Skocz do zawartości

młodzi mają problem - nowe prawko, nowe przepisy kat. a


Rekomendowane odpowiedzi

Więc z cebulą się pomyliłem. Z tego co wiem, 35KW * 1,4 = 49km. Jeśli GS ma 50, to myślę że podczas kontroli policjant o te 2 czy 3km więcej nie wypisze kwitu. Gorzej, kiedy ktoś ma o 20 czy 30 za dużo. No wiadomo, to tylko tak sobie gdybam, ale w miarę rozsądnie.

:flesje:

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest całe mnóstwo wersji zdławionych, samemu można ograniczyć moc kosztem kilkudziesięciu złotych.

Okej, ale co potem? Wszak policjanta interesować będzie wpis w dowód rejestracyjny. Zatem dławimy, odwiedzamy rzeczoznawcę, a potem urząd?

 

Więc z cebulą się pomyliłem. Z tego co wiem, 35KW * 1,4 = 49km. Jeśli GS ma 50, to myślę że podczas kontroli policjant o te 2 czy 3km więcej nie wypisze kwitu. Gorzej, kiedy ktoś ma o 20 czy 30 za dużo. No wiadomo, to tylko tak sobie gdybam, ale w miarę rozsądnie.

:flesje:

Następne dziecko neostrady...

Mylisz kilometry z końmi mechanicznymi - to są dwie różne jednostki miary.

Kilometry piszemy małymi literami, zaś koniki wielkimi. Trudne?

Ponadto jeden KW = 1,36KM.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następne dziecko neostrady...

?

Przecież wiadomo o co chodzi i już nie czepiaj się wielkości liter. Takie pisanie. Zaraz zjeba i wyzywanie od jakichś dzieci neostrady i małolatów. Internet mam z UPC. 25Mb. :icon_razz:

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ma upc do tematu? Mylne jest myślenie, że "dziecko Neostrady" lub "dziecko neo" ma internet na linii TP w usłudze Neostrada TP. Poza tym nie myli się takich rzeczy. Wielu to wprowadza w błąd. W gazetce "MOTOCYKL" widziałem reklamę motocykli "demo" to przebiegi były podawane w koniach mechanicznych, no chyba, że motocykl może mieć te 6754KM.

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przepisy dotyczące nowych kategorii wchodzą w życie 19 stycznia 2013 roku. Tak to będzie wyglądało od tego czasu:

-14 lat - kategoria AM - dawna karta motorowerowa

-16 lat - kategoria A1 - pojemność nieprzekraczająca 125 cm3, moc nieprzekraczająca 11 kW i stosunek mocy do masy nieprzekraczająca 0,1 kW/kg,

-18 lat - kategoria A2 - 35 kW i stosunek mocy do masy nieprzekraczająca 0,2 kW/kg

-20 lat - kategoria A - jeśli masz prawo jazdy kategorii A2 od 2 lat

-24 lata - kategoria A

pozdrawiam

orzelm

 

 

Ha Ha czyli ku uciesze kilkunastu tutaj obecnych doświadczonych motocyklistów 30+ , do wprowadzenia tych przepisów do polski dołączy jeszcze jakieś 2 pokolenia młodych wariatów :icon_razz: . Między innymi Ja !!

Dziękuje za uwagę -uważam iż dyskusja dalsza jest zbędna :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, ale co potem? Wszak policjanta interesować będzie wpis w dowód rejestracyjny. Zatem dławimy, odwiedzamy rzeczoznawcę, a potem urząd?

Jak to formalnie wygląda, to nie wiem, ale musi się dać.... Ale łatwo nie będzie w tym kraju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a kumpel z 1994 zdąży zdać? Coś słyszałem, że jak wejdzie to i tak nie odrazu i któregoś rocznika nie "złapie". Może mi ktoś to rozjaśnić? ;)

Mówisz o mnie? :flesje:

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy data wprowadzenia tych przepisów jest pewna na 100%. Podobno ustawa jest na biurku prezydenta i czeka na podpisanie. Załóżmy że jutro zostaje podpisana i co dalej? Ile potrzeba aby wcielić ją w życie?

 

Trochę z politologii wiem :bigrazz: A więc:

 

Prezydent podpisuje, ustawa wchodzi w życie w ciągu 14 dni od jej ogłoszenia w dzienniku ustaw, no chyba, że projekt ustawy wskazuje konkretny termin wejścia jej w życie.

 

Teraz pytanie, czy jest w projekcie określony termin wejścia nowych przepisów? Bo jeśli nie, to jesteście ugotowani. Albo inaczej, to zależy czy Bronek zepnie poślady i się pospieszy z podpisaniem czy też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już było wałkowane ze 100x

wchodzi po roku od ogłoszenia

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co ja bym jeszcze do tego dodał.

Jak się chce zdawać na wyższą kategorie to można by ominąć kurs. Np jak już zrobiło się kurs i zdało się na A1 to po ukończeniu 18lat można podejść do egzaminu bez robienia kursu. Analogicznie jak by się miało A2 i dwa lata później chciało by się zrobić A to kurs nie byłby wymagany.

 

Prawda jest taka ,że najwięcej się buli za kurs a jak ktoś już jeździł na moto to jest on zwyczajnie zbędny. Można by było tylko wykupić u jakiegoś instruktora 1 godzinę aby wyczuć nowe moto.

Pewnie są tu też ludzie co nie robili całego kursu na kategorie A tylko wyjeździli kilka godzin i dostali papierek. Ja jeździłem łącznie 5godzin (3 na placu i 2 na mieście) wystarczyło mi to aby zdać bezbłędnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Ja jeździłem łącznie 5godzin (3 na placu i 2 na mieście) wystarczyło mi to aby zdać bezbłędnie.

Zatem przyznajesz się do poświadczenia nieprawdy w Karcie przeprowadzonych zajęć. Gratuluję.

Jednak z drugiej strony, obowiązkowe 20 godzin to socjalizm, w którym system zawsze wie, co jest dla obywatela konieczne. Szkoliłem chłopaka jeżdżącego w klubie, który skończywszy 18 lat wziął się za prawo jazdy kat. A i B. Praca z nim to była czysta przyjemność, po po dziesięciu godzinach, licencjonowany zawodnik był perfekcyjnie przygotowany do egzaminu, ale pełne szkolenie przejść musiał. Właśnie ten przymus jest czymś dziwnym, bo są osoby, które przychodząc na kurs, na pierwszej jeździe prawidłowo redukują z międzygazem i wiedzą o przeciwskręcie (choćby rzeczony kursant), a praca z nimi skupia gównie się na prawidłowym zachowaniu w ruchu drogowym i zapoznaniu z przebiegiem egzaminu. Są to wyjątki, bo jednak 95% kursantów po dwudziestogodzinnym szkoleniu dokupuje lekcje uzupełniające z własnej woli. Problem w tym, że te 5% musi przejść całość i musi zapłacić za całość. Jestem w podobnej sytuacji osobiście, gdyż zapisałem się na kurs kat B+E, i muszę zaliczyć pełne szkolenie i zapłacić za całość. Muszę, bo nikogo nie interesuje, że jako kierowca auta osobowego przez kilka lat codziennie targałem mercedesem na haku przyczepę o DMC 1200 kg i długości 4,5m, wożąc motocykle do pracy i z pracy, zaś na pierwszej jeździe wykonałem prawidłowo wszystkie zadanie egzaminacyjne, po zademonstrowaniu przez instruktora. Czemu muszę, skoro jestem w stanie zdać egzamin i spełniam wymogi ujęte w charakterystyce absolwenta kursu? Przymus płacenia jest zwykłym zmuszaniem do ponoszenia kosztów, mimo, że umiem radzić sobie z przyczepą w stopniu wymaganym przez egzaminatora. Czyli co mamy? Komunę, a raczej eurokomunę z którą trzeba skończyć, ale nie ma na kogo głosować w wyborach...

 

Sam pomysł stopniowania prawa jazdy nie jest zły, ale pozostał inny problem: nadal nikt nie wymaga od instruktora umiejętności jeżdżenia, poza manewrami na placu. Nadal dyletant może prowadzić szkolenie kandydatów na kierowców, i władze nie widzą problemu. Wypadkowość na drogach jest bardzo wysoka, lecz władza nie bierze się za podstawy: szkolenie i jego poziom merytoryczny.

Kiedyś na sympozjum dla instruktorów zorganizowane przez WORD i ITS w Warszawie, zapytałem szacowne grono, która ręka pcha kierownicę by skręcić w prawo. Wszyscy krzyknęli, że lewa :banghead: Załamać się można, słysząc o pewnej szkole zwanej Euroszkołą, gdzie instruktor każe zatrzymywać się na drugim biegu, a dopiero po zatrzymaniu przełączać na jedynkę. Czemu tak? Bo jedynki nie włącza się podczas jazdy...

O tylnym hamulcu zasadniczym nie wspomnę... Ale władza nie widzi problemu w szkodliwej działalności takich zasrańców, którzy własnego motocykla nie posiadają i jeździć nie umieją, ale szkolą.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co ja bym jeszcze do tego dodał.

Jak się chce zdawać na wyższą kategorie to można by ominąć kurs.

 

a jak jest obecnie ze zmianą a1 na a? pytam z czystej złośliwości

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...