Skocz do zawartości

niepozorny zapier....


Katsumoto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie... auto 207 RC 1.6 175km. Żona się napaliła okrutnie. Mały, biały, mocny. Taki jak zawsze chciała. Ori przebieg 155tys. Po dużym serwisie. Rozrząd plus całe zawieszenie w aso. Ze Szwajcarii. Znajomy to przytargal. Co to za silnik?

Miałem kiedyś Peugota 205 1,9 GTI :) po nocach się śni, ale trzeba było sprzedać na lodówkę, pralkę, echhhhh trudne jest życie dorosłego człowieka :(

Brać tylko nie dla żony, no chyba, że polisę wysoką ma :) Małym silnym autem chętniej się pociska niż dużym bo doznania mocniejsze.

to coś jak jazda motocyklem :)

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swift 1.3 GTI 101 KM za 3300pln ależ to fajnie jeździ

 

Jeździ świetnie i z umiejętnym szoferem potrafił zawstydzić nawet E36 325 ale blacha (szczególnie podłoga) to tragedia. Po zakupie trzeba wsadzić drugie 3 tysiaki na blacharkę albo samemu poświęcić sporo czasu, ogołocić budę i zrobić blachę na nowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeździ świetnie i z umiejętnym szoferem potrafił zawstydzić nawet E36 325

 

o dobre dowcipy się zaczynają :D

nawet jakby je w przepaść rzucić to bmw będzie szybciej lecieć :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swift ze zdjęcia teoretycznie po wymianie progów a podłoga zdrowa, uwielbiam te samochody moja kobieta kupiła sobie jako pierwszy samochód na dojazdy codziennie do pracy (40km w dwie mańki) tylko 1.0, spalanie 6.5 l jedyne ekploatacyjne rzeczy to sworzeń i tarcze z klockami zaraz po zakupie + olej, podłoga i progi zdrowe najbardziej skorodowana była maska, przez rok czasu zero wkładu i nawet przegląd przechodziła bez cukrowania diagnoście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja takich dobrych wspomnień z blachą nie mam. W 2004 roku kupiłem Swifta GTi (rocznik auta 1989). 15 lat jak na Swifta z tamtego okresu to bardzo dużo, blacha kartonowa. Miałem to przez 2 lata, wymieniałem progi, błotniki, blacharz łatał mi podłogę ze 3 razy. Jak zaczęło brać kielichy od amortyzatorów to się auta pozbyłem. Kupili go chłopaki do rajdów KJS bo im to nie przeszkadzało, i tak go przerabiali od podstaw. To tylko nieco ponad 100 KM ale przy masie w granicach 800 kg. Realnie do setki szło to w 8 sekund. Dobre auto ale dla kogoś kto ma porządne zaplecze do napraw blacharskich. Żeby tym bezpiecznie jeździć to trzeba było mu zapodać opony i sztywne zawieszenie z najwyższej półki ale frajda z jazdy była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O właśnie. Szybsze będzie to, które później się rozleci.

 

to e36 wygrało

 

swift faktycznie będzie lekki bo z reguły nie posiada nadwozia , tico to można powiedzieć ocynk przy nim , 3 sztuki robiłem nie było pod co lewarek podłożyć i potwornie gniją mocowania wahaczy a to jest już niebezpieczne , bo dziura w podłodze to nie problem ale wahacz nieprzymocowany do nadwozia już tak ....

 

.

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

o dobre dowcipy się zaczynają :D

nawet jakby je w przepaść rzucić to bmw będzie szybciej lecieć :D

 

 

Dobra rada - nie wypowiadaj się o sprzętach, które widziałeś tylko na obrazkach.

W ogóle o jakim ściganiu mówimy ? Wiadomo że na prostej taki swift sobie nie poradzi z 325, co innego na zakrętach czy na jakimś KJS.

 

Szkoda że u nas wyznacznikiem jak szybkie są auta, jest ćwiara. A nikogo nie obchodzi jak się samochód prowadzi i jak pokonuje zakręty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Akurat E36 lepiej jeździ po zakrętach niż na wprost.

 

też tak uważam :D

 

 

co innego na zakrętach czy na jakimś KJS.

 

zależy jaki kjs

u mnie 90% kjs to stary pgr albo stary plac nauki jzdy , albo kawałek dróg technicznych za jakimś magazynem, albo coś innego postprzemysłowe

 

kiepski asfalt albo kostka albo trelinki , odcinki szutrowe , wąska , najdłuższa prosta ma 10m i masa szykan z opon czy beczek po oleju, na takim tracku to zrobiony pod kjs malan( 40KM piec i gleba na gazowej kayabie ) spuszcza wpierdol wszystkiemu co zostało wymienione przez 36 stron tematu, co z tego że jest słaby jak barmańska wódka jak i tak nie ma się gdzie rozpędzić , jest krótki wąski , wszędzie się wciśnie i lekki i to styknie .....

 

ale to nie oznacza że choćby impreza , syfik czy 200sx są hujowymi samochodami bo z maluchem w takim kjs przegrają.......e36 też przegra z kaszlem na takim torze , nie wykorzystasz mocy bo nie ma gdzie , drift w zakręcie ? gdzie jak droga na zakręcie ma 2m szerokości , dupą po rowie ? a ciężar i gabaryty nawet compacta będą tylko wku**wiać

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...