Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Tam jest tylko regulacja klamki, niestety nie widzę innej możliwości regulacji :biggrin: Klamka jest ustawiona na największą odległość od manetki.
  2. Kiedyś widziałem jak mój kolega mechanik naprawiał kosz z luźnymi amortyzatorami (sprężynami). Przyspawał on do kosza, pomiędzy sprężyny a kosz podkładki, które skasowały luz, to taki pomysł w stylu McGayvera jednak gdy nie ma nowego kosza jest skuteczny na dłuższy czas. Przy okazji ja zadam pytanie, może ktoś mi podpowie. W Borkach po pijaku skatowałem sprzęgło :biggrin: Greedo wymienił mi przekładki oraz tarcze, po naprawie sprzęgło nie ślizga się, jest cichutkie jednak bierze przy samym początku oraz chyba śmierdzi przypalonym sprzęgłem, tak mi się zdaje. Strasznie mnie to irytuje ponieważ do tej pory sprzęgło obsługiwałem dwoma palcami a teraz muszę dociskać klamkę do końca przy wbijaniu pierwszego biegu by zredukować kliknięcie, jak stoję na światłach to również muszę wciskać klamkę do końca bo inaczej czuję jak delikatnie motocykl chce ruszać. Czy sprężyny mają na to wpływ? Mogły przez przegrzanie stracić właściwości? Może coś innego to powoduje? Pozdrawiam januszm
  3. Piękna maszyna ;) Witam w klubie Kawasaki :clap: Pozdrawiam Januszm
  4. żaden klej nie będzie trzymał. Udaj się do: http://www.autostyl.waw.pl/ Oni naprawią Ci dobrze i tanio. Pozdrawiam Januszm
  5. vinyl zrobiłem specjalnie dla Ciebie: http://forum.motocyklistow.pl/Co-kupic-na-...ykl-t90553.html :) Pozdrawiam Januszm
  6. Nikt nie rodzi się z doskonałymi umiejętnościami prowadzenia motocykla, umiejętności takie nabywa się wraz z przebytymi kilometrami na motocyklu, dlatego "kariera motocyklisty" powinna przebiegać pewnymi etapami. Etapem pierwszym jest nauka jazdy, podczas standardowego kursu uczą jazdy na motocyklach o pojemności 125-250 cm3, takie kilku godzinne szkolenie daje zazwyczaj tylko podstawy typu: utrzymanie równowagi, płynne ruszanie, płynna zmiana biegów, jazda wokół pachołków itp. Wbrew pozorom jazda motocyklem jest bardziej złożona :) Etapem drugim dla człowieka podchodzącego poważnie do jazdy motocyklem, po skończonym standardowym kursie na kategorię A, powinien być kurs doskonalenia jazdy. Kurs taki trwa zaledwie kilka dni, dzięki niemu można jednak zyskać całe życie!!! Etapem Trzecim jest zakup motocykla. Jak wszyscy wiemy jest wiele typów motocykli, dzielą się one na główne kategorie: 1. Sportowe. 3. Turystyczne. 3. Enduro. 5. Chopery. 6. Naked bike. Motocykle z powyższych kategorii różnią się bardzo od siebie, mają inne przeznaczenia użytkowe, dlatego musimy na początku znaleźć odpowiedź na pytanie: "Do czego potrzebny jest mi motocykl?" Jeśli odpowiemy sobie na takie pytanie, możemy wybrać kategorię motocykli, której przedstawiciele najlepiej spełnią nasze oczekiwania. Wybór marki oraz modelu jest tutaj sprawą drugoplanową, wybierając dany model najlepiej opierać się na opiniach użytkowników dotyczących trwałości, właściwości jezdnych, kosztów eksploatacji, komfortu oraz osiągów i spalania danego modelu. Trzeba być jednak odpornym na sugestie "doświadczonych motocyklistów", którzy uważają, że motocykle o mocach mniejszych niż 100 KM nie mają racji bytu. Dla dorosłej osoby idealnym pierwszym motocyklem jest maszyna o pojemności 250-500 cm3, trochę inaczej sprawa wygląda z maszynami wyczynowymi przeznaczonymi do jazdy w terenie, tutaj pojemności dla początkujących zaczynają się już od 125 cm3 w przypadku silników dwusuwowych. Wbrew powszechnej opinii motocykl szosowy o pojemności 500 cm3 i mocy zbliżonej do 50 KM jest idealną maszyną dla osoby początkującej, dynamika silnika pozwala na płynną jazdę w mieście jak i poza nim, przy okazji motocykl taki dostarcza mnóstwo zabawy i daje możliwość łatwej nauki wszystkich odruchów niezbędnych do prawidłowej jazdy. Po pewnym czasie naturalną koleją rzeczy jest przesiadka na motocykle większe oraz silniejsze, jednak wtedy mamy już nabyte doświadczenie, które jest niezbędne do opanowania mocniejszych motocykli, dzięki nabytym umiejętnością jesteśmy w stanie bez większych konsekwencji wykorzystać większą moc oraz osiągi mocniejszych motocykli. Pamiętajcie, że sam zakup motocykla to nie jest koniec wydatków! Poza kwotą jaką za niego zapłacicie musicie mieć również odłożone pieniądze na: 1. Opłaty związane z rejestracją oraz ubezpieczeniem motocykla. 2. Serwis motocykla, drobne naprawy, wymiany materiałów eksploatacyjnych. 3. Ubranie i tu przechodzimy do ... Etap Czwarty Równie ważnym krokiem jak sam zakup motocykla jest kupno ubrania, które jest bardzo ważne! Dość często jest ono bagatelizowane przez motocyklistów, jednak to ono chroni nas w czasie wypadku i niekiedy może nam ocalić życie bądź złagodzić skutki "przygody". Ubranie motocyklisty zapobiega również przed zdrowotnymi skutkami spowodowanymi przewianiem, przemoczeniem jak również wychłodzeniem ciała. Sam strój dobiera się odpowiednio do typu posiadanego motocykla i sposobu jego użytkowania. Poniżej zamieszczam linki do wypowiedzi użytkowników na temat motocykli, które są polecane na początek: HONDA CB 500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...64246&hl=CB+500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...83552&hl=CB+500 SUZUKI GS 500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...87936&hl=CB+500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=75972&hl= KAWASAKI ER5 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...hl=KAWASAKI+ER5 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...hl=KAWASAKI+ER5 KAWASAKI GPZ 500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=88821&hl=gpz http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=89225&hl=gpz Podobnych tematów na forum jest bardzo dużo, przed założeniem kolejnego tematu z pytaniem proszę o dokładne przejrzenie archiwalnych postów. Powyższy tekst jest tylko sugestią, każdy i tak zrobi jak uważa! Pozdrawiam Januszm P.S. Na powyższy temat dokładniej napisał nasz kolega jeszua w poniższym artykule: http://www.motogen.pl/artykuly/porady/art5...tocyklisty.html Zapraszam do lektury!
  7. Witam Może zacznij od dokładnego przejrzenia postów archiwalnych na forum, wtedy będziesz miał rozeznanie. Takich pytań było setki. Pozdrawiam Januszm
  8. Ja też nie zauważyłem wężykowania przy jakiejkolwiek prędkości :) Dziękuję za odpowiedzi ;) Pozdrawiam Januszm
  9. Z tym olejem to pie..., instrukcja mówi 10w40, to już mój trzeci motocykl z chłodzeniem olejowym, każdy jeździł na Mobil 4T 10W40 i było ok, każdy również w instrukcji miał podany taki olej. Co lepsze niektórzy wlewają do Banditów 5W40 i również chwalą. Mineralny olej można wlewać gdy silnik jest mocno zużyty i pobiera olej. Dziś wyprowadziłem swoją maszynę, po dwumiesięcznej przerwie doznania z jazdy są nieziemskie :bigrazz: Mam pytanie jakie tankbagi używacie? Mój z Retbika na magnesy na Bandicie zaczyna fruwać powyżej 100 km/h, coś mu aerodynamika Bandita nie pasuje :P Na Kawie to powyżej 200 km/h spokojnie sobie siedzi :biggrin: Pozdrawiam Janusz
  10. Ups zauważyłem, że mam nieaktualny wiek w profilu, jak ten czas leci :) Oczywiście poprawiłem :clap:
  11. alanpts Czy wiesz o tym, że motocyklem o mocy 100 km bądź większej łatwiej jest złapać niekontrolowany poślizg tylnego koła? Czy wiesz, że o wiele łatwiej jest zablokować tył przy ostrej redukcji? Czasami mocny motocykl może najzupełniej w świecie ponieść jeźdźca. To wszystko może się zdarzyć nawet ludziom, którym olej przelewa się w głowie, dlatego jazdę zaczyna się od słabszych maszyn by nauczyć się odruchów, pełnej kontroli nad motocyklem itp. Wy jednak wiecie lepiej :flesje: Już wielu było takich kozaków, którzy kupili sobie na pierwszy motocykl maszyny 100 km >, to prawda nie zabili się od razu, ponieważ na początku mieli pełne gacie i skupiali się tylko na tym by za mocno nie odkręcić, pojeździli trochę i uważali się za mistrzów kierownicy, zaczynali coraz śmielej odkręcać i wtedy ......... :cool: Pozdrawiam Januszm
  12. cerber666 takie rady możesz wsadzić sobie w buty może chodź wzrostu sobie dodasz :icon_razz: Twoim kolegą się udało, wiec jednak, że wielu, którzy kupili mocny sprzęt na pierwsze moto jeździ teraz na wóżkach inwalidzkich bądź niebieskich drogach :D Pozdrawiam Januszm
  13. Wczoraj wieczorem widziałem jednego twardego chłopaka na Bandicie 600 :icon_razz: Już nie mogę się doczekać cieplejszych dni, za stary jestem by jeździć w taką pogodę :D Pozdrawiam Januszm
  14. Rozbrajają mnie takie wypowiedzi, człowiek nawet bardzo rozsądny, który ma poukładane w głowie nie wie od razu jak zachowuje się motocykl w podbramkowych sytuacjach, nie ma wyćwiczonych odruchów itp. No twój przebieg 4500 km jest bardzo imponujący, pewnie już uważasz się za mistrza kierownicy :banghead: Pozdrawiam i życzę nakręcenia jeszcze "kilku kilometrów" Januszm
  15. To BMW należy do znanego motocyklisty, właściciela salonu Yamahy, motocykl jest z pewnością regularnie serwisowany i nie kombinowany.
  16. Również jest za mocna, jednak to Twój wybór ;) I nikt Ci nie zabroni dązyć do szybkiego wypadku :D
  17. Poczytaj dokładnie forum, wielu miało podobny dylemat. Ja mogę polecić XJ 600/Bandita 600. YZF 750 jest za bardzo sportowa i ma zbyt dużą moc jak na pierwszy motocykl. Pozdrawiam Januszm
  18. Znam wiele modeli motocykli jednak RJ 600 nie widziałem :icon_biggrin:
  19. Niestety ze zdjęć nie da się wiele wywnioskować, wygląda na niekombinowany egzemplarz, jednak rzeczywistość może okazać się całkiem inna, musisz obejrzeć go z doświadczonym kolegą bądź mechanikiem, innej rady nie ma :) Pozdrawiam Januszm
  20. Ja też wybierałem pomiędzy: Caberg Justissimo Airoh SV55S Nolan N102 Nolan był dla mnie najwygodniejszy, najlepiej wykonany i dlatego go wybrałem, nie żałuję ;) Pozdrawiam Januszm
  21. Chętnie spotkam się z wami, odpowiadają mi Kielce :bigrazz: Moja Kawa tęskni za Wujkowym Zygzaczkiem, dawno się nie widziały :( Pozdrawiam Januszm
  22. Nie rozumiem co jest złego w odszukaniu starego tematu i jego odświeżeniu :bigrazz: Moim zdaniem to jest lepsze od zakładania kolejnego o podobnym temacie. A teraz na temat, przejechałem ponad 700 po naszych wspaniałych drogach na Kawasaki ZX 10 Tomcat, dla większości to wielki kredens sportowo-turystyczny, jednak moim zdaniem to jest sport z minionej epoki, z powodu twardych zawiasów nie była to przyjemna podróż :( Komfort w porównaniu do naprawdę sportowo-turystycznego Bandyty, ma się tak jak jazda Mercedesem do jazdy Seicento. Pozdrawiam Januszm
  23. Przeniosłem wam temat na górę strony, jak nie pasuje to proszę o info. Pozdrawiam Janusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...