W Wadowicach - 217km/h

[Staszek_s]

Zbyhu, oby nie, bo stracę sympatię do Jerzyka, którą miałem. Nie uznaję wchodzenia oknem, gdy drzwi zatrzaskują przed nosem, bez względu na to, jakie są powody tego zatrzaśnięcia...

Sorry za kolejny OT, obiecuję, że to już ostatni w tym wątku :)

[Adam M.]

Super temat :buttrock:

 

 

Dealer, to ty juz prawie 70 postow u nas nastukales ???

Nie chce sie wierzyc :)

 

 

[G3d]

Przeciez on ledwo liznal te 2 paki i moment tak jechal :icon_rolleyes:

217 uuu demon uuuu martwe noworodki, zło i kał.

Nieznam ani jednego posiadacze sporta, ktory by nie osiagal takich potwornych i smiercionosych predkosci w Warszawie.

A nie, sorry... na pizzy troche wolniej chlopaki jezdza ;]

 

[PAJDOR]

Przeciez on ledwo liznal te 2 paki i moment tak jechal :icon_rolleyes:

217 uuu demon uuuu martwe noworodki, zło i kał.

Nieznam ani jednego posiadacze sporta, ktory by nie osiagal takich potwornych i smiercionosych predkosci w Warszawie.

A nie, sorry... na pizzy troche wolniej chlopaki jezdza ;]

 

Mieć sporta i jechać 217 to trzeba być ciotą - 217 to ja moim kwadratowym Fazerem lajtowo daje rade. W mieście 50 też nie jeżdze, 100 czasami jak są korki, karetke na sygnale też się zdarzyło wyminąć

[Vector]

Mieć sporta i jechać 217 to trzeba być ciotą - 217 to ja moim kwadratowym Fazerem lajtowo daje rade. W mieście 50 też nie jeżdze, 100 czasami jak są korki, karetke na sygnale też się zdarzyło wyminąć

 

Drogowy pirat :bigrazz: Psychopato Ty :icon_twisted:

[G3d]

Wszyscy jestesmy u Pani :(

[motoivan]

Kto nie jechał 200 km/h niech pierwszy rzuci kamieniem , KS ty się nie liczysz . :biggrin:

[GRASS]

Kogo Wy czytacie (wyimaginowanych?) i do kogo pijecie?:D Bo jak na razie, to oprócz wspomnianego, raczej mało kto pisał o tym, z czym (właśnie - czym? :icon_twisted: ) usilnie dyskutujecie. Znowu znaleźliście furtkę do tego, żeby pochwalić się zapierdalaniem? Sorry, chłopaki, ale jak czytam, to przedszkole samochwałów, tym bardziej, że niektórzy nie muszą tego robić i udowadniać wszem i wobec, bo faktycznie tak jeżdżą, więc swoją wartość znają.

[Damork]

Kto nie jechał 200 km/h niech pierwszy rzuci kamieniem

 

JEBUDU!

Było się nie prosić, teraz masz podbite oko :icon_razz:

 

Nie wiem czy moje śliczności wyciągnęłyby ponad 200, ale na golasie to bym chyba jak Ewok na ścigaczu leciał :crossy:

 

[pe_wee]

 

 

Gadałem dzisiaj z kumplem też motórzystą. Sam się zapytał czy czytałem o kolesiu z Wadowic bla, bla, bla. Jednym słowem podsumował go, że koleś kretyn i że nie powinien przyjąć mandatu i nikt by mu nic nie zrobił. Niby żadne nadzwyczajne zdanie na ten temat tyle, że kumpel ma już dziewięć lat służby w policji więc wie o czym mówi... :bigrazz:

[frafel1]

było teraz w teleexpresie o tym , czyli sprawa nie wyssana z palca. Kolesiowi prawko zabrali , bo już wczesniej miał 17pkt na koncie

[HunterM]

było teraz w teleexpresie o tym , czyli sprawa nie wyssana z palca. Kolesiowi prawko zabrali , bo już wczesniej miał 17pkt na koncie

 

....za wcześniejsze filmiki. :buttrock: :banghead:

[zbyhu]

Taa, pewnie za to, ze zaslonil rejestracje :D

[Sihaja]

Kogo Wy czytacie (wyimaginowanych?) i do kogo pijecie?:D Bo jak na razie, to oprócz wspomnianego, raczej mało kto pisał o tym, z czym (właśnie - czym? :icon_twisted: ) usilnie dyskutujecie. Znowu znaleźliście furtkę do tego, żeby pochwalić się zapierdalaniem? Sorry, chłopaki, ale jak czytam, to przedszkole samochwałów, tym bardziej, że niektórzy nie muszą tego robić i udowadniać wszem i wobec, bo faktycznie tak jeżdżą, więc swoją wartość znają.

 

 

Ładnie ujęte.

A co do tematu, to ja się cieszę, ze policja robi takie akcje. Po części propoagandówka "ha, my dzielni znaleźliśmy", po części można górnolotnie powiedzieć "sprawiedliwość". Ale także informacja dla innych. Jeśli nie będzie jeden z drugim miał jak bezpiecznie wrzucić filmu, to się mu odechce nagrywać. Oby.

 

 

P.S. Ja jestem cienias, ja 200 nie jechałam. Mnie to nie kręci.

 

 

[pe_wee]

Ładnie ujęte.

A co do tematu, to ja się cieszę, ze policja robi takie akcje. Po części propoagandówka "ha, my dzielni znaleźliśmy", po części można górnolotnie powiedzieć "sprawiedliwość". Ale także informacja dla innych. Jeśli nie będzie jeden z drugim miał jak bezpiecznie wrzucić filmu, to się mu odechce nagrywać. Oby.

P.S. Ja jestem cienias, ja 200 nie jechałam. Mnie to nie kręci.

 

 

Spoko. Ja też nie mam nic przeciwko takim akcjom. Ba, nawet jestem za. Przynajmniej widać że oglądają nasze wyczyny w sieci. A może nawet pracują. Tyle, że gdyby koleś się nie przyznał albo powiedział że motocyklem jechał ktokolwiek (nie pamięta bo tego dnia jeździło nim kilka osób i nagrywali to i tamto) to by mu nic nie zrobili. Tylko z siebie idiotów że koleś nie dał się wkręcić