Skocz do zawartości

ukasz

Forumowicze
  • Postów

    2243
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ukasz

  1. ukasz

    2 w 1-- czyli .......

    To coś nazywa się bushpig, a w akcji wygląda tak: FILM Na żywo nie widziałem u nas nigdy... gdzies w necie oferowali to to za ponad 3 kPLN - moim zdaniem dość droga zabawka, zwłaszcza, że jak dla mnie nie wygląda specjalnie ekscytująco :D pzdr.
  2. No różne jakieś plotki słyszałem, w sumie nie interesowałem się nigdy bardziej... jakieś oficjalne info już było, czy to dalej tylko spekulacje?
  3. Nie ma się czym podniecać... zdarzało się nie raz i nie dwa jechać w śniegu, czy na minusie, z tym, że nie było to śmiganie dla przyjemności tylko z musu - motocykl trzeba było gdzieś odstawić, albo gdzieś podskoczyć. Oczywiście nie mówię o robieniu kółek po mieście, tylko o trasach kilkadziesiąt km albo trzycyfrowych. Uślizgi, co kilka km postoje i grzanie rąk na kolektorach wydechowych, różne ciekawe komplikacje w stylu odmrożonych dłoni itp. Gdyby nie trzeba było, to bym nie jechał, moim zdaniem to głupota i już, no ale co kto lubi :icon_twisted:
  4. Ktoś może i coś poradziłby, gdyby wiedział do czego Ci motocykl... bo tak to pytanie traci sens w ogóle. Co innego jeżeli latasz tylko po mieście i od święta gdzieś krótko w trasę, co innego jeżeli zdarza Ci się tłuc czterocyfrowe przebiegi dzienne, co innego jeżeli planujesz starty na torze w Poznaniu itp. ...
  5. No ja dociągnąłem do licznikowych 230 na autobanie :biggrin:
  6. Mam dokładnie te sakwy z Twojego linka, spakowałem się w nie na dwumiesięczną wyprawę i spoko dały radę i wszystko pomieściły. Stelaża nie potrzebują. Jedyna usterka jaka mi się przytrafiła, to urwany zamek w centralnej torbie (odpruł się, za dużo rzeczy chciałem w nią upchnąć), babcia zaszyła i już ok jest :icon_mrgreen:
  7. ukasz

    Lista obecności :)

    Generalnie rzecz biorąc, w 3mieście w chwili obecnej jest pewnie kilkadziesiąt tysięcy motocyklistów, także nie ma się co ekscytować :D Problem nie polega na ilości... w sumie wystarczyłaby i jedna strona wpisów, gdyby tylko udało się jakąś zgraną ekipę znowu zmontować... heh :biggrin:
  8. ukasz

    Garaż

    Ale wybrzydzacie :D Jakby co, oferta cały czas aktualna... garaż spory, miejscówka spokojna, cena niska - na dodatek do uczciwego podziału.
  9. Jak zapali Ci się kontrolka podczas jazdy, prawdopodobnie nie będzie już po co dolewać tego oleju :D Sądząc po treści pytania, należałoby jeszcze wspomnieć o samej prawidłowej procedurze kontroli poziomu oleju - rozgrzać silnik, zgasić, odczekać kilka minut, motocykl w poziomie (NIE na centralnej, ani tym bardziej bocznej podstawce) i wtedy sprawdzamy poziom bagnetem. Jak poniżej minimum - dolewamy, taki sam jak był... w skrajnych przypadkach - gdzieś na trasie daleko czy coś, można uzupełnić dowolnym. No i przede wszytskim - jak kupujesz nowy motocykl to od razu zmieniasz olej!! I nie słuchasz zapewnień właściciela, że dopiero co wszystko wymienione i super i w ogóle... koszt nieduży, a w porównaniu do ceny remontu generalnego naprawdę znikomy. Tak, opłaca Ci się zmienić olej, nawet teraz...
  10. Kiedyś, dawno, dawno temu, gdy zaczynałem swoją przygodę z motocyklami od ETZ i potem Hondy XBR - czyli idąc powoli ścieżką ewolucji, z niesprecyzowanym do końca gustem co do konkretnego rodzaju motocykli skłaniałem się nawet ku armaturze jako następnemu motocyklowi... przeszło mi, gdy tylko przejechałem się po raz pierwszy czymś ubranym w plastiki (ZX10 i potem ZZR), od razu wystawiłem hondę na sprzedaż a na armaturę już się nigdy nie oglądałem :D pzdr.
  11. Ja tam nie lubię moralizowania i gadania co słuszne a co nie... Wiem tylko jedno - jeżeli kiedyś będę jechał sobie spokojnie samochodem i np. gdzieś w mieście przytrze mnie jakiś debil bez ubezpieczenia i papierów, pewnie też będzie próbował mi uciec... i pochwalić, jak to wykiwał puszkarza... nie mam sympatii do takich ludzi generalnie. Ubezpieczenie OC za motocykl w Polsce jest tak śmiesznie niskie, że inni mogą nam tylko pozazdrościć... no ale zawsze znajdą się też tacy jak założyciel tematu :flesje: Zanim przyklaśniecie podobnym wypowiedziom, zastanówcie się chociaż przez moment, po co w ogóle jest obowiązek posiadania OC...
  12. Dzięki bardzo za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi :) Po kolei: No czasy niedoboru już chyba mamy za sobą, na szczęście ;) Jak już znajdę sobie konkretny model, to myślę, że nie będę miał problemu z zakupem - albo w którymś z licznych sklepów w 3mieście i okolicy, albo wysyłkowo skądś, tudzież internet, allegro... byleby wiedzieć CO, reszta to nie problem. No metrowa powinna wystarczyć w zupełności. Na cb-radio.pl już trochę grzebałem, ale na tamtejszym forum czuję się zupełnie jak tutaj nowicjusze, którzy zaglądają i pytają o swój pierwszy motocykl :P O konkretnym modelu najpierw kilka pochlebnych opinii i za chwilę o tej samej antence inni piszą, że to śmieć i nie warto kupować... tylko namieszali mi w głowie ;) Little Wil Willsona faktycznie ma dobre recenzje, tylko ta cena... :icon_mrgreen: Za to hustler IC-100 na allegro chodzi ponad połowę taniej - 65 zeta i, jak widzę, dużo osób to kupuje. Na cb-radio.pl też miał raczej dobre opinie, może i to jest rozwiązanie :) Konkretna opinia, poparta doświadczeniem, dzięki! :flesje: Sunkery można kupić już za ok. 30 zeta, ale po tym co wyczytałem na temat tej anteny, raczej się nie zdecyduję ;) Najgorzej, że w necie sprzedają pełno podróbek w rodzaju: (małą czcionką) odpowiednik (dalej normalna czcionka) HUSTLER IC-100 (i znowu mikroczcionka) producent - sunker heh :icon_mrgreen:
  13. Planuję w najbliższym czasie wrzucić CB do samochodu, w domu już od dawien dawna z tego nie korzystam, niestety antena którą posiadam nie nadaje się za bardzo do zamocowania na samochodzie (storm). W związku z tym pytanko do wszystkich użytkowników o wskazanie jakiegoś konkretnego modelu, moje kryteria: - cena: jak najniższa :icon_mrgreen: (się studiuje jeszcze... :icon_mrgreen: ) - ...ale nie kosztem badziewnej jakości. Ma to to dać się zestroić przyzwoicie w paśmie CB, trzymać na dachu przy trzycyfrowych prędkościach i nie rozpadać na kawałki - mocowanie magnetyczne - możliwie wysoka, z jak najmniejszą cewką skracającą ...i to chyba tyle... o szczegółowe parametry nie pytam, bo te co podają na allegro na przykład i tak się pewnie nijak mają do rzeczywistości. Do użycia ze standardowym radyjkiem, bez żadnych udziwnień. pozdro.
  14. Ciekawe co powiesz, jak Ci się kiedyś przód uślizgnie :D (mam nadzieję, że nie :D ) Wszystkiego można używać, byle umiejętnie...
  15. No to gabarytowo prezentujemy się dokładnie tak samo :banghead: Jeżeli myślisz o turystyce, polecam raczej 750tkę jak uda Ci się trafić w dobrym stanie - mi się śmiga super wygodnie, zdarzały się jednorazowe trasy >1000 km i spoko potem zsiadałem z maszyny bez żadnego bólu itp. Przy tym nie jest to jakaś wielka lokomotywa i spoko w korkach daje radę jak trzeba. pzdr.
  16. Sam nie wiem, co o tym myśleć... Dla mnie stary, poczciwy GSXF to motocykl idealny - tani, niezawodny sport-turystyk o zadowalających osiągach i niedrogi w eksploatacji. Boję się, że ta nowa wersja nie będzie już taka fajna - wydaje się jakiś taki bardziej zwarty i mniej wygodny (no ale to tylko fotki w końcu... takie wrażenie, nic pewnego...), no i do tego ten nowy silnik z bandziora... No i te pojemności... 650 albo od razu 1250? A co się stało ze "złotym środkiem", czyli cudowne 3/4 litra? :banghead: Heh, zoobaczymy.... pełen obaw czekam na pierwsze testy, wrażenia i opisy... pozdro dla wszystkich fanów GSXF :bigrazz:
  17. Jeszua, zauważ tylko, że jeżeli chłopak ma 16 lat to pewnie jeszcze mu się trochę podrośnie ;) I strój być może wcale nie będzie służył dłużej niż sezon czy dwa :P Ja bym poczekał z zakupem czegoś z wyższej półki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...