Adam M. Opublikowano 27 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 Chcialem wrocic jeszcze raz do tego kola. To co pokazano na zdjeciu to kolo przednie, jezeli szukasz tylnego to kolo sie niestety nie nadaje i oczywiscie i tak nie ma nic wspolnego z oryginalem. Honda z tylu miala hamulec bebnowy ale z pojedynczym rozpieraczem. Co do Spectre to mialem 1100 kilkanascie lat temu. 750 w Ameryce jest tania jak barszcz, wiec kupilbym caly silnik tylko koszty przesylki zabijaja. Skladanie tego z kawalkow to dosc dluga i kosztowna droga. Caly motocykl uwazam za lekka pomylke - soft chopper z silnikiem bazowanym na slynnym Z 900, zawieszenia i opony nie nadazaly za tym silnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 27 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 A może myle się i w jakis sposób da sie taki kolorek stworzyć u dobrego lakiernika, wie ktoś coś w tym temacie? Jeszcze raz polecam ci forum sohc4.net W internecie nie ma lepszego źródła, tylko trzeba inglisz szprechen. Ale jak coś zapytasz to w ciągu dnia masz odpowiedx o dludzi którzy nawet tymi motocyklami handlowali w latach 70, naprawdę - jest tam kupa wysokiej klasy znawców. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tato81 Opublikowano 29 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Chcialem wrocic jeszcze raz do tego kola. To co pokazano na zdjeciu to kolo przednie, jezeli szukasz tylnego to kolo sie niestety nie nadaje i oczywiscie i tak nie ma nic wspolnego z oryginalem. Honda z tylu miala hamulec bebnowy ale z pojedynczym rozpieraczem. Tak, to faktycznie nie jest to koło ktorego szukam. Skontaktowałem sie jakis czas temu ponownie z klientem i z romowy wynikło że to koło nie ma żadnego mocowania na zębatke łańcucha, a pozatym podpadał mi wąski bęben, jakby z mniejszego motyocykla. Biegając po internecie okazała sie iż najprawdopodobniej jest to koło przednie z mniejszej hondy typu cb 450 czy black bomber. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Titi Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 A ja z dylematem - mam Kawę KZ750 Spectre N1 nie na chodzie w stanie kilku pożal się Boże ulepszeń typu wydech 4/1, czy kierunkowskazy na gwintowanych szpilkach schowanych w grubych peszlach. Po prostu tragedia - więcej szczegółów: http://forum.motocyklistow.pl/Rejestracja-...mu-t131224.html I dylemat taki: czy walczyć z tematem i jak w tym drugim wątku wspomniałem - poskładać do kupy i używać? Roboty od groma Cylinder można zapodać od jakiejś 750 typu LTD czy GPZ, pokrywa zaworów bez tej odmy z LTD też powinna zagrać nawet mam teczęści ale co z tłokami i pierścieniami, ceny kosmiczne. Pewnie jeszcze doleci łańcuszek rozrządu i problemy gażnikowe. :banghead: Myślę że taniej i łatwiej będzie kupić Spectrę na chodzie. Można trafić w naprawdę fajnej cenie, była niedawno w Radomiu za 3 tys. silnikowo w niezłym stanie do odświeżenia lakierniczego, trochę zasyfiała była. Nie mam pojęcia czy Spectra to unikat, dla mnie jest to szczgólny motorek i Ltd czy Vulkan nigdy mu nie dorówna. Możesz celować jeszcze w ZL-a najlepiej 900, a conajmniej 600 :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Co do tej spectry, nie ma sensu kupowac kredensu.....składanie po kawałku to masakra finansowa i czasowa tym bardziej ze to moto srednio popularne u nas, na alledrogo czasem cos trafisz, ale trzeba miec duzo samozaparcia, i szelestów, taniej wyjdzie zakup całego i starego przeznaczyc na dawce nie wiem czego.... Osobiscie na boczki do kz 440 czekam juz 2 lata, a jak mysle o kupnie membran do gaznika to mnie w portwelu strzyka...Teraz składam CX 500 i boli okrótnie, koles mi powiedział za boczek 100 ooczywisciew do malowania, a za kolektor 250zł.....a pomyslec ze moto kupiłem za 1200zł a drugie tyle juz poszło i konca nie widac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZGON Aq`rat Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 No i chyba dam sobie spokój... Wczoraj znalazłem za grosze na Allegro prawie cały silnik do GPZ 750, czyli zasadniczo mój, tylko że bez odmy na pokrywie i łańcuchem pędzony - za wszystko oprócz wału korbowego facet chciał cztery stówki, ale najbardziej mnie interesujące cylindry (za te i pokrywę krzyczał lekko ponad stówkę) podobno trochę porysowane od wewnątrz i nie wiadomo, czy szlif był już robiony. A ja wiem, że u mnie jednak średnice nominalne. Czyli jak by nie patrzeć - szlif zrobić mus, dochodzą tłoki, pierścienie i sworznie, a tu znawcy tematu nastawiają mnie na jakieś cztery do pięciu stówek za jeden komplet, znaczy - finansowo strzał i krótkie szamotanie. No i pewnie dalej będę bez jakiegoś ekstremalnego zaangażowania obserwował aukcje celem wyhaczenia całego silnika na chodzie, bo jeśli miałbym kupować drugą Spectre do jazdy, to jednak chyba wolałbym się zasadzić na Shadow VT500. Cenowo chyba to samo, a lżejsza, mniejsza i wg większości opinii dla mało wprawnego jeźdźca znacznie bardziej przyjazna. A Kawa będzie sobie stać i czekać na lepsze czasy - chyba, że trafi się okazja korzystnie oddać ją w dobre ręce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Słuszna koncepcja choc bolesna..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 5 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2010 (edytowane) Witam... Ja bym koledze odradził, VN 750- dość ciężki motocykl do ogarnięcia mechanicznie, mnóstwo łańcuchów w rozrządzie i sypiący się ogólnie silnik... chyba VT jest lepszą opcją...aby nie 750 na hydraulice, a poza tym w Shadow 750 już luz na zamkach pierścieni - 0,6 mm predestynuje do remontu- szlifu..., a resztki Spectry sprzedać na Motobazarze i tyle... Pozdr. J-999 Edytowane 5 Czerwca 2010 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZGON Aq`rat Opublikowano 5 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2010 No właśnie w tym roku na motobazarze w Lublinie chętnych nie znalazłem... O rozrządzie w Vulcanie już się naczytałem - wiem, że w przypadku awarii nieciekawy temat. Dlatego właśnie chyba Shadow lekko wygrywa na punkty pomimo tego, że przy moim wzroście wygląda pode mną, jak o dwa numery za mała. A przy okazji zapytam - co myślicie o Magnie VF 750 z roku ok 1983? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 5 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2010 Jest temat o hondach V4 - poczytaj. zalezy glownie od stanu konkretnego motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2010 Panowie... Co myślicie, co wiecie o Suzuki GS250FW? Mam takie coś na oku, po pocałunku z samochodem czyli przednie koło między kolektorami. Szperam w sieci ale mało info o tym jest. Cudem udało mnie się znaleźć serwisówkę. FW to rzadkość taka że do samej Australii trafiło podobno tylko 160 sztuk tego wynalazku. W Europie też tego jak na lekarstwo. 4 cyl, DOHC, 250ccm, chłodzony cieczą. Miał ktoś z Was do czynienia z tym? Jedna wisi na Allegro, w oryginale nawet ale chyba nikt nie chce tego kupić. A tu wynalazek o którym pisałem: http://picasaweb.google.pl/JoseJallapeno/S...COSz09yxp4j9JA# Zgięte lagi, uszkodzona chłodnica i błotnik, ogólne rysy i zadrapania. Reszta OK. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 W Grecji kiedyś to można było też takie cuda spotkać...podobnie jak CBR 250, Bandit 250, Fazer 250 i Kawak ZZr 250( 2 cylindry) najgorszy problem to części - takie te poważniejsze- bo bezpośrednio z japan trza zamawiać... Najczęstsza awaria w tych sprzęcikach- to góra silnika... Z małych klasyków - to o wiele są fajniejsze CB 350 z lat 70 tych...wsio proste jak budowa cepa... Agrat znajdź sobie prawdziwą perełkę wśród softczopperów: Suzuki GS 1000 L - na kardanie- jak w dobrym stanie- łatwy do ogarnięcia... Pozdr. J-999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZGON Aq`rat Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 Ej, czy aby na pewno na kardanie? O ile pamiętam - GS1000L był łańcuchem pędzony. Chyba, że jakieś inne modele były. Ale tak, jak napisałem tam kilka postów wyżej - i moja Kawa, i ta Suzi, to właśnie rodzina tych softchopperów, a to nie jest tak do końca to, czym chciałbym latać. Swój trzymam zasadniczo tylko dlatego, że to ponoć unikat i chyba szkoda się tak po prostu pozbyć, jednak dla siebie do jazdy rozglądam się za lekkim chopperkiem z dwócylindrową vauką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toolman Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 Panowie... Co myślicie, co wiecie o Suzuki GS250FW? Mam takie coś na oku, po pocałunku z samochodem czyli przednie koło między kolektorami. Szperam w sieci ale mało info o tym jest. Cudem udało mnie się znaleźć serwisówkę. FW to rzadkość taka że do samej Australii trafiło podobno tylko 160 sztuk tego wynalazku. W Europie też tego jak na lekarstwo. 4 cyl, DOHC, 250ccm, chłodzony cieczą. Miał ktoś z Was do czynienia z tym? Jedna wisi na Allegro, w oryginale nawet ale chyba nikt nie chce tego kupić. A tu wynalazek o którym pisałem: http://picasaweb.google.pl/JoseJallapeno/S...COSz09yxp4j9JA# Zgięte lagi, uszkodzona chłodnica i błotnik, ogólne rysy i zadrapania. Reszta OK. No właśnie jest taka na allegro: http://www.allegro.pl/item1074515423_suzuki_gs_250.html W sumie żadne piniendze a ta + cześć z tego rozbitka myślę że gwarantują złożenie jakiegoś konkreta. Pod warunkiem że chcesz go dla siebie bo sprzedać to Ci się go raczej nie uda :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 (edytowane) Możliwe że popierdzieliem z wersją GS 1000 GL, - no nie pamiętam teraz- widział ja w USA katalog softczopa GS 1000 na kardanie...i tyla... A jak ma być klasyk czopper- to żeliwny H- D podejdzie- wsio masz darmo- nawet wycieki oliwy, ale w USA se cenią poczciwe żelaźniaki, i mają swych zagorzałych wielbicieli- zresztą to chyba jedyny H-D ( tyle że wersja XR750), który mógłby zagościć w mym garażu obok Ducati. Co do lekkiego czoppera, wchodzi w grę Intruder i Virago..., Shadow 500 ma chyba za duże obroty na czoppera... Pozdr. J-999 Edytowane 10 Czerwca 2010 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.