Skocz do zawartości

ukasz

Forumowicze
  • Postów

    2243
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ukasz

  1. No to to już w ogóle bzdura maksymalna :buttrock: Ustaw sobie może światła zgodnie z manualem, albo poszukaj gdzieś w necie jak to się robi, to może będziesz dobrze widoczny na światłach mijania i sam będziesz coś widział w nocy jadąc na długich. Nie no, rozwaliło mnie to ustawianie świateł - głupszego tekstu nie widziałem od bardzo dawna :icon_eek: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Mistrzostwo :buttrock: Heheheh, kolejne genialne prawidło :buttrock: Czy ktoś tu w ogóle wie, do czego służą światła w moto? :icon_mrgreen:
  2. Nie jeżdżę nigdy za dnia na długich i zachowanie takie uważam za buractwo. Światła drogowe służą do jazdy po zmorku na nieoświetlonych drogach, gdy nie oślepiamy innych uczestników ruchu. Włączanie ich - nawet za dnia - powoduje oślepianie pozostałych kierowców, jest wkurzające i wg. mnie jest przejawem nawet nie tyle kompletnego braku kultury na drodze, co po prostu chamstwa. Jak ktoś się boi, że go nie widać, niech jeździ w kamizelce odblasowej lub poprzyczepia sobie jakieś odblaski do motocykla. Jeżeli ktoś mimo tego ma obawy, nie powinien - moim zdaniem - w ogóle jeździć na motocyklu, gdyż tacy właśnie - pożal się Boże - kierowcy stanowią największe niebezpieczeństwo na naszych drogach. Nie lepiej kupić sobie samochód? Komplet airbagów, przyjemnie, bezpiecznie no i na głowę nie pada. pzdr.
  3. Ja śmigam często w okolicy, ale do samego Borska raczej nie zajeżdżam. A tak w ogóle to pas ma zniknąć podobno?
  4. Żeby wymienić uszczelkę pod miską, wystarczy zdjąć miskę - zrzucasz plastiki, kolektory i od spodu odkręcasz michę i jest :bigrazz:
  5. Nie będę pisał o tym, jakie nieprzyjemności mogą Cię spotkać za jazdę bez prawka, bo o tym było na forum mnóstwo tematów i wystarczy poszukać :D Jako wieloletni użytkownik dróg - tak na motocyklu, jak i samochodem - wkurzają mnie osoby które współużytkują te drogi razem ze mną, nie mając do tego odpowiednich uprawnień i kwalifikacji, obniżając tym samym mój komfort i bezpieczeństwo :crossy: Moja rada - zrób spokojnie prawko i dopiero wtedy kombinuj co robić dalej. Niemniej odpowiem w temacie - jeżeli chcesz porady co do motocykla, musisz sprecyzować do czego ten motocykl służyć miałby. Nikt Ci nie doradzi w kwestii "czoper czy ścigacz". Przemyśl dokładnie czego chcesz i umieść temat w odpowiednim dziale ("Motocykle" -> (...) ) Póki co przenoszę... pozdrawiam
  6. ukasz

    Bardzo tani samochód

    Przeczysz sam sobie - kupujesz fiata bo potrzebujesz taniego transportu na zimę, czy dlatego, że masz zapędy kolekcjonerskie? Jeżeli chodzi o tą pierwszą opcję - moim zdaniem nie warto. Jest dużo tanich samochodów, pospolitych i brzydkich idealnych jako środek transportu. Jeżeli chodzi o kupno fiata z powodu jakichś sentymentów - to już musisz sam zdecydować i nikt Ci nie pomoże. pzdr. PS. w sezonie po nocach to się najlepiej jeździ motocyklem :icon_exclaim:
  7. Temat jest o motocyklach i proszę o takie właśnie wypowiedzi. Usunąłem część postów odbiegających od tematu, aby nie sprowadzać dyskusji na boczny tor - jeżeli ktokolwiek z osób przeze mnie "wyedytowanych" ma w związku z tym jakieś pretensje/wątpliwości bardzo proszę zgłaszać je do mnie na PW, wyjaśnimy sprawę na spokojnie. pozdrawiam
  8. Ja mam plecak rowerowy firmy Trek Sport, model Biker - kask do środka nie wejdzie, ale od dołu jest wyciągana taka siateczka na gumkach, które można zahaczyć od góry - kask trzyma się dobrze, sprawdzone nie raz, nawet przy konkretniejszych prędkościach :) W środku za to spoko zmieszczą się podręczniki i reszta (no, chyba, że jesteś studentem medycyny :biggrin: ) pozdro.
  9. Hej :flesje: Przede wszystkim - GRATULACJE :eek: :banghead: :eek: i wszytskiego najlepszego na nowej drodze życia :icon_evil: Teraz niestety trochę złych wiadomości: W najbliższą środę lecę w góry i na Słowację na dwa tygodnie, tak więc żałuję bardzo ale nijak nie dam rady się pojawić :evil: Co do Młodego - bo widzę, że też nie masz aktualnego info - to z tego co wiem, to sprzedał motocykl i też teraz pracuje poza granicami, tyle tylko, że gdzieś na wschodzie... co dwa miesiące wpada na miesiąc do kraju, tak więc nie wiem czy obecnie jest tu czy tam. A co do reszty, to oczywiście przekażę gdzie się da! Pozdro!!!
  10. ukasz

    Lista obecności :)

    Administracyjnie to niebardzo, a tak forumowo to już jak do kogo Ci bliżej :wink: Oczywiście zapraszamy pierwszego (chyba?) w naszych szeregach posiadacza chińczyka :icon_rolleyes: Moja dziewczyna strasznie mi marudzi, żebyśmy zwiedzili w końcu Malbork na motorku, więc może jak wrócę z gór za dwa tygodnie to wreszcie zadośćuczynię tym żądaniom ;) Zamek itp... ;) pozdro!!
  11. ukasz

    knajpki moto

    Takich naprawdę moto to chyba nie ma, niestety. Są knajpki, gdzie na ścianie wisi zdjęcie motocykla, albo nawet jest cały motocykl pod podłogą - jak w stacji deluxe (i co z tego, że już go prakltycznie nie widać :bigrazz: ), ale pod pojęciem lokalu motocyklowego mam na myśli miejsce stworzone dla motocyklistów i obsadzane tylko przez motocyklistów... w wawie taką rolę pełni chyba 2oo (nie byłem), w Anglii przesiadywałem trochę w takim lokalu, klimat baaardzo specyficzny :bigrazz: - z tym, że miejsce to było własnością lokalnego klubu i nie było raczej ogólnie dostępne, nawet dla wszystkich motocyklistów. W Sopocie była kiedyś knajpka moto, ale też już od dawna nie istnieje. A, przypomniało mi się, że na terenie stoczni jeden z klubów miał swój lokal, byłem bardzo dawno temu na paradzie z okazji jakiejś większej imprezy, ale teraz nie wiem czy dalej działają i czy i co się tam dzieje. Przydałoby się nam takie coś na pomorzu, ogólnodostępny klub stricte motocyklowy, gdzie nie byłoby rodzin z dziećmi przychodzących na obiadki, ludzi nie związanych z klimatem itp. zwłaszcza, że w okolicy teraz mamy pewnie conajmniej ładnych kilkadziesiąt tysięcy motonitów, a więc całkiem spora potencjalna klientela :icon_twisted: pozdro!
  12. ukasz

    Lista obecności :)

    To zaglądaj częściej :buttrock: pozdro!
  13. Tak, tak, z tym, że nie do końca o to chodzi :banghead: Ale ok, dzięki, już się w międzyczasie dowiedziałem jak sprawy stoją. Dla zainteresowanych: w PL oczywiście mogą nam naskoczyć, ale przy próbie powtórnego przekroczenia granicy niemieckiej, czy jakiejś kontroli, może nas czekać niemiła niespodzianka. Prawko trzeba niestety odesłać, chociaż podobno dość szybko odsyłają z powrotem, nawet wcześniej niż po tym miesiącu. pzdr.
  14. Miałem jechać :icon_twisted: Już się niemal zdecydowałem, gdy przypomniałem sobie, że dokłądnie w tym terminie mam ślub i wesele qmpla na którym musze być :icon_razz: Bawcie się dobrze, i wrzućcie jakieś fotki fajne pozdro :biggrin: ;)
  15. Znajomego w niemczech zatrzymała tamtejsza policja na autostradzie za przekroczenie prędkości. Dowalili wysoki mandat, znajomy zapłacił na miejscu, dostał kwit i wrócił do Polski. Mniej więcej dwa miesiące później dostał po niemiecku pismo, że tamtejszy sąd skazał go dodatkowo na zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 1 miesiąca - podobno w reichu jest to norma, trzeba wysłać im pocztą prawo jazdy, które odsyłają po upływie miesiąca. No i pytanie: - czy obywatel POLSKI musi w ogóle przejmować się podobnymi bzdurami? Czy i jakim prawem niemcy mogliby nakładać podobne kary na Polaków?? - znajomy jeździ od czasu do czasu do niemiec, więc nawet jeżeli nie dorwą go tutaj, pozostaje pytanie co będzie, jeżeli następnym razem wpadnie tam na jakąś kontrolę policyjną? Niemcy podobno mogą skazać swoich nawet na 3 miesiące więzienia, czy jakoś tak, w razie niezastosowania się do kary i nie odesłania prawka. Z góry dzięki wielkie za wszystkie wypowiedzi w temacie :) pozdro!
  16. Na szczęście nie i mam nadzieję, że nie doczekam się u nas takich wynalazków. A co do smerfów na drodze to mrugnięcie długimi jest jednoznaczne i jak dla mnie wiadomo o co chodzi, dla pozdrowień mam zarezerwowaną lewą rękę. Nie wiem, czy bym zauważył, że gość z przeciwka próbuje tą ręką jeszcze jakieś młynki wywijać :icon_eek: pzdr.
  17. ukasz

    3 miasto

    No niestety, nic takiego stricte motocyklowego w okolicy nie ma godnego polecenia odwiedzającym 3miasto. A jeżeli chodzi tak ogólnie o Sopot, to piwko jest gdzie wypić, knajp mniejszych i większych dużo w różnym klimacie, nie będzie problemu raczej. pzdr.
  18. ukasz

    grupa północ

    Grupa Północ to luźna grupa motocyklistów skupiona wokół forum.motocyklistów - najkrócej rzecz ujmując :crossy: No niestety tak nie jest, a szkoda. Czasami faktycznie odnosi się wrażenie, że nie ma z kim pojeździć (chociaż motocykli wkoło całe mnóstwo). Jakby co, zapraszam na PW, bo na 4um ogólnym nie o wszystkim się pisze :) pzdr.
  19. Coś się nie mogę przekopać przez nadmiar informacji: robię co mogę, żeby się stawić w Borkach w piątek 21. ale niestety z przyczyn ode mnie nie zależnych nie mogę na dzień dzisiejszy na 100% być pewnym, że mi się uda :crossy: Stąd pytanie co do rezerwacji: czy można ewentualnie przyjechać z własnym namiotem i się rozstawić? Albo może znalazłby się w którymś domku skrawek podłogi, na którym dałoby się rozłożyć ewentualnie? Nie chcę teraz z góry nic rezerwować, żeby potem nie było wtopy jakby co :crossy: Ale stanę na głowie, żeby się udało, bo impreza na bank będzie przednia :) pozdro!
  20. Jeden z forumowiczów :) kiedyś wywinął podobny numer, ze swoją dziewczyną... skończyło się trochę gorzej, bo nie miała spodni motocyklowych, tylko zwykłe dżinsy, ale na szczęście bez większych strat. Ja jako plecak jeździć nie lubię, jakoś tak niepewnie, niekomfortowo i w ogóle się boję zawsze :) pzdr.
  21. No to tak pośrednio jeszcze, przyjrzyj się GSXF 600, za 12k o ile się orientuję jeszcze dość świeży rocznik trafisz... stylistyka ciekawa, może się podobać lub nie, ale poza tym... w zasadzie same plusy :icon_question: pozdro i trafnego wyboru życzę
  22. Świece siedzą dość głęboko, ja pasujący klucz kupiłem w larssonie, za jakieś 8 zeta... rozmiar... nie jestem teraz 100% pewien, więc nie będę pisał, jak będę w garażu to sprawdzę. pzdr.
  23. XBR 500 - świetny motocykl pod każdym względem, mało u nas popularny, wiele ciekawych rozwiązań w nim zastosowano. Niestety, moc ograniczana była na wałkach rozrządu, jeżeli więc egzemplarz nad którym się zastanawiasz jest wykastrowany, raczej go nie odblokujesz - chyba, że pokochasz ten motocykl na tyle, żeby władować w niego jeszcze ponad 1000 zeta albo i więcej. Inaczej musisz się liczyć z tym, że osiągi będą kiepskie, a spalanie większe (i to sporo) niż w wersji otwartej. Na temat XBRy już sporo napisałem na 4um, nie będę więc powielał, tylko odsyłam do wyszukiwarki. Jeżeli podoba Ci się ten sprzęt, doradzałbym jak najbardziej, ale może lepiej poszukać sprzęta niekastrowanego (ciężko znaleźć w PL, w reichu zdecydowanie łatwiej). pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...