Skocz do zawartości

bartek20 BSA A65

Forumowicze
  • Postów

    397
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bartek20 BSA A65

  1. gleba jak by nie była uczy wyobraźni i respetku dla maszyn którymi jeździmy. stwierdzenie że motocykliści dzielą sie na... odnosi sie chyba raczej do stanu świadomości o zagrożeniach jakie mogą nas czekać jeżeli przegniemy pałę no i może przez to do troszeczkę innego stylu jazdy. ten kto nie przyglebi może trochę za bardzo wierzyć w swoje umiejętności ale nie ma reguły.
  2. ed manetka anioł szosy jest debeściak:D, szkoda że na bajzlu w Łodzi cię nie było z cupkami bo na wrocław sie nie wybieram. a koszulki z podobnymi motywami są w sprzedaży??
  3. przedni hamulec jest fajny jeżwli sie go ma... na staruchach podstawowym hamplem jest hamulec tylny i dobre jego opanowanie uważam za równie ważne tzn miałem parę sytuacjii kiedy to tylne koło sie blokowało motocykl stawiałem bokiem do kierunku jazdy aby maxymalnie zwiększyć powierzchnie gumy która sie styka z aswaldem i przedni tylko był takim proforma. jednak żeby tak hamować trzeba trochę poćwiczyć bo przeholowanie z przechyłem moto jest bardzo bliskie w takich sytuacjach. ale teraz chociaż wiadomo jak sie zachować gdy tył ucieka...
  4. no jak to zwykle Bajzel... ale uważam że tak czy inaczej czy bedzie coś tam ciekawego do kupienia czy nie warto pojechać w to miejsce (ja jeżdźe od 8 lat) dla samej atmosfery. a kupić można wiele rzeczy jeżeli sie dobrze poszuka i ma odrobiną szczęścia. ceny niektórych japońców były niebotyczne ale np z akcesoiów motocyklowych jakie zakupiłem jestem zadowolony (tak cenowo jaki i jakościowo)
  5. ten pasażer to nikt inny jak Ed manetka połwiasz rekinów i dziewic anioł szosy a po szlifie wszyscy jeszcze po odstawieniu maszyn do garażu poszliśmy na piwo... jaja były jak tą rozpieprzzoną kawe do garażu transportowaliśmy ( brak wajchy biegów i sprzęgła czyli lipa straszna) więc jakoś dwójkę sie zapieło i z pychu. na światłach jak zielone to jechał jak czerwień to stawał i czekał na resztę i tak aż do samego garażu. na Włókniarzy z Mickewicza mu padła na środku skrzyżowania, wszędzie pełno kiboli z 7 suk policjii a my dwa pasy zablokowaliśmy i przed nami chłopaki pchaja to zielone gówno :D :P :P nie no kozacko było tamtego wieczoru ale stanowczo za szybko... bedzie lekcja na przyszłość. ten kolo od Ninji to zawsze tak jeździ i raczej nie po to żeby sie popisywać... po prostu Ed też nie jest gorszy bo na swojej Mz zapie..ala ile fabryka dała. w środe na piwie była gadka: "za to że sie wyjbaliśmy to jak zrobisz fure to dajesz mi sie przejechać" "ty to ja może nie bede wcale robił i od razu dam ci sie bujnąć"..... :D cholerka podstawa to jednak dobry kombinezon. kierowca nie miał nawet obtarcia. Edek marudził że gdzie on takie Levisy teraz dostanie :) no i troche koleje ale już sie rozchodził. w środe jeździmy coś?? mam nowego kapcia więc można poszaleć ;) nie no joke. szkoda znowu levisy zetrzeć ;)
  6. hehe te załżenia są takie jak praktycznie wszystkich motocyklach małej pojemności produkowanych przed 1939r. z resztą dwk były robione od 1940 roku a koncepcja SHL 04 sięga przedwojennej SHL 98.
  7. kumpel zahaczył gołębia szybą przy moto, widok z tyłu był taki jakby rozwalił poduszkę :icon_razz: bez strat własnych gołębia uznaliśmy za zaginionego :buttrock:
  8. ale tylko w kwestji silnika, karoseria to jak najbardziej własna koncepcja. chyba że o czymś nie wiem :icon_razz:
  9. ten link nie odnosi sie do wyścigów planowanych na 10-11 czerwca u Pana Gąsiorka tylko przedstawia jak taka impreza mogła by wyglądać u nas w Polsce (zapewne jeszcze długo tak nie będzie ale od czegoś trzeba zacząć)
  10. stary ja na twoim miejscu założył bym Pegaza i było by po kłopocie... :D
  11. http://www.grabtheflag.de/fotoalbum.html tutaj link do wyścigów staruchów... normalnie mi sie aż ciepło zrobiło jak to zobaczyłem:D pytanie po raz kolejny czy do wawy na ten wyścig ktoś sie wybiera??
  12. hehehe ze strauchami typu RT to nie tak hop siup... naszemu już 4 wiosna stuknęła jak na stole warsztatowym stoi. ale może już niedługo:)
  13. wiecie co... cały zeszły sezon jeździłem w orzechu i to takim hardcorowym bo z otkrytymi uszami a moje moto na przelotowych tłumikach ...i było ciszej niż w Nitro w którym teraz jażdże... paradoks albo po prostu przyzwyczajenie...
  14. no ja mam urala z zaprzęgiem z 69r. tyle że aktualnie ma wstawiany najnowszy silnik uralowski bo poprzedniego zajeżdziłem :icon_mrgreen: za tydzień odpał i jazda :buttrock: ruskie rządzą
  15. hmmm trzeba docierać do źródeł, niestety klimat staje sie pustynny :( na bajzlu można trafić ale to zanim sie rozpocznie oficjalnie... no i zostaje dobry wywiad na wsiach gdzie czasami co sie jeszcze trafia, i oczywiście znajomości z okolicznymi złomiarzami...
  16. MOCu czytaj że dokładnie :) mowa o dyktach powojennych, a takich jest mało i z częściami jak na lekarstwo. o wszelakiej maści NZ, SB, KS to już trochę inna bajka ale tylko jak są kompletne i w dobrym stanie to jako takie pieniądze można dostać. Z tymi powojennymi to jest tak sobie towar nie jest za bardzo chodliwy. a części to faktycznie są po zajebistych cenach(do tych <44r) pucha prądów do SB500 poszła za 800 zł... ale wszystko można znaleźć taniej jak się tylko dobrze szuka :D
  17. no jak znalazłeś w necie takowe sprzęty to co sie pytasz?? na rynku sie trafiają ale jakoś nie są hitami cenowymi. wiadomo wszystko co powojenne dwusówowe i nie polskie jest po cenie złomu.... na allegro byla taka dykta niedawno, brak zainteresowania
  18. jedynym słusznym i z prawdziwedo zdarzenia jest bajzel w Łodzi, a nie jakieś pomyłki typu Oldtimerbazar w Krakowie... z resztą co ja bede tutaj mówił każdy przecież wie...
  19. tylko że to ma być pierwszy sprzęt a taki zawsze można spierniczyć. szkoda by było niszczyć jakieś bardziej wartościowe sprzęty. Avo odradzam osobiście na 1st moto. jak trafi sie egzempalrz z dobrym silnikiem (a takich już niewiele) to jest przyjemnie. ja trafiłem na mine i jest czarna rozpacz:( sprzęt sie potrafi rozkręcić do ostatniej śrubki w 10 min. czterosówy na początek zdecydowanie nie... szkoda nerwów lepiej pierwsze kroczki na WSK czy WFM skierować, bardzo wdzięczne motorki a na 4t przyjdzie czas później. takie moje zdanie
  20. żeby wręcz nie powiedzieć prosta jak bydowa cepa :banghead: wsk 125 to bardzo dobry wybór w tej klasie na początek. w niektórych sklepach są jeszcze oryginalne części znamienne ... resteuracja zabytka to głównie szukanie (części, literatur, ciekawostek technologiczynch) no i właśnie to jest takie piękne... miłej zabawy...
  21. moja piękna ex jest tak napalona na naukę jazdy że juz chce moto kupić (czywiście pod czujnym okiem instruktora :banghead: ) nie ma recepty na zachęcenie lubej do samodzielnej jazdy... ona po prostu sama musi wiedzieć że chce sie nauczyć.
  22. na każdym letnim bajzlu jest stanowisko gdzie mają te części. tylko potem trochę roboty jest z docieraniem tych nowych korków. ale nie innego wyjścia. my kiedyś takie sami docinaliśmy z korków do win. była zabawa :wink:
  23. a czy przypadkiem sporty to nie miały innych emblematów na baku?? bo na moim to jest napisanie Simson i takie skrzydełka sa... a znalezienie oryginalnego gaźnikia na którym by moto dobrze pracowało graniczy z cudem :cool: maszyna nie wygląda źle :wink:
  24. co do tych pościgów to chyba jest przepis iż policja nie może ścigać motocyklistów dla ich własnego dobra chyba że ma odpowiedny sprzęt do tego (chyba chodziło o motocyklke pościgowe). więc chyba nie beda ścigać nas rozklekotanymi polonezami...
  25. w moim uralu też tak było. ale założyłem nowe ruskie gaźniki i jest cacy. może macie nie wyregulowane gaźniki i jeden ma np za bogatą mieszanke.... who knows.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...