WMMP 2014

[heniek128]

Te małe sprzęty są bardzo drogie więc nie wiem czy tak dużo chętnych by się zgłosiło. Jak już ktoś chce inwestować w dzieciaka to lepiej na karting posłać. Sam za łebka próbowałem na tym polu, nic z tego nie wyszło ale polecam, koszty mniejsze, organizacja lepsza a i torów całkiem sporo.

[przemek96]

Tak, ale czy nie można się ścigać choćby na jakiś rometach 50 (tych chińskich) . Czy to nie chodzi o to by dzieciaki uczyć podstaw ?

[konrad1f]

wyścigi skuterów były i zdechły

[M a D a F a K a]

Była próba stworzenia ligi mini żużla - z braku chętnych sprawa zdechła. Znaczeni Świata Motocykli z miesiąca na miesiąc maleje to i siła nacisku znikoma jest.

[Limo]

Nam może się wydawać inaczej ale Polacy jako naród kochają piłkę kopaną a motocyklistów uważają za debili i samobójców. Dlatego budowane są stadiony a nie tory. I to się nie zmieni, chyba że sami sobie wybudujemy.

[koroviov]

Nam może się wydawać inaczej ale Polacy jako naród kochają piłkę kopaną a motocyklistów uważają za debili i samobójców. Dlatego budowane są stadiony a nie tory. I to się nie zmieni, chyba że sami sobie wybudujemy.

Nie w tym rzecz. mnie wiele razy różni ludzie pytali gdzie sa jakieś zawody motocyklowe,bo by poszli pooglądać. Nie wiem co im odpowiedzieć.

Problem leży w kiepskiej organizacji. Pamiętam jak byłem kiedyś na żużlu,to były pełne trybuny. Czyli da się.

[przemek96]

Z tego co pamiętam to skutery były ostro grzebane(dobrze pamiętam?) to i zabawa droższa. Chodzi o to, żeby wypuścić na tych samych sprzętach i niech się dzieje. Jakoś supermoto śmigają po Polszcze na kartingach i (chyba ) nie narzekają, aż tak bardzo. Dlaczego nie wpuścić tam dzieci ? Wiadomo, taniej jest kupić piłkę za 100zł niż jakiegoś motorowera do ścigania za 3 tyś zł, ale jakoś trzeba to rozruszać...

[heniek128]

Były klasy gdzie były grzebane ale też był puchar zipp gdzie grzebane nie były.

[Sikor]

Mini żużel - genialna sprawa, taki flat track. Tanio, rozwojowo, fajnie. No ale "sory, taki mamy klimat" ...

[Niesmiertelny]

Zuzel ?! a co to zam motur jak tylko skreca w jedna strone :)

 

Odnosnie supermoto to nie znam szczegolow ale kiedys na jakiejs imprezie gadalem (czyt. piłem :) ) z kolesiem ktory lata w supermoto ,i tak mowie ze te supermoto to fajna zabawa ! ze tanio ,super i w ogole zajebiscie a te nasze wyscigi motocyklowe to taka droga impreza ,ze opony ceny kosmos ,ze treningi i starty ceny kosmos i jeden tor w Polandi , ze trzeba dlubac bo inaczej dupa a u nich jest duzo lepiej pod kazdym wzgledem !!!

I co ?! typ mowi ze u nich podobnie ,moze i starty i treningi taniej ,ze torow wiecej ale opony tez sie zuzywaja szybko a dobry sprzet tez musi kosztowac ,bo inaczaje tez nic sie nie zrobi .

DO jakiego wniosku doszlismy nie pamietam :) ale on dalej jezdzi w supermoto a ja po asfalcie :)

[Sherman]

Puchar dla dzieci dobra myśl. Tylko jak się chwilę zastanowić, to niby czym to się różni w kosztach od zabawy w wyścigi? Wiadomo, że zakup małego motorka to jeszcze nie jest tragedia, bo na crossach śmiga bardzo dużo dzieciaków, a taki KTM 50 cm3 kosztuje około 10 000 zł. Ale... ale treningi już są śmiesznie tanie, bo takiemu dzieciakowi zalewasz 3 litry paliwa i masz temat z głowy na całodzienny trening. Jak już widzisz, że dzieciak ogarnia, to jedziesz z nim na prawdziwy tor z homologacją i płacisz 40 zł (stawka ogólnopolska, tory w całej Europie kosztują około 10 Euro za dzień, czy to Belgia czy Włochy) i zabawa trwa nadal.

A na asfalcie? 150 zł kosztują 4 godziny na Radomiu, 500 zł dzień Poznania i około 150 Euro za dzień tory zagraniczne. W tym masz raptem około 140 minut jazdy (bo 7 sesji po 20 min).

 

A koszty zawodów? Też śmiech na sali, bo Mistrzostwa Polski MX to 120-150 zł za rundę (2 wyścigi + treningi i kwalifikacje), przy czym w jednym biegu startuje po 40 zawodników, tor trzeba zwilżać i równać, do dyspozycji są 2-3 karetki. Asfalt? 450 zł za rundę i jeszcze treningi trzeba dokupywać oddzielnie...

 

Kur..a mać piszę o tym któryś raz właśnie dlatego, że bardzo bym chciał, żeby było inaczej, bo ideałem byłaby możliwość jeżdżenia i po asfalcie, i MX. Naprawdę bym się nie zastanawiał, kupił sobie R6 na asfalt i śmigał ile wlezie :buttrock:

[kivi]

Kto i dlaczego kasuje moje posty?

[przemek96]

Odnośnie Poznania to chyba kompletny brak promocji. Sam, w poprzednim roku, się dopiero dowiedziałem z forum, że wejście za free, kiedy jeżdżą itd. Przydałaby się jakaś informacja w gazetach o tym, kiedy, o której godzinie i za ile.(ale jak Ktoś gazetom nie zapłaci to nie zamieszczą...), ale z drugiej strony ... jest gdzie usiąść ;)

[filipr]

Przemek ma rację. Kompletny brak wypromowania toru i tego co się na nim dzieje w mediach. Informacje gdzie co i jak potrafią znaleźć tylko zainteresowani a taki "przypadkowy" nie ma na to szans. Zero promocji, nieważne czy w kwestii puszek czy sprzętów. Nawet Gran Turismo Polonia zrobili na ulicy a nie na torze.

 

Pozdr.

F.

[spiwor]

Były klasy gdzie były grzebane ale też był puchar zipp gdzie grzebane nie były.

Ciekawe czy aby na pewno nie były grzebane.

 

Kiedyś byłem zagorzałym kibicem pucharu CBR 125, byłem przekonany, że ścigają się na takich samych motocyklach a wygrywa najlepszy kierowca.

 

Pewna gazeta motocyklowa zniszczyła me złudzenia.

Ponoć za najlepszymi stała duża kasa, kupowali kilka silników, rozkładali je na części i suwmiarkami czy czym tam to się robi, robili pomiar części i wybierali te najlepsze i składali w jeden silnik.

Zawiodłem się na wyścigach wtedy maksymalnie.

 

 

 

Brak promocji zawsze był bolączką. Z tego co pamiętam kiedyś były relacje ale niestety w telewizji regionalnej i bardzo krótkie.

 

Sportem motocyklowym się interesowałem to wiedziałem co i jak, a, że na torze odbywają sie puchary samochodowe to dowiedziałem się tylko przez przypadek i zdziwiłem się bardzo.

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez spiwor