ural_zgora

jezeli tlok sie rozsypie to napewno da rade latac. Kwestia dlugosci lotu jest scisle uzalezniona od predkosci motocykla poprzedzajacej lot.

caly czas wspominasz tylko o wale. Jezeli panewke obrocilo w korbowodzie, az zaczelo stukac, to najprawdopodobniej korbowod tez na szmelc. Wiec trzeba jeszcze to doliczyc. W wiekszych silnikach (o duzooo mniejszym wysileniu) robi sie takie zabiegi iz szlifuje sie stope korbowodu w miejscu podzialu, a nastepnie roztacza sie na wymiar otwor pod panewke. W tym japoncu podejrzewam ze to nie przejdzie. Jezeli inwestujesz w wal to ja na Twoim miejscu poszukalbym nowy korbowod, bo szkoda by bylo spieprzyc jedno drugim.

Na bazarze powiadasz ... Jak bede na jakims to musze sie rozejzec za tymi 10x35 - ciekawe czy to jest cos warte ?

bo w tym przypadku mamy do czynienia z mega nieszczelnoscia. Mam nadzieje ze to nie kwestia regulacji zaworow ? PS. Ten przedmuch na zaworze wydechowym (po zdemontowaniu zaworu) jest dookola przylgni (chodzi o te czarne slady) , czy tylko po jednej stronie ? PS.2 Czy silnik od poczatku remontu strzelal, rozgrzewal kolanko do czerwonosci, czy tez moze po jakims czasie ? Sprawdzales moze luz zaworowy po jakims tam przebiegu ? Moze przylgnie sie troche "uklepaly"no i zawor jest podparty ?

po cichu stawialem wlasnie na ten korbowod :bigrazz:

kazdy licznik praktycznie da sie rozebrac, kwestia tylko w jaki sposob to zostanie zrobione - czyt. ingerencja malo widoczna.

Powierzchnia czopu musi byc idealnie gladka - nawet w samochodach ciezarowych, a w silnikach krecacych sie z tymi pradkosciami to jest niedopuszczalne. Cisnienie na tym czopie nie bedzie utrzymywane i nie bedzie mogl on przenosic obciaze - chyba ze chcesz sie pozbyc motocykla jak poprzedni wlasciciel, wtedy mozesz wymienic tylko panewki. Po drugie te stopy korbowodow ... PS. Ktory korbowod jest od tego "chropowatego" czopu ?

Wg mnie to poprzedni wlasciciel robil tu juz jakis pseudo remont - tak aby moto tylko opchnac :bigrazz: http://img215.imageshack.us/my.php?image=simg5752zv3.jpg na tej focie wyzej - czop po prawej stronie - to sa wzery, czy sie myle ? Ja bym byl baardzo ostrozny (najlepiej to wszystko dac do sprawdzenia), szczegolnie te korbowody, bo ze zdjec za ciekawie nie wygladaja. http://img291.imageshack.us/my.php?image=simg5729ws5.jpg Chyba poprzednikowi sie panewki pokonczyly, ale silnika to juz dokladnie nie umyl. :icon_razz:

moze cos Ci z elektryka szwankuje, tzn cos dobrze nie styka, jakis przwewod ulamany - zaplon na chwile odcina. :icon_mrgreen:

najprawdopodobniej bedzie to jakis silumin. Tak czy inaczej jezeli nie przekroczysz 500st C to nie powinno sie nic dziac. Ja kleilem zeberka tym klejem "plynny metal" i jak narazie nic nie odpadlo (po sklejeniu rownalem pilnikiem).

Mial ktos z kolegow do czynienia z tymi gadzetami od tego sprzedawcy: http://moto.allegro.pl/item135830002_m_72_...yfra_10x35.html albo: http://moto.allegro.pl/item135838174_ural_..._exportowe.html ewentualnie: http://moto.allegro.pl/item135840320_dniep..._exportowe.html Zastrzegam ze to nie jest zadna reklama z mojej strony. Pytam tylko o jakosc. Szczegolnie ta przekladnia - 10x35 - jeszcze nie widzialem. Ruscy teraz takie robia ? :icon_mrgreen:

ale to ruskie oznaczenie lozysk, nie polskie. Jak bede mial czas to sprawdze dokladnie co tam na tych lozyskach jest napisane.

dnieprus. Co do silnika to wystarczy spojzec na glowice przy kolankach wydechowych.

rownie dobrze moglo sie rozleciec lozysko dolne korbowodu.

W Twoim przypadku najprawdopodobniej regulacja nie pomoze. Nowe tarcze i ... w zaleznosci od tego jak to wyglada i jakie wymiary ma (sprezyny, przekladki)

Jak to jakie ? Pelne, stalowe nity - takie jak te stare. Nie wiem czy sam to zrobisz, bo po pierwsze musi byc to w miare wycentrowane, a po drugie dosyc dobrze zanitowane (nity nie moga sie robic luzne). Poscinaj stare nity i bedziesz wiedzial o jaki przekroj pytac w sklepie.

dokladnie tak.

kat przylgni zaworu musi byc = katowi na gniezdzie. Po drugie ten paseczek po ewentualnym dotarciu musi byc tez w odpowiednim miejscu, no ale to w koncu fachowy warsztat i oni to zapewne wiedza. Mozliwe ze cos im nie wyszlo z centrowaniem narzedzia :icon_mrgreen:

Z tego co mi wiadomo to stacyjka przeznaczona do 6V pradnicy miala 5 pozycji kluczyka, a ta z 12V alternatorem 4. To 5 polozenie sluzylo do odpalenia maszyny w razie kiepskiego aku. Zakladajac stacyjke 12V do 6V pradnicy ta ostatnia opcja zniknie. Poza tym reszta bedzie funkcjonowac.

na oko mowisz ... :D to nie jest obrobka pilnikiem. Ten kto zbiera warstwe wierzchnia widzi czy np po przejsciu freza nie zostaly jakies nierownosci, i bedzie tak dlugo zbieral (w miare mozliwosci) az doprowadzi do idealnie plaskiej powierzchni. Pozniej w zaleznosci, ile on tego materialu zebral wkladasz odpowiednia podkladke, uszczelke po to aby uzuskac odpowiedni stopien sprezania, oraz aby zapobiec (najczesciej w nowszych silnikach 4T) zderzeniu sie tlokow z zaworami.

na pewno :D W cewce butelkowej (okragla, aluminiowa obudowa) jest olej - jak odkrecisz to gniazdo wysokiego napiecia to wtedy sie wyleje (albo jak uszczelka, srubka nie trzyma - przegnila itp). Olej ten jest dosyc "rzadki" , ale MUSI byc wewnatrz. Nie przeczytalem do konca, ale widze ze sie zorientowales o co biega.

kumpel ma k750 z 61r - tarcza czarna. u mnie w m63 tarcza biala.

czyli co proponujesz ? :banghead:

Najwazniejsze aby ten reg. elektroniczny byl do pradnicy 6V. Nie wiem czy znajdziesz elektroniczny na 4 wyjscia, bo mechaniczne tyle mialy. Zreszta nie ma wiekszej roznicy czy 3 czy 4 (w przypadku 4 te dwa wejscia wewnatrz reg i tak sa ze soba zblokowane :flesje: ). Bierz ktory bedzie latwiej dostepny i tanszy. Co do stacyjki: http://members.lycos.co.uk/wsbilpl/IMGP2169.JPG to szczerze mowiac nie znam jej. Moze ktos z forum Ci napisze co jest co, a jezeli nie to miernik w dlon i do roboty. Powodzenia :banghead:

nie