Skocz do zawartości

michal_op

Forumowicze
  • Postów

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michal_op

  1. Miałem Opla 1.4 na 1 generacji - W zasadzie do 15C nie robiło mu wielkiej różnicy czy był palony na gazie czy na benzynie. Kwestia wyczyszczenia reduktora (mazut się zbiera i w reduktorze i w filtrze fazy ciekłej - o ile jest), sprawdzenia czy elektrozawory paliwa nie puszczają (najtańsze bywają wyjątkowo gówniane) i sprawdzenie elektryki auta. W 1 generacji bardzo ważny jest sam mikser i sposób jego montażu - miejsce i szczelność. Jak leci lewy luft to nigdy nie da się tego wyregulować, jak zły mikser też będzie problem. Może po prostu ktoś to montował dał ciała? Sprawdzenie kondycji silnika tez nie zaszkodzi - a dokładniej kompresji.
  2. Zdecydowanie nie pojeździmy - miałem wieszać karnisz a robiłem gaźnik - jest więc bardzo wyrozumiała ;] Swoją drogą brak możliwości regulacji poziomu paliwa to trochę padaka - no ale inżynierowie doszli zapewne do wniosku iż nie jest potrzebna skoro na wstępie wszystko jest dokładnie wykonane. Teraz jeszcze oliwa, przegląd i można śmigać!
  3. MOTÓR ożył! Oprócz całkowitego czyszczenia każdej części gaźnika octem od żony, zmieniłem poziom paliwa na wymagany Nie potrzeba do tego przyrządu specjalnego od Hondy - ale suwmiarka. Dla informacji. - pływak jest na tyle ciężki iż jeśli gaźnik odwrócimy komorą pływakową do góry - to pomiar jest zafałszowany (ugina się sprężyna w iglicy) - należy przechylać powoli gaźnik od pozycji horyzontalnej tak aby plastik pływaka oparł się delikatnie na sprężynującej szpilce iglicy - nie wciskając jej (tak piszą w dejtaszicie) - w tej pozycji mierzymy - ma być 18,5 mm mierzone od krawędzi gaźnika do najwyższej części pływaka, jak na rys. niżej: U mnie było to 16mm- czyli paliwo było 2,5mm wyżej - nic dziwnego że zalewało mi silnik. świeca czarna jak węgiel - w tłumikach niezła warstwa sadzy. Powinienem więc w tej sytuacji kupić nowy pływak (bo jest małe wyrobienie od szpilki iglicy) oraz nowa iglicę. Jednak aby tylko sprawdzić czy trop jest słuszny zastosowałem taki oto druciarski patent: Blaszka (pokrywka słoika - również od żony) powoduje iż szpilka iglicy szybciej dotyka pływaka - i dzięki temu zwiększyłem odległość do wymaganej czyli 18,5mm. Ponieważ jest to swego rodzaju dźwignia - to blaszka o stosunkowo małej grubości (0,3mm?) daje spora zmianę odległości (obniża poziom paliwa) Motór odpalił na standardowych ustawianiach (pilot wykręcony 2,5obr), nie gaśnie nie strzela a ciąg ma zdrowy!. Iglicę zapewne kupie nową - na razie przejadę się wokół komina - ciekawy jestem jaki będzie kolor świecy.
  4. Cześć - właśnie nie znalazłem nic podejrzanego - wyczytałem jednak że powodem zbyt bogatej mieszanki może być zatkana dysza powietrza układu głównego. Sprawdziłem jest drożna - czy była nie wiem. Serwisant Hondy u którego reperowałem kiedyś silnik doradził że może być stwardniały plastik na iglicy. Wydaj się że jest OK - ale sprawdzę rzeczywisty poziom paliwa, wężykiem podłączonym do króćca spuszczania paliwa. Świece tez wymieniłem - brak różnicy. Pozostałe zdjęcia z rozbiórki w albumie https://goo.gl/photos/mkQuuVeCpdD3KDwo9
  5. Alternator sprawny - rezystancje cewek w normie. Jeszcze raz wytargałem gaźnik. Komora pływakowa bez dysz po ponownym czyszczeniu:
  6. Paliwo zmieniłem na początku tych cyrków - bo wiem że się starzeje. Odstojnik też został sprawdzony i przeczyszczony - przed tym jak w ogole wyjąłem gaźnik- z króćca leje się na On i Res zdrowo. Z dyszy sprężonego powietrza mam 5 bar - wszystko jest perfekt wydmuchane. Obwód "obejściowy i wzbogacania działają bez pudła inaczej nie dało by się odpalić a wolne obroty trzyma książkowo. Nawet robiłem patent i sprawdzałem jak zmienia się natężenie przepływu powietrza (podawanego kompresorem ) przez dyszę główną regulowane iglicą - działa jak w książce. W temacie gaźników nie jestem wbrew pozorom zielony - po prostu nie mam porównania do innych typu CV. Jedno jest pewne - paliwsko leje się z głównej dyszy i przynajmniej na "full throotle" motocykl powinien zapie**alać. Panowie dzięki za zainteresowanie i rady - jutro mierzę alternator - dam znać co i jak mi wyszło.
  7. Jannikiel - cały gaźnik był rozebrany i wyczyszczony - co prawda nie ultradźwiękowo ale drożność dyszy głównej jest na pewno... przedmuchałem sprężarką wszystko - i żadnych osadów nie widać. Mam tylko wątpliwości co do membrany bo marszczy się jak w albumie https://goo.gl/photos/mkQuuVeCpdD3KDwo9 Ale wcześniej tez taka była i wszystko fungało - na pewno jest cała bo sprawdzałem. . Wielokrotnie ten gaźnik rozbierałem i mam wrażenie że powinno być OK Sprawdziłem też zapłon lampą - na oscyloskopie nie widać wypadających zapłonów. Niestety nie byłem w stanie na szybko sprawdzić wyprzedzenia - przy odkręceniu dekielka do sprawdzania - i odpaleniu sinika dmucha stamtąd olejem jak z lokomotywy.... Wymienię jeszcze świecę chociaż nie wieżę za bardzo w powodzenie tego zabiegu - jest bowiem nowa (wymieniona po sezonie). Kolejnym testem jest wielkość napięcia HV generowana przez alternator do modułu zapłonowego - też zrobię. Być Może przy większych otwarciach przepustnicy iskra jest na tyle słaba że nie jest w stanie zapalić mieszanki
  8. Cześć, niestety to nie tłumiki, Poza hałasem z piekieł dalej nie wkręca się na obroty. Pozostaje mi dogłębne sprawdzenie układu zapłonowego albo... serwis.
  9. Hej - tak właśnie podejrzewałem. Tylko dlaczego udało mi się jeździć na tych tłumikach kilkaset km i nie dławił się ?...nie wiem Tak czy siak zafunduje dziś sąsiadom kolejny koncert! Dziękuję za pomoc.
  10. Siema. Ja u siebie dalej mam problem. Gaźnik przeczyściłem raz jeszcze, membrana sprawna bez dziur - wszystko pięknie wyczyszczone i poskręcane wg. serwisówki.. - i dalej nie wchodzi na obroty. Zrobiłem nawet test - wsadziłem łapę do airboxu - i przy manetce otwartej na fula podniosłem tłok w gaźniku na maxa paluchem - motur nie wszedł na obroty - buczy dalej - paliwo jakby się cofało - dłoń mokra od wachy.... Zastanawia mnie jedna możliwość- ja zmieniałem tłumiki na takie chińskie z Alledrogo - jeździłem na nich jeden sezon ale czy może się coś w środku od stania nie pozatykało? Motur trzyma pięknie wolne obroty bo może wtedy przepływ jest wystarczający - jednak przy większych obrotach tłumienie jest za duże spaliny nie mają jak się wydostać... też do sprawdzenia - moi sąsiedzi mnie k... nienawidzą już.
  11. Cześć, dla próby wymieniłem testowo CDI na chińskie z silnika Gy6 - o dziwo pasuje i trzeba wykonać tylko dwie przeróbki w instalacji (wkleje info jak to zrobić) Niestety wczoraj po takim zabiegu objawy nie ustąpiły - dalej jest kicha więc wszystko wskazuje że to gaźnik. Odnośnie sugestii że to membrana - teraz też tak podejrzewam . Nie pozostaje nic innego jak wytargać gaźnik i sprawdzić. Dzięki za poradę - będę pisał co jak zrobiłem, może wykonam też foty aby była dokumentacja dla innych posiadaczy xbr.
  12. Czołem! Panowie, potrzebuje rady poniewaz moja XBR obraziła sie na mnie na amen - (wesele, dyplom i inne atrakcje spowodowały że stała zapomniana przez ponad dwa lata :( . 1. Najpierw zalewało silnik porozgrzaniu - wyjąłem gaźnik i znalazłem syfek blokujący iglice - mniemam że komora pływakowa była pełna...świeca była czarna i po rozgzrzaniu gasł. 2. Teraz odpala i na luzie chodzi dobrze, nie gasnie i obroty jałowe na nagzrzanym silniku są stabilne. Niestety da sie jechać ale tylko do 4000tyś - przy wiekszym otwarciu przepustnicy obroty nie rosną, słychac wypadanie zapłonów i buczenie z filtra powietrza. - jednak nie strzela z wydechów. Koloru świecy jeszcze nie sprawdziłem - czyzby moduł cdi? Kurde ... po przeczyszczeniu gaźnika myślałem że będzie już dobrze a tu dalej zong... Czy ktoś ma jakiś pomysł?
  13. Chciałbym zjeść cukierek i mieć cukierek. Takie to rozterki na temat jazdy 125 bez prawa kat A.
  14. Popieram - abo trzeba pogodzić się z osiągami zwykłej 125 - albo robić normalne prawo jazdy i kupić coś większego - 125 jest do miasta albo na ryby. http://otomoto.pl/yamaha-tdr-125-dt-wr-xt-sm-rs-tzr-M4113420.html 3700PLN Moja honda po pojemności 500 była tańsza :excl:
  15. Odnośnie TDR - osobiście lubię 2T, nawet bardzo ale dla świerzaka dwusuw w 2014 roku jako turystyk to trochę porażka. Mechanicy nie lubią 2T a zaraz okaże się że tłok, cylinder albo wał do wymiany i zamiast hobby motocyklowego fundujemy sobie przygode z mechaniką i spore wydatki. Poza tym - relaksacyjne wycieczki przy 10tyś obrotach/ min @100km/h?? gdzie tu sens?
  16. Jak tak patrzę na rynek to kupił bym jakiegos chinola typu romet - nowego - albo uzywaną yamahe virago 125. Wirażka ma niezła kanapę (nawet z sissy barem) co dla małżonki z pewnością będzie atutem !
  17. Jechałm kiedys dłuższa trasę swoją WSK125. Rzeczywiście - TIR kóry nie miał zamiaru jechac moich 70km/godz - siedział mi na dupie w odległości 5m i jak tylko była okazja musiałem zjechać na pobocze - aby go puścić. Uważam że sprzęt musi osiągać te 100km/godz żeby nie było takich sytuacji które ewidentnie są groźne - Poza tym można pyrkać te 80-90km/h i bedzie spoko.
  18. Wypadało by sprawdzić poziom paliwa w gaźniku/ swiatło dyszy ogólnie gaźnik. To ze kranik jest drożny nie znaczy ze wacha dociera do cylindra. Jak ci "motor" zgaśnie sprawdz natychmiast czy masz iskrę jak kopniesz na kickstarter. Tak potwierdzisz / wykluczysz ewentualne problemy z zapłonem. Pozdro
  19. Jakby mój Kadett D 1980 nie rozsypał się zeżarty przez rdze to dalej bym nim jeździł tak byłem do niego przywiązany. Jeśli masz sentyment i kasę - trzymaj. Jeśli tylko chcesz zarobić "na potencjalnym zabytku"- pamiętaj że to "tylko" polonez.
  20. Uslizgi tyłu na mokrej nawierzchni i "walenie się" w zakręt to chyba nie jest to czego chcesz prawda?
  21. michal_op

    Opony zimowe cz.2

    Chodzi o to że zimówki dają poczucie bezpieczeństwa -które może być złudne.
  22. michal_op

    Opony zimowe cz.2

    Niestety zimówki nie działają na tafli lodu. Panowie jadący 90km/h na oblodzonych drogach po wizycie w rowie zwykli mawiać "Panie przecież ja zimówki miałem!" Jechałem kiedyś w zamieci śnieżnej do Bielska Białej Oplem który nie miał nawet ABS (opony całoroczne Dębicy). Dojechałem bo moja prędkość oscylowała w okolicach 60km/h. Panowie w metro-terenówkach 4wd którzy wyprzedzali mnie jadąc z 90-100km/h kilka km dalej zaparkowali w rowie.
  23. Jeśli obroty wzrastają przy zatykaniu wlotu to wydaje mi się że masz za ubogą mieszankę na jałowych. Historia z filtrem powietrza też by to sugerowała. Kup sobie sprężone powietrze w szpreju. To tak naprawdę propan-butan - i jak będziesz pryskał na gumowe krućce - obserwuj czy skutkuje to zmianą obrotów.
  24. michal_op

    Czesci kupie

    Kupię fajkę PRL'owską do WSK w obudowie blaszanej sygnowanej znaczkiem 5kohm / Telpod Jak ktoś ma w znośnym stanie proszę o info.
  25. Z mojego doświadczenia pompka przyśpieszająca o której piszesz działa dla każdego kąta wychylenia przepustnicy. Sprawdź zgodność podłączenia wężyków o których piszesz z serwisówką. Zweryfikuj czy nie ma gdzieś pięknieć - odkształconych uszczelnień... ogólnie czy nie dostaje się "lewe" powietrze. Filtr powietrza nie zasyfiony? Gaźniki do czyszczenia - ultradzwiękowo OK - kanały wolnych obrotów do zweryfikowania wizualnie - czy nie zapchane syfem z benzyny. No i na koniec - sprawdzenie poziomu paliwa w komorze pływakowej oraz czy pływaki się nie zacinają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...