Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Więc śmigniemy, tylko gdzie trzeba pomysleć :) Tak nie za daleko, ponieważ możemy się zbytnio wychłodzić na dłuższej trasie, a rozgrzewać się dopalaczmi nie wolno w trasie :D
  2. Więc i tu się zgłaszam :icon_rolleyes: Ja + Gosia
  3. Ja też jeszcze jeżdżę, niestety już w pełnym zestawie podpinek, czuję się trochę jak Pi i Sigma z Matplanety :icon_rolleyes: Może znajdą się jacyś chętni banditowscy na sobotni wyjazd za miasto? Pozdrawiam Januszm
  4. Mogę wstepnie zapisać się na imprezę wraz z Gosią :icon_rolleyes: Przyjadę samochodem, sprawdzimy czy Almerą da się palić gumy :buttrock: Pozdrawiam Januszm
  5. Masz rację, w takim razie 750 R ma silnik spokrewniony z GPZ 900.
  6. Obejrzałem dokładniej zdjęcie GPZ 750 R z tej strony, tam jest zdjęcie GPZ 900, obejrzyjcie dokładnie boczek: http://www.motorcyclespecs.co.za/model/kaw...pz750r%2083.htm na boczku widać napis 900. Ogólnie na stronie są błędy np. pod poniższym linkiem jest opis GPZ 750 F, który na 100% jest chłodzony powietrzem i olejem, jednak w opisie piszą, że jest chłodzony płynem ;) http://www.motorcyclespecs.co.za/model/kaw...pz750f%2085.htm Pozdrawiam Januszm
  7. Tak na 100%, to jest silnik wywodzący się z KZ 750. Sam miałem GPZ 750 Uni Track.
  8. Zbyt wielu użytkowaników, wymienionych motocykli tutaj nie znajdziesz. Ze swojej strony mogę Ci poradzić, byś kupił bardziej uniwersalny motocykl, młodszy i tańszy w eksploatacji. Motocykle typu Honda Goldwing, rozwijają skrzydła dopiero podczas długich tras, które przebiegają po dobrych drogach. Czy naprawdę będziesz robił przebiegi rzędu 500 km dziennie? Pozdrawiam Januszm
  9. To jest na 100% GPZ 900, jak już kolega wspomnial ten silnik jest chłodzony cieczą, GPZ 750 w wersji R jest bardzo podobny do 900 lecz ma silnik chlodzony powietrzem i olejkem. Ten GPZ 750 R z poniższego linku: http://www.motorcyclespecs.co.za/model/kaw..._gpz750r_85.htm Może być wersją na Japonie, oni tam mają nietypowe pojemności. Ostatnio dowiedziałem się, że wychodził Bandit 750, którego w Polsce człek nie ujrzy. Pozdrawiam Januszm
  10. Ostatnia mój post jest odpowiedzią, na wypowiedź ze strony TUREK i dotyczy ZX 9. Miałem już nie dyskutować z tobą karol1001, jednak chętnie odpowiem na twoje pytanie: "Może dlatego, że zauważył, że takie maszyny nie nadają się do sportu? Przecież skoro Tomcat był maszyną sportową z założenia to dlaczego ZX-10R nie ma teraz końcówki "Tomcat"? " Wiesz dlaczego odpowiem? Ponieważ jestem wredny i lubię udowadniać ludziom, którym wydaje się, że wszystko wiedzą, że tak naprawdę, to gó... wiedzą :D Kawasaki ZX 10 rocznik 1988, posiadał dwa przydomki, jeden na rynek europejski - Tomcat, drugi natomiast na amerykański - NINJA. Do naszych czasów przetrwała nazwa NINJA i dziś wszystkie sportowe Kawakaki, nazywane są NINJA.
  11. A ja zamykam w odpowiednim dziale :D Prosze skorzystać z wyszukiwarki archiwalnych postów. Pozdrawiam Januszm
  12. Jak już wspomniałem, maszyna ta jest sportem z minionej epoki, która z czasem była modernizowana w kierunku wygody podróżowania.
  13. Jak już było wspomniane wcześniej, w swoich czasach ZX 10 Tomcat jak i ZX 9 były motocyklami sportowymi, dziś używa się względem nich określenia sportowo-turystyczny, lecz są one nadal maszynami sportowymi minionej epoki. karol1001 napisał: "(poza tym, że oba są turystyczne)" Turystyczny to jest Gold Wing. "Jeśli tak to zmień sobie wiek w profilu naaa... 15 lat? Albo właściwie na 10, bo intepretacja "lżejszy więc bardziej sportowy" świadczy o problemach z czytaniem." To właśnie ty powiedziałeś, że z powodu masy maszyny te nie są sportowe, poniżej twoja wypowiedź, która to potwierdza, ja tylko specjalnie do tego nawiązałem: "Wyobraź sobie, że widziałem. Latałem nawet w towarzystwie 9wiątki. I jak mówiłem - jest to motocykl sportowo-turystyczny. Ale skoro dla ciebie jednoślad ważący grubo ponad 200 kilogramów jest motocyklem sportowym to śmiej się biedaku Sport to RRki, 10siątki, Gixery, a nie (wspomniane już przeze mnie) sprzęty klasy 9, XX, Haya. Widzisz Patrico Kupiłeś nie tego sprzęta co trzeba " Zaprzeczas sam sobie :clap: Dalej z Tobą nie dyskutuję :D
  14. karol1001 jak tak będziesz bez sensu szukał dziury w całym, to ja Ci zalepię tą dziurkę, 10% powinno ją zatkać, za stwierdzenie np. "masz do tego swoje święte preclowe prawo" :) Podejrzewam, że takie mało sportowe, ociężałe Kawasaki ZX 9 z łatwością objedzie na torze twoją SV650 K3, która przecież jest lżejsza i przez to bardziej sportowa. Za młody jesteś by pamiętać jak Tomek Kędzior łoił skórę w Poznaniu konkurentą właśnie na ZX 9. Co byś się bardziej zagotował, to powiem Ci, że ja swoją 20 letnią Kawasaki ZX 10 Tomcat też uważam za sportową maszynę, chodź gotowa do drogi waży 240 kg, jednak mało który motocykl, nawet dzisiaj ma podobne osiągi: Dane eksploatacyjne: Prędkość maksymalna: 270 km/h Przyspieszenie 0-100km/h: 3,0 s Ćwierć mili: w 10,8 s @ 208 km/h Pozdrawiam Januszm
  15. Powiem tylko, że właśnie weszłaś w etap największego ryzyka wypadku :) Uważaj!!!
  16. Moto Guzzi Centauro dla mnie jedna z ładniejszych maszyn, dlaczego dali jej flopa? :icon_rolleyes:
  17. Zawsze marzyłem by mieć interkom. Miałem dwa interkomy z słuchawkami mocowanymi do uszu, totalna poraszka, po godzinnej jeździe uszy odpadają, słaba słyszalność przy większych prędkościach, ogólnie nic nie warte gadżety. Teraz używam kasków Nolana z zestawem Bluetooth, rewelacja, uszy nie bolą bo nic w nich nie ma :) , kabelków brak, słyszalność super, można normalnie rozmawiać, testowałem przy 160 km/h i było ok. Niby droga zabawka, jednak, to jedna z niewielu, która się naprawdę sprawdza. Pozdrawiam Januszm
  18. Dopowiem tylko, że Bandit również ma wiekowy silnik. W przypadku tych motocykli (Kawasaki, Suzuki), to jest pewna zaleta, silniki te są sprawdzonymi, trwałymi konstrukcjami. Pozdrawiam Januszm
  19. O Ducati jest przyklejony specjalny temat, zapraszam do niego. Ten temat zamykam, szczerze mówiąc, temat jest od czapy :P Pozdrawiam Januszm
  20. Chcesz Ojcu kupić jednorazówkę czy motocykl :crossy:
  21. Pod wpływem tego tematu, przeczytałem wczoraj opis nowej VTR 1000 w ŚM z 97 roku. O motocyklu pisali w samych superlatywach. Z minusów wymienili za krótkie wsporniki lusterek, źle ukształtowaną kanapę, która powoduje zsuwanie kierowcy w kierunku baku, dźwigienkę ssania z boku motocykla, spalanie na poziomie 9 litrów. Chwalili natomiast silnik, któremu nie brakuje mocy w każdym przedziale obrotów, zawieszenie, któremu nie straszne polskie drogi i pozycję zbliżoną raczej do VFR niż CBR. Pozdrawiam Januszm
  22. Proszę byś skorzystał z wyszukiwarki postów archiwalnych. Twój temat zamykam. Pozdrawiam Januszm
  23. Klaudiusz chyba żartujesz :icon_twisted: Przeca to nie jedzi :icon_mrgreen: Kup przynajmniej jakąś DR 350, XL 350, bądź coś podobnego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...