Dariusz L

Nie . Przy składaniu podobno należałoby uszczelkę lekko potraktować silikonem . Ale tylko w miejscu gdzie są te półokrągłe wypełnienia . Chociaż ja zawsze składam na sucho i nic nie cieknie , a to ten sam silnik co Twój . Uważaj jak będziesz przykręcał śruby pokrywy zaworowej . Niby łeb duży ale średnica gwintu mała . Jest to mylące i łatwo zniszczyś gwint , jak to było w moim przypadku .Teraz dokręcam lekko , i trzyma , nic się nie odkręca .

Wszystko zależy od tego jak dużą moc masz do dyspozycji . Jeśli czujesz że silnik błyskawicznie wkręca się do obrotów maksymalnych (czerwone pole ? ), To możesz poeksperymentować z przełożeniami . Bo jeśli rozpędza się kiepsko , i nie jest w stanie osiągnąć czerwonego pola ,to znaczy że szybciej nie pojedziesz . Zakładamy że koła łańcuchowe masz przód 13 , tył 53 - prędkość np 82 km/h przód 15 , tył 53 - prędkość ok 94 km/h jeśli nadal masz nadmiar koników - przód 17 , tył 53 - prędkość ok 111 km/h Musisz sprawdzić czy większa zębatka Ci się zmieści . No i czy w ogóle są jakieś dostępne w sprzedarzy . 13/48 - 90 km/h 13/43 - 101 km/h 13/38 - 114 km/h

Normalna prędkość , bez jakiegoś katowania - 120 km/h , maksymalna - ok. 130 km/h . Miałem obniżoną kierownicę , dzięki czemu walka z wiatrem była łatwiejsza . Rzeczywiście , jadąc pod silniejszy wiatr , trzeba zredukować na czwórkę .

Konstrukcja wewnętrzna opony ma wpływ na tłumienie drgań . TL obuty był fabrycznie chyba w ME Z-4 które mają dobre tłumienie . Ja sobie chwaliłem Metzelera M-1 z wcześniejszych roczników . Ale na tych nowszych kilka razy zatelepało mi kierownicą . No chyba że to wina pogarszającej się z roku na rok nawierzchni lub zmiany stylu jazdy .

http://poltegor.igo.wroc.pl/roman/serwisowka/

Jajko 600 ma z tyłu felgę 4,5'' , a imbryk 600 (do 97r) , jak mnie pamięć nie myli - 3,5'' . Swego czasu ,na łamach Swiata Motocykli ,Tomasz Woźniakowski stwierdził że w imbryku 150-tka pogorszyła mu trakcję .

Te literki oznaczają odmianę opony produkowanej pod konkretny model motocykla .Np do mojego sprzęta przewidziana jest Michelin Macadam 90 X z literką '' C ,,

Wejdzie bez problemu .Miałem 160/60 . Na tej samej feldze (4.5'') 160-tka ma ok.160 mm , a 150-tka ok 155 mm . Obecnie zakładam 150 ponieważ można ją pozamykać a 160 nie . W rezuktacie gdy nadejdzie czas wymiany 160 środek jest zużyty a boki , za które przecież zapłaciłem :-) ,są prawie nietknięte .A to ze względu na mały prześwit jajka oraz niewielką ilośc zakrętów w okolicy . Może 160/70 była by lepsza (wyższa =większy prześwit moto ), ale nie próbowałem . Ja eksperymentowałem z 160 ze względu na niedostępność sportowej 150/70 . Ale zapewniam że obecnie nie ma to sensu ,gdyż sportowo-turystyczna 150 daje radę .

GSX 600 F około 5-7 l/100 km

link Nowe dog bones lub kostka w ucho amortyzatora link ale to chyba będzie za dużo . Przed akcją podniesienia tyłu ustaw luz łańcucha w/g instrukcji . Po podniesieniu zmierz jaki jest teraz luz i zapamiętaj go .Teraz będziesz musiał taki zawsze regulować . U mnie po podniesieniu ,regulowałem na 5 cm .Przez 15 kkm nic sie złego nie działo . Przy wymianie łańcucha wróciłem do orginalnych dog bones . Niewiem jaka jest granica niebezpieczeństwa spadnięcia łańcucha .W enduro z racji dużego luzu ,przed dużą zębatką , jest część która temu zapobiega ,jak sądzę . Ja podnosiłem jakieś 35 mm chcąc zwiększyć prześwit w pochyleniu na zakrętach .

Jest przykręcona bardzo mocno , fakt . Raz , że z dużym momentem, a dwa , że na klej do śrub . Wrzucasz pierwszy bieg , wciskasz tylny hamulec i kluczem o długim ramieniu ciągniesz . Może jeszcze kij w szprychy ? Jako że sprzęgło sie ślizga , hamulec nie daje rady więc w ostateczności nieco podgrzać nakrętkę . Nie za mocno bo jest simering , i części metalowe po obróce cieplnej . Upewnij się w którą stronę trzeba odkręcć . Przy montażu nie zapomnij o kluczu dynametrycznym i o kleju do śrub . Jest przykręcona bardzo mocno , fakt . Raz , że z dużym momentem, a dwa , że na klej do śrub . Wrzucasz pierwszy bieg , wciskasz tylny hamulec i kluczem o długim ramieniu ciągniesz . Może jeszcze kij w szprychy ? Jako że sprzęgło sie ślizga , hamulec nie daje rady więc w ostateczności nieco podgrzać nakrętkę . Nie za mocno bo jest simering , i części metalowe po obróce cieplnej . Upewnij się w którą stronę trzeba odkręcć . Przy montażu nie zapomnij o kluczu dynametrycznym i o kleju do śrub .

http://motoksiega.pl/advanced_search_resul...+1200&x=69&y=10

Masz na myśli że w TL pierwszy bieg jest tak wysoki że nie da rady ujechać 50 km/h ? Bo jeśli mowa o 6-stym biegu , to zamiast kupować nową zębatkę i dodatkowe kilka ogniw, może lepiej wrzucić 5-tkę :-) Obliczyłeś też że po zmianie przełożeń prędkość spadnie ze 100 na 88 km/h . Czyli zamiast jechać 33 km/h pojedziesz 29 km/h . Z drugiej strony gringo77 pisze że nawet te 3 dodatkow zęby ,usunęły problem . Nie znam TL-a więc tak teoretyzyję ,GSX na 6-stym daje radę 50-60 km/h .

W instrukcjach na temat obsługi świec często jest napisane żeby czyścić szczotką drucianą ,ale tylko części metalowe . Żekomo po przejechaniu takim drucikiem ze szczotki drucianej na powierzchni ceramicznej pozostaje mikro ślad metalu , po którym iskra może łatwiej przeskoczyć .

W Larsson-ie korek M16 x 1,5 z magnesem kosztuje 26 zł .Wystarczy więc tylko przegwintować i juz .Taki Helicioil to chyba wyjdzie drożej ?

Cześć . Zaciekawiło mnie , że tylko po wyglądzie , już można rozpoznać że się ma uszkodzone świece . Jeśli byś mógł opisać , to proszę . Oczywiście ukruszony izolator czy brak elektrody rozpozna laik :-) Ja wymieniam świece co 12 kkm i odpukać nie nigdy zawiodły (CR 10 EK) , jak by nie było 150 PLN komplet.

W GSX-sie bolce się ciągnie do siebie , otwór jest nieprzelotowy ,więc wybić chyba ciężko .

CB1100 SFy ok 170 MB kliknij na żółte( czyli X11) prawym przyciskiem myszki i wybierz ,, Zapisz Element Docelowy Jako ,, wybierz folder i zapisz . Może tam znajdziesz odpowiedź . Jak nie da rady to wklej to poniższe w przeglądarkę lub jakiegoś GetRight-a http://downloads.hondatech.info/Moto/Honda...shop-Manual.pdf

Praktycznie do każdej śruby , nakrętki . Oś koła , zaciski hamulcowe , korki lag , śruby w półkach . Wartości podane są w serwisówce .

Pozwolę sobie przypomnieć o serwisówce i o kluczu dynamometrycznym .

Używałem , po nagrzaniu są wystarczjąco przyczepne, żeby szlifować owiewki w czasie latania po winklach . Trwałość przy szybkiej jeździe ok 7-8 kkm (150/70ZR17). Z-6 wytrzyma więcej , ok. 11-12 kkm .Przyczepność podobna . Ale nawet opona z ostatniego miejsca w teście MOTOCYKL-a , czyli AVON ST przyczepność ma podobną .Znaczy nadaje się do szlifowania owiewek .Jedynie na mokro wydaje się być gorszy .Ale za to trwałość wynosi 18 kkm.

Test Udało mi się odnaleźć ,no ale nie po polsku .

Tu jest link do testów klocków hamulcowych . Wynika z niego że orginalne klocki zużywają tarcze conajmniej 2 razy wolniej od innych . Trwałość samych klocków również najwyższa ,tak jak i cena . Inne cechy też najwyżej ocenione . TEST Jeszcze gdzieś w sieci był skan innego testu ale niepamiętam gdzie .

Opierając się ( z pamięci ) na wywodach p.Andrzeja Kwiatkowskiego zamieszczonych kiedyś w ŚM ,wnioskuję że im większa masa układu kierowniczego tym większa skłonność do szimy .Ale skoro w motocyklu zakładają takie coś to chyba nie ma tragedii . Widocznie korzyści są większe od wad .Z tego co wyczytałem to zadaniem ciężarków jest zmniejszenie wibracji pochodzącej od silnika . Jak musisz walczyć z kierownicą na nierównościach ,to może zastosuj opony które tłumią te drgania .Np. Z-4 ,który zakładano kiedyś do TL-a 1000 zwanego killerem . Albo M-1 są bardzo dobre pod tym względem .

1-100 % pełne wykorzystanie przyśpieszenia możliwe z powodu małej mocy ,ale najczęściej używane na 3-6 biegu 2-105 % na tyle starły się podnóżki 3- 0 % 4- 0 % 5- 50 % 6-w okolicy 180 km/h przydało by się większe kopyto tak do 220 km/h