Skocz do zawartości

Co wybrać? BMW R 1200 GS vs KTM 1200 Adventure vs Triumph Tiger 1200 Explorer


Rekomendowane odpowiedzi

Najbliżej chyba do Bielska Białej, musicie tylko sprawdzić, czy dysponują kompem serwisowym...zresztą jeśli motocykle są pogwarancyjne, to każdy ogarnięty mający renomę serwis z oprzyrządowaniem da radę...

Pozdr.J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A ja polecam Crosstourera. Honda jest całkowicie niezawodna i bezobsługowa pomiędzy serwisami co 12 tyś.

Jazda jest niezmiernie przewidywalna i komfortowa. Pozycja za kierownicą wygodna, pasażer również ma doskonale warunki. Napęd wałem, szprychowane koła, spalanie na poziomie 5,5 - 6,0 litra na setkę, przy jeździe turystycznej. Przy prędkościach powyżej 170 km/h zaczyna się spalanie powyżej 11

 

Jest wręcz nudna w prowadzeniu. Silnik pracuje gładko niczym elektryczny. Bez zająknięcia i szarpnięć przyspiesza od samego dołu równomiernie. W wersji z DCT niewiele motocykli tej klasy może mu wtedy dotrzymać kroku gdy ruszmy dynamicznie spod świateł. Zawieszenia o nieco większym skoku mają pozwalalą na poruszanie się w warunkach miejskich krawężników bez obaw. Jednocześnie nie ma żadnego bujania, pełna kontrola. Zachowanie w zakrętach całkowicie przewidywalne.

 

Wady ? Spora waga. Przy turystycznej jeździe (spokojnej bez sportowego zacięcia) waga znika zaraz po puszczeniu klamki sprzęgła (lub dodaniu gazu w wersji z DCT). Automatyczna skrzynia to duży atut. Można ją kontrolować na kilka sposobów : pełen automat w trybach normal lub sport, lub za pomocą ręcznie dobieranych przełożeń. W jeździe po mieście nie ma lepszego (wygodniejszego) rozwiązania.

Nieco elektroniki na pokładzie. Doskonale działający c-abs (klamka dohamowuje oba koła), kontrola momentu obrotowego, ride-by-wire.....

Dobre światła, przeglądy co 12 tyś, bez dolewek oleju, zasięg to 350-400 km max przy emeryckiej jeździe (przy niskim spalaniu).

Przejazdy dużymi i ciężkimi enduro w terenie to mity. Owszem, można i się da, ale to zawsze jest bardziej walka o utrzymanie się w pionie i w siodle niż przyjemność z podróżowania. Crosstourer do tego się nie nadaje. Jego naturalne środowisko to drogi utwardzone, najlepiej asfaltowe, ale na utwardzonych gruntówkach i szutrach też daje radę na krótkich odcinkach.

Zachęcam i polecam. Sam przejechałem ponad 20 tyś i bardzo mi odpowiada. Jak każdy motocykl ma swoje mocne i słabsze strony. Jeśli waga i wysokie spalanie przy wyższych prędkościach nie odstraszają, to jest to kompan na dalekie wędrówki godny polecenia. Mój odwiedził kilka krajów europejskich i czuje sie tam doskonale. Wysokość siodła jest przyjazna dla większości motocyklistów. W końcu to sprzęt japoński, projektowany dla rasy nie słynącej z wysokich obywateli. Ale równocześnie wysocy poczują się za sterami naturalnie. Znam również kobiety dosiadającego tego potwora z kuframi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym odczekal do konca tego roku albo poczatku przyszlego i zobaczyl
co to bedzie z nowa honda africa twin.Z tego co slyszalem wyjdzie w rzedzie 2cylindrowa 1 litrowa z napedem

po przez lancuch i waga z plynami okolo 220kg.Wiele tego nie ma ,ale wystarczajaco aby sie powstrzymac.
Ps.No ale to jest tylko takie moje skromne glosne myslenie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taurus - ile można czekać?

jacekj - Jest wręcz nudna w prowadzeniu. Podobnie jak bmw gs i dlatego wybór padł na multistradę. Pozdrawiam

Wiecie co, nie rozumiem pojęcią "Nudny w prowadzeniu" gdy się to tyczy maszyny z mocą powyżej 100 KM. W takich maszynach to już od samego kierowcy zależy poziom nudy,no chyba, że jedziemy autostradą prosto przez 200 km, ale wtedy jesteśmy wstanie być znudzeni na każdej maszynie. Nudny w prowadzeniu, to może być motorower z ogranicznikiem prędkości do 45 km/h ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, nie rozumiem pojęcią "Nudny w prowadzeniu" gdy się to tyczy maszyny z mocą powyżej 100 KM. W takich maszynach to już od samego kierowcy zależy poziom nudy,no chyba, że jedziemy autostradą prosto przez 200 km, ale wtedy jesteśmy wstanie być znudzeni na każdej maszynie. Nudny w prowadzeniu, to może być motorower z ogranicznikiem prędkości do 45 km/h ;)

 

 

nie kumasz o co chodzi w wypowiedzi autora? to go zapytaj by to wytłumaczył jaśniej a nie pisz bzdur o jakis motorowerach , ja podzielam opinię autora i ją rozumiem natomiasdt kompletnie nie kumam Twojej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie kumasz o co chodzi w wypowiedzi autora? to go zapytaj by to wytłumaczył jaśniej a nie pisz bzdur o jakis motorowerach , ja podzielam opinię autora i ją rozumiem natomiasdt kompletnie nie kumam Twojej

 

"Kumam" o co chodzi i nadal nie podzielam takiej opinni, jeszcze raz napisze, kazdy mocny motocykl nie jest "nudny w prowadzeniu", co najwyzej moze miec lagodna charakterystyke oddawania mocy, latwo skladac sie w zakrety, prowadzic sie w nich neutralnie, nie reagowac gwaltownie na zmiane obciazenia itp. Powtorze jeszcze raz, nudny w prowadzeniu to moze byc motorower.

Chyba, ze kierowca do bani, to i sport bedzie nudny pod jego dupa.

Jezdze BMW r 1200 i wcale na nude w prowadzeniu nie narzekam, pokonujac szybko naprzemienne zakrety, krecac silnik do odcinki, mieszajac biegami itp. zawsze mam co robic i nigdy sie nie nudze prowadzac moje BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wrzucałbym Multi i S1000XR wraz z GS ADV czy KTM ADV do jednego wora.

Dlaczego? A czy crosstourer pasuje do tego grona? Niby takie bardziej endurzaste są GSy i KTMy, ale i tak 90% ich użytkowników nie zjeżdża z asfaltu.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? A czy crosstourer pasuje do tego grona? Niby takie bardziej endurzaste są GSy i KTMy, ale i tak 90% ich użytkowników nie zjeżdża z asfaltu.

 

Pozdr.

F.

Święta prawda, ja zwracam uwagę na wszystkie R 1200 GS, duża część z nich ma założone tak jak mój sprzęt opony sportowo-turystyczne. Takie sprzęty pokonują tylko przeszkody terenowe zwane krawężnikami ;) Nie wszyscy kupują podróżne enduro dla ich wątpliwych właściwości terenowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...