MaciekV

czyli rozwiazanie w stylu bandita :D a owiewka nie przeszkadza przy max skretach? pamietam ze w f3 taka kiera wymagala zdjecia owieki

Generalnie to z Gófna bata nie uwijesz.... Daj spokój z tym piecem. To pewnie twoje 1 moto i dla tego myśłisz że zrobisz z niego lale i będziesz śmigał ale to jest zupełnie nie opłacalne. wpakujesz w moto min 5tyś a on i tak będzie kulał,puzniej bedziesz chciał sprzedać i nikt go nie kupi bo bedzie kombinowany. Najlepiej pogoń go na części to może uda ci się odzyskać kase za moto albo nowy niepewny piec i z jakimś kolegom go wymienisz przez zimę jak się zaopatrzycie w serwisówke. Ja kiedyś też sie porwałem z motyką na słońce odrestałrowałęm moto, wpakowałem góre kasy i co? Moto mi się znudziło i przy sprzedaży odzyskałem może 10% tego co w niego włożyłem. Szkoda czasu, kasy i nerwów. To jest tylko 600cc pojeździsz trochę to zobaczysz że z czasem będzie to za słabe dla ciebie i zrobi się nudno- taki urok tego hobby

zależy jak mocno skorodowany masz układ wydechowy. Ja w KLE jechałem kątówką z papierem ściernym na rzep albo listkowym bo warstwa brudu, jakiejś starej farby i korozji była dość znaczna. Generalnie należy to dobrze wyczyścić do gołego metalu. szczotka druciana na wiertarce w moim przypadku nic nie pomagała (więcej hałasu niż to warte) O a to gpz- ten sam silnik co w kle. Daj znać co ci z tego wyszło

Prawda. motip na wysoką temp. do 600 stopni. Ale trzeba to dobrze zrobić żeby nie wyszła gumowa i sie nie topiła. Po kilku eksperymentach najlepiej wychodzi cienka warstwa na dobrze oszlifowanej powierzchni bez podkładu. papierem trzyj w z dłuż rury(żeby rysy były w jedna strone) wtedy wygląda to ładnie.Po oszlifowaniu do golego metalu połóż 3 cienkie warstwy lakieru (czarny mat wyglada jak lakierowany proszkowo) w ciepłym garażu zostaw na około 25 minut farba lekko podeschnie. Wtedy ostroznie załóż wydech do motocylka, odpał moto, rozgrzej (wiem ze to nie zdrowe dla silnika) i na luzie dobrze pogazuj około 30 minut. Chodzi o uzyskanie jak najwyższej temp. w ukladzie wydechowym zeby lakier zrobil sie twardy. najpierw bedzie sie swiecił a pozniej zrobi sie matowy wtedy możesz zgasić moto.(ważne żeby zrobić to jak farba bedzie jeszcze mokra bo jak wyschnie to juz pozamiatane i sie nie utwardzi) Musisz zrobić to dobrze bo innaczej lakier po rozgrzaniu moto bedzie sie latwo scierał z wydechu. Testowane na dt125 malowane kolektor i dyfuzor bez tlumika (trzymalo nawet gdy latalem po niezlym blocie przez 2 sezony i tak sprzedałem) kle 500 malowany silnik(niewyszlo bo za niska temp przy wypalaniu, ladnie wygladalo ale latwo sie scierał) oraz wydech bez tlumika ta sama metoda(trzymalo bez zastrzeżen 2 sezony i tez latane w terenie ) cena lakieru okolo30zł i troche pracy przy szlifowaniu :biggrin:

miałem coś podobnego przy redukcji w kle 500 tyle że na prawie każdym biegu. nie wiem jak to jest rozwiązane w 2008r ale może to mieć związek z czujnikiem stopki bocznej. reakcja taka sam jak na postoju z otwartą stopką. moto odpalone, na biegu, puszczasz sprzęgło i gaśnie. Odłącz czujnik zewrzyj przewody czujnika(jak 2 to ze sobą a jak 1 to do masy) i zobacz czy jest lepiej. Poza tym pod kompa :)

ja przesiadlem sie z f3 na vtr ale fabryczny zawias i śmiga fajnie. tylko hebel mógł by byś bardziej precyzyjny. Może f2 miałeś krzywą rame? Jak dal mnie f3 prowadzi sie prościej i wybacza błędy prawie jak rower :) w porownaniu do vtr ->troche poniewiera jak krecisz manetą :biggrin:

Możesz wrzucić może komuś się przydadzą. Ja nie narzekam na zawiasy VTR tym bardziej że mam amor skrętu ;) więc prowadzi się fajnie po każdej nawierzchni. Poza pozycją kierownika jest jakaś różnica w jezdzie moto? może promień skretu autobusu udało się zmniejszyć tą modyfikacją?

http://allegro.pl/kierownica-clip-on-48-mm-cbr-gsxr-o24-i3729358814.html nie wiem jak masz mocowana kiere ale jesli masz cos takiego jak w linku z mozliwoscią wyjecia rączki (tej rurki) to najtanszym rozwiazaniem - co nie znaczy złym Jest dorobienie u ślusarza na giętarce lub pospawanie innych rączek(podniesionych do góry) na wysokośc która będzie tobie odpowiadała. Jak gość kumaty to bedą jak z fabryki tylko do pomalowania. Dasz mu na wzór rurke z clip ona i wyjasnisz jak ma to wygladać a najlepiej podjedz moto (tylko juz zimno) on ci na miejscu zrobi jadną dopasowana do ciebie i półki w moto a pozniej dorobi dróga. Cenowo to na pewno będzie lepiej wyglądało i bedzie z robione z metalu a nie chińskiej plasteliny. Całość bedzie schowana i tak pod półką więc samej konstrukcji nie powinno być mocno widać a w miejscu przełączników i rączek bedzie to dobrze wyglądać jak pójdziesz do fachowca. Daj znać jak się z tym uporasz

a po co ci nowe? pogmeraj w necie moze znajdziesz jakies uzywki dobrej firmy z rozbitka. Od tych chińskich metali bym sie trzymal z daleka na twoim miejscu. Żeby nie została ci kiera w reku przy schodzeniu z lacza.... :biggrin:

niewiem czy chodzi ci tylko o wygode czy rowniez o wyglad kiery sporta ale Mozesz przerobić półkę na taką jak na jest w transalpie i dać zwykłą kiere. Jest to rozwiązanie zajebiście wygodne ale niezbyt piękne i trzeba dobrać odpowiednią kiere i mocowania zeby weszła pod owiewki. Drugi pomysł to odkreć górną półkę, zdejmij kiere z lag, Przykręć półkę z powrotem i przykręć kierownicę nad półką tak jak w oryginale a nie pod półką jak masz w tym momęcie. zyskasz w ten sposób okolo 5-8cm to napewno znacząco zmieni pozycje a nie popsuje wyglądu. Mam nadzieje ze dość przejrzyście to napisałem

Ja mam w VTR na 2 przelotach 50mm i daje nie ziemsko i pieknie basowo. Mysle ze jak dasz Jeden 50mm to w zupełności wystarczy i bedzie ladnie gralo. U mnie wystapil tylko problem po zmianie komina mianowicie brak hamowania silnikiem. Jak narzie szukam przyczyny... Ale to tylko moje zdanie mysle ze Edzio rozwieje twoje watpliwosci.

w cbr te sprezyny daja rade ale vtr niszczy je po kilku tygodniach jazdy. Sam przerabialem to w nie jednej cbr f3.w vtr Mocniejsze naciagniecie sprezyny konczy sie jej peknieciem zaraz po odpaleniu. Nie wiem czemu ale tak sie dzieje sam to przerabialem i kilka osob z ktorymi kontaktowalem sie w tej sprawie. Dlatego ten temat poza tym a rzedowce dzialaja inne sily niz w V na te napinacze. W cbr wymiana napinacza nie byla z przyczyn pekajacych sprezyn tylko ze wzgledu na wyciagniety lancuszek roz.i napinacz stawal sie zbyt krótki dlatego wymienialo sie na dluższy z FZR 600 co przy dbrych wiatrach oszczedzalo nam kase i nerwy

oglądam napinacze suzuki Sv 1000-taki jak w TL1000r napinacza z RSV nie znalazłem. ten z suzuki po 2004r jest na zapadce (moim zdaniem najlepsze napinacze) Noszę się z zamiarem podmianki na ten napinacz (na allegro sa w rozsądnych cenach ok80zł) ale narazie nie mam skad go wziąć jednak troche się różną konstrukcyjnie te napinacze więc może komuś przychodzi do głowy jeszcze jakis moto z ktorego można by bylo zapożyczyć napinacz??

Masz racje że chodzilo o FZR 600. Wymiana samej sprezyny to pomyłka ze wzgledu na jakość tych sprężyn. Sprężyny dostepne w sklepech do tych napinaczy nadaja sie co najwyżej do cbr(taka sama) w VTR ta sprezyna polata (jeśli dobrze trafisz) miesiąc czasu Jest to jakiś zamiennik marnej jakości. W serwisie sa tylko dostepne całe napinacze Więc nie ma możliwości kupienia samej oryginalnej sporezyny Zastanawiam sie nad rozwiązaniem z tematu ale patrząc na napinacz VTR to potężne urządzenie w porównaniu z nap. FZR (cienki sworzeń) a VTR bardzo brutalnie traktuje wszyskie elementy motocykla. Niejestem pewien czy ten napinacz podola takim obciążeniom w tym silniku (czy z czasem nie pęknie) Ogólnie w varadero 1000 lata ten sam silnik może ktoś tam tego próbował? Ogólnie szukam rozwiązanią które zamknie ten temat na amen. Rozwiąże to problemy posiadaczy i Varadero i VTR Napinacz manualny to raczej ostateczność

Za pomocą materiałów i dzięki radom Edzia przekonstruowałem swoje tłumiki w VTR 1000 i efekt jest naprawde genialny Napiernicza pięknym basem i aż chce się odkręcać manetke. Bije na głowę nie jednego dukata którego mialem przyjemność słuchać na zlotach. Lecz wystąpił jeden problem. Absolutny brak hamowania silnikiem. Wcześniej po puszczeniu manetki gwałtownie zwalniał a teraz jezdzi sie jak rzedówką. Czy jest to wina samych tłumikow czy może zubożenie mieszanki coś zmieni? i reakcja na odpuszczenie gazu bedzie taka jak przedtem? Jezdzi się tym fajnie ale mam strach w oczach gdy puszczam manetke a moto dalej zapierdziela gdy spodziewam sie wytracania predkości. Poza tlumikami nic wiecej nie zmieniałem. Bede wdzięczyn za popdowiedzi

Myśle że nie ma co załamywać rąk. Moto ma swoje lata a po wynikach widać że jeszcze długo pojezdzi jeśli silnik chodzi równo nie bierze oleju i ladnie oddaje moc to nie ma czym sie martwic wyniki są w miare równe wiec nie powinno być problemów chyba że pomiar był robiony ponieważ były z moto jakies problemy a nie z ciekawosci sprawdzenia stanu silnika a że w serwisówce pisza ze przy 11 remont to niekoniecznie musisz sie tym przelmować pewnie połowa mototcykli na forum na zbyt niską kompresje w porownaniu do danych z serwisówki Chyba że chcesz mieć pewne moto i koszty cie nie przerażą to możesz robić remont ale pewnie sie nie skonczy na pierscieniach i tulejach cylindrów zawsze znajdzie się coś jeszcze

przecież masz tam pozycje min i max ma byc pomiedzy nimi w pozycji poziomej motocykla pozniej wkladasz gumke z korkiem i przykrecasz dekielek ma być nie wiecej niż max nie ma tam zadnej filozofi wiec powinieneś sobie poradzić

wymien tam uszczeke a nie paprasz jakas pasta skoro moto sie nie przegrzewa jak twierdzisz to przyczyna nie tkwi w niesprawnym czujniku co za tym idzie wentylatorze. poza tym znajdz porządnego mechanika który znajdzie usterkę elektryki bo tak wymieniać świece to co dwa dni można ale po co???????

To dobrze ze moto chodzi jak powinno skoro juz doszlismy do przyczyny to aby ja na dobre wyeliminować należało by Zaprowadzić moto do kogoś kto je dobrze wyreguluje i zsynchronizuje gazniki dzieki temu zaoszczędzisz na paliwie i swoich nerwach

ja 1000 ca trzymam powyzej 4000obr/min zadko zdarza sie ze jade ponizej 3000. gdy jezdzilem 600tka dostawała 7-8tys chyba ze bylo lekko z górki to 6 tka i obr kolo 5tys niestety te silniki nie pokazuja ze jest im ciezko dowiesz sie o tym jak juz bedzie za pozno jak cos zacznie wyć albo stukać te cbr dobrze wyregulowane i dbane nie pala duzo wiec nie ma co sie bac je krecic na obroty moja w trasie palila ponizej 5l do 5.5l a przy ostrym palowaniu-ciagle wyprzedanie i maneta do konca pod czerwone pole najwiecej udalo mi sie 8l / 100km do tego zostal stworzony ten motocykl wiec nie zamulaj i dawaj mu rozwijas skrzydla TYLKO Z GŁOWĄ

za niskie wolne obroty i zle wyregulowany gaznik. uszczekle wymieniles ale moze masz peknieta głowice lub wyszczerbiony cylinder i tego nie zakleisz silikonem zwalaj głowice i cylinder wyczyśc z silikonu i zanieś do warsztatu szlifierskiego niech ci pomogą i zeszlifuja jeśli trzeba uszczekle tez delikatnie wyczyść jak uda ci sie ja zdjac delikatnie to założyśz ja jeszcze raz dalej bierze ci płyn lub gdzies cieknie i musisz znalezc skad leci gdy legi woda do cylindra pierscienie sie szybciej wycieraja wiec sprawdz tez pierscienie wiec czeka cie remont z tego co widze ale chyba najlepeij bedzie jak oddasz komuś kto sie na tym zna żebyś nie wymieniał części na darmo bo trzeba umieć zdiagnozować ustreke

wyreguluj dobrze skłąd mieszanki skoro ja zalewa. łapie ogień bo obroty sa wystarczajace zeby przepalila dawke paliwa która w danym momecie dostaje. sprawdz czy kruciec do gaznika jest szczelny, ustawienie iglicy, zdejmij filtr powietrza wypierz i nasacz olejem i zobacz jak chodzi. to bedzie wina zlej dawki paliwa musisz dac wiecej powietrza ale najpierw sprawdz czy wszystko szczelne nie sugeruj sie ustawieniami gaznika z serwisówki bo po tylu latach katowania musisz to zrobić na wyczucie. po za tym moze byc juz słaba kompresja i bedzie ciężko wyregulować Gdy wyjąłeś tłok przy remoncie wkładałeś pierscienie z tłoka w cylinder i patrzyłeś szczeline na pierscieniach? To że jeszcze jedzie nie znaczy że jest OK

śprawdz kompresje. czy pierscienie szczelne Przestaje dymic jak go pałujesz bo tłok puchnie i sie uszczelnia jak obroty spadaja znowy dymi do spada tarcie i temperatura ewentyalnie zimeringi ale to by było widac po stanie ileju. może lejesz olej do kosiarek i za duzo kup motula do 2 t i zobacz czy dymi. spuść olej i odpal go i chwile pogazuj jak przestanie dymic to wiesz co jest grane. W 2T olej smaruje tylko skrzynie i sprzegło wiec przez chcwile nic nie zepsujesz. reszte smaruje olej z mieszanki kiedyś DT 110 Fabryczny tuning (cyl malossi, wiekszy gaznik, inny układ wydechowy) wracałem z toru prawie 50 km bez oleju bo urwałem w lesie srube od spustu oleju po sezonie w trakcie remontu (koniec tłoka i korby) nie widziałem uszkodzen spowodowanych brakiem oleju w skrzyni.

Ostatnio zaczynam słyszeć u siebie łańcuszek rozrzadu a jak wszyscy wiemy w VTR 1000 f główną wadą nie tylko tego modelu Hondy sa napinacze łańcuszków które są na spreżynie lecz po jakimś czasie sprężyna przestaje spełniać woje zadanie (jest za miekka lub pęka i kłopot gotowy) od kiedy zaczynam borykać sie z tym problemem zrodził mi się w głowie jeden pomysł. Mianowicie w modelu cbr 600 f3 którym jezdziłem kilka sezonów od momentu w którym zostałem jedo właścicielem został założony napinacz zapadkowy z yamahy R6 stosowany zamiennie w cbr 3f? gdzie tez sa wadliwe napinacze. I problem dzwonienia czy szurania znika z tego co wiem z opini do końca zywota motocykla. Z tego co pamietam napinacze w VTR I cbr f3 sa podobne. A gdyby zastapić napinacze VTR napinaczami z R6? (w f3 trzeba nieznacznie rozwiercic otwory i pasuje idealnie) zamiast manualnych które na dobra sprawe napinamy na oko i przewaznie ze zbyt dużą siłą. Co myślicie o zastąpieniu napinaczy VTR napinaczami z R6? Może ktos juz prubował tego? Może napotkaliście jakieś problemy? Teoretycznie napinacz zapadkowy nie ma możliwości cofniecia sie przez które VTR ulegaja poważnym awariom... W praktyce napinacz R6 jest dłuzszy od nap. F3 ale jest też cieńszy (stopa po której chodzi zapadka) jak jest z wytrzymałością tego elementu czy silnik V nie rozniesie w pył napinacza R6? Może ma ktoś coś do powiedznia na ten temat? Bardzo mnie ciekawią wasze opinie Odpo

600 ki nie lubia takich niskich obrotów. Póżniej pewnie bedziez zakladal post ze f3 zamula... Jest to silnik wysoko obrotowy wiec uzywaj go zgodnie z przeznaczeniem to nie 1000 w układzie V żeby tak jezdzic...