Skocz do zawartości

małe najtańsze i możliwe najbardziej bezawaryjne autko do 3-4 tys


michoa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie dla mnie ale i mi sie przyda jak wkońcu zdam B

 

Więc szukam jakiegoś dupowozu auto ma spełniać 3 warunki

-maksymalnie niskie OC (więc nie 3.0 tylko w okolicach litra )

-jeździć na powietrze (spalanie na minimum )

-możliwe najmniej sie psuć

 

ja w autach jestem zielony tacy moi potencjalni kandydaci

-kadet 1.3 w gazie, cenowo spełnia warunek, awaryjność kwestia egzemplarza chyba, w internecie ma opinie auta awaryjnego a znajomy miał to oprócz tego że z dnia na dzień robiły sie dziury w nim nic nie musiał naprawiać.....jedyne w nim co zabardzo nie pasuje do podanych kryteriów to że gazu 12-14/100 troche dużo....

-czinkłaczento w holenderskim gazie no tanie w zakupie gazu podobno pali 7-8 w internecie mają opinie aut awaryjnych, na forum kaszlakowym mówią że czinkłaczento to s*****ona wersja malucha :D ja styczności nie miałem

-żelazko vel tico no to na moje oko najlepszy kandydat :D pali 7 gazu ma 5 furtek OC niskie, od znajomych słysze że bardzo bezawaryjne auto, w internecie wyczytałem że strasznie gniją bo blacha nieocynkowana........

-matiz w gazie za 4 tys to chyba tylko w erze ??

-swift w gazie....opinie mają dobrą kolega kupił za 2 tys ale benzyna mówi że pali 5/100 wahy więc pewnie gazu z 7/100.....oc też niskie bo to chyba 1.0 ??

-charade w gazie ?? podobno to gaźnik i benzyny chla dosyć sporo cenowo chyba sie zmieści , oc niskie...

 

a wasze propozycje ewentualnie komentarze ?? ktoś mi jeszcze coś płakał o jakims małym dieslu, o polówce chyba....ale ja do diesli sceptyczny jestem za tą kase pewno złom będzie, pozatym naodpalałem sie już starych diesli samostartem, gazetą, gotowaniem oleju, lakierem do włosów, plakiem a to ma być autko dla dziewczyny i lepiej niech tym lakierem robi sobie fryz na disco niż odpala auto :D

 

charade w dieslu też wykluczyłem niby pali te 4/100 ale podobno silnik nie grzeszczy bezawaryjnością a o częsci cięzko...

 

niby gaz wymaga częstej wymiany świeć coś tam w instalacji (jakiś filtr )i przegląd jest droższy ale jakoś bardziej mi podchodzi niż diesel :D

 

z góry dzięki

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może citroen ax 1.4D waga 3d 720 kg, 5d 735kg

Spalanie naprawdę minimalne od 3.5 do 5 L. Średnie około 4L ropki na setke. Czyli tak na oko za 17zł robisz całe 100km i żadnych problemów z tak jak w autach z LPG np. nie odpala w zimie, czekać aż parownik sie nagrzeje, częste regulacje zaworów, strzały na gazie. Bo sekwencji w tej cenie napewno nie znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Tico bez gazu, teściu ma cieniasa 900 w gazie. Tico mi pali góra 7 l etyliny, cienias spala teściowi ok 6l gazu, ale on emeryt jest. Tico ma gorsze blachy (cienias ma ocynk) i przy zderzeniach się składa ponoć na płasko ;). Natomiast ma: wygodniejszą i bardziej precyzyjną skrzynię, lepszą widoczność w lusterkach, bardziej ładowny jest i więcej miejsca na nogi. Sprzęgło w cieniasie chodzi (przynajmniej ten egzemplarz) dużo ciężej, za to kierownica lżej. Tico wydaje się też lepiej zbierać. Ja z awarii miałem pad modułu zapłonowego i przeguby się skończyły. Poprzedni właściciel wymieniał pompę paliwa i łożyska w zawieszeniu. Teściu dużo wymieniał, ale auto było słabo dbane. Jakbyś chciał cieniasa to tylko 900 na wtrysku, ew. 1100, 700 to porażka.

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charade w dieslu sobie odpuść. Ten samochód w ogole nie przyspiesza, maluch jest duzo zrywniejszy od niego.

Jak chcesz auto nie do zabicia to polece seicento 900/1100 lub cc900.

Jak chodzi o 1100 to-mam jednego w domu od 10 lat. Nieregularnie wymieniano w nim olej i filtry i to wszytsko. Silnik ma za sobą 2 lata ciezkiej nogi. Auto do dziś chodzi bez jakiejkolwiek awarii mechanicznej. Wiadomo, klocki czy szczęki konczą sie w każdym aucie.

Drugiego sc 1100 ujezdzałem jako służbowego. Także nie uległ żadnej awarii przez rok jak nim jezdziłęm a lekko nie miał. 900 to słabsza wersja 1100. Ponadto - były 2 wersje silników 1100. Zwykły wtrysk i MPI. Tego ostatniego nie znam.

Problemów z blach w opisanych fiatach nie ma żadnych. Autka odporne na korozję.

Spalanie - w granicach 7l w cyklu miejskim dynamicznym.

Edytowane przez Arni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suzuki Swift (japończyk - do 1995r) 1.3 sedan. Spalanie ok 6,5l/100 (benzyna), waga ok850kg, 68KM.

Mam takie i nie narzekam :) Części nie należą do najtańszych, ale rzadko są potrzebne nowe, nie psuje się, trzeba tylko znaleźć egzemplarz nie zjedzony przez rdzę :)

Edytowane przez jurbassteck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cc/sc/uno

wbrew pozorom fiaty są w miarę niezawodne

tanie części i każdy to naprawi

nieźle znoszą zagazowanie

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kadett 1.3 na gaźniku pali mi 7L gazu na 100 - 12L to chyba z dziurawą instalacja musiało by być.

jak kupować to tylko bez rdzy!!! (tynie błotniki, podłoga) - za to auto da sie naprawić krzyżakiem , i kluczami 10, 13, 17 , 19

Zagazowane kadzie po 1500pln lataja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałbym kupić uno to wole sobie kupić Kanta(125p) i śmigać jak gość! Kosztuje to grosze, części za grosze, a kabaryna sunie do przodu jak głupia. Silnik pięknie się zagazowuje i dobrze zestrojony jest jak na swoje lata ekonomiczny. Ceny są po prostu śmieszne.

 

 

http://www.allegro.pl/item996544843_fiat_1...lpg_pilnie.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-żelazko vel tico no to na moje oko najlepszy kandydat :D pali 7 gazu ma 5 furtek OC niskie, od znajomych słysze że bardzo bezawaryjne auto, w internecie wyczytałem że strasznie gniją bo blacha nieocynkowana........

 

Polecam, mój brat śmigał takim przez kilka lat, m. in. z takich względów jak piszesz..., sam nie wiem jak to robił ale spalanie było na poziomie spalania motorynki, sprzęt bezaawaryjny mimo eksploatacji w ciężkich warunkach (szutry, leśne ścieżki, dzięki składanym fotelom często dostawczy, itp.) no i najważniejsze za 3 koła możesz znaleźć bardzo sympatyczny egzemplarz, który Ci będzie służył. Gaz bym sobie darował.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...