Skocz do zawartości

Akcesoria motocyklowe z przeznaczeniem torowym


pork
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na przykładzie gsxr - seryjne pałki mają bolce, które umożliwiają ustawienie pałek tylko w jednym, przewidzianym przez producenta położeniu. Jeżeli chcesz rozszerzyć kierę, to masz dwa wyjścia:

1) chwycić piłkę i obciąć bolce, co jest lipą, bo de facto niszczysz pałki warte 200 zł/sztuka

2) upuścić pałki niżej i dopiero ustawić w dogodnym położeniu. To z kolei jest ok, ale pod warunkiem, że pasuje Ci obniżenie punktu mocowania pałek na lagach o około 1,5 cm. Niby niewiele, ale ja miałem z tym problem, bo mi się męczyły nogi od pozycji zbyt przechylonej do przodu (szczególnie, że mam podniesiony tył motocykla o kolejne 1,5 cm)

 

W efekcie lepiej oryginalne pałki sprzedać i kupić pałki akcesoryjne, bo cenowo wychodzi 1:1, ale od pierwszej gleby już na tym zarabiasz (bo dokupujesz samą pałkę za 50 zł, a nie cały clip-on za wspomniane 200 zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprocz tego co napisal Jacek to wyscigowe kierownice maja mniejszy kat pochylenia niz oryginalne ,w efekcie mamy mniej skrecone nadgarstki w dol co w efekcie :) powoduje ze mniej mecza nam sie ręki oraz jest lepsza pozycja do precyzyjnego i szybkiego skrecania .

Moim zdaniem jedna z priorytetowych rzecz do wymiany w przypadku checi latania po torze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie własnie chyba najwazniejszy jest ten mniejszy kat . Bo swoje ory opusciłem w doł i dałem do przodu . Przy moim wzroscie na hamowaniu dostaje mega w dupe , tym bardziej ze staram sie chociaz tez czesto zapominam dupe zwiesic juz przed zakrętem . I hamować zwieszonym tyłkiem a wtedy za bardzo nie ma jak się zaprzeć nogami o ten bak i cała masę trzymam głownie na rekach . Zrobie parę kołek i muszę hamować słabiej bo juz nie mam siły sie utrzymać przy maksymalnym hamowaniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zauważyłem, dużą rolę odgrywa odpowiednie ustawienie podnóżków względem kanapy. W sensie, że to trzeba ustawić indywidualnie, żeby się właśnie dobrze udem "klinować" o zbiornik. Ja z tym nie doszedłem do ładu do końca mojej zabawy z torem, ale prawdopodobnie rozwiązaniem byłaby wymiana seryjnego siedzenia na zadupek, który ma laminat (ze względu na znacznie większą wysokość siedzenia). Warto to dobrze ustawić i nie szczędzić czasu, mówiąc sobie, że "będzie dobrze", bo nie będzie. Ja tak zrobiłem i efekt był taki, że kończyłem dzień z wytartymi do krwi łydkami, bo miałem jakiś absurdalny kąt zgięcia nóg w kolanach :dry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA jak zaczynam hamowac przed slawiniakiem czy mala patelnia to przez moje 110 kg ciezko sie zaprzec samymi nogami zeby nie opierac sie na kierownicy :(

SILA POTEŻNA MOC OKRUTNA !!!!

Chyba trzeba zrobic jakas diete na redukcje do przyszlego sezonu ,mysle ze waga Pedrosy byla by OK ;) a i rzezba na lans na plaze by byla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiertelny, a Ty jaki masz lap timer? GPS czy z bazą? Ogólnie co polecasz w tej kwestii? Masz doświadczenia z kilkoma rodzajami lap timerów?

Co prawda nie jestem Nieśmiertelny :-) ale przerabialiśmy temat: laptimer z GPS czy bez i wygrała opcja bez. GPT z GPS miał na Poznaniu poważne problemy ze złapaniem sygnału co było dość dziwne. Ale próbowaliśmy w różnych okolicznościach pogody i była kiszka. Tak więc wygrała opcja bez. Jedynym minusem rozwiązania z bazą jest konieczność pamiętania o jej zabraniu ze sobą po skończonych manewrach i oczywiście upewnienie się że aku jest naładowany. Pokazuje bezbłędnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój GPSowy low budget (odbiornik + RaceChrono na smartfonie) na Poznaniu spisuje się świetnie, ale ostatnio na kartingu zaczął gubić sygnał w zakrętach. Zaraz po zakręcie odzyskuje. W efekcie czas przejazdu pewnie się zgadza, ale "telemetria" jest niepełna i jakoś nie mam zaufania do wyniku końcowego.

 

W tym sezonie byłem zmuszony zmienić mocowanie i odbiornik ląduje w przezroczystym pojemniku - może to dlatego. Do tego zacząłem się mocniej składać - może to (plus pojemnik) mu zaczęło przeszkadzać. Nie miałem czasu przeprowadzić dochodzenia, ale zimą zamierzam się tym zająć.

 

Co do łapania sygnału z satelitów, to zawsze bez problemu. Za to czasem odnalezienie się odbiornika ze smartfonem przez Bluetooth z jakimiś trudnościami się odbywa, co nieco irytuje, ale maksymalnie po minucie, dwóch działa.

Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za czasow kiedy jeszcze dolar kosztowal 2 zl :)a laptimerow z gps nie bylo podpatrzylismy z czego korzystaja chlopaki w mistrzostwach i zamowilismy z kolegami z usa AIM ,Zwykly laptimer z baza ,spisywal sie super ,nieduzy czytelny, dokladny i bezproblemowy .

POzniej nadejszla era z GPS :) i zakupilem STARLANE ATHON GPS RW.

MAM go juz 3 lata i dziala bezproblemowo ,duzy wyswietlacz z wieloma funkcjami ,podstawowa telemteria i duzo innych funkcji nie bede opisywal bo szkoda czasu mozna sobie wygooglac.

Bardzo przydatna funkcja np. na kwalifikacje.Mamy ustawione 3 miedzyczasy i po kazdy sektorze na laptimerze wyswietla sie nam jaki mamy czas po tym sektorze na plus lub na minus do najlepszego.

Jest do tego program w ktorym wszystkie dane mozna sobie analizowac ,Nigdy nie mialem problemow z lapaniem sygnalu GPS a w razie jakichkolwiek problemow super wsparcie ze strony producenta .

Teraz jest nowszy model z GPS 10HZ i mozliwoscia rozbudowania o rozne inne czujniki typu skok zawieszenia,cisnienie w ukladzie hamulcowym czy polozenie przepustnicy oraz model nizszy bez jakis tam funkcji.

 

Ok laptimer nie jest tani ale uwazam ze wart swojej ceny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super opcja. Takie międzyczasy to są bardzo przydatne, a tym bardziej jak masz taki info live. Precyzyjny w 100% pomiar to i tak jest z kostki.

A gdzie się znajduje sam czujnik GPS? Miałeś problemy z łącznością?

 

Z tego co wiem to lap timery z bazą to kwestia 300-500 zł a takie funkcjonalne z GPS to jakieś 1200 i więcej

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

Ile Cię to kosztowało? Jest tam może prędkościomierze?

Znajomi może używali czegoś konkurencyjnego (z GPS)?

 

No właśnie cena 550euro :(

Jest tam prędkościomierz.obrotomierz.shiftlight.wyswietlacz biegów plus laptimer i to wszystko w roznych konfiguracjach do ustawienia. Niestwty wszyscy koledzy uzywaja właśnie laptimery starlane wiec w temacie czegos innego nic nie poradze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...