Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. I ja bym jeszcze dodał, czy to ma być faktycznie sprzęt cross do ostrego latania po torze czy może jednak enduro do latania po polnych drogach? :)
  2. Sugerowałem się tym, że w pierwszym poście napisałeś o podciągnięciu linki i skutkowało to ślizganiem sprzęgła. Z doświadczenia wiem, że kilkukrotne prześlizganie tarczek skutkuje tym, że tracą swoje cierne właściwości - a wspomniałeś też, że sprzęgło ma już nalatane 86 tys. km, może lepiej je wymienić? :)
  3. Może masz zdławionego do 34KM? Na tym filmiku przyspieszenie jest porównywalne do tego co opisujesz: Tu natomiast odblokowany, porównaj sobie do przyspieszenia swojego egzemplarza: https://www.youtube.com/watch?v=bMxioo8tn2c
  4. Nie chcę straszyć ale jak te tarczki zaliczyły sporo długich uślizgów to mimo zachowania wymiarów mogą być wyślizgane i nie będą działać poprawnie ;) Przerabiałem ten temat u siebie, musiałem ponownie rozbierać sprzęgło.
  5. Ogłoszenie się skończyło i link nie działa, tutaj link do trwającego ogłoszenia: http://tiny.pl/grrfg Co do transmitera - używałem tego w kilku autach i problemów z pasowaniem nie było (m.in. Accord, Polo, Clio, C5) ale ponoć coś tam nie pasuje w Kia, Nissan i Subaru. Może za luźno siedzi, nie wiem.
  6. Sprzedający pokazał jakieś rachunki lub chociaż stary tłok? Bo jakoś ciężko uwierzyć, że cokolwiek było przy tym sprzęcie robione ;)
  7. Również się podpisuję pod tym, że dobry miernik sprężania swoje kosztuje a te wszystkie tanie pokazują co chcą. W prezencie kiedyś dostałem miernik Bass Polska (made in China) co kosztował poniżej 100zł to na sprawnym silniku benzynowym pokazywał 7 bar. Porządny warsztatowy, już nie pamiętam nazwy firmy, pokazywał ponad 14 bar. I weź tu zaufaj takiemu badziewnemu miernikowi ;)
  8. Bo sporo osób przez to "przechodziło" i wie jak to wyglądało w praktyce :) Jeśli masz możliwość legalnej jazdy czymś większym to czemu z tego nie skorzystać. 250tka zła nie jest, nada się do dalszych przejażdżek (aczkolwiek wg mnie nadal jest to taki bardziej miejski motocykl). Ale chyba lepiej jechać ze świadomością, że masz przed sobą ciężarówkę, która jedzie 70 km/h, wychylasz się czy nic z przodu nie jedzie, odkręcasz manetkę, w kilka sekund wyprzedzasz i chowasz się na swój pas. Mając słabszy motocykl zrobisz to samo tylko trochę dłużej to zajmie i często jak widzisz gdzieś w oddali, że coś z naprzeciwka jedzie to zaczniesz wątpić czy aby na pewno zdążysz wyprzedzić - a chyba nie ma nic gorszego jak w połowie wyprzedzania się okazuje, że jednak trzeba dać po hamulcach i chować się na prawy pas :) Też kiedyś jeździłem na małych pojemnościach bo chyba jak każdy zaczynałem od 50ccm, potem była 125tka, następnie 350tka i dopiero jak kupiłem 650tkę (Suzuki Freewind, mój pierwszy sprzęt turystyczny, który może nawet Cię zainteresuje) to w końcu powiedziałem "oo tak, tym to można podróżować" bo w końcu wyprzedzanie ciężarówek nie stanowiło wyzwania. Co do utrzymania sprzętu - dasz radę, moja kobieta 160 cm wzrostu i jakieś 55 kg wagi bez problemu śmiga na F650 a na początku też się obawiała :)
  9. Daj kominy do naszego forumowego kolegi edzio a on już zrobi co trzeba ;) XJ ma to do siebie, że na dwóch kominach fajnie wygląda a jak założysz jej tłumik typu 4:1 to już nie ma tego wyglądu. Tutaj masz cały wątek o przeróbkach http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/106189-tuning-ukladu-wydechowego/
  10. I jeszcze dochodzi kwestia obrotów. Bardziej komfortowo jechać mając przy 100 km/h ~4500 obrotów niż ~7000 :)
  11. To działa tylko do pewnego momentu. Po pewnym czasie dochodzi do tego, że radio trzeba ustawić na jakieś 75% głośności żeby zagłuszyć łożyska :P
  12. Ja u siebie w 1150 chłodzonym powietrzem mam nalatane 140 000 km i o dziwo zużycie oleju jest na poziomie tylko 100 ml / 1000 km, w zeszłym sezonie jeździłem tym w korkach w 30 stopniowych upałach i nic się nie działo :) Za dawnych lat jak bawiłem się w enduro to katowałem w terenie DR350, ani razu nie zdarzyło mi się żeby odczuć jakiekolwiek skutki przegrzania a sprzęt lekko nie miał. Nie ma się co bać chłodzenia powietrzem, tam wszystko jest odpowiednio wyliczone przy spasowaniu silnika, że nic się nie stanie. Pełno tego jeździ po włoskich czy hiszpańskich miastach a tam jest sporo cieplej niż u nas. W końcu projektowały to tęgie głowy i wiedzieli co robią ;)
  13. O mamo... To nawet takiego babola można sprzedać? Jak widać można. Skoro olej gdzieś nie dociera to masz silnik prawie zatarty i tu tylko remont pomoże. To coś ze zdjęć jak nie ma papierów to jest warte może z 800zł, z papierami niewiele więcej. Jak można kupić motocykl bez odpalania silnika i wierzyć na słowo sprzedającemu, że "kiedyś było ok ale teraz już może nie być ok więc lepiej go na razie nie odpalaj ale jak zmienisz olej to powinno być dobrze". Niezłe jaja. Albo ten silnik do remontu albo kup jakiś używany na dobicie. Tylko nie wiem czy chcesz w taką padlinę ładować 3000zł.
  14. Skoro zaczyna tłuc to znaczy, że silnik na stół i dp naprawy. Olejem tego nie naprawisz, już po ptokach.
  15. 650 w 1 cylindrze o mocy 48KM to nie jest żaden potwór, bez problemu do opanowania po przesiadce z motoroweru. Co innego 600tka o mocy 130KM ale tu mowa o 650 w singlu co ma skromne 35kW ;)
  16. Skoro tym się najbardziej przejmujesz to lepiej sobie odpuść temat. Jak tarcze do wymiany to i przekładki też pewnie popalone. Tak jak wyżej kolega napisał - jeśli jesteś gotowy wyłożyć na sezon ~2 - 3k zł żeby latać DOBRYM sprzętem a nie rzęchem bez kompresji to możesz zacząć się interesować tematem. Jak się nie znasz to odpal ze 2 stówki jakiemuś mechanikowi żeby z tobą pojechał bo gdy sprzedający wyczuje, że nie ogarniasz to wciśnie ci największego złoma, gdzie do wymiany będzie dosłownie wszystko.
  17. Jeszcze do głowy mi przyszła Yamaha SZR 660, fabrycznie ma 35kW. Tylko to taki trochę mało spotykany sprzęt, no ale jednak jest.
  18. Może nie tyle związane z motocyklami ale po prostu z motoryzacją i myślę, że komuś może się przyda ;) 1. Kamerka samochodowa Xiaomi Yi http://tiny.pl/gr7j1 Wtedy wyszła mnie 235zł. Bardzo dobra jakość nagrywania, nie ma problemów z odczytaniem tablic przejeżdżającego samochodu po wciśnięciu pauzy, w nocy też spisuje się świetnie, posiada wifi. Jak porównałem sobie nagrania z innych kamerek, często takich za 600 - 700zł to stwierdzam, że przy tym Xiaomi wymiękają. Polecam, kosztuje tyle co jakieś tandetne noname z kiepskimi bebechami a deklasuje większość markowych kamerek. Rozważałem jeszcze zakup nowej G1WHT ale jednak odpuściłem. 2. Xiaomi Roidmi http://tiny.pl/gr7jp Kosztował 40zł bo akurat sprzedawca rozdawał 2 dolarowe kupony (Janusze biznesu z Allegro sprzedają to po 105zł). Bardzo ładnie i solidnie wykonany, ciasno siedzi w gnieździe zapalniczki. Często jeżdżę autami, które nie mają bluetooth w standardzie więc potrzebowałem transmitera FM z funkcją bluetooth. Poczytałem o tych noname z Allegro po 20zł i każdy odradzał. Zaryzykowałem, kupiłem tego Roidmi, zmieniłem mu aplikacją częstotliwość na taką, na której nie ma żadnych stacji radiowych i jakość muzyki super, prawie jak z płyt. Muzykę puszczam z telefonu, telefon i nawigację można jednocześnie ładować przez ten transmiter. Jak tylko wyjdzie nowe Roidmi z funkcją mikrofonu to tego sprzedaję - wtedy wystarczy najzwyklejsze radio żeby w aucie mieć zestaw głośnomówiący bluetooth. 3. Cyfrowy zegarek motocyklowy http://tiny.pl/gr7j6 Po użyciu kuponu kosztował 14zł. Znajomy w motocyklu nie miał zegarka i kombinowaliśmy co by tu zamontować. Nie mam zdjęć - ale wyszło bajerancko. Podświetlanie pod kolor motocykla, ładnie wmontowane w prawą stronę czaszy w XJ600 Diversion, guzik do zmiany wyświetlania też zamontowany obok. Wygląda jak fabryczne. Paczki szły około 2 tygodni. Najdłużej szła mi paczka z telefonem ale to dlatego, że zamówiłem pod koniec stycznia a wtedy Chińczycy świętowali u siebie chiński nowy rok i dostałem zamówienie po 3,5 tygodnia. Na razie mam tam 20 transakcji, nigdy mnie nie oszukali, towar zawsze doszedł, często po potwierdzeniu otrzymania zamówienia dostawałem od sprzedającego maila z podziękowaniem. Obsługa klienta na trochę innym poziomie niż u naszych sprzedawców :)
  19. Qadrat

    Yamaha Virago 125

    Skoro sprzedający nie robił mu żadnego, nawet najbardziej podstawowego serwisu to ja bym to odpuścił. Olej pewnie też długo nie zmieniany, do zaworów nie zaglądane, filtr powietrza zasyfiony...
  20. Ja jeszcze dodam, że zanim się zacznie sprawdzać łożyska to w pierwszej kolejności należy wykluczyć wyjące opony. Albo założyć inny komplet albo przełożyć przód na tył lub odwrotnie. Wyząbkowana opona potrafi wyć głośniej niż łożysko i sporo ludzi niepotrzebnie się bierze za wymianę łożysk gdy winne są opony.
  21. Może doprecyzujmy - co rozumiesz pod pojęciem "turystyka"? Bo dla mnie jest to jakiś kilkudniowy wypad, zapakowanie klamotów w kufry i jakieś 500 - 800 km przed siebie w ciągu jednego dnia. Dla innego trzaśnięcie motocyklem 150 km to turystyka.
  22. A czemu nie, przecież to nie głupi pomysł :) Takie Silver Wing 400, Burgman 400 czy Majesty 400 - ładnie wyglądają, silniki na wtrysku, do turystyki jak znalazł, na autostradzie spokojnie utrzymasz prędkość 130 - 140km/h, pod siedzenie sporo zapakujesz a po dołożeniu kufra jeszcze więcej. No i ogromna kanapa, wygodna a pasażer siedzi jak na tronie ;)
  23. Sprzedam skórzane rękawice motocyklowe Orina na membranie Hipora. Rękawice kupione nowe w zeszłym sezonie i założone 2 razy. Na zimę odpowiednio zabezpieczone środkiem do skóry, w tym sezonie nie użyte ani razu. Rękawice raczej na chłodniejsze (tak do 20st.) czy deszczowe dni. Rozmiar: 8/S (obwód dłoni 20cm - 21cm). Cena: 50 zł, dla forumowiczów darmowa wysyłka
  24. Cóż, moje przeoczenie ;) Co nie zmienia faktu, że mając do wydania 6000 - 6500zł (nie liczę kosztów serwisu po zakupie a wypadało by go uwzględnić) to pula motocykli się nie zmienia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...