Skocz do zawartości

bartek20 BSA A65

Forumowicze
  • Postów

    397
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bartek20 BSA A65

  1. na pewno ta głowica do tuningu nie służyła. nie powiem ci o ile to jest mniejsze bo nie chce mi się teraz s sówmiarką po piwnicach biegać, ale to może być jakaś pierwsza wersja Sporta. jestem ciekaw czy juz ktoś coś takiego miał w łapkach... :?:
  2. nie wyczułeś bluesa z tymi flaszkami :-D studiuje na PŁ... jeżeli samemu zaprojektujesz części to koszt ich wytworzenia nie jest duży. jeżeli jeszcze zainwestujesz to może się coś zwróci. myślę że nie jeden łyknął by sportowy wałek i tłok. :P nie doczytałeś wcześniej JA NIE ZROBIE "WIEJSKIEGO TUNINGU" jeżeli już to coś co ma ręce i nogi i to wyjdzie z wyliczeń. :!:
  3. "Nie było czegoś takiego. Spokojnie każdy typ wału pasuje do każdego silnika S03. Nie było silnika M07 ani silnika M10" oczywiście że wał od junaka M07 pasuje do dziesiątki ale silniki od siódemki różniły się kilkoma szczegółami... 1 brak nadlewu na karterze pod osłone łańcucha 2 mocowanie iskrownika na 4 śrubki 3 inne rozwiązanie kanałów olejowych pod silnikem (jeden mianowicie) 4 odma na karterze zaraz pod cylindrem 5 inny kształt komory spalania 6 głowica M07 nie ma "bombli" do których w 10 przykręca się rurkę olejową to takie podstawowe. faktycznie nie można powiedzieć że były silniki M07 i M10 gdyż dziesiątka była po prostu "udoskonaloną" wersją siódemki. większość części jest wymienna jednak niech pan mi powie jak założyć mocowanie iskrownika od M07 (na 4 śrubki) do dychy(na 3 śrubki) Drogi Panie Kristo w Junakach są dwa typy wałów (krótkie/długie) jednak stwierdzenie że nie było wałów krótkich skręcanych jest błędne gdyż takie dwa leżą u mnie na warsztacie. Nie wiem czy takie były również w M10 (nie spotkałem się) ale z pewnością w M07 takie montowano Mam nadzieję że dobrze odczytałem Pana wątpliwości i je wyjaśniłem. Odsyłem z resztą do księgi junaka :P
  4. warsztat... studije na polibudzie a tam przy dobrych układach można zrobić wszystko. umiejetności (projektowane silników) jeszcze ze 2 latka i będą. kasa... pan Edzio za flaszke może fuchę zrobić. ale tak realnie to jak się chce to można wszystko, to tylko kwestia czasu.
  5. to nie chodzi o to żeby jeździć szybko bo do tego mam BSA :) tutaj jest taka sprawa żeby mieć coś jedynego na świecie, zrobić coś z czegoś co na pierwszy rzut oka jest skazane na opinię woła z lat 60 i to jeszcze z bloku wschodniego. zrobić avo które zadziwi nie jednego motonitę... i przede wszystkim zrobić to samemu... na AJS z pana strony nie mam pieniędzy, na Norvina również. chcę mieć więc avo z chrakterem... ;) takie małe marzenie...
  6. nie jeździłem żadnym nowym anglikiem ale te stare mają naprawdę coś w sobie. i na pewno brzmią tak jak japończyki moga sobie pomarzyć:)
  7. sie ma, siódemki miały wały faktycznie skręcane krótkie. nazewnątrz kół zamachowych, na czopie korbowym jest nakrętka. nie da sie pomylić... a co M07 kompletujesz??
  8. powiem tyle... jeżeli rus("dotarty":P) ma jeździć to żadna książka nie pomoże... trzeba zrobić tak żeby było dobrze. Metoda prób i błędów,,
  9. sie masz student:) witaj w klubie!! właśnie się też z Uraliskiem męczę :) moje spostrzeżenia: 1 nowe świece 2 mój rusek pracuje na każdym z możliwych ustawień zapłonu (najlepiej zapal i na pracującym silniku reguluj - jak będzie w miarę chodził to zostaw. u mnie po środku i ciut w którąś ze stron) 3 gaźniki - to jest koszmar(ural na każdym sprzedawanym w Polsce paliwie będzie jeździł ;) ) może masz już iglice/rozpylacze/dysze/przepustnice(jak płaski to zwykle są do d...y)wyrobione? zainwestuj 200zł na nowiutkie gaźniki(ja właśnie dzisiaj na bajzlu tak zrobiłem i wiem że z tym już luz jest) 4 od bezołowiowej nic mu się nie stanie jak ma coś pierd... to i tak pierd... suma sumarum to na gaźnikach się skup... lewe może łapaś - szkło i papier ścierny aż się wyrównają. kombinuj. Powodzenia!
  10. aha:) co do polerki to kanały tak dolotowe jak i wydechowe świeciły się bardziej niźli kartery które polerowałem przez 2 tygodnie :) . nawet paskudne gniazda zaworowe (od strony tylnej) za pomocą spesjalnego kleju wyrównałem aby progów robiących bajzel w mieszance nie robiły. Ale ciekaw jestem tych dwu rodzaji głowic!!! mam nadzieje że nie chodzi ci o Tourista i Sporta... Mam właśnie taką głowicę niby Sport ale gniazda mniejsze, śr gażnika mniejsza, i o wiele mniejsza komora spalania... nie pasuje do tego tłok standardowy - za wysoki. o tym chyba mówisz; ale jaki tłok do tego?? jak płaski coś a'la Tourist to chyba na jedno wyjdzie.. co do "tuningu" to mam na myśli bardziej zaawansowane wariactwa typu inny wałek rozrządu i tłok (oczywiście nie żadne patenty ale profesjonalnie wyliczone i wykonane) ja póki co jeszcze tego sam nie zrobię ale jak ukończę kierunek i specjalizację którą zacząłem (silniki spalinowe; i o ile do tego czasu paliwka nie zabraknie:) to cos takiego zaprojektuje...) ale myślę że ktoś już robił takie patenty... chyba
  11. sie macie chłopaki.. ja również angilkiem śmigam... ale nie Triumphem. Beske mam tylko że trochę starszą od waszych przecinaków, za to jazda nią to coś czego nie da się porównać z żadnym sprzętem produkowanym obecnie!!! ale angol to angol :twisted:
  12. mam kilka Avo. podczas składania jednego z nich wpadłem w osłupienie biorąc do ręki głowicę. była to od sporta głowica ale nie do końca... mniejsza średnica gniazd zaworowych, mniejsza komora spalania (tłok od sporta uderzał w głowicę tak że podnaosiła się o jakieś 3 mm - oczywiście na nie przykręconej głowicy) i jeszcze mniejsza śr gardzieli.. pytanie brzmi: czy ktoś z was już mmiał do czynienia z czymś takim? wygląda to jakby jakaś przejściówka pomoędzy touristem a sportem ale pierwszy raz coś takiego widziałem...
  13. mam Avo. troszeczkę jest przebudowany (w żadnym razie jakiś chopper) wygląda jak rasowy cafe-racer przy Ace cafe:), i tak się zastanawiam czy można było z niego trochę więcej kucyków wyciągnąć. Wiadomo że z poczciwego dziadka Avo wiele się nie osiągnie ale warto moim zdaniem go trochę usprawnić... Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z usprawnianiem (nie mylić z bezmyślnym niszczeniem) i chciałby się podzielić to jestem bardzo ciekaw.
  14. witam ponownie Panie Adamie! postaram się w miarę chronologicznie odpowiedziec na pytanka...:) karterów nie spawaliśmy my lecz poprzedni właściciel... może dlatego szczelina sie pojawiła :-D ale owa szczelina nie jest spwodowana naprężeniami pospawalniczymi lecz niefachowym planowaniem powierzchni karteru (przysnęło się majstrowi) Wał po skręceniu silnika (bez cylindrów, tłoków i skrzyni) nie wykazywał żadnych oporów i kręcił się jednym palcem... Silnik był składany na bazie "serwisówki" króra chyba nieodłącznie towarzyszy temu maleństwu... Przebieg po remoncie ok 4000-5000 km. nie jestem w stanie powiedzieć ponieważ nie zawsze był na niej licznik a ten który jest obecnie jest od innego modelu("tylko" do 100 mph) więc nie wskazuje poprawnych wartości.... proszę powiedzieć kolegom z USA że Polak potrafi :P! Model: dokładnie z pierwowzorem pegaza,na pólbębnach jest i że nie hamuje to fakt niezaprzeczalny ale to nauczyło mnie większej ostrożności podczas jazdy (przyda sie na przyszłość...) Faktycznie przydały by się inne kartery ale to zależy głównie od ceny. co do regulacji łańcuszka to nie ma juz czego podciągać jest na max. ( Świateł nie ma chyba że na obroty wejdzie:) ale wracałem nią juz przez 300 km w totalnej ciemności (tzn na długich :D ) bez gogli ponieważ są za ciemne do jazdy w nocy a mam "kask" typu orzech który nawet uszu mi nie zakrywa... samobójstwo! ale ja tak lubię.. Problemy...;) na moje oko to ten motocykl był w Polsce na długo przed tym jak ja się urodziłe i przechodził przez niejedne ręce. wszystkie problemy jakie z moją piękna mam wynikaja tylko i wyłącznie z niefachowej obsługi poprzednich właścicieli (luźne gwinty, i pare części które powinno się dawno wymienić na nowe ale kaloś nie ma motywacji ($$$) żeby sobie do Berlina wycieczkę strzelić) poza tym nie mam z nią większych problemów. zawiodła mnie raz - padła zaklepywana podkładka na koszu sprzęgłowym. pan równiez ma piękną sztukę:P moja ma wiekszy baczek i w ogóle wydaję sie "lepiej karmiona przez rodziców" aniźli pana... Ten AJS jest równiez pana własnością? jeżeli tak to moje gratulację :!: PS. ten cud który sprawił że ona jeździ i to całkiem ostro to być może 12 letnie doświadczenie, zapał, ułańska fantazja i pozostałe 40 rupieci w garażu... :) ale duuuuuuuuużo jeszcz przede mną do nauki... jeżeli mógłby pan porozglądać się za łańcuchem + zębatki to byłbym dozgonnie wdzięczny za namiary... jeżeli da mi pan maila to wyślę panu fotę z moją BSĄ... mój to [email protected].
  15. sie ma i dzięki za wiadomość! to widzę że osiągi prawie takie same jak u mnie na mojej BSA:). jeżeli chodzi o komfort to wszystko jest klasę wyżej w japońcu... dzięki i do zobaczenia na trasie:)
  16. moje maleństwo (w sumie to nasze bo jeszcze tata) zostało kupione w częściach. silnik był rozebrany co do śrubki i miał: 1. nowe zaworki w głowicy(bodaj że prowadnice również) 2. nowe tuleje + tłoki 3. korbowody to wszystko zrobił poprzedni właściciel ale nie podiął się już tego do kupy złożyć. do tego był komplet nowych łożysk simmeringów itp. Więc mój tata i ja zakasaliśmy rękawy i wzięliśmy się do roboty... wałek rozrządu dostał nowe tulejki, korbowody panewki, tarcze sprzęgłowe i wszystko co było potrzebne, niestety nie wymieniliśmy tańcuszka sprzęgłowego bo funduszy brakło a wtedy jeszcze dało się jeździć na nim. (teraz coraz bardziej go słychać...) Niestety silnik był poważnie uszkodzony (korbowód wyszedł przez karter) karter był spawany i po złożeniu z przodu była 1,5 mm szczelina (na łączeniu karterów) każdy normalny mechanik powiedział że to nie pojedzie i kazałby wymienić... ale my kasą za bardzo nie śmierdzimy i wstadiło się blachę odpowiednio wyprofilowaną (nie ma śladu po szczelinie). wszystki części były nowe i Made in England. niestety olej albo jego wycieki są straszne:((( teraz po zastosowaniu tubki silikonu pod silnikiem po 5h są 4 kółka o śr 3cm więc nie jest źle:P ( w porywach wywalało 2,5/1000 km. ok 40 ml na godzinę - mierzyłem:). ) jest to moto z 64 silnik Thunderbolt 650 na jednym gaźniku rama z 500 Cyclona. pomimo tych okropieńsw jakie przeszedł silnik, w tej chwli pracuje dobrze czasami ma fochy ale to jak każda baba po 40, trzeba po prostu ją wyczuć...:) a i przy 150 wibracje są nie do wytrzymania dla kierowcy... ale itak ją kocham:P jeżeli ma pan jakieś pytania to słucham:)
  17. nie można powiezieć jednoznacznie ile to mogło być warte. ostatnio NSU Quicka za 1000 opyliliśmy po lakierowaniu i chromach. wart był trochę więcej ale klient dawał tyle... pozdro:)
  18. co do Bsa goldstar to singiel 500ccm 40 koni i 145km/h na 2 biegu nawet... dobrze przygotowana to v-mzx 175 jesli wierzyc encyklopedii motocykli..;) chodzi mi głównie o to czy sr500 to sprzęt dla mojego taty czy maszyna którą można trochę pogonić. czy można porównywać jej osiągi z np. starszymi endurasami??
  19. taka fura jak w pełnym oryginale ... i stanie perfekt to przy dobrym kupcy(napalony Niemiec) to ok 2500-4000 zł..
  20. witam! Wiem o sr 500 tyle że ma 1 garnek... jak dla mnie lux bo single świetnie brzmią;) ale pozostaje jeszcze jedna sprawa: czy tym da sie jeździć?? bo nie mam zamiaru sprawdzać charkterystyki silnika podczas granicznych obrotów jak kumpel na bandziorze 3 zapnie... Czy to nie jest taki większy junak? i czy jej osiągi są chociaż zbliżone do pierwowzoru czyli BSA Goldstar 500...
  21. Witam panie Adamie... Jeżdzę już nią trochę i wiem że to moto dla ludzi zdetreminowanych, zakochanych i twardych. wrażenia są świetne, osiągi również (jak na 40 letnia babę), części... jest po kapitalce silnika na oryginalnych częściach więc nie ma problemu(jedynie łańcuch sprzęgła trzeba wymienić - nie wie pan skąd taki wytrzasnąć??) jednak poszukuje japońca ponieważ jazda na Besie strasznie męczy (po 500 km w jeden dzień byłem "workiem") i jednak co do niezawodności sprzętu jednak mam parę obiekcji...;) a co pan o swojej powie ciekawego:)[/img]
  22. Witam wszystkich motonitów! Jestem całkowicie świeżutki na forum... więc wybaczcie za nieprofesjonalizm mam mam pytanko do posiadaczy Kawy Zephir 550. to moto mi się bardzo podoba i w niedalekiej przyszłości chciałbym go kupić. Pytanka brzmią: 1. awaryjność - ile to może przejechać bez remontu 2. silnik - jaką to ma charakterystykę. czy szlifować trzeba po 10000 żeby jechał czy ma ciągnie od dolnych obrotów. 3. jak cenowo wygląda eksploatacja - czy części najbardziej narażone na zużycie są w zasięgu studenta 4. jak osiagi wyglądają? v-max, przysp, spalanie Aktualnie jeżdżę na BSA A65, lubię staruchy ale japończyk to koniczność. czy Zephir to moto które może mi się spodobać?? dziękuje z góry za rady....
  23. Witam wszystkich motonitów! Jestem całkowicie świeżutki na forum... więc wybaczcie za nieprofesjonalizm :oops: mam mam pytanko do posiadaczy Kawy Zephir 550. to moto mi się bardzo podoba i w niedalekiej przyszłości chciałbym go kupić. Pytanka brzmią: 1. awaryjność - ile to może przejechać bez remontu 2. silnik - jaką to ma charakterystykę. czy szlifować trzeba po 10000 żeby jechał czy ma ciągnie od dolnych obrotów. 3. jak cenowo wygląda eksploatacja - czy części najbardziej narażone na zużycie są w zasięgu studenta ;) 4. jak osiagi wyglądają? v-max, przysp, spalanie Aktualnie jeżdżę na BSA A65, lubię staruchy ale japończyk to koniczność. czy Zephir to moto które może mi się spodobać?? dziękuje z góry za rady....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...