Wiek a prawo do prowadzenia pojazdu...

[ernestZL]

http://kontakt24.tvn.pl/temat,pod-prad-czo...nicy,23950.html

 

 

[wojtek2812]

Widać że wbrew obiegowej opinii nie tylko młodzi kierowcy są zagrożeniem na drogach...Jestem zdania że po przekroczeniu danego wieku powinno się robić obowiązkowe okresowe badania. Taki niedowidzący emeryt jak widać na załączonym filmie stanowi zagrożenie :icon_evil:

[Katsumoto]

jak jest dolna granica wieku to powinna być i górna

[k o b 22]

To nie pierwszy przypadek takiej jazdy, wcześniej też ktoś wklejał filmik z podobnym wyczynem. Też jechał starszy gościu.

[lonek]

Ogólnie wraz z PJ a2 wchodzi przepis, że B będzie na 15ście lat, a jak inne kategorie to nie wiem. W sumie to dobrze, ktoś robi prawko w wieku 18stu lat, to mając 33 zdaje drugi raz, później 48, 63 lat mając to chyba niewielki odsetek zda moim zdaniem. Zauważcie jak z wiekiem traci się wyczucie i refleks, nie mówiąc o zdolności szybkiego analitycznego myślenia w sytuacjach ekstremalnych.

Pozdro

[Liver Sausage]

zdaje drugi raz

Z krzesła spadłeś? Nie ma mowy o zdawaniu po raz kolejny. Jedyne co będziesz musiał przedstawić to wyniki badań.

[tmi]

http://www.klobuck.slaska.policja.gov.pl/w...ek-drogowy.html

Szczeście w nieszczęściu, że wpadł na TIR'a, a nie na mnie bo jechałem tamtęty wcześniej. 86 lat to już gruba przesada.

Edytowane 20 Września 2010 przez tmi

[Dav!doV]

WORDy ledwo wyrabiajasie ze swiezakami, co dopiero jakby w poczekalni siedzialo dodatkowo 20 emerytow dziennie ;]

[Hero]

Powinny być obowiązkowe badanie psychotechniczne po 60 roku życia, nie trzeba by zdawać prawka tylko sprawdzano by zdolność do kierowania pojazdami.

[lonek]

Imo po 60tym roku życia powinny kończyć się uprawnienia do kierowania pojazdem, chyba, że taka osoba zdaje cały egzamin od nowa!

[jeszua]

no prosz... jak łatwo ferują wyroki - zwłaszcza ci, którzy będąc jeszcze nastolatkami, już zapowiedzieli olewanie "nowego" prawka od 24 lat :P

 

zmiany w przepisach idą w dobrym kierunku: będzie okresowa weryfikacja kierowców. z tym, że jeśli wszyscy podejdą do niej tak, jak coponiektórzy do kat. a2, to psu na budę się zda. zły uczynek jak kalemu ukraść krowa, a dobry jak kali ukraść komuś..?

jsz

[bibor80]

Imo po 60tym roku życia powinny kończyć się uprawnienia do kierowania pojazdem, chyba, że taka osoba zdaje cały egzamin od nowa!

 

Powiedzial co wiedzial.

W IRL prawko wydawane jest na 10 lat, nastepnie trzeba zrobic badania i prawko jest przedluzane na kolejne 10. Kiedys czytalem, ze taki projekt ma byc tez wprowadzony w PL. Wtedy napewno wyeliminuje sie jakis procent osob, niezdolnych do prowadzenia pojazdow.

 

Po 60 roku zycia prawko wydawane jest na krotszy okres.

 

Pzdr

Edytowane 21 Września 2010 przez bibor80

[Hero]

W USA jest tak samo - prawo jazdy jest na 10 lat, wiem na pewno bo właśnie takie posiadam :)

[Gość Zbycho]

Ogólnie wraz z PJ a2 wchodzi przepis, że B będzie na 15ście lat, a jak inne kategorie to nie wiem. W sumie to dobrze, ktoś robi prawko w wieku 18stu lat, to mając 33 zdaje drugi raz, później 48, 63 lat mając to chyba niewielki odsetek zda moim zdaniem. Zauważcie jak z wiekiem traci się wyczucie i refleks, nie mówiąc o zdolności szybkiego analitycznego myślenia w sytuacjach ekstremalnych.

Pozdro

 

Założę się że zrąbię jeszcze na motocyklu twoje chude ? dupsko. A co do zdolności szybkiego analitycznego myślenia to możesz mi najwyżej buty czyścić :icon_mrgreen: .

Mój ojciec ma 82 lata i jeździ bez wypadku. Jeździ wolniej, ostrożniej i myślę że jest bezpieczniejszym kierowcą niż napalony na jazdę 17latek.

Doświadczenie, chłopcze, doświadczenie.

A ... czas szybko leci ... ci co teraz drą m**, ups ... buzie o zabieraniu piędziesięciolatkom PJ ani się obejrzą jak zaczną sikać coraz niżej.

[BANANvanDYK]

Jestem za.

Prawo jazdy na np. 10-15 lat + dodatkowe testy dla osób powyżej 50 roku życia.

Dlaczego?

Prawo o ruchu drogowym co chwilę się zmienia, a dziadki jeżdżą według przepisów których wyuczyli się za czasów PRLu + z tego co zaobserwowali jak jeżdżą inni kierowcy.

Nieraz będąc pasażerem katamaranu widziałem jak "starzy" kierowcy ze stażem powyżej 10 lat popełniają wiele błędów, a czasem zupełnie nie znają przepisów.

Ponowne zdawanie nie miałoby polegać na ponownym egzaminie praktycznym bo to już przesada (albo kierowcy by się zbuntowali), a na ponownym kursie doszkalającym i egzaminie teoretycznym.