Skocz do zawartości

utwardzanie zawieszenia


tiger666
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Olej ma opóźniać ruch amortyzatora po to żeby nie było efektu kołysania jeśli wlejemy zbyt gęsty olej usztywnimy amortyzator bo reakcja sprężyny się opóźni przez co będziesz jechał jak na wigry 3 z siedzeniem na sprężynach wpadniesz w dołek i dopiero za chwile go odczujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do oleju, to nie wiem jak dlugo na nim motocykl chodził, Honda jest z 1998r i ma 20tys przebiegu i patrząc na zużycie i stan niektórych części, śrubki, zadnej rdzy lakier oryginał, nawet plastik niewypłowiały to jestem w stanie w to uwierzyc ze tyle ma, a także w to że nie było nic robione w zawieszeniu w tym czasie...więc olej może być zużyty jak najbardziej, ale niektorzy mówią żeby sprężyny wymienic i nie wiem kogo sluchac ;p Ja osobiscie juz zakupilem olej 15W, uszczelniacze na razie mam dobre, nie pocą sie, druga sprawa napewno są oryginalne i nie bede zamienial na jakies tanie chinskie gawno. Fakt faktem że uszczelniacze szybciej pójdą, ale coś za coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej XJ miałem zarówno sprężyny progresywne jak i zwykłe, ale dopiero zastosowanie gęstszego oleju utwardziło sensownie zawieszenie. Uszczelniacze wymienione, gęstszy olej, sprawne sprężyny progresywne i nic nie pływało a przód XJ też ma opinię mało stabilnego. Co prawda nadgarstki bardziej dostawały i zmniejszała się stabilność na dużych dziurach, ale to już konsekwencja tego oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej XJ miałem zarówno sprężyny progresywne jak i zwykłe, ale dopiero zastosowanie gęstszego oleju utwardziło sensownie zawieszenie. Uszczelniacze wymienione, gęstszy olej, sprawne sprężyny progresywne i nic nie pływało a przód XJ też ma opinię mało stabilnego. Co prawda nadgarstki bardziej dostawały i zmniejszała się stabilność na dużych dziurach, ale to już konsekwencja tego oleju.

 

Przeczytaj ponownie post #31, wueska napisał o usztywnieniu amortyzatora zalewając gęściejszy olej ale nie ma to wpływu na zmianę twardości sprężyny. Można co prawda zmienić w pewnym zakresie napięcie wstępne sprężyny stosując podkładki dystansowe lub przerabiając górną nakrętkę lagi amortyzatora aby uzyskać możliwość płynnej regulacji wstępnego napięcia.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia wiem, że albo coś robić porządnie albo nie robić w ogóle. Szczególnie jeżeli, tak jak ja, masz ograniczony budżet za serwisowanie swojego motocykla. Sezon jest krótki i szkoda tracić czas na ciągłe poprawianie jednej rzeczy, jak już robisz lagi to czemu nie wymienić uszczelniaczy?

Czytamy serwisówke, lagi na stół, rozbieramy i sprawdzamy wg serwisówki. 3 stówy za sprężyny to nie dużo, wydasz i zapominasz o problemie. Inaczej będziesz robił tak jak ja 2 razy te same rzeczy wydając 2 razy więcej pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasowo wymienie olej na twardszy, jak będę miał więcej kasy, to wtedy pomysle o progresywnych, ledwo na olej mi starczylo, a od starszych sie nie zapożyczam, a uszczelniaczy moim zdaniem nie ma sensu ruszac poki nie ciekną i nie pocą sie, poza tym kupno oryginalnych to tez spory koszt, a kupic jakieś gówno lichej firmy to bez sensu ;p Jak dalej bedzie miekki, to wtedy uszczelniacze, 10w i progresywne

Edytowane przez tiger666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oświeć mnie proszę jak dokładnie umyjesz lagi w środku nie rozbierając ich? Uszczelniacze to aż 30zł - czyli 5 litrów paliwa? Mnie jak nie było stać na łańcuch do motocykla to jeździłem cały rok autobusem - krótka piłka, druciarnia się nie opłaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaka druciarnia?? powiedzmi prosze jaki sens jest wymieniac uszczelniacz skoro jest dobry i nie cieknie, oświeć mnie prosze. Jak masz tyle kasy to sobie wymienia,j a nawet i caly motor, bo coś może sie zużyc wtrakcie, tylko ze autobusem bedziesz jezdzil przez sezon, ale jak wolisz. Co do zawieszenia, to wymienilem olej i jest duzo lepiej, przod jest twardszy i stabilniejszy i uszczelniacze nie ciekna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaka druciarnia?? powiedzmi prosze jaki sens jest wymieniac uszczelniacz skoro jest dobry i nie cieknie, oświeć mnie prosze. Jak masz tyle kasy to sobie wymienia,j a nawet i caly motor, bo coś może sie zużyc wtrakcie, tylko ze autobusem bedziesz jezdzil przez sezon, ale jak wolisz. Co do zawieszenia, to wymienilem olej i jest duzo lepiej, przod jest twardszy i stabilniejszy i uszczelniacze nie ciekna.

 

Dobrze zapytał a Ty zamiast odpowiedzieć to się stawiasz ?

olej wymieniłeś bez umycia wszystkich elementów ?

Po zastosowaniu gęstszego oleju przód nie jest twardszy tylko wolniej pracują amortyzatory - widzisz różnicę ?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stawiam sie, poprostu nie lubie jak ktoś mi zarzuca jakąś chałture, przeciez nie wymienie wszystkiego... Jak pocieknie uszczelniacz to wtedy rozbiore i wymienie, poki co nie widze sensu. Co do mycia to umyłem w benzynie ekstrkcyjnej i wypłukałem. Nie wiem czy to z nutką ironii, ale TAK różnica jest niebagatelna, a sugerując się niektorymi odpowiedziami wymieniblym sprezyny a to nie mialoby sensu, bo tył bylby zbyt miekki wp orownaniu do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Nie będę namnażał tematów, więc piszę w tym, dzieląc się pewną refleksją.

 

Przy okazji regulacji zawieszeń pod danego kierowcę ciagle się spotykam z pewną dziwaczną opinią.

Ludzie w większości uważają że wkręcając regulatory tzw napięcia wstępnego utwardzamy zawieszenie. Przecież fizyczna niemożliwością jest zmiana twardości, inaczej mówiąc charakterystyki sprężyny. Ale to nawet pomijając to pozycja takiego regulatora nie ma znaczenia dla fizycznego napięcia sprężyny, więc skąd ta powszechna opinia że zawieszenie się utwardza albo zmiękcza?

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale sprężyna jest sprężona pod masa motocykla o pewną wartość. I jedynie zmiana masy motocykla może zmienić tę wartość. Wkręcając regulator podnosimy motocykl na zawieszeniu jedynie. Czyli znajduje się on w innym miejscu całkowitego skoku zawieszenia, ale napięcie sprężyny jest nadal takie samo.

 

To tak jakby na sprężynie postawić odważnik. Sprężyna się napnie o pewną wartość. A to czy ten odważnik zdystansujemy od sprężyny nie będzie miał dla tego napięcia znaczenia a jedynie dla wysokości odważnika względem podłoża.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...