Skocz do zawartości

ANDY

Forumowicze
  • Postów

    666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ANDY

  1. ANDY

    Renata B na HD

    Na szczęście zostałem pozbawiony "przyjemności " oglądania. Skończyło by się niechybnie zwrotem sniadania. Z drugiej strony na miejscu dilerów HD podałbym babę do sądu za psucie wizerunku firmy. I pytanie. Czy ten kto udostępnił pojazd sprawdził czy R. B. ma właściwe uprawnienia do prowadzenia takiego pojazdu oraz czy stwierdził, że w/w nie jast pod "wpływem"? Jeśli tego nie zrobił TO.......................... Jak by co, to dowody są. Twarde.
  2. Wygląda to ciekawie. Przypomina mi się SELEKTOR SPECJAL + za komuny. Też świeciły się kontrolki oleju i były też inne cuda. Zanim zaszniesz rozbierać silnik, zmień olej. Bo chyba on jest przyczyną. Może się pienić. Możesz zmienić chwilowo na inny tańszy np do samochodów. Jeśli przejedziesz się na nim 10 - 20 km to nic się nie stanie. Po tym dopiero stwierdzisz co się dzieje. Jeśli masz pompę paliwa tak jak w 535 to jeśli zapala normalnie i jeździ też normalnie oraz wyłaczasz silnik przełącznikiem na kierownicy, to paliwo nie ma jak pojawić się w cylindrach. PRZY WYMIANIE OLEJU WYMIEŃ FILTR.
  3. Kilka postów i pewnie nadal nie wiesz co zrobić. Przerabiałem temat osobiście w Virago 535. Miałem uzszkodzony alternator ale i regulator. Zacząłem od kupna regulatora na mototargu - wpadka albo był rąbnięty (bardziej prawdopodobne) albo ja go spaliłem. Po głębokim zastanowieniu kupiłem na Allegro alternator używany. Był sprawny ale niestety demontowany siekierą czyli z obciętymi kablami. Był to kłopot bo moje były w kiepskim stanie. I TO BYŁA PRZYCZYNA PROBLEMÓW. Obablowanie było niewłaściwie poprowadzone. Jeden przewód przygnieciony deklem przy skręcaniu silnika. ponadto wiazka tak poprowadzona że ocierała się o ośkę wybieraka biegów i była przetarta. Czyli same zwarcia do masy. Myślę że kroś rozkręcał i złożył nieudolnie. Kupiłem też nowy regulator na Allegro (bolało ale cóż). Teraz wnioski. Lepszy alternator używany niż przewijany ponieważ ważny jest nie tylko drut i lakier ale jeszcze kabelki, koszulki i szpulki na stojanie i sposób podłączenia kabli do uzwojeń. Najlepiej wyjęty z okablowaniem i uszczelkami. DELIKATNIE. Uzwojenia niespalone mają kolor "sraczkowaty" - spalone pędą brązowe. Z tego co piszesz to napięcie przy obrotach 4000 ma 13 V na akumulatorze. NIE JEST ŹLE. To może wskazywać na brak dobrego styku w okablowaniu lub do masy, ewentualnie uszkodzony regulator. Zaczął bym od czyszczenia. Następnie poszukałbym sprawnego regulatora przynajmiej do sprawdzenia. I chyba od tego powinienem zacząć pisać.
  4. Po zmianie świec na Denso (zwykłe), spalanie spadło poniżej 5 l. Sporo zależy od stacji zna której się tankujemy. Niby niewielka różnica - a jednak. Widać to po obrotomierzu.
  5. Bywa i tak. Jeśli nie odpali to trzeba wykręcić świecę i zobaczyć czy jest mokra czy sucha. jeśli jest sucha to chyba trzeba jeszcze raz rozebrać gaźnik i zobaczyć gdzie przyczyna. Jak będzie mokra to wyczyść ją szczotką i najlepiej drugą też wykręć i oczyść. Zakręc chwilkę rozrusznikiem przy wykręconych świecach. Odczekaj jakiś czas i skręć wszystko do kupy. Spróbuj odpalić bez ssania. Dopiero jak nie będzie chciał daj ale z umiarem. Paliwo powinno przestać cieknąć jak silnik będzie pracował. Pojeździsz trochę i powinno wrócić do normy. Uważaj z ogniem MOŻE SIĘ ZAPALIĆ. Rób to na zewnątrz i z gaśnicą. Co jakiś czas sprawdzaj podczas jazdy czy pokazuje się paliwo pod puszką.
  6. Gniazdo takie nigdy w 535 nie było montowane. Przyznam że to pożyteczny wynalazek. Z drugiej strony warto od czasu do czasu wyjąć akumulator. Chociażby po to by sprawdzić poziom elektrolitu. Przy problemach z odpalaniem gdy paliwo zalewa świece, nie ma co kręcić do oporu. Moim zdaniem najlepiej odkręcić świece oczyścić a przed wkręceniem zakręcić silnikiem i odczekać trochę. Przy problemach z zapalaniem (też miałem) to sprawdziło się najlepiej. Ze zbyt wysokim poziomem paliwa 535 radzi sobie prosto - wywala go. Jak przyjżycie się gaźnikom to zobaczycie dwa wężyki gumowe idące do ozdobnej puszki po lewej stronie. Jak występuje nadmiar paliwa to tam cieknie paliwo. W tej puszce nic więcej nie ma. Co do świec to teraz założyłem zwykłe DENSO i jestem zaskoczony pali od dotknięcia, silnik równo pracuje i wydaje mi się ze lepiej idzie. Nie wiem jak będzie dalej - zobaczymy. Dodam że do filtra powietrza warto zajżeć.
  7. Jeśli świeci "neutral" to stopka nic do tego nie ma. Pod warunkiem że nikt nie kombinował.
  8. Podaj maila na priv. Mogę wysłać mikrofisze (przydatne) i instrukcję po angielsku. Ta ma dobrze widocznione dane techniczne. Co ile i kiedy. Dobrze widoczne i jednoznaczne rysunki. Jest w pdf-e
  9. Jak go kiedyś popchasz do stacji to zaczniesz wtedy pewnie myśleć. Mogę dać jeszcze jedną radę. Jak pewnie zauważyliście kupno małego kanistra 1 -2 litry jest w zasadzie niemożliwa. Wozić 5 l ? ja zrobiłem sam taki mały z gaśnicy. Oczywiście plastikowej. Wywaliłem proszek i mechanizm odpolający. Umyłem dokładnie środek. I założyłem pełną okrągłą uszczelkę pod zakrętkę. Musi być tylko z gumy olejoodpornej i dość twarda by nie wciągneło jej do środka. Zanim naprawiłem rezerwę to mi służyła. W użyciu była raz, pomimo dokładnego liczenia kilometrów. Ma pojemność 0.9 l. I co wy na to ?
  10. Po drodze do rozrusznika jest jeszcze przekaźnik. Wsadzili go po prawej stronie puszki akumulatora. Trzeba oczywiście zdjąć ozdobny dekiel pod siedzeniem. Trzyma się na gumowych uchwytach. Pozostaje jeszcze sam rozrusznik, ale to już spory kłopot.
  11. Dokładnie wytrzyj uszczelkę do sucha (dekiel i głowicę też). Silikon dawaj we wgłebienie dekla zaworowego. Równomiernie go rozprowadź. Jeśli uszczelka jest symetryczna tu możesz ją odwrócić.
  12. Oczywiście że mnie interesuje. Nie trawię francuskich i niemieckich ze względu na zerowa znajomośc tych języków. Po angielsku potrafię przysfoić. Jeśli możesz to prześlij adres mailowy który wyślę priv.
  13. Cieszę się jeśli moje rady komuś się przydadzą. Ja ten motocykl, poza silnikiem parę razy rozebrałem i troszkę go poznałem. Wobec czego nic nie stoi na przeszkodzie abym podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
  14. Żeby zmienić na wyższą to robi się problem z kablami od przełączników i przewodem hamulcowym. Ja ze swojej wywaliłem bardzo wysoką (jakiś tuming TOMASELLI czy coś takiego) bo mi nie pasowała. Dałem prawie prostą i zdecydowanie lepiej mi sie jeździło. A wygląd to rzecz gustu.
  15. Zacznij od sprawdzenia czy dochodzi prąd do do włącznika rezerwy paliwa. Całe to urządzenie jest pod spodem dolnego zbiornika. Idą tam dwa przewody w koszulce igielitowej. Zakończone są płaską kostką 2-u stykową. Kostka powinna być gdzieś w pobliżu pompy paliwa lub wyżej, koło akumulatora. Po rozłaczeniu jeśli podłączysz małą żarówkę pod końcówki w kostce tej co idzie w wiązke przewodów i przełączysz na rezerwę to powinna żarówka się zapalić. Najprawdopodobniej się zapali bo przyczyna przeważnie jest w tym dziadostwie pod bakiem. Ale trzeba sprawdzić bo dobranie się do tego urządzenia jest kłopotliwe i lepiej mieć pweność że to nie przez elektrykę. Jeśli będziesz chciał jednak tam się dostać to musisz 1. spuscić paliwo z górnego zbiornika 2. rozłączyć przewody paliwowe (do górnego zbiornika) 3. wyjąc akumulator 4. wymontować puszkę akumulatora 5. wymontować pompę paliwa 6. wymontować przekaźnik rozrusznika 7. rozłaczyć kostki tak by nie przeszkadzały w wyjęciu zbiornika Pozostaje dalej tylko rozkręcanie ramy. O ile dobrze pamiętam to trzeba wyjąć plastikową część tylnego błotnika i chyba przynajmiej poluzować sam błotnik. jest sporo rozkręcania. Zbiornik najlepiej wyjmowac jak jest pusty, bo lekki. Jeśli Cię nie zniechęciłem to dalej pozostanie tylko nakrawa samego urządzenia. Przykręcone jest dwoma śrubami do zbiornika. Ostrożnie bo poleci paliwo !!!!!!!!!!!!! Trzeba ostrożnie wyjąc żeby rurki paliwowe nie zostały w zbiorniku. Powinny być dwie jedna długa druga krótka z siteszkami na końcach. Zapamiętaj która gdzie była. WAŻNE !!!!!!!!!!! Głównym winowajcą na 95 % jest elektromagnes. Dostaje się tam woda i wszystko w środku rdzewieje. Powinno się dać odczyścić. Nasmarować i podłączyć prąd do kostki, jak wszystko będzie OK to po podłączeniu prądu będzie przełączać paliwo z krótkiej rurki. Działa to tak że poliwo pobierane jest zawsze przez długą aż poziom zejdzie poniżej i wtedy włączając rezerwę elektromagnes przełączy na krótką i paliwo zejdzie do końca. I tyle. Jak będą pytania pociągnę temat dalej.
  16. Najlepiej po polsku. Ale angielska będzie mile widziana.
  17. Jedyna rada zmienić śrubę na większą. Czyli M 8. Trzeba przegwintować otwór w bloku bez rozwiercannia. W dekielku trzeba niestety powiększyć otwór. Nie pamiętam jakiej długości powinna być nowa śruba, trzeba pomierzyć żeby nie przesadzić. Efekt końcowy jest taki że nikt nie zauważy, a sprawa załatwiona na zawsze. Uwaga na opiłki. Najlepiej nawalić towotu i po operacji delikatnie cały towar wywalić. W mojej ktoś wymieniał śrube na dłuższą i stąd nie wiedziałem jaka powinna być.
  18. Jeśli masz trochę zdolności manualnych to zrobisz sam. Trzeba tylko pamiętac o paru sprawach. Do spawania używaj tego samego materiału. Najlepiej obetnij wąski paseczek w niewidocznym miejscu np gdzieś na dole. Klej zawsze dokładając materiału, oczywiście po lewej stronie. Siatka pomoże ale nie może być zbyt gęsta. Grot lutownicy obetnij , żeby był grubszy i zapiłuj aby był zaokrąglony. lutownica 60 max 100W. I najważniejsze dozuj temperatyrę tak oby nie "popłyneła" prawa strona. Oczywiście najlepiej poćwiczyć na niepotrzebnym kawałku. Trzyma tylko część nadlana sama spoina bez nadlewki na pewno pęknie. Jeśli zrobisz to delikatnie może nie być potrzebny lakiernik. Oczywiście ryska będzie. Jeśli jest ubytek to trzeba wyciąć kawałek tego samego krztałtu i od lewej strony lutować.
  19. To czeka każdego posiadacza Virago prędej czy później ale czeka. Z reguły sa dwa powody że nie działa. 1. zardzewiały elektromagnes 2.rurka paliwowa w środku dolnego zbiornika. Zacznij od sprawdzenia czy do elektromagnesu dochodzi prąd. Z lewej strony jest kostka połączeniowa instalacji z elektromagnesem. Jeśli przełączysz ne RES to po podłączeniu tam lampki powinna się zaświecić. Będziesz wiedział że elektryka jest OK (musi być włączona stacyjka tak jak do jazdy).Żeby dostać się do elektromagnesu trzeba wyjąć dolny zbiornik z ramy. A zeby go wyjąć trzeba rozebrać pół motocykla. Jeśli zdecydujesz się samodzielnie dokonać naprawy (co polecam) to po sprawdzeniu elektryki daj znać to dopowiem więcej. Nie zwracaj uwagi na zdania że już było (a było) tylko ciągnij temat.
  20. ANDY

    Angliki

    Jak się pewnie domyślasz mojej osoby nie trzeba przekonywać do anglików. To jest choroba która zostaje na całe życie. Jak jestem na mototargu to częsci do anglików same włażą w oczy. Z wielką przyjemnością odwiedzam Sprężynę oby "powąchać " trochę klimatu. A szczególnie uwielbiam sytuacje jak usiądziemy u niego pod orzechem i pokazuje swoje "skarby". Nigdy wszystkiego nie wyciągnie od razu. Z namaszczeniem dozuje wrażenia. Bo co innego Rysiek "od zębów" co trafi w jego ręce, znika. Ale jak dał mi kiedyś lekcję na temat zegarów to doszedłem do wniosku że na ten temat niewiele wiem. I chyba ci co "dłubią' w tym temacie w większości robią to dyskretnie, można powiedzieć po angielsku. Coś w tym jest. Andrzej G.
  21. ANDY

    Angliki

    Odzew na temat "anglików" znikomy. Mam wrażenie że większość wymarła lub jest na bakier z komputerem. A SZKODA !!!!!!
  22. Boczne "bicie" a wyważenie to dwie różne sprawy. Wyważyć koło w przyzwoitym warsztacie to chyba żaden problem. Z tym drugim to już gorzej. Spróbuj sam sprawdzić. Postaw na centralnym i poproś kogoś aby przeciążył motor do tylu aby uwolnić koło i niech trzyma mocno za kierownicę. Zakręć kołem i przystawiajac coś (ołowek) do goleni sprawdź czy obręcz (nie opona) "kiwa" się na boki. Jeśli będzie więcej jak 1 mm, to trzeba się nad tym zastanowić. Próbę trzeba zrobić z obu stron. Jeśli bicie będzie miało np 5 mm to będzie przyczyną ścinania opony w ząbki. Takie koło będzie niebezpieczne i raczej nie do naprawy. I świadczy wtedy że motocykl miał wypadek.
  23. Musisz zainstalować gniazdo zapalniczki samochodowej 12 V. Oczywiście z zabezpieczeniem np 30A. Moim zdaniem instalacja nie powinna przechodzić przez stacyjkę.
  24. Trochę rad dostałeś ale jak zwykle do wszystkiego będziesz musiał dojść sam. Jedno jest pewne, jeśli masz określoną sumę pieniędzy przeznaczonych na motor i kupisz dokładnie za tyle, to szybko okaże się ze potrzeba Ci jeszcze ze dwa tysiące aby jeździć. Jeśli będziesz jeździć tylko po okolicy dla szpanu to pół biedy. Wystarczy blu-mundurek. Ale jak będziesz chciał bryknąć gdzieś dalej to się zacznie. Zaczniesz wtedy pewnie od zakupu szyby i sakw. Wskazany byłby bagażnik nawet najmniejszy. Sakwy przynajmniej po to aby wsadzić zapasowe dętki i ciuchy przeciwdeszczowe. Oparcie dla pasażera też byłoby wskazane itd. Szybko zauważysz że buty powinny być wysokie i pewnie kupisz kowbojki. I to jest tylko cząstka tego na co będziesz miał chęć. Ale cóż POWODZENIA. Jak nie zaczniesz teraz to moźe już nigdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...