Seba

Często bywamy na torze kartingowym w okolicach Częstochowy. Często bywają tam motocykliści (ale nie do końca motocyklisci) Pewnego razu podeszli do nas MZciarze, WSKrze i rozmawialiśmy. Jak ujżeli wydech od skutera to zaczeli się brechtać. Widocznie nigdy tłumika skutera na oczy nie widzieli Ech... pie**ole, nie o tym miałem zamiar pisać. Tak więc rozmawialiśmy i ja albo kumpel wspomnieliśmy coś o motorynce co to śmigała po torze ostatnio. A oni - zaczeli się wypierac 8O Leciały teksty w stylu "co?? motorynka?? my na motorynce?? nie żartujcie !! nigdy w życiu!! no co wy? my nie jeździmy na motorynkach" Definitywnie stwierdziliśmy z kolegą że to zwykłe, zakąpleksione buraki ze wsi i że nie warto się z nimi zadawać. Ja nie pogardziłbym ani motoryną, ani komerem. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu chciałem kupić co kolwiek. Wcale nie zależało mi na wyglądzie. Ja chciałem jeździć! Wnioskuję że tobie Dawid zależy nie tyle na jeździe co na szpanie - takich "motocyklistów" nie toleruję i staram się tepić za wszelką cene.

a ja się zoriętowałem tylko chciałem sobie jaja zrobić, no i się udało bo borsuk sie nabrał :lol: :lol: a "gość" niech się nauczy stosować znaki interpunkcyjne to nie będzie wyśmiewany.

A pod górę też ma jeździć szybciej :?: :?: :lol: :lol: :lol:

a czemu nie :?: a jakim cudem :?: Wyciagsz ja przez otwor wentyla 8) a nową wkładasz przez dziurę po gwoździu w oponie...

a czemu nie :?: a jakim cudem :?:

Po to' date=' żeby do komory spalania dostawała się mieszanka paliwowo-powietrzna gotowa do zapłonu. Jasne jest, że spalają się opary benzyny czyli faza gazowa paliwa, a nie ciekła. Poza tym paliwo w fazie ciekłej mogłoby zalewać świecę i powodować przerwy w pracy silnika. Ma się ono dostawać w postaci oparów, a nie "wlewać" do cylindra.[/quote'] K... Tyle lat jeżdże a tu nagle okazuje się że nawet nie znam zasady działania silnika... 8O 8O 8O 8O 8O :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Ja zgubiłem plecak ze wszystkimi narzędziami a kilka dni temu bez prawie żadnych narzędzi zrobiłem remont silnika. Różnica jest taka że z normalnym wyposażeniem zrobiłbym to ze trzy razy szybciej. Ale da się. Wykręcić świece?? 1) Tak jak pisze Dominik 2) Jeśli użebrowienie nie jest zbyt głębokie to można na przykład punktakiem udeżać świece w jeden z sześciu kątów (troszki ryzykowne) 3) Odkręcić głowice i od wewnątrz udeżać punktakiem w korpus (mniej ryzykowne ale jednak) 4) Złapać kombinerkami za elektrodę boczną i odkręcić - ech... głupota mi przyszła do głowy, to nie wypali Na marginesie, to jest głupi temat, przecież chyba wszyscy mają klucze do świec. A ja mam takie pytanie: Co zrobić jeżeli w czasie jazdy rura wydechowa wygnie mi się prosto w ryj :?:

Po co ma ona odparowywać :?: :?: :?: Spróbuj podpalić ciekłe paliwo i najlepiej bez dostępu tlenu. Nie przeczytałeś uważnie całego tematu. Ja pytam po co ma odparowywać w kanale dolotowym :?: a nie w cylindrze

Po co ma ona odparowywać :?: :?: :?:

Przeczytałem wspomniany artykuł 12/2002 i nie ma tam ani słowa o rysach poprzecznych :!: Honowanie cylindra przeprowadza każdy warsztat zajmujący się szlifami. Jeszcze nie spotkałem się z warsztatem który robiłby szlifi bez honowania. W tym wypadku poprzeczne ryski są potrzebne. Ale zostawmy gładź Jeszcze raz proszę o wytłumaczenie dlaczego te rysy powinno się robić w kanale ssącym :?: :?: :?:

Ja jutro robię remont swojego :twisted: Tutaj napisałem na co należy uważać przy rrozbiórce i składaniu http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...ighlight=remont

Uwierze jak zobacze. Jak ktos mi pokaze' date=' wynik z chamowni, to wtedy uwierze. Ale tak na slowo to nie bardzo.[/quote'] A uwieżysz na słowo znanego i cenionego mechanika ŚM nr 7/2000 (nie jestem pewien) Tomasz Sałek

Czy to polerowanie na lustro kan dolotowych dotyczy także dwusuwów czy tylko czterosuwów :?: Na czterosuwach się nie znam a jeśli o dwusuwy chodzi to jeszcze się z taką teorią nie spotkałem. Nie piszę że nie masz racji Chciałbym tylko jakieś obszerniejsze wyjaśnienie.

Nie przesadzajmy, nie zamieżam aż tak długo męczyć tego silnika. Jutro się za niego biorę. Jak już wszystko będzie zdjęte to zrobię polerke kanałow, tylko wałka nie mam :( :?

To moze jest od elektronika bo koła w elektroniku były mocniej magnesowane

dzieki za odp. to że się łożyska szybciej zużyją wiedziałem, chciałem się tylko dowiedzieć czy nastąpi to bardzo szybko czy nie tak bardzo - już wiem dzieki! a teraz jeszcze czy się cylinder/tłok zużywa jakoś specjalnie jak są te luzy na wale czy nie

nie żebym się czepiał ale gdzie on tak biegł?? szukał czwartego :twisted: buahahaha Twoje teksty są zajebiste :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Wy się głąby nie znacie na rzeczy i nie macie prawa krytykować Gościa!!! Przecie to jest sportowy łańcuszek prosto z wyczynowego silnika!!! Toż to taka nowa forma tuningu. :lol: :lol: :lol: Tu się trzeba z Gościem zgodzić. Może już powinniśmy dać z tym spokój ?? Mnie (i innych zapewne też) zaczynają nudzić już te docinki. Ponadto gościowi się naprawdę może zrobić przykro!! Pamiętajcie że każdy chce jeździć i trzeba każdemu odpowiedzieć :!:

Ja doskonale wiem że są takie 3 biegowe silniki :!: Zastanawiało mnie tylko jakim cudem masz 3 biegi dokupiwszy tylko 2, skoro wcześniej nie było w ogóle skrzyni. Jeśli ten trzeci już tam był to wszystko gra!!

Mam ok. 25 tys po generalce i ok 5 tys po szlifie. Przyszedł czas na łożyska i korbowód i tu jest problem W najbliższym czasie zmieniam łożyska ale na regeneracje już nie starczy kasy Jak duży wpływ ma zużyty korbowód na trwałość nowych łożysk? Czy zużyty korbowód ma jakiś (jaki?) wpływ na trwałość cylindra/tłoka? Dodam jeszcze że nie bardo mam ochote ładować kase w remont simsona bo robię prawo jazdy. Simsonem bede chyba śmigał tylko do szkoły (kilka km dziennie).

pierwszy, drugi a wcześniej napisałeś że masz trzy

O żesz ty w morde... Masz racje 70 ccm enduro miał błotnik wysoko a 50 enduro miał tak jak zwykły tuż nad kołem Ciekawe czemu tak robili :?: