Zima, jazda zimą: zimno, ślisko i śnieg

[jurjuszi]

Niezły gość... Ja też nie będe na siłę udowadniał, że jazda zimą jest zajebiście przyjemnym doznianiem, choć uwielbiam śmigac w każdą pogodę. Raz w Łomiankach rok temu chyba widziałem gościa na BMW kompletnie oblepionego śniegiem (jak bałwan wyglądał), wiec podejrzewam, że też jechał z daleka. Warunki były naprawdę kiepskie, bo pomiędzy pasami leżał śnieg, a przed Czosnowem śnieg leżał na całej jezdni. Szacun jak byk :)

 

aaa.. motocykl normalny tzn bez kosza. To było nowe BMW (jakis GS1150 - coś w tym stylu)

 

pozdr

Edytowane 5 Lutego 2009 przez jurjuszi

[gof]

Idzie zima, planujecie śmigać? Ja chciałem przesiąść się na 4oo, ale wczoraj je rozwaliłem (nie wyhamowałem i dzwon, przez ten deszcz jest naprawdę ślisko :/), więc póki co mam tylko moto. Całą poprzednią zimę jeździłem skuterem (i było mu z tym gorzej niż mi - pękające żarówki, zamarzająca linka gazu itd.), ale jednak Suzuki to co innego niż MadeByChińczyk. Zakładając ostrożną i grzeczną jazdę prawym pasem, myślicie że GSXF spisze się przy minusowych temperaturach, czy go tym wykończę?

[Arni]

Samego moto nie wykonczysz tak szybko jak siebie. Bez dobrej odieży naprawde ciezko sie jezdzi. Mozna sie an "cebulke" ubierać ale to srednio komfortowe rozwiązanie. Ja przelatałem 2 sezony zimowe....ten sobie odpuszczam. Szkoda zdrowia przede wszytstim, bo przeziebic sie jest łatwo a za mnie nikt do roboty nie pojdzie. No i VFR tez sie pewnie ucieszy , że po sniegu nie bedzie musiała jechac :P

Edytowane 13 Października 2009 przez Arni

[grzesiek78]

myślicie że GSXF spisze się przy minusowych temperaturach, czy go tym wykończę?

 

Dl mi dal rade przez cala zimę i nic się nie działo, a tez suzuki jak Twój gsxf, zimy teraz są jakieś łagodniejsze wiec na luzie można latać jak się człowiek dobrze ubierze.

[Raio]

Idzie mój czwarty sezon zimowy na moto a trzeci na XJ. Nie miałem do tej pory awarii, które mógłbym scedować na niskie temperatury a moto przez dwa lata stało pod chmurką.

Ja na zimę robię dwie rzeczy: przysłaniam chłodnicę oraz wyciągam na noc akumulator.

[zajc]

pie**olić moto-on co najwyżej lekko rdzą zajdzie. Ale strzelających stawów nikt Ci nie naprawi...

[dcz333]

Ale strzelających stawów nikt Ci nie naprawi...

 

Właśnie jak by nie było komunikacji miejskiej ... gof ja na twoim miejscu dał bym sobie z moto spokój.

 

Podobno TA zima ma być sroga ...

[Guciowa]

A ja słyszalam że ta zima ma własnie nie być taka sroga

przecież i tak ocieplenie idzie

więc sie cieszcie panowie

[PaleSatan]

Z GSXF to mozesz miec problemy z odpalaniem przy niskich temperaturach.

Kumpel ma bandita (tez olejak) z anglii i ma w nim podrzewane elektrycznie gazniki. Wtedy jakos daje rade ale jak kiedys to odlaczyl i zapomnial o tym to nie mogl odpalic i wykonczyl aku od krecenia.

 

A co do marzniecia. Odpowiedni ubior zalatwia sprawe. Ja VFR jak kupilem zima to wracalem na kolach przy -5 C i dalem rade :P

[PeKaWu]

Moze nie jestem hardcorem ale dla mnie jazda w warunkach zimowych to proszenie sie o klopoty. Trzeba uwazac na kazdym moscie, wiadukcie, rano, wieczorem, jadac przez zacieniony odcinek. Do tego problemy z odpalaniem, akumulatorem i jeszcze koniecznosc ubierania sie jak na wycieczke na biegun polnocny. Jesli ktos sie na to decyduje to musi naprawde lubic jazde swoim motocyklem :icon_mrgreen:

[zajc]

A co do marzniecia. Odpowiedni ubior zalatwia sprawe. Ja VFR jak kupilem zima to wracalem na kolach przy -5 C i dalem rade :P

Za cenę dobrej kurtki na zimę, to można kilka aut kupić ;)

[abramsm1a1]

Za cenę dobrej kurtki na zimę, to można kilka aut kupić ;)

Polskie ciuchy przy temperaturach 1-3 stopni dawały radę jestem pozytywnie zdziwiony...

Pozdrawiam

Gregorio

[jeszua]

na forum adv chłopcy podpowiadają, że

:icon_mrgreen:

jsz

[shuy]

na forum adv chłopcy podpowiadają, że

:icon_mrgreen:

jsz

 

Jak boczne kółka do dziecinnego rowerka.

[lionix]

Ja w tamtym roku, w zimę ostro latałem na DT 80, śnieg po kolana ale się jeździło!!!!

 

 

Teraz mam DRZ, i też nie odpuszczę, wiecej mocy, 100x lepsze opony (już nie sliki ;] ) więc będzie DYM!!

 

Nie po to ku*wa kupuję moto, żeby się wozić jak leszcz od kwietnia do września, co to ma być?

ludzie, http://www.youtube.com/watch?v=0tSYPQOAMxU

 

 

ja mam motto- pogoda nie jest przeszkodą

 

 

aha, zanim ktoś mnie nazwie "młodym gniewnym" mam to gdzieś, siedź sobie przed kominkiem i pij kakao, ja nie odpuszczę, sezon trwa non stop! :clap: :buttrock: :crossy:

Edytowane 13 Października 2009 przez lionix