Skocz do zawartości

ural_zgora

Forumowicze
  • Postów

    2355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ural_zgora

  1. Hylomar stosowalem u siebie w rusku wraz z uszczelkami gambitowymi i powiem SUPER. Zadnych sladow pocenia sie. Gdy dobrze oczyscisz powierzchnie to trzyma bardzo mocno. Faktycznie robi sie po zaschnieciu z tego plastelina. U mnie klej jest niebieski i ma zapach podobny do butaprenu. Tubka jest o pojemnosci 20ml i cos tam jest napisane po niemiecku: wytrzymuje od -50st do +250, Dauerplastische Universal-Dichtung. Naszprechali zeby uzywac wraz z Hylomar-Cleaner. Ja tego clenera nie uzywalem, tylko zwykly rozpuszczalnik. Jak chcesz przedzwonic do nich to: tel. (02252) 9 41 50, fax. (02252) 1744, 53909 Zulpich; u z kropkami na gorze :notworthy: To pewnie bedzie jakis dystrybutor ? Niestety ceny Ci nie podam, gdyz to dostalem gratis. apropo tego linku: http://www.moly.com.pl/hylom.html Tam na tym dolnym zdjeciu to zdaje sie ze laduja ten klej pod glowice do dolniaka ? To juz chyba mala przesada.
  2. dziadek, to dziadek... - rodzina Jezeli nikogo ten motocykl nie obchodzi (oprocz siostry), nikt nie bedzie mial pretensji ze siostra go opylila na wlasna reke, to bierz i spisuj umowe z nieboszczykiem. Motocykl w sumie malo warty, ale nie wiadomo co komu odwali ?
  3. Hmm..., z tym ruskim reglerem to wyglada jakby plus szedl na mase, a minus na plus :notworthy: a o jaki przekaznik chodzi ? jaka funkcje ma pelnic ?
  4. Ja jezdze na tym z 2lata i jest ok. I te widelki z przegubu elastycznego tez wymienialem.
  5. hehe, buteleczke... Tam sie to miesza w proporcji 1/1000 - zreszta czytaj opis na buteleczce :biggrin: PS. Po ilu km zalatwiles ta glowice ? Moze to nie dokonca wina paliwa ?
  6. Nie wiadomo ktora to panewka ? ale wal korbowy do wymiany, i ... Moze lepiej rozejrzec sie za sprawnym w 100% silnikiem, bo ostatnio wlasnie to oplaca sie najbardziej. W takim streecie (o ile byl uzywany zgodnie z jego przeznaczeniem) moze byc o wiele wiecej uszkodzen.
  7. Aby to zostalo wprowadzone w produkcje i pojawilo sie na rynku to jeszcze hoho ... Chcialbym sie mylic, ale znajc rzeczywistosc moze to nienastapic, ale ze wymyslil to czlowiek z Polski to chwala mu.
  8. Powinienes dac rade. To nic skomplikowanego. Przy skladaniu dobrze przesmaruj rolki, co by sie nie poprzewracaly. Przy mocno pasowanych miskach przewrocenie sie chociazby jednej rolki, podczas montazu, powoduje zmarnowanie krzyzaka.
  9. Po zdjeciu zabezpieczen miski (szklanki) krzyzaka musisz wydostac na zewnatrz - jezeli wymieniasz tylko jedna czesc walka, a krzyzak zostawiasz, to wystarczy wyciagnac tylko te dwie. U mnie w Uralu siedzialo to dosyc luzno, wiec powyciagalem je niemal wypychajac wkretakiem i nic sie nie uszkodzilo. Tak wiec sproboj wyciagnac te dwa zabezp., nastepnie uderzasz w jedna miske i przesuwasz ja max do oporu do wewnatrz - przesuwajac tym samym druga miske na zewnatrz. Gdy to zrobisz ta druga miska powinna lekko wystawac ponad widelki. Jezeli lekko siedzi to wyciagasz ja obcegami. Pozniej cofasz krzyzak w druga strone, wyciagasz go i wyciagasz druga miske. Sa tez przypadki (ja to przerabiam w sam. ciezarowych) gdzie do demontazu takiego przegubu krzyzakowego, (szczegolnie w polosiach napedowych) w ktorym widelki sa jednolite, zwykle trzeba przepalac palnikiem te 4 ramiona krzyzaka, a nastepnie wybija sie miski. Tak to jest wszystko zapieczone, a poza tym miski sa dosyc mocno pasowane. PS. U mnie powod rozbierania tego przegubu byl identyczny - wielowypust na walku od strony skrzyni biegow zrobil sie cieniutki, niczym igielki i niewiele brakowalo aby przeskoczyl. Nie moglem dostac oryginalnego walka, a potrzebowalem to w miare szybko, wiec zalozylem dnieprowski. W nim przy wymianie walka nie trzeba rozbierac krzyzaka. Trzeba tylko zalozyc z jednej strony widelki i walek od dniepra. Z drugiej strony oryginalny walek uralowski starej produkcji jest super wykonany.
  10. nie wiem kto robil ta stronke, wypisywal te hasla, ale lozyskowanie na panewkach dwusuwowych silnikow (smarowanie pod cisnieniem), czy tez "oddzielenie przestrzeni wymiany ladunku od skrzyni korbowej" to zadne odkrycie. Takie cos od dawna sie juz stosuje w silnikach dwusuwowych diesla i dziala.
  11. Jezeli tak mocno zalezy Ci na zmniejszeniu naciskow powierzchniowych to dlaczego chcesz sie rozdrabniac na te wielorzedowe lozyska ? W ten sposob naciski wzrosna ? Tak z ciekawosci to jaka powierzchnie czynna ma korbowod/czop - chodzi o dlugosc w tej WSK ? Jezeli mozesz to podaj. Tak, jak koledzy wczesniej napisali koszykow nie stosuje sie tam gdzie obciazenia sa dosyc duze, wystepuje obciazenie o charakterze udarowym, obroty niewielkie lub prawie zadne - krzyzaki, niektore walki w skrzyniach biegow czy tez w skrzyniach redukcyjnych, zwrotnice w niektorych ciezkich samochodach, elementy ulozyskowania zawieszen,..., i cos blizszego - w przekladni glownej ruskich boxerow - zabierak tylnego kola. Obroty jakie on wykonuje przy predkosci 100km/h sa w granicach 380obr/min. (o ile sie nie pomylilem). Tak samo jest z lozyskami kulkowymi. Koszykow nie ma np w lozyskowaniu przedniego zawieszenia w glowce ramy. I tu widzimy dlaczego tak postapiono, a nie inaczej. Widze ze sie ostro nastawiles na ten patent bez koszyka i rob jak uwazasz, tylko nie wiem dlaczego z tego genialnego pomyslu nie korzysta zadna firma ? A moze korzysta ? PS. Wyczytales to w SM, ale czy ktos to w ogole zastosowal, przetestowal, czy Ty bedziesz pierwszym smialkiem ?
  12. Wg mnie jezeli motek byl zarejestrowany na goscia i on umarl to aby go sprzedac musza sie wszyscy spokrewnieni, ktorzy maja prawo do spadku (zona, dzieci,itd.) dogadac, pozrzekac (nie wiem czy tu sad nie wejdzie w gre), zarejestrowac na osobe zyjaca i dopiero go sprzedac ? Moim zdaniem aby cos kupic musi byc wlasciciel. To ze siostra trzyma sprzeta to nic nie znaczy. Wiec moze lepiej sfiksowac umowe, bo koszta moga przewyzszyc wartosc motocykla ?
  13. Za kazdym kopnieciem silnik odbija i lapie lewe obroty ? Czy moze zdarzylo Ci sie to raz na ruski rok przy niefartownym kopnieciu ? Jak z uruchamianiem silnika - lekko pali, czy trzeba sie nameczyc ? Akumulator masz w pelni naladowany ?
  14. Pomysl z wieksza iloscia rzedow igielek akurat w tym wypadku wg mnie kiepski. Sworzen jest dosyc krotki wiec po co ? Poza tym w wielorzedowych lozyskach igielkowych poszczegolne rzedy lozysk powinny byc chyba raczej odseparowane od siebie ? Co do zlikwidowania koszyka prowadzacego igielki to moga wystapic problemy np.: jak beda one (igielki) utrzymywane aby nie przesuwaly sie na boki ? Po drugie wiecej rolek moze powodowac wieksze tarcie ? Jak bedzie sie to mialo do smarowania mieszanka ? Jezeli to ulozyskowanie korbowodu sie wypracuje to bez koszyka rolki moga zaczac sie np klinowac - stawac lekko bokiem i wtedy ...? No i trzeba by przeliczyc (badz spawdzic) ile rolek wejdzie i jaka przestrzen wolna pozostanie ? Eksperymentowac zawsze mozna :D
  15. Ostatnio podczas jazdy motocyklem widzialem starszego goscia na skuterze, a z tylu wiozl dzieciaka. Bylem troche zaskoczony, gdy zobaczylem jego "obuwie motocyklowe". Poginal sobie bez skarpet w laczkach - "goraliczkach" :biggrin:
  16. Nie wiem jaki tam u ciebie mechanizm przelaczajacy biegi jest, ale zwykle cos takiego sie dzieje jezeli sprezyna tego automatu padla, odczepila sie, itp. Z tego co opisujesz: wyglada na to ze automat (czy co tam sie znajduje) nie powraca do neutralnego stanu.
  17. Hehe, dobre :D To kamaza ruscy robili juz z glowa - gdzie gwiazda to pelnowartosciowa. Nawet gwiazdziste piasty maja 5 ramion :) Co do wysylek to mam wrazenie iz najpierw sie patrzy jak daleko mieszka kupiec, a pozniej sie wysyla ewentualny towar spod lady ? A noz, moze sie zniecheci wysylkami (dodatkowe koszta) i zostawi bubla na pamiatke. Na bazarze, czy tez w sklepie wiadomo musi byc OK - przynajmniej na oko. Ja kiedys otrzymalem w paczce kompletny przegub, w ktorym widelki (na szczescie niepotrzebne mi) wygladaly tak: http://img423.imageshack.us/my.php?image=widelkibezl6.jpg Chcialem gosciowi odeslac to proponujac, aby jakos dogadac sie co do zwrotu czesci kasy. Niestety nie zgodzil sie - chcial kompletny przegub, ktorego czesc smigala juz u mnie w motocyklu. Wiec dalem sobie z tym spokoj. Na bazarze to bym za takie cus opierd**il jegomoscia.
  18. MaDaFaKa, jezeli ma sie znajomego, kumpla itd., to nie ma sie co dziwic. Mi np kumpel robil cos takiego - lekko zmodyfikowane o kilka dupereli: http://img387.imageshack.us/my.php?image=przystawka1et5.jpg http://img337.imageshack.us/my.php?image=przystawka2fj0.jpg Winien mu bylem 0,5Lx40% razem z materialem. A wyprodukowal mi to wylacznie z rysunku technicznego. Prywaciarze, wiadomo cenia sie, ale sa jeszcze rozne zaklady w ktorych nikt Ci maszyn oraz narzedzi nie wylicza :)
  19. Jezeli oba sa jednej firmy to rozni sie tylko rozmiarem, a co idzie za tym parametrami z tym zwiazanymi. Jezeli lozysko ktore potrzebujesz nie ma jakiegos dziwacznego rozmiaru, specjalnej budowy (trzeba zawacac uwage na szczegoly, nie tylko na rozmiar !), to oczywiscie ze mozna kupic w sklepie z lozyskami jakiejs porzadnej firmy. Trzeba sobie tylko to przekalkulowac.
  20. Zwykle jest tak ze jezeli nie ma ewidentnych oznak plywajacego sworznia (wstawionych tulejek w piasty tloka) to aby zamontowac sworzen powinno sie podgrzac tlok. Ten sworzen i tak jest zwykle plywajacy jednak w temperaturze pracy silnika (otwory w piastach w temp sie rozszerzaja i sworzen zaczyna plywac) . Na zimno powinien byc spasowany na lekki wcisk. PS. Ostatnio zakladalem nowe tloki do silnika Tatry (nie wiem skad pochodzily bo czesci zostaly dostarczone przez klienta) no i ku zaskoczeniu sworznie byly dosyc lekko spasowane z tlokami. Wczesniej nigdy tego sie nie spotykalo w tych silnikach, nawet mocno dojechanych. Oczywiscie w nowej tulejce korbowodowej sworzen powinien przesuwac sie z lekkim oporem.
  21. Jezeli silnik nie byl palony przez dluzszy czas to wartosc cinienia moze byc troche niska. Podobnie jak po remoncie silnika - do pierwszego uruchomienia jest niższa kompresja - brak "oleju" na gladzi.
  22. hmm... przypuszczam ze chodzi o luz poosiowy na walku sprzeglowym ? sprawdz jak wyglada te lozysko od strony kopniaka (czyli z tylu). Jezeli chodzi o podkladki to zwykle podklada sie z przodu (od strony sprzegla) - odkrecasz klapke i stopniowo podkladasz. Trzeba tylko patrzec przy podkladaniu, aby uszczelniacz od strony sprzegla spelnial swoje zadanie - zeby walek za mocno sie nie schowal. Po spasowaniu i skreceniu walek oczywiscie musi sie krecic lekko - najlepiej to sprawdzac przy wyjetym walku glownym (bez tego drugiego). Jezeli masz odpowiednie podkladki to milej zabawy. :(
  23. przy kreceniu silnika na czerwone pole moze wystarczy pradu aby obsluzyc ta zapalniczke, tylko swiatla zgas :icon_question: . PS. ten Twoj "Opornik 25A" to bezpiecznik. Jak bedziesz kupowal w sklepie to nazywaj rzeczy po imieniu bo sprzedawca zrobi tak :icon_exclaim:
  24. Dokladnie. Silnik silnikowi nie rowny. Sa silniki w ktorych fazy sa idealnie symetryczne, a i zdarzaja sie takie o dosyc duzej niesymetrii - no i wtedy mozna o 1 przyslowiowy zabek przestawic. A tak poza tym serwisowka prawde Ci powie.
  25. Glowy na pieniek bym za to nie polozyl, ale wg mnie to byly dwa rodzaje walkow w uralu: ten podparty slizgowo i na lozysku tocznym. M67 bedzie mial juz na lozysku tocznym. Jezeli masz dwa walki to co za problem porownac ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...