
ANDY
Forumowicze-
Postów
666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ANDY
-
Nie czepiaj się człowieka. WD 40 jest naprawde niezłym preparatem i dość uniwersalnym w użyciu. Są i inne środki podobne w działaniu, może i lepsze, ale ten jest popularny i łatwy do kupienia. I stosując go nie pakujesz się w kłopoty jak często bywa z różnymi chemikaliami.
-
BADANIE STOPNIA SPRĘŻANIA - JAK I CO BADAĆ ?
ANDY odpowiedział(a) na Lucack temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Nie ma jak własne doświadczenie. Trzeba popróbować a wnioski nasuną się same. Oczywiście są zasady które chyba wszystkie były wymienione wyżej. Po trzeciej czwartej sesji idzie jak z płatka. Ja uważam , że jak już robić pomiar ciśnienia, to na zimno i na ciepło bez oleju i z olejem. I we wszystkich cylindrach. Potem usiąść nad karteczkami i pogłówkować. -
WYMIENIAM ZARÓWKE I PRZY OKAZJI CHCE ZAJZEC DO GŁOWICY :P
ANDY odpowiedział(a) na JAKI temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
-
Proszę o pomoc w sprawie zakupu Yamahy Virago 535
ANDY odpowiedział(a) na krzychu_smd temat w Cruiser/Chopper
Wśród rad może być taka żebyś nie kupował, bo potem to już będziesz wydawać pieniądze, wydawać, wydawać !!! Jeśli pogodzisz się z tym wydawaniem, to szukaj, szukaj, itd. Ale na poważnie. 535 jest moim zdaniem idealnym kompromisem pomiędzy ceną , wyglądem, jakością, trwałością. Ma przyzwoite osiągi i jadąc we dwoje też można przyłożyć. I Kardan. Niewątpliwie wadą jest maleńka kanapka dla pasażera(nie tylko w Virago). Sporo zależy od rozmiaru. Do 40 ujdzie (rozmiar oczywiście). Ten co go wskazałeś ma troszkę zbyt wysoką cenę. Jeśli będziesz już zdecydowany na jakiś egzemplarz, to pisz na forum dodaj zdjęcia a na pewno będzie odzew. Forumowicze sporo wiedzą i może trafisz kogoś po sasiedzku i będziesz miał przyjaznego macanta. Wady przeważnie widzi się po czasie i trzeba to zminimalizować. I oczywiście musisz być odporny na bajki że tylko 12 tyś przebiegu, bo właścicielka starsza pani tylko do fryzjera nim jeździła. Motocykli jest sporo do sprzedania i jest w czym wybierać. -
Masz piękny i kompletny gażnik jak na weterana w bardzo dobrym stanie. To co pisałem o dwóch korkach to w nim jest jeden. Myślałem o wersji gdzie paliwo podawane jest od dołu komory. Ten jest prostrzy i łatwiejszy do regulacji (poziom paliwa). Jeśli gnębi Cię przepustnica to spróbuj nadspawać ją lutem srebrnym i poten dopiłujesz do właściwego wymiaru. Lut srebrny jest grzeny butanem więc nie uszkodzisz przepustnicy. Iglicy nie ruszaj. Te nacięcia co pisałem dotyczyły zaworka właśnie od iinego typu.
-
CHWALE SIE MOJIM SPRZETEM:D:D:D XJ 600 DIVERSION
ANDY odpowiedział(a) na JAKI temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Symbol 4BR jest wyrużnikiem typu - modelu. Na wszystkich elemenrach plastikowych jest gdzieś umieszczony i nie tylko. Jest też na goleniach i kołach. Na owiewce jest umieszczony w widocznym miejscu koło śruby mocującej na samym końcu owiewki prawdopodobnie jest z obu stron. Jeśli tego nie ma to może być owiewka akcesoryjna. Jesli rama była piaskowana to ciężko będzie dojść koloru. Pozostają wtedy dokumenty. -
1. Tulejka- w ostateczności trzeba dotoczyć. Jeśli ta uszkodzona jest przelotowa to można zastosować kawałek rurki z anteny teleskopowej. Jeśli nie pozostaje tokarz. 2. Pasta polerska to na końcu. Najpierw toczenie stożka. Gniazdo można poprawić ewentualnie odpowiednio zaszlifowanym wiertłem (ostro). musi być tępe żeby nie poleciało za daleko. 3. Korki - od dołu gażnika masz nakrętkę misiężną. jak ją odkręcisz to dostaniesz się do dyszy. Bardzo często zapieka się na amen. Jako uszczeleki najlepiej dać hydrauliczne z fibry lub mosiężne, nigdy guma ani tworzywo. drogi korek jest u dołu komory pływakowej. Uszczelki tak samo. Tędy wyjmujesz zawór komory. Kiedyś odkręcałem i zdeformowałem komore. 4. Jeśli odpalił na tym gaźniku i jechałeś kawałek to dobrze wróży. 5. Nieraz ma się farta. Na koniec. Jesli podtoczysz zawór to pływak pójdzie do góry i oprze się o pipek do przelewania. Żeby była regulacja trzeba wypiłować (wytoczyć) nowe rowki (pewnie 2). Wtedy można sprawdzić gażnik bez silnika. Chodzi o szczelne zamykanie komory aby się nie przelała. Pierwszym objawem że jest źle to zaworek dochodzi do zakrętki i opiera sią o nią. Do sprawdzenia na sucho. bardzo ważny jest pływak nie może się podtapiać. Koniecznie treba to sprawdzić. Powodzenia Co do kopcenia to może być problem z pierścieniami lub dostaje tyle paliwa że nie może go przepalić w całości.
-
Masz na myśli prawdopodobnie teflon. Ale śmiało można zrobić z aluminium tę część co będzie jechać po glebie a mocowanie stalowe.
-
Jest to typowy gażnik amala i tyle. Moim zdaniem nie kombinuj zbyt daleko. Dorobić teoretycznie wszystko można. Tylko po co i za ile. Jeśli chodzi o przepustnicę to ona może mieć pewien luz i powinna. Jeśli twoim zdaniem jest zbyt duży to nie spiesz się z przeróbkami poczekaj na moment jak całość będzie zrobiona do jazdy. Załóż i będzie wiadomo co jest grane. Jeśli ten gaźnik był przy tym motocyklu to pewnie działał do końca. Wątpię żeby przez gaźnik poszedł w odstawkę. I dalej. Zakładam że nie był "usprawniany". Luz przepustnicy od ssania ma niewielki lub wcale wpływ na pracę silnika. Ona tylko w jakimś stopniu przesłania drogę powietrzu idącym do silnika. Potem idzie do góry i po sprawie. Jeśli przepustnica nie zaczepia się o nią jest po temacie Ważne jest żeby gwinty przy zakrętce były dobre bo będzie całość wyskakiwać do góry. W obu przepustnicach są sprężyny. W tej od ssania dodatkowo schowana jest w dwóch tulejkach które wchodzą jedna w drugą. Te tylejki nie pozwalają się jej na rozłażenie się na boki. Ważne jest mocowanie iglicy. Musza być wyraźne rowki i dobra zapinka. I bada najtudniejsza rzecz to komora pływakowa. Po tylu latach eksploatacji często wyrobiony jest zaworek zamykający paliwo. Stożek który to robi jest często zniekrztałcony. Gniazda bym nie ruszał a tylko iglicę. Na tokarce a może nawet wkrętarce elektrycznej można poprawić stożek pilnikiem (mosiądz). Na końcu iglicy jest zrobione przecięcie na wkrętak do dotarcia go. Jak nie ma to można zrobić. Dostać się można tam od dołu po wykręceniu korków. DULIKATNIE jak nie idzie to moczyć i próbować do skutku. Niesprawność tej części powoduje niekontrolowane lanie się paliwa na silnik. Pierwsze odpalenia robiłbym na innym gażniku np od junaka jest ich sporo i bywają w dobrym stanie. Oryginalny zostaw sobie na deser. Jeśli otwory w dyszach są za duże to można je zmiejszyś klepiąc młotkiem przez kulkę od łożyska ale to ostateczność. Możesz być pewny że gażnika w lepszym stanie pewnie nie znajdziesz.
-
CHWALE SIE MOJIM SPRZETEM:D:D:D XJ 600 DIVERSION
ANDY odpowiedział(a) na JAKI temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Sprawa jest prosta. silnik musi mieć taki sam numer jak rama. Nabić numery na silniku żeby nikt się nie poznał raczej nie da rady. Pompa elektryczna jest na dokładkę. Bo jeśli występuje fabrycznie to nie ma podciśnieniowej. Mogła nawalić i z tego powodu ktoś dołożył elektryczną. Lub wymienił wiązkę elektruczną i tam była złączka do pompy. Jeśli stwierdzisz że zasilanie pompy jest zainstalowane fabrycznie to tak mogło być i stąd awaryjne. O ile sobie przypominam to w mojej takiej złączki nie było. Jeśli motocykl wzbogacany był częściami z modszego to nie ma zmartwienia. Aby były sprawne. Zamienić owiewki pomiędzy rocznikami 92 i 96 można tylko w komplecie je.sli się coś pomiesza to od razu widać, ponadto różnią się reflektorem. Rocznik 96 ma już tłoczone wzorki na kanapie. Spojrzałem jeszcze raz na zdjęcie z 1 postu. Owiewki są z takie jak w tym roczniku. Silnik też z tego okresu i kanapa. Jedyne rozdźwięki z fabryką to: kolor ramy, Kolor motocykla. malowane golenie, kolor kół. I to co napisałeś a nie widać na zdjęciu. Na pewno nie dyskwalifikuje to motocykla. -
Kto śmiga GS 500 ?? :)
ANDY odpowiedział(a) na Don_Corleone temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Też być może tak bym podszedł do tematu, gdybym chciał zostawić motocykl sobie na zawsze. A w życiu bywa różnie. Przychodzi moment że chcesz sprzedać i wtedy istotne jest to co piszę dalej. Największym mankamentem tego sprzętu jest rdza. Ten którym jeżdziłem był z 95r. Miał piękny czarny metalik z metalicznymi przebłyskami, pełną owiewkę i wzwiązku z tym fajne podwójne lampy. Patrzysz i podziwiasz. Do czasu aż zaczniesz przyglądać się dokładniej lub zdejmiesz obudowę. Widać plamki rdzy szczególnie w miejscach spawów. Mając go "na zawzsze" można zbezpieczyć i po sprawie. Ale przy sprzedaży? Tłumaczysz się za fabrykę. I druga sprawa silnik. Mechznicznie bez zarzutu. Tylko odłażąca czarna farba z żebetek cylindrów i nie tylko. Po prostu jest żle przygotowane podłoże pod lakier lub taki materiał żeberek. Farba złazi razem z utlenionum aluminium. Jak zaczniesz to wyprowadzać. kupujący zarzuci Ci że był malowany czyli ? Kicha. -
Czy moto z takiego zrodla jest pewne?
ANDY odpowiedział(a) na golmar temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Pewniejszy z salonu niż z ulicy. Nie można jednak wykluczyć że kolega koledze robi przysługę. Jedno jest pewne malowanego raczej by nie wzieli. -
Kto śmiga GS 500 ?? :)
ANDY odpowiedział(a) na Don_Corleone temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Miałem okazję pojeżdzić trochę GS i zdanie moje jest takie.....nie jest zły. Do momentu gdy jeździłem Virago. Motocykl był syna. Miałem zastrzeżenia do mojej sylwetki na nim. Było mi niewygodnie. Może wiek. Poza tym ładnie się zbierał i mogliśmy sobie razem polatać. Do momentu jak wsiadłem na Dywersję. Wprawdzie 600 i na łańcuch (myślałem o kardanie czyli 900) . I to była inna bajka. Wiadomo 4 gary i więcej koników. Obecnie na GS bym się nie przesiadł. Syn GS sprzedał i szczerzy teraz zęby na na moją xj. Jak to w życiu. -
CHWALE SIE MOJIM SPRZETEM:D:D:D XJ 600 DIVERSION
ANDY odpowiedział(a) na JAKI temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Niestety i ja muszę trochę dołożyć. Ta puszka to jest pompa paliwa ELEKTRYCZNA. Takiej nie powinno być. Oryginalnie jest pompa podciśnieniowa którą widać na pierwszym planie, i stąd bywa nieraz problm z odpaleniem. To ty pisałeś o zmianie żarówki? Niestety przeba zdjąć owiewkę a to jest trochę roboty. Ale ma dobrą stronę bo zobaczysz czy była fabryczna. Powinna być z ABS-u. Są tam napisy, jak już tam dotrzesz to wymień wszystkie. nawet w szybkościomierzu. A zaczynasz od odkręcenia szybki. Jak już twoim zdaniem odkręcisz wszystkie o nie będzie schodzić to są jeszcze dwie mocujące do kosza przy reflektorze. Tylko nie na siłę bo połamiesz i będzie problem. plastik w tym miejscu jest cienki. Trzeba głęboko wsadzić łapę z małym wkrętakiem. A teraz pozytyw. Jeśli jechałeś tyle ile napisałeś i napisałeś po tym te posty, to nie jest tak żle. A na przyszłość jak sprzęt był malowany powinien włączyć się kupującemu alarm. Ciekawie wymyślili Francuzi na goleniach i obudowie sprzęgła wygrawerowana jest końcówka numeru ramy. Uważam to za interesujący pomysł. Dodam, bo dopiero otworzyło się Twoje zdjęcie. Nalepka na owiewce z tego rocznika jest inna. Owalna i dość gruba. Jeśli rama jest bardzo dobrze pomalowane i nigdzie nie widać poprzedniego lakieru to sprzęt musiał być rozebrany do "zera". Nie musi być to wadą ale daje do myślenia. Raczej nikt w Niemczech by tego nie robił. -
Jeśli nikt tam nie "grzebał" to dokręcenie "mocniej" ośki nie powinno mieć znaczenia. Ściskasz tylko wewnętrzne pierścienie. Ale może być jedna rzecz istotna KRZYWA LAGA. Skręcając ośkę powodujesz że cały układ nabiera dziwnej geometrii. I stąd może być problem. Najprościej zamienić z kimś życzliwym koła i przejechać się kawałek. Tyle możesz zrobić sam bazproblemowo. Jeśli będzie szarpać dalej to masz kosztowny problem. A co do "dokręcania mocniej, to pytanko gwint jeszcze jest? Takie dokręcenie powinieneś zrobić kluczem dynamometrycznym w/g tabeli przynajmiej raz żeby orjętować się z jaką siłą. Jeśli przeciągnołeś gwint dojdzie jeszcze zakup osi i nakrętki. Nie wolno też zapomnieś o śrubie która unieruchamia oś. Dodam że może te pukanie jest na półce przy ladze bo śruba też jest słobo dokręcona
-
Wymiana opony powinna załatwić problem. Trzeba się tylko zastanowić dlaczego tak się zrobiło. Bo przyczyną nierównomiernego zjechania gumy może byc któraś laga bądź nawet obie. jeśli założysz nową gumę to po jakimś czsie może się to ponowić. Teraz pytanie czy taki sprzęt kupiłeś z tą wadą czy podczas eksploatacji przez Ciebie wyszła ta usterka. Dobrze byłoby po wymianie dać koło do wyważenia.
-
PILNE!!! JUTRO JADE OGLADAC XJ 600 DIVERSION!!! MAM PYTANIE!!!
ANDY odpowiedział(a) na JAKI temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Słychać go we wszystkich Dywersjach ale tylko na luzie. Ten typ tak ma. Jak wrzucisz bieg powinno ścichnąć. Sprzęgło sprawdzisz tylko podczas jazdy. Biegi powinny wchodzić bez szarpania i pewnie. Jak będzie kiepskie to na 6 - tym biegu podczas gwałtownego dodania gazu poczujesz jak się ślizga. -
jaki opornik do żarówek LED, w kierunkach
ANDY odpowiedział(a) na Maar79 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Generalnie to proste. Zamiast żarówki podłączasz cewkę przekaźnika. Jak włączasz kierunek to "klepie" przekaźnik którego styki podają napięcie na ledy. Uzwojenie przekaźnika obciąża przerywacz i wtedy nie "wariuje". Ale trzeba to sprawdzić doświadczalnie, czy oporność jednego przekaźnika wystarczy. Dodam że ideałem by było gdyby ledy miały taki trzonek jak żerówka, czyli były wymienne z nimi. Zastosowanie przekaźników nic nie zmienia przy włożeniu żarówek. -
Obejrzyj V-CANa. Można kupić otwarty z szybą i wymienną wyściółką za całkiem przyzwoite pieniądze. Mają homologację więc wszystko powinno być OK. Mam otwarty i ze szczęką ten drugi dopiero wypróbuję na wiosnę. Z otwartego jestem bardzo zadowolony.
-
jaki opornik do żarówek LED, w kierunkach
ANDY odpowiedział(a) na Maar79 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Jeśli upierasz się przy ledach w kierunkach to musisz zastosować przekaźnik. Na przykład taki jak do 125p. jego uzwojenie obciąży przerywacz, a styki podadzą napięcie na ledy. Niestety musisz wtedy ingerować w instalację elektryczną. Najprawdopodobniej trzeba będzie zastosować 2 przekaźniki. Jeśli miganie będzie zbyt częste to zaistnieje konieczność zastosowania 4 przekaźników po jednym na żarówkę. Ale wtedy łatwiejsza będzie przeróbka instalacji. Może nie trzeba będzie przecinać przewodów. -
Co Wy się upieracie przy stosowaniu rezystora (opornika). To dodatkowy element który w zasadzie nic nie wnosi do działania układu. Trzeba tak dobrać diody żeby prąd przez nia płynący nia przekraczał górnej granicy przy której nie ulegną uszkodzeniu. Dla większości prawo Ohma jest nieznane. Chwalebne jak sięgną do książek i poznają. Istotne jest to że chcą zrobić taki układ i trzeba im w tym pomóc. Może to zachęci ich do nauki. A więc łopatologicznie. Jeśli połączymy diody + ----->/---->/----->/----->/----- -- To popłynie przez nie prąd w zależności od napięcia jakie damy na + (tak trzeba zrobić dla diód białych o zwiększonej emisji czyli 4 szt). Ilość światła będzie wystarczająca jako światło pozycyjne. Prąd jaki popłynie przez nie przy 14,5 V nie powinien przekroczyć 30 mA, czyli nie uszkodzą się a dodzą sporo światła. Natomiast przy 12 V prąd będzie poniżej 20 mA, ale wystarczający by było widać. Dla stopu trzeba dać większą ilość "gałązek". Np 2 lub 3 na jedno gniazdo żarówki. Przy zastosowaniu odblasku efekt jest ciekawy. Przy zastosowaniu innych diód może być konieczność dania 5 szt trzeba tylko sprawdzić prąd. W zasadzie powinien być 15 mA przy 12V a maX 30 mA przy 14,5 V. Jeśli przez chwilę przez diodę popłynie 40 mA nic się nie stanie. Większy prąd skraca życie diody, ale bez przesady jeśli skróci z 20 000 godzin do 15 000. Zamiana biegunowości nic nie psuje. I jeśli ktoś chce koniecznie dać rezystor to powinien być to raczej drutowy i moc jego moc powinna być zdecydowanie wiąksza niż wyliczona. Czyli jeśli wyjdzie 0,25 W zdecydowanie dać 1 W. Jedynym ograniczeniem powinna być tylko jego wielkość.
-
Podstawowy problem to wibracje. Robiąc mocowania (fabrycznych nie ma) trzeba to uwzględnić. Wsporniki muszą być solidne. Efekt jest zaj.......y. Jedziesz za palantem który nie wie po co wyjechał na drogę i z chwilą gdy chce zrobić ci krzywdę dasz w trąbe, tamten myśli że to TIR i od razu jest wyprostowany. Prąd nie jest problemem. Ale najlepiej użyć przekaźnika.
-
Sposoby na renowację halogenów
ANDY odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Chrom w sprayu nadaje się do d.....y. -
Pomiar kompresji - z gazem czy bez gazu ??
ANDY odpowiedział(a) na Nitomen temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
I od tego trzeba było zacząć. Objawy wizualne oraz ilość zużytego oleju wkazują że trzeba się zająć silnikiem. Najprawdopodobniej trzeba by wymienić pierścienie. Czy będziesz musiał wymienić tłok i szlifować cylinder będzie można stwierdzić dopiero po rozebraniu silnika. Pomiar ciśnienia wskazuje że nie jest tak bardzo żle. Jeśli będziesz miał kasę to zrób załkowity remont. Jeśli jej brak to zaryzykuj wymianę tylko pierścieni. Wzrost ciśnienia przy próbie olejowej mówi że zawory są OK. Prawidłowe ciśnienie w cylindrze jest określane przez producenta i umieszczane na planszach serwisowych które można zobaczyć w niektórych serwisach. Może ktoś napisze i poda jakie powinno być. I wtedy po naprawie silnika będziesz mógł stwierdzić czy wszystko jest dobrze. Ja obstawiłbym wymianę pierścieni. Ryzykujesz koszt uszczelki i pierścieni oraz własną pracę. Całkowity remont to inna bajka. Dodam, że rodzaj oleju ma jednak znaczenie. Pomiar robimy tylko z otwartymi przepustnicami, bez względu na rodzaj silnika. Wtrysk nic do tego nie ma. -
Samodzielna naprawa dziurawej opony w trasie
ANDY odpowiedział(a) na Piotrusgsx temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Podobny zestaw kupiłem niedawno w CARREFOUR Wileńska w Warszawie. Sygnowany jest przez 2WHEELS motorbike accessories. Nazywa się TYRE REPAIR KIT. Niestety nie ma w sobie urządzenia do pompowania. Kosztował chyba mniej niż 20 zł. Ma za to dodatkowy szpikulec z tarką do obrobienia otworu (taki pilnik). W zestawie Autokompleksu brak jest tubki ze smarowidłem. Myślę że ma ono spore znaczenie dla prawidłowego załatania dziury. Tą technologią fachowiec od gum załatał mi rok temu oponę w aucie. Bez zastrzeżeń jak do tej pory. Co do pompowania z nabojów z CO2. Może i ta metoda jest dobra, ale ja wolę maleńką plastikową pompkę do rowerów.