Skocz do zawartości

Yamaha FJ 1200 - problem z chłodzeniem


Gość aerialsky
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podstawowa sprawa jest wyeliminowaniw lewego powietrza o ktorym pisze autor tematu,

wplywa ono nie tylko na podwyzszajace sie samoczynnie wolne obroty, ale zubaza mieszanke

w calym zakresie obrotow, co moze powodowac wlasnie grzanie sie silnika.

Dobra wstawka o temp oleju pracujacego silnika chlodzonego powietrzem w poscie Slasha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze kilka takich tekstów i temat poleci do działu "Przy piwie" :banghead:

a wystarczy zakupić w necie PIROMETR i będzie po problemie :biggrin:

Innym rozwiązaniem jest podjechanie na chwilę do serwisu z prośbą o pomiar temperatury silnika.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście testowałem świece diagnostyczną Colortune i obecnie analizator spalin. Świeca była zwyczajnie kiepska, dużo zależało do interpretacji tego co widzisz, jej wykonanie jest bardzo słabe ( głównie osprzętu), a w silnikach gdzie jest kiepski dostęp do świec nic nie zdziałasz. Analizator taki powiedzmy sobie współczesny jest dobry, pod warunkiem, że pokazuje nam lambde bo wtedy łatwo określimy co i jak, analiza składu spalin i wnioski na jej podstawie to już troche wyższa półka. Najłatwiej sprawić sobie starszy prosty analizator do badania stosunku powietrza do paliwa taki z drutem platynowym w środku i układem mostkowym, prosto, łatwo i przyjemnie. Wskazówka pokazuje ci konkretną wartość, a nie jakiś zmieniający się kolor przy dodawaniu gazu. W przypadku testów na gaźnikach wypada dużo lepiej niż świeca diagnostyczna. A nastawy fabryczne, podane w książce baaardzo rzadko pokrywają się z rzeczywistościa.

 

Pozdrawiam

Sysko git, ale analizator spalin nie na wiele się nada (albo będzie tylko ogólny) w układzie 4w1 albo 4w2. Analizatorem mieszankę w motocyklu ustwaiz tylko wtedy gdy każdy gaźnik ma swoją rurę.

W samochodzie to nie problem, jest tylko jeden gaźnik. (piszemy o pojazdach gaźnikowych)

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie jest bez sensu ponieważ z powodu złej ciepłoty świec silnik nie pracuje w opisany sposób np: "po rozgrzaniu wchodzi na bardzo wysokie obroty"

obyś tylko miał tyle samo wiedzy co bezczelności chłopcze to byłbyś mechanikiem :banghead:

mylisz kompletnie sprawy ,..synku.Dyskusja z tobą na ten temat mija sie z celem .

PS.to cb 250 to jakis żart jak rozumiem ?

 

to nie miejsce na żarty teraz czas na urlop

MODERATOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale pociągne jeszcze trochę tego offtopa bo z kolegą powyżej nie ma sensu rozmawiać ;) Buber tak masz racje. W Yamahah nie ma zazwyczaj problemu, ponieważ są śruby w kolektorach i do każdego osobno się można dostać, przy układzie 4w1/2 opcje są dwie, albo zdjąc końcówkę i jeśli jest taka możliwość dostać się do każdej z rur osobno albo faktycznie zrobić to zbiorczo. Pomiar zbiorczy pomoże ci zobaczyc co w trawie piszczy, jak jest źle to poprawiasz wszystkimi gaźnikami i patrzysz co się dzieje. Taki wskazówkowy przyrząd jest dla mnie dużo bardziej pomocny i dokładny od świecy diagnostycznej, w której za dużo nie widać, przynajmniej ja nie widze :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że mój temat o grzejącym się silniku rozpalił też emocje :)

Sprawdziłem świece, są prawidłowe. Chłodnicę olejową (według instrukcji parę postów wyżej) sprawdzę za jakiś czas.

Co do regulacji obrotów - może wykorzystać do tego śrubę składu mieszanki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym sugerował najpierw test na lewe powietrze. Bierzesz WD40 albo starter-szprej i na silniku chodzącym na wolnych obrotach psikasz dookoła króćców gaźnikowych - jeden po drugim. Jeżeli Ci obroty podskoczą, no to tam bierze lewe powietrze...

Czasami nawet tego może być nie widać, małe pęknięcie w gumie wystarczy.

 

Aha, ustawiałem moją Hondzię na colortuny i powiem szczerze dosyć dokładnie było widać. Sztuczka polega na tym bu robić to w ciemnym garażu :) Wtedy dopiero było widać dobrze kolor. Wiecie, jak ciemno to przyjemno :P

Edytowane przez Buber

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wygląda na za ubogo wyregulowaną mieszankę lub lewe powietrze, stąd własnie podwyższona temp i po nagrzaniu za wysokie obroty jak już wcześniej ktoś wspomniał.

 

Nie ktos tylko ja :).

Oczywiscie trzeba zastosowac metode podana przez Bubera jako pierwszy krok w diagnostyce.

Krecenie srubkami nic ci nie da przy nieprawidlowo dzialajacych gaznikach.

Chlodnice oleju mozna oczywiscie oczyscic jako ze nie sadze zeby ktokolwiek w ciagu tych lat ja dotykal.

Warto podjechac do warsztatu ktory ma pirometr zeby sprawdzic temperature, bo mozliwe ze twoje odczucia sa mylace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość aerialsky

Mam jeszcze jedno pytanie-zagadkę, dotyczącą mojej FJ.

Ostatnio jak zabierałem moto od mechanika, to dostałem od niego "wskazówkę", żeby pojeździć na niej jeszcze rok i później ją sprzedać bo: "pojawił się biały nalot". Domyślacie się może o co mogło mu chodzić? Niestety nie mam z nim już kontaktu. Zapytałem się o to tajemnicze "białe coś" drugiego mechanika, to stwierdził, że nie ma pojęcia o co mogło mu chodzić (stwierdził, że mógłby się pojawić biały nalot na silniku, ale pod warunkiem, że jest on chłodzony cieczą, a FJ jest chłodzona powietrzem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne. Biały nalot może być na silniku gdy farba schodzi, alu się utlenia. Mało ważne. Nalot w układzie chłodzenia, nic fajnego ale da się z tym żyć, czyszczenie, płukanie, częstsze zmiany płynu i po temacie, ale FJ to nie dotyczy. Biały nalot na świecach? Kwestia regulacji. Chyba że zaglądał do wnętrza komór i widział wypalone zawory, wtedy nawet sezonu nie polata ale głowicę można odświeżyć lub zmienić.

 

 

Zara wpadnie tu P.Diddy i Nas wyśmieje za teorie spiskowe i że się nie znamy a Twojego mechanika zmiesza z błotem. Chyba że ma rozwiązanie problemu to tylko Nas zmiesza z błotem. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...