Skocz do zawartości

..trwalosc motocykli


Gość yeuop
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mój bandzior ma nalatane 72-73 tys km, wałki idealne, łańcuszek daje jeszcze radę, oleju miedzy wymianami nie dolewam-nawet przy pałowaniu

 

Z tym olejem to pojechałeś... Akurat bandziorki podpijają olej. Z mojej stałej wypadowej ekipy jest koleś, który ma obecnie bandziora 1200 wcześniej 600. W jednym i w drugim jak porządnie daje, to dolewa. Nie ma że boli, a jak daje gumy po mieście to już nawet ładny bączek idzie z rury. Drugi mój kumpel też na 1200 również leje, choć ten na gumie to praktycznie z garażu wyjeżdża.

 

A teraz odnośnie tematu. Mam taką starusieńką ('86 czy 87 - nie pamiętam nawet w tym momencie) cebulkę 450 i w sumie to się nic w niej nie psuje, ale trochę ją porobiłem po zakupie. Jednak samego silnika nie ruszałem (regulacje nie naprawa IMO), a jak wcześniej było to trudno powiedzieć. W każdym razie na liczniku obecnie niecałe 77 kkm.

 

Mój sc59 ma teraz 14kkm, nic się na razie nie zwaliło, ale niektórzy koledzy już mieli ciekawe akcje. Nie mogę więc narzekać. Temat oleju w tym moto pozostawię bez komentarza.

Edytowane przez Mor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma Hankę 929, latana na gumie, kapcie palone w ilości 8 - 12 w sezonie. Przebieg ponad 50tys. km. Wałki rozrządu jak nowe, mała rysa w jednym cylindrze. Takie wnioski przy wglądzie w silnik przy okazji zmiany uszczelki pod głowicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie coś trwałośc motocykli sie strasznie obniżyła - wczoraj czytałem artykuł w motocyklu- by test długodystansowy yamahy FZ1 i napisali ze wałki rozrządu po 25kkm nie trzymają wymiaru i są na złom :eek:

 

nieźle :banghead:

 

w tym samym numerze pisali o xjr1300 i tam egzeplarze w stanach maja przebiegi po 200tyś mil co daje 320tyś km :buttrock:

 

prawda jest taka że wytrzymałość motocykla jest wprost proporcjonalna do sposobu jego traktowania, czyli mówiąc w skrócie jak dbasz tak masz

Edytowane przez Szynka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w HD (silnik EVO, 88 rok) mam nastukane 120kkm i tej zimy rozebrałem silnik z nadzieją totalnej reanimacji, bo przebieg taki itd. Jak się okazało to tylko zawory trzeba było trochię dotrzeć i wymienić uszczelniacze zaworowe. Cylindry mają trochę rysy ale trzymają wymiar w granicach. Jednak okazało się prawdą że przy 100kkm wypada tylko odświeżyć górę silnika w EVO. Reszta powinna wytrzymać 300kkm a są egzemplarze które latały do 500kkm bez grzebania w silniku.

 

 

Nie wspominając o GS500E z kurierki która przy 170kkm paliła od strzała, nie dymiła i nie brała oleju. Jedynie sprzęgło zaczynało utrudniać życie.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podbno właściciele pierwszych BMW k100 chwalą sie przebiegami przekraczającymi już 300tyś km i więcej. o swoim 900rr nie wspomnę bo ich trwałość jest już znana i uznana:)

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak samo jak VFR :) he he

 

 

No ale zadziwiające jest to że krzywki nie trzymały wymiaru juz po 25 klockach. Ciekawe czy to jednostkowy przypadek czy tego wiecej jest. Może jest jakiś mechanik który się spotkał z tym sprzetem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym olejem to pojechałeś... Akurat bandziorki podpijają olej. Z mojej stałej wypadowej ekipy jest koleś, który ma obecnie bandziora 1200 wcześniej 600. W jednym i w drugim jak porządnie daje, to dolewa. Nie ma że boli, a jak daje gumy po mieście to już nawet ładny bączek idzie z rury. Drugi mój kumpel też na 1200 również leje, choć ten na gumie to praktycznie z garażu wyjeżdża.

Serio, wymian już kilka było i ani jednej dolewki. Serwisowany był od nowości (mam cały gruby plik faktur) i jeździł na dobrym oleju. Silnik pod tym względem mam igiełkę. Jak nie wierzysz to zapraszam na oględziny.

 

P.S.. Na gumie nie latam, ale jak precel też nie jeżdzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie pewna gazete motocyklowa, gdzie w tescie uzywanego Drag Stara 650 pisza, ze gora po 50000km trzeba zrobic szlif cylindrow i zregenerowac glowice.

 

eeeeee gościu co to pisał ewnie pomylił Drag Stara 650 z Fiatem 126p 650 :icon_mrgreen: i to z tym Fiatem co go w Polsce składali :biggrin:

Edytowane przez jaru73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jamam VFR 800 Fi , nalatane prawie 80 tys , silnik pracuje jak malina , zadnego zuzycia , mechanik ktory robil przeglad moto , stwierdzil ze gora jest jak nowa . Co do oleju ciezko powiedziec , ale zrobilem nia 500 km i ani grama nie ubylo.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kolega to powiedział, stara japonia jest nie do przebicia pod względem trwałości. Nowe konstrukcje nie nie mają najmniejszych szans w tym aspekcie. Dla przykładu najlepsze samochodowe silniki wolnossące ZI świat produkował w latach 80-tych i 90-tych. Do obecnych konstrukcji nie wkłada się po prostu serca. :lapad:

Pees. Moja była XTZ 750, 130 tysi i dalej jeździ u nowego właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kolega to powiedział, stara japonia jest nie do przebicia pod względem trwałości. Nowe konstrukcje nie nie mają najmniejszych szans w tym aspekcie. Dla przykładu najlepsze samochodowe silniki wolnossące ZI świat produkował w latach 80-tych i 90-tych. Do obecnych konstrukcji nie wkłada się po prostu serca. :lapad:

Pees. Moja była XTZ 750, 130 tysi i dalej jeździ u nowego właściciela.

 

Nie chodzi o serce tylko o ekonomię. Nie opłaca się robić silników tak niezniszczalnych jak np. w VFR 800 FI, bo to nie napędza koniunktury :banghead: .

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Hayabuska skończyła ten sezon an 45kkm i do tej pory rzadnej usterki, a już 3 sezon w moich rękach :icon_exclaim:

 

Ale co tu się dziwić, na forum Hayki jest użytkownik który nawinął już 90kkm z power commanderem, przelotowymi wydechami i non stop w turystyce załadowany na maksa z kuframi.

Nie tykał nawet łańcuszka rozrządu, a hamowania nie zanotowała rzadnego osłabnięcia pieca :)

 

Ne mobile.de znalazłem np Hayke z przebiegiem 112kkm a ZX-12R z przebiegiem 135kkm. Oczywiscie sprzedajacy pisza że wszystko jest cacy i ceny konkretne za nie wystawiają... A nie jak za złom z zajechanym silnikiem.

Tylko u nas się utarło i sprzedają się motocykle z przebiegiem 30kkm niezaleznie od rocznika, bo powyżej 50kkm to już może być loteria i w ogóle...

 

Żebyście tylko sobie zdawali co niektórzy sprawę jaki macie obecnie prawdziwy przebieg to by dopiero padły rekordy :biggrin:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

calkiem dobry temat, szczegulnie jesli ktos bedzie szukal info przed zakupem konkretnego sprzeta

 

moj juz prawie 20 letni dominator ma sie calkiem niezle:

przebieg 80tys, silnik odpala bez problemu, na zimno chalasuje dekompresator, naturalnie to 2 tlok, komprechy nie mierzylem ale mysle ze jest ok, oleju toche bierze ok 200-300ml/1000km, silnik czesciowo rozbieralem, czysto, ladnie, walek ma wyrazne slady zuzycia ale jeszcze naprawde sporo ponad norme, zawiecha niezle sie trzyma choc przod jest wyraznie miekrzy niz w mlodszych(o 12lat) egzemplazach, zadnych problemow z korozja, powloki galwaniczne na obreczach jak nowe, zeszlo troszke farby z silnika, kruciec zwieszchu troche spekany, gaznik tez trzyma sie ok, 4 bieg troche wyje ale skrzynai pracuje bez zazutu, uszczelniacze przedniego zawieszenia orginalne, zadnych luzow na wachaczu itp. mysle ze jak na 20 lat to naprawde wlasciwie niema sie do czego przyczepic, zaplacilem za niego przynajmniej 1000zl wiecej niz uwczesna srednia rynkowa za mlodsze roczniki 92-94

Edytowane przez YAGO

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...