Seba

hahahahahahahahhahahahahhaahahahhahahhahaahhahhahaha ahahahhahahahahhahahahahahhahahahah Ja się śmieje bardziej bo w jawce jest 14 kondensatorów. Ty widocznie jesteś cienki bolek i jeszcze nie doszedłeś do tego etapu :twisted:

1) Kto Ci kazał coś szlifować :?: 2) Co dokładnie szlifowałeś i w jakim celu :?:

Z całym szacunkiem do ciebie, muszę się nie zgodzić. To z piachem popieram jak najbardziej! Natomiast załóżmy że silnik stoi w miejscu, nie ma kurzu nie ma wiatru wszystko czyściutkie. Tak jak napisałem wcześniej i tak jak Ty napisałeś teraz - z cylindra wyrzucana jest świeża mieszanka - nie ma wydechu = nie ma impulsu = mieszanka nie wraca. Gdy mieszanka wraca do cylindra musi (MUSI) mieć jakiś kontakt z tłokiem czyli smaruje go :!: Czyli ja to rozumię tak: Jest tłumik - jest smarowanie "dodatkowe" Nie ma tłumika - nie ma "dodatkowego" smarowania I jest jeszcze jedna kwestia. Ciężko jest mi o tym wszystkim pisać. Nie znam fachowego nazewnictwa, nie skończyłem jeszcze w zasadzie żadnej szkoły... Wiele czytam i wiele rzeczy potrafię zrozumieć ale pisać o tym i przekazywać to dalej jest mi znacznie trudniej. Tą kwestią jest dobranie odpowiedniej odległości pierwszej przegródki w tłumiku. Kurde, nie wiem jak to wyjaśnić, najchętniej posłużyłbym się schematami ale nie da rady. Zakładając że umieścimy pierwszą przegródkę zbyt blisko kolanka: 1) z silnika wylatują spaliny 2) za spalinami wylatuje mieszanka 3) odbicie 4) jako pierwsza do cylindra powraca mieszanka 5) potem spaliny Zakładając że przekładka jest zbyt daleko od kolanka: 1) wylatują spaliny 2) wylatuje mieszanka 3) następuje odbicie ale o wiele za późno bo przegródka jest daleko 4) mieszanka wraca 5) mieszanka nie weszła do silnika bo wszystko trwało za długo i okno już się zamknęło W tym drugim przypadku mamy spadek mocy bo cylinder jest słabo napełniony ale jednocześnie mamy dodatkowe smarowanie tłoka bo ta mieszanka przecież musiała w coś uderzyć. Powracając do przykładu pierwszego (przegródka zbyt blisko): Tłok ma pogorszone smarowanie względem przykładu drugiego. Świeża mieszanka jest już dawno w cylindrze, tłok jeszcze nie zamknął okna więc spaliny też już się do cylindra dostają. I teraz co?? W tłok udeżają spaliny a nie mieszanka ze świeżym olejem :!: Czyli zbyt wczesny impuls daje gorsze smarowanie tłoka niż odpowiedni lub zbyt późny. To są moje przemyślenia - nigdzie tego nie przeczytałem Mogę się mylić :!: Napiszcie czy się mylę czy mam racje

spie**alaj natrętny kutasie :!: :wink:

Jak czytam wypowiedzi niektórych forumowiczów na temat problemów mechaniki takiego czy innego sprzęta, to włos mi się jeży na głowie. Odpowiedzcie sobie na jedno pytanie: wasz sprzęt jest wredny czy też nie potraficie go prawidłowo serwisować. Albo ktoś ma pojęcie o mechanice i serwisuje sprzęta sam, albo oddaje do warsztatu (sprawdzonego) żeby robił to fachowiec. Trzeciego wyjścia nie ma. Gwarantuję, że motocykle ze starszych lat, nieważne czy jawki czy wueski czy cokolwiek prawidłowo serwisowane (a nie tylko katowane) są prawie wieczne . Problemy zaczynają się po grzebaniu przez pseudomechaników. Ludzie, trochę szacunku dla konstruktorów sprzed lat. Nie improwizujcie bo się nie opłaci. A po przeczytaniu zacytowanego wyżej posta myślałem że mnie szlag trafi. Miałem jawkę lekko ztuningowaną, chodziła praktycznie bezawaryjnie długie lata. Nie wiem skąd pomysł, że jawki źle chodzą. Dokładnie to samo chciałem wczoraj napisać. Dobrze że zrobiłeś to Darek, znając siebie, ja zrobiłbym to o wiele dosadniej i mogło by nie być żadnego pozytywnego efektu. Miejmy nadzieje, że zrozumieją iż nie konstrukcja jest winna tylko sposób napraw, konserwacji itp. Nie chciałbym być gołosłowny, ani też posądzony o "też tak myślenie" więc dopiszę jeszcze przykład Mam simsona 3 lata. W pierwszym sezonie zrobiłem 4,5 tys W drugim ok. 20 tys. Teraz jest trzeci i jak narazie nie zrobiłem dużo (kasa) O co chodzi?? W pierszym sezonie 1 dzień jazdy odpowiadał 3 dniom siedzenia i dłubania - znaczy się kałmuk wtedy byłem prosto mówiąc. W drugim sezonie znałem już simsona o wiele lepiej. Po pierwsze wszystkie naprawy potrafiłem wykonywać szybciej i lepiej a po drugie nauczyłem się ZAPOBIEGAĆ AWARIOM :!: I właśnie zapobieganie jest najważniejsze. Wtedy sprzęt chodzi bezawaryjnie niczym nówka, czego najlepszym przykładem jest mój trzeci sezon. Znam maszynę na wylot, nie ma przy niej najdrobniejszego elementu którego bym jeszcze nie rozkręcił. Jak tylko coś nie gra, od razu wiem co się stało, potrafię to naprawić błyskawicznie i skutecznie. Tak więc darujcie sobie teksty "jawka jest wredna", "komary nie chodzą dobrze" i tym podobne :!: A to jest najlepszy dowód na poziom wiedzy ludzi udzielających się w dziale motrorowerów :!: Pituś pamiętaj na przyszłość aby nie zapominać o wymianie kondensatora w lewej przedniej dentce no i pamiętaj o prawidłowym zaprogramowaniu chipa od sterowania tymi wszystkimi dętkami 8) :!:

http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=6895

Ja się grzecznie zapytałem gdzie był taki salon. To był taki malutki sklepik więc zapomniałem. Jeśli jeden czy kilka skuterów miało 3 blokady to nie znaczy że inne nie mogą mieć więcej :!:

"zdziałałem tyle ze wałek sie ułamał " 8O Jak to??

Hahahahahahhahahah :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Jakbyście zobaczyli tego wzorowego kierowce to... :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: Zwłaszcza jak siądzie z nim jego długi i chudy pasażer który ciągle woła: ciągnij, ciągnij, bierz ich, wyprzedzaj, ciągnij, dajesz, dajesz... Normalnie mówie wam - kierowca jak aniołek :twisted: Odnośnie toru To jest tor KARTINGOWY 8O Więc wy na swoich maaszynach nie macie tam wiele do szukania. Motorowery w sam raz. Lokalizacja: Wyrazów między Blachownią a Cz-wą

Widze że bawisz się w odkopywanie starych tematów (końcówka czerwca) :wink: :lol: :lol: :lol: Greedo >>> napisz co zdziałałeś :!:

Oraz uszkodzony kondensator potrafi idealnie pracować na wolnych obrotach a na szybkich może gubić niektóre zapłony

Nie pie**ol chłopie :!: :!: :P :P Powtarzam po raz nie wiem który: świat motocykli nr 7/2000 - artykuł Tomasza Sałka Tak się nawet składa że Marian (Waytt) zeskanował ten artykuł i jest on w albumie :!: :!: :P Co to w ogóle znaczy że romet szybko nie jeździł to nie zacznie szybko jeździć :?: :!: :!: :P :( Opamiętaj się piotrek :!: :!:

Nie pie**ol Jeśli nie jesteś pewien to sie nie odzywać. Nic tylko wprowadzasz ludzi w błąd :wink: :) :P Można wiedzieć gdzie w częstochowie jest salon Piagio :?:

Żywica jest super :!: Jedyny warunek - w łatanym miejscu nie mogą występować żadne naprężenia!! Jeśli to jest w okolicy ucha mocującego to faktycznie żywica sie nie nada. Ja też mam jedno pytanie. Zacznę od początku Wszystkie simsony skutery mają pewną przypadłość. Po latach używania odrywa się mocowanie kanapy do baku. Wacha wylewa się strasznie, nie można tankować więcej niż pół baku. Brat ma skutera i kleiliśmy to już różnymi metodami. Żywica albo jakiś hermetyk jest dobre do takich rzeczy ale nie w tym przypadku. Po sklejeniu wszystko jest OK, idealnie szczelne i tak dalej. Problem w tym że jest to element przenoszący duże obciążenia: ciężar kierowcy, pasażera + wyboje, do tego jeszcze dochodzą naprężenia powstające w czasie podnoszenia i zamykania siedzenia. Po kilkudziesięciu minutach wszystko się rozszczelnia, czasem nawet widać cieniutkie pęknięcia żywicy. Idealnym uszczelniaczem było by coś elastycznego, coś o konsystencji podobnej do silikonu tylko odpornego na benzyne. co mi możecie polecić :?: Ps żywica rządzi pod warunkiem że element nie jest narażony na żadne naprężenia.

Niestety, w dziale motorowerów nie udzielają się najlepsi fachowcy z tego forum. Dlatego w Mechanice Ogólnej postanowiłem was poinformować o dyskusji http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=6958 wypowiedzcie się w tamtym temacie

No niestety ci nie pomogę bo to nie ja robiłem ani też nie moja Jawka :) Zmierz ile mm wchodzi do tłumika. W simsonie powinno wchodzić 36 mm, jeśli Ci wchodzi więcej to uciachaj tak na 3 cm (ale dokładnie ci nie mogę powiedzieć)

No właśnie żem to napisał przecie :!: Tylko że z kanałami jest KUPA roboty a nie trochę :!:

Cóż mam rzec? Było na tym forum już kilka osób, które twierdziły że szlif to jest tuning. Nie mają i nie masz racji!! Co zyskujemy robiąc szlif?? Ich zdaniem zyskujemy większą pojemność skokową. To prawda ale o ile tę pojemność zwiększamy?? O tyle że nawet się nie zauważy :!: Szlifu nie robi się po to aby zwiększyć pojemność skokową tylko aby wygładzić wszystkie rysy, aby cylinder był okrągły a nie owalny i aby możliwe było założenie nowego tłoka i pierścieni. Cylinder zdziera się tak samo jak tłok i pierścionki. Te dwa ostatnie się wymienia a cylinder się szlifuje. To się nazywa REMONT! Nie "o ile" rozwiercić tylko "do jakiego wymiaru" :!: Chodzi o podanie wymiaru twoich obecnych dysz. Tutaj takze sie niezgodze - jesli troche zwiekszymy obroty (bez przesady - ja mam o pol obrotu) to jawka latwiej wchodzi na obroty - zostalo to przezemnie sprawdzone To samo napisałem. Wolne obroty ustawia się na wyższe jeśli się silnik nie chce wkręcać. To też nie jest rasowanie tylko zwykła regulacja. Kolega ma jawke 20 kupioną w Polsce w sklepie, rocznik 72. Wystarczyło skrócić kolanko. Nic więcej nie robił. Jawka latała 70 km/h. Ile lata twoja???? Chętnie przeczytam jego zdanie.

Niemiecka 70 - 5,5 KM z tego co pamiętam

Sprawa z cylindrami jest trochę skąplikowana Niemieckie cylindry są dostępne pojemności 50ccm i 70ccm natomiast 60 nie ma 60ccm to cylindry polskie Są też węgierskie ale nie wiem jakie pojemności. 50 jest 100% Niemiecki kosztuje grubo ponad 400zł, polski kosztuje około 100 zł a węgierski jest odrobinę droższy od polskiego Jeśli chodzi o jakość to węgierski jest nie wiele gorszy od niemieckiego a polski to gówno. Polska 60 jeździ gorzej od niemieckiej 50 :!: To wina kanałów. W polskim cylindrze trzeba się ostro napracować aby doprowadzić kanały do takiej formy jak być powinno. Wówczas polski niczym nie ustępuje węgierskiemu czy nawet niemieckiemu. Moim zdaniem najlepiej opłaca sie kupić niemiecki i zrobić szlif, a jak się ktoś uprze na nowy to lepiej jest kupić węgierski bo przy polskim zbyt dużo jest do poprawiania :!: Uwaga: pisałem to w pospiechu w on-line więc przepraszam jeśli jest nie zrozumiałe

Nie wiem czy to grzecznie jest się tak czepiać ale mam jeszcze kilka "zarzutów" Jaka winna być średnica tych dwóch dziur :?: Taka jak dwóch istniejących czy może inna :?: wystarczy raz a porządnie wyczyścić zbiornik, no chyba że w Tarnowie jakieś lipne stacje są :? Ja mam filtr kupiony na shellu, pisze na nim BOSH i też się spisywał dobrze, wyłapywał syfy a potem wyczyściłem bak, kupiłem drugi identyczny filtr i już nie złapał ani jednego syfku (za to miewam problemy z wodą w paliwie :wink: ) i jeszcze pytanko: Jak tam spalanie w tej twojej jawie?? Zauważyłeś jakąś znaczną różnicę??

no sorki :!: Macie racje :!: Po spiłowaniu denka tłoka faktycznie zwiększa się pojemność!!! A to iż nie jest to pojemność skokowa tylko pojemność komory spalania to inna historia. Większa komora spalania = mniejszy stopień sprężania = mniejsza moc

Mógłbyś to wyjaśnić z technicznego punktu widzenia ?? mi sie zdaje' date=' ze chodzi o zwiększenie pojemności... ale nie wiem czy faktycznie[/quote'] hahaha :lol: :lol: Jak można zwiększyć pojemność skokową poprzez spiłowanie denka tłoka :?: Przecież skok tłoka ani też jego średnica się nie zmienia :!: :!: Dobra rada > pomyślcie dwa razy i przeczytajcie dwa razy to co napisaliście zanim klikniecie "wyślij"

to nie tuning tylko remont. Mógłbyś to wyjaśnić z technicznego punktu widzenia ?? O tak :!: Zaiście FAJNY sposób !!!!!!! Zaraz biorę wiertare i rozwiercam dysze bo to jest takie FAJNE że hej!! Może by tak napisać do jakiego wymiaru te dysze rozwiercić? co my wróżki jesteśmy??? chłopie' date=' zastanów się co piszesz :!: Obroty ustawia się jak najwolniejsze ale jednocześnie takie aby się nie dławił. Ustawianie obrotów na szybsze mija się z celem :!: Nie wiem jak mustang sport, ale zwykła jawka nie miała blokady na wspomnianym przez ciebie krućcu tylko na kolanku wydechowym - trzeba je skrócić. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć czegoś KONKRETNEGO o tuningu jawki to polecam artykuł tomasza Sałka w śm nr 6/2000 (Boże, który to już raz polecam ten artykuł?) Zrobiłem skany i posłałem do cypheriusa. Jakoże ja mam modem, poproście o nie raczej cypheriusa a nie mnie. Z3us & m16 >>> Pod każdym postem jest taki magiczny przycisk "pw" :!: Pamiętajcie o tym :!: