Seba

posłane tam jest 6V ale 12V jest identycznie :!:

przerywacz sprawdz po pierwsze czy nie przypalony po drugie czy sprężyna jest wystarczająco mocna .

no już ci zeskanowałem schemat do skutera jakość nie jest za dobra bo skaner troche zepsuty a poza tym musiałem zmniejszyć liczbe kolorów żeby sie szybciej wysłało mam tez schematy do innych simsonów jak bedziesz potrzebował to pisz sprostowanie do poprzedniego posta z silnika wychodzą 4 przewody ale do ładowania są tylko 2. zapodaj swój email bo jak mam to wysłać??????

jeśli to wersja z mechanicznym przerywaczem to wychodzą 4 przewody z silnika schematy ja mam, właśnie sie biore do skanowania cierpliwości

Ja napisałem: i tu jesteś w błędzie to co oni zakładali do gpra było seryjnie produkowane przez jakąś firme wprawdzie nie było 27 tylko coś koło 19 KM byli by w stanie. Może nie oni ale producent tego zestawu na pewno. Jest jeden szczegół. Gpr ma owiewki jak "prawdziwy" ścigacz a ten skuter nie ma owiewek (przynajmniej o takowych nie wspominałeś) 1360 to i tak jest mało. Można wiedzieć jak zrobiłeś 1360 km w warsztacie :?: :lol: :lol: to musiała być fajna zabawa... :wink: nie zakręciło ci sie nadmiernie w główce :?: :) :lol: domyślam sie że do rury wydechowej był podłączony specjalny przewód wydalający spaliny poza warsztat :lol: :lol: co ci po kamerze jeżeli skutr (skutEr) już nie bedzie twój?? :lol: :lol: :lol: Yago!!! dokładnie' date=' otusz to!!! rama, opony, hamulce, aerodynamika - to nie jest skuter (skutr) do prędkości powyżej 100!! weamil nap. powołujesz sie na runnera o pojemności 3x pojemność twojego! To nie jest Runner 50 do którego włożyli silnik 180!!! Runnery były projektowane dla takiego silnika i dopiero potem włożono 50ccm!!! niezupełnie bo twoje małe, słabe, motorowerowe hamulce nie spełniają przy tej prędkości norm. zgadza sie. zestaw wytrzyma ale bez azotu. a po jakimś czasie napisał: i tu cie mam no to w końcu był ten zestawik czy wszystko robiłeś sam :?: może najwyższa już pora zdecydować się na jedną konkretną i niezmienną wersję :?: Yago napisał: ja też sie zgadzam że te moce są ok i taką też teorie głosiłem od początku. te prędkości też są ok pod warunkiem że bedą jakieś skuteczne owiewki. możliwość rozwinięcia takiej prędkości na skuterze 70 to jedno a bezpieczna jazda to drugie możliwość taka oczywiście istnieje i nie bede przeczył 130 uszło by nawet bez specjalnych owiewek ale to 200 to już ich wymaga zdecydowanie pan weamil napisał na którejś z wcześniejszych podstron że Xtema jeszcze nie zakładał i nie testował a wiec o tym jak wielki jest ten opór powietrza przekona sie dopiero w czasie testu. to chyba tyle co mam na chwile obecną do powiedzenia, dobrze by było gdyby ktoś z forum pojechał na tą demonstracje.

dzień dobry wszystkim nie zgrywaj takiego bohaterka wtydaje ci sie że jesteś mechanik bo wyciągłeś 27 z 70 ccm :?: gówno prawda :!: to nie ty wyciągłeś tą moc :!: zrobiła to firma polini (czy jakaś tam inna) :!: to nie jest żadną sztuką, założyć nowy cylinder + tłok + wydech + coś tam jeszcze. zrobiłbyś to sam?? jestem pewien że nie :!: przecież to jest zwykły skuter z zestawem tuningowym :!: spróbuj wyciągnąć chociaż 12 KM z powiedzmy simsona!!!! w simku to nie jest taka prosta sprawa że se kupisz zestaw, zamontujesz i już :!: tu sie trzeba co nieco znać :!: napisałeś wcześniej że nie znasz sie na tuningu klaszycznych motocykli - wcale sie nie dziwie, bo ty sie nie znasz w ogóle na tuningu żadnych motocykli i tyle ci mam do powiedzenia :!: a ten twój tuning skutera to nie jest twój tylko czyjś, a ty go wykorzystałeś na gotowo :!: a teraz o prędkości. 200 km/h powiadasz :?: z tym azotem - zgodze sie bez azotu 130 - też sie zgodze to nie jest nic nadzwyczajnego. osobiście widziałem jak z derbiego gpr 50 robili 160km/h nie używali ani azotu ani żadnych dodatków do wachy jedyne co to sportowy gar z tłokiem i odblokowanie tłumika. a poza tym, ja moge z s51 wyciągnąć te 130 albo i więcej, zaznaczam s51 nie 70. to żadna sztuka :!: wracając do azotu z takim silnikiem to nawet 500 km nie zrobisz! Wydaje mi sie że z tego to akurat sobie sprawe zdajesz :? był tu taki jeden co z motoryny zrobił 3,5 KM (podobno) i był z siebie niezwykle dumny, udawał że wszystko wie i jest genialny, ale tak naprawde to nawet nie potrafił precyzyjnie powiedzieć co zrobił w tej motorynce (bo prawdopodobnie nic nie zrobił). A jego post wyjaśniający zabiegi tuningowe w motorynie stanowił ok 1/4 albo i mniej tego posta króry właśnie czytasz. A swoją drogom to i tak była jedna z jego najdłuższych wypowiedzi. W tym momencie zboczyłem z tematu. PODSUMOWÓJĄC NIE UDAWAJ TUTAJ SUPERMECHANIORA, BO WYMIENIĆ CYLINDER I KILKA INNYCH CZĘŚCI TO W ZASADZIE KAŻDY POTRAFI

no to to nie jest nic skąplikowanego jeżeli ci wywala paliwo spomiędzy cylindra a głowicy lub spod świecy to najnormalniej w świecie ci kąprecha ucieka. być może masz skopany gwint w głowicy, jeśli tak to najprosciej sie udać do tokarza zeby roztoczył wsadził tulejke i zrobił gwinta M14 skok 1,25 (ale skoku nie jestem pewien) ---- i żebyś nie próbował uszczelniać świecy silikonem :!: :lol: :lol: :lol: śmieszne???? był już jeden taki koleś!!!!! och, ale on był zawiany. :lol: ------------ Ilość mixolu (lub czegoś innego) nie ma wpływu na moc :!: Jeżeli zamiast 1:50 wlejesz 1:20 to odczujesz to lekko, ale nie do tego stopnia żeby sie nie dało dwójki zapiąć

a i jeszcze dzisiaj jechałem za noisem 70 i on mówi że miał 80 a my sie trzymaliśmy

ja to ujmę tak: - droga prosta bez wiatru około 65 - z górki lub z kożystnym wiatrem około 70 - górka + wiatr ok. 72, 74 - trasa DK1 odcinek między Wrzosową a Auchanem, leciutko z górki jadąc bliziutko za tirem - 80 - Biskupice k.Olsztyna kilka dni temu 82 to było coś jedziemy pod dosyć stromą góre, patrze 70 !! 70 pod górę!!!!! no cóż wiatr robi swoje. Wjeżdzamy na szczyt i co widze?... Ogromna góra o wiele bardziej stroma od tej co podjeżdżamy. A więc nogi na podnużki pasażera, odbytnica w tył, i leże na baku to było coś, pierwszym razem weszło mi 80, a następnego dnia weszło 82 kolega jechał równo ze mną i mówi że miał 90, ale jak ja mam ok 70 to on ma zawsze niecałe 8 a inny kolega ma ok. 75, więc dokładnie nie wiadomo kogo licznik jest najlepszy ps a jazda za tirem to największe debilstwo na motorowerze ps2 wszystkie podane przykłady były solo, a z pasażerem max - 78

z tego co ja sie oriętuje zaznaczam że nie wiem jak jest na dzień dzisiejszy węgerskie części są robione odkąd pamiętam ale równolegle są robione niemieckie oryginalne - lepsze jakościowo a polskie to wiadomo... zresztą cena polskich mowi sama za siebie

spoko to jest normalne mam dwa romety i jest to samo w jawkach też tak jest grunt aby sie nie lało jak jedziesz a poza tym "przepompuje" to bardzo potoczne określenie prawidłowo powinno sie mówić "przelewanie" albo "zatapianie" a z pąpowaniem ta czynność nie ma nic wspólnego nie przejmój sie i jeździj zdrów

cześć mi sie w simsonie też nagrzewa piasta a jak jeżdżę długo to sie nagrzewają szprychy a więc to nie jest od tarcia z nawierzchnią tylko od obcierających hamulców. Ja miałem dobrze bo mogłem sobie poluzować tył i mi poprostu teraz pedał dochodzi niżej. Ty masz problem bo jak poluzujesz to ci sie dzwignia oprze o kierownice. Kolega ma Hero Winera skuter i też mu obciera tylny hampel ale nie ma możliwości poluzowania

drodzy mechanicy chciałbym poznać wasze metody na czyszczenie zasyfiałych paznokci i skóry ze skórą nie jest tak źle, mam taką specjalną paste do mycia, natomiast żadnym sposobem nie moge doczyścić paznokci .

trajka chyba mylisz szlifowanie z rozwiercaniem :idea:

no pewnie że na zwykłych hamplach sie da na rowerze ja tak robiłem na moto nie umię mam bębny

zarówno zwiększenie pojemności jak i zmniejszenie stopnia sprężania są NIEZAUWAŻALNE!!!!!!!!!!!!! :!: przestańcie gadać głupoty

nie to sie nie nazywa karter tylko po prostu cylinder albo tuleja albo gładź albo coś tam jeszcze 2- szlifu sie nie robi po to aby zwiększyć pojemność tylko poto aby wygładzić rysy itp no i ogólnie to jak sie zużyje cylinder czyżby "śp" Gościu ci tych bredni naopowiadał :? 3- olej nie ma wpływu na moc, no może jakiś znikomy a miksol jest do bani bo słabo smaruje i robi o wiele więcej nagaru

ciekawe ile jeszcze bedzie takich tematów? ------ mojemu koledze odblokowali za darmo od razu przy zakupie

tak właśnie piszę sobie do tematu "simson wał" i przyszedł mi do głowy pewien pomysł! pisałeś że brakuje ci zakresu regulacji zapłonu. Spóbuj założyć magneto z niewielkim przesunięciem. Nie wiem czy w lewo czy w prawo bo na Wiesławach sie nie znam. Wystarczy zdemontować klin ustawczy i zamontować magneto troche w innym miejscu. wzgrubienie będzie w innym miejscu i bedzie otwierać platyny w innym momecie. Klin ustawczy nie ma zadania trzymania magneta aby sie nie ślizgało po czopie wału tylko służy do ustawiania koła zamachowego pod odpowiednim kątem. Usunięcie klina nie będzie miało żadnego negatywnego skutku, poza tym że w silnikach z dobrym wałem wszystkie znaki idą sie je**ć

no właśnie magneto ma sie trzymać dzięki "szczepieniu" powierzchni storzkowych i dzieki porządnemu dokręceniu! klin ma za zadanie jedynie ułatwić założenie magneta w odpowiednim miejscu, aby możliwa była regulacja zapłonu!

bardzo trudna sprawa do simsona trzeba kupić specjalny dekiel i przekładnie ślimakową do ogara (niezależnei czy romet czy jawka) takiego dekla sie nie dokupi:( trzeba by go przerabiać Widziałem jednak elektroniczne obrotomierze. Podłącza sie do kabla cewki lub do platynek lub gdzie chcesz i mieży ilość iskier na minute, 1 iskra = 1 obrot Nigdy czegoś takiego nie testowałem i nie wiem czy to działa NIe pamiętam też ile to kosztowało

łups pomyłka niedokładnie przeczytałem to co napisałeś. Myślałem że chodzi o wbijanie młotem klina który jest za szeroki i nie wchodzi. Wtedy trzeba go opiłować od boku. Walenie młotem to debilizm Teraz przeczytałem że chodzi o WYbijanie, w takim razie nie ma obawy. Nie znam innego sposobu niż wybicie go punktakiem i młotem. W takim wypadku kąt uderzenia jest mały i wał sie skrzywić nie powinien. Pewnego razu mieliśmy taki problem że klin nie chciał wyjść. Napieprzaliśmy go z całych sił, dosłownie z całych sił a on nic. Dopiero nagrzaliśmy co nieco czop zapalniczką, jednocześnie polewając wode na klin przy użyciu igły i strzykawki i co chwile uderzając punktakiem no i w końcu wylazł.

oczywiście że można skrzywić wał nie ma nic głupszego!!!! klin sie może ścinać jeżeli powierzchnia wału nie przylega idealnie do powierzchni koła zamachowego, im większa jest powierzchnia styku tym lepiej. przypierdykaj śrube najmocniej jak dasz rade to sie nie powinien urwać, a najlepiej było by spasować magneto z wałem. W jednym moto mi sie też tak urywały kliny bo sie magneto na wale nie trzyma dobrze a w drugim moto to jak magneto ręką założe to trzeba ściągać ściągaczem, tak mocno sie trzyma. Własnie w tym drugim mi sie jeszcze nigdy klin nie urwał

z3us czy ty sie zastanowiłeś co to jest sportowy wydech?? a może my tu muwimy o czterosuwach?? W dwusuwie w układzie wydechowym ważne są dwie rzeczy: objętość tłumika + objętość kolanka oraz prawidłowy dyfuzor. Zmieniając tłumik na inny najczęściej zmieniamy jego objętość. A to powinno sie zmieniać tylko w przypadku gdy zmieniamy kąty otwarcia i zamknięcia poszczególnych okien (czyli po opiłowaniu płaszcza tłoka lub po powiększeniu okien w cylindrze, lub też po wymianie cylindra na inny). Poza tym zmiana objętości wydechu wiąze sie z ponownym regulowaniem kąta wyprzedzenia zapłonu.

Błąd. ja mam heidenau i moj brat też i oboje mamy do 100kmh. brat ma z 30 któregoś tam tygodnia 2000roku a ja mam z 19 2001 Proponował mi koleś kiedyś kostke heidenau która była do 130 km/h tylko była 2x droższa