Januszm

Lansu? Kuźwa ja mówię o ochronie ciała, nie o lansowaniu :biggrin: Henio miałeś kiedyś szlifa? Chyba jeszcze nie, poczekamy na twój pierwszy raz (nie życzę Ci tego), wtedy zmienisz zdanie. Bądź na starość, jak nie będziesz mógł chodzić z powodu reumatyzmu.

Henio, nie zależy Ci na życiu? Wolisz oszczędzać na bezpieczeństwie? Nie namawiaj do tego innych, na ubiór warto wydać kasę, nawet kosztem gorszego motocykla!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Januszm

Fakt, pytanie nie jest najmądrzej sformułowane, wypowiedajcie się jednak na poziomie, opisując wymienione motocykle, chyba że wolicie równać w dół, zamiast skłaniać innych, by podnosili poziom swoich wypowiedzi. Pozdrawiam Januszm

Koledzy czytajcie uważnie, może chłopak pisze prawdę. Pozdrawiam Januszm

"belt of fear" w wolnym tłumaczeniu pas strachu, chodzi o margines bezpieczeństwa jaki pozostawia się na bieżniku opony.

BMW jakoś sobie radzi z tym problemem w GSach, również Gutki miały duże skoki zawieszeń w wersjach enduro, teoria przeczytana w książkach, czasem mija się z praktyką ;)

KLV 1000 i V-Strom 1000, to są identyczne motocykle w różnych kolorach i z innymi napisami :biggrin:

To fakt, może jednak kiedyś zechce nim wrócić do PL :flesje: PS Zauważyłem również, że podobnych tematów jest bardzo dużo, powinienem wyrzucić ten temat do oczyszczalni, jednak z uwagi na liczbę wypowiedzi oszczędzę go. Arex mam prośbę byś w przyszłości, przed zadanym pytaniem sprawdził poprzez wyszukiwarkę, czy czasami nie ma już podobnych tematów, jeśli są podpinasz się pod któryś z nich i nie zaśmiecasz forum. Pozdrawiam Januszm

Trochę poczytałem i dowiedziałem się o Tigerze 955i, byłem zainteresowany kupnem tego motocykla. Plus silnik o mocy 106 KM równo ciągnący od najniższych obrotów, spalanie nie jest duże, średno 6 - 6,5 litra, to dużo mniej niż np. Varadero spala. Silniki są trwałe i nie mają stale powtarzających się usterek. Triumph lepiej prowadzi się przy prędkościach autostradowych niż Varadero, niestety wieje na nim powyżej 140 km/h. Przednie zawieszenie za miękkie, konstrukcja ramy i zawieszenia z minionej epoki. Części są dostępne w cenach podobnych do japońskich motocykli, jest już spora sieć serwisów i salonów, niestety na części trzeba czekać 2 tygodnie i dłużej, co uważam za śmieszne, w końcu do UK nie jest daleko. Motocykl ma wysoko umieszczone siodło z możliwością regulacji, nie wiem czy nie będzie dla Ciebie za wysoki, jeśli dobrze pamiętam siedzenie wyżej umieszczone ma tylko BMW. Pozdrawiam Januszm

Zbig może warto po tą XJ 900 z linku się wybrać? Jeśli Hun mówi, że sprzęt OK. Na zdjęciach wygląda ładnie. Lepiej raz dalej się wybrać z pozytywnym skutkiem, niż wiele razy bliżej z marnym efektem :icon_evil: Pozdrawiam Januszm

Kiedyś jak miałem Kawasaki Spectre, świece NGK nagminnie mi padały. Pewnego razu musiałem kupić nowe świece, ponieważ stare odmówiły pracy, niestety nie było sklepu motocyklowego w okolicy, musiałem kupić więc jakiekolwiek, kupiłem ISKRY do silników zasilanych LPG, sprawowały się super :biggrin: W ZX 10 mam NGK, nigdy nie było z nimi problemów, poza małym wyjatkiem, jedna nowa świeca, ułamała się podczas wkręcania mała siłą.

Tuzmen tam gdzie mieszkasz, przydałby się motocykl terenowy, masz mnóstwo lasu do zaorania ;) Sam pochodzę z twoich stron, do Zagnańska przyjeżdżałem czasami na świetne fast foody do baru, który prowadziła miła Pani w okularach, teraz chyba jej córka prowadzi biznes. P.S. możesz napisać Borowa Góra koło Kielc Pozdrawiam Januszm

Moja żona, nagminnie zasypiała podczas nocnej jazdy, lekiem na sen była zamiana motocykla z cięzkiego i wygodnego turysty na twardego, mniej wygodnego sportowego turystę :D

Tuzmen gratuluję!!! Zamiast Kielc wpisz Zagnańsk w swoim profilu!!!!!!

Czytałem wszystko i wiem, że ST odpada, dodam jednak, że Pan Europe pomimo swoich olbrzymich gabarytów jest za mała dla ludzi powyżej 190 cm, tak samo jak BMW 1100 LT. Po zajęciu miejsca na tych motocyklach, kolana opierają się o przednią owiewkę. Nie wiem dlaczego Zbig nie chce słyszeć o silnikach chłodzonych powietrzem/olejem? Silniki trochę głośniejsze, jednak tańsze w utrzymaniu, mniej elementów do zepsucia, chyba takie rzeczy powinny mieć znaczenie, gdy portfel nie za gruby jest? Ja proponuję XJ 900 Diversion, motocykl bezawaryjny, napędzany wałem, o akceptowalnych osiągach, za 10 tyś. dostanie się dobry egzemplarz. Pozdrawiam Januszm

Z poniższego wątku wynika, że jest problem z częściami: http://forum.motocyklistow.pl/WawaJak-to-j...aw--t74877.html Pozdrawiam januszm

Witas jesteś już dłuższy czas na forum i nadal nie znasz opcji "Szukaj"? Wstydź się :icon_evil: Kolegów też pytasz, z którą pójść do łóżka? :buttrock: Jak tak, to ja polecam Bandytę. Powtórzę swoją wypowiedź z wątku "Suzuki Bandit 1200 czy Suzuki sv 1000?" Na początku, musisz odpowiedzieć sobie na pytania: 1. Do czego jest mi potrzebny motocykl? 2. Jak będę jeździł (styl jazdy)? 3. Jakie odległości będę pokonywał? 4. Czy częściej będę jeździł solo czy z pasażerem/ką? 5. Czy zależy mi na małej awaryjnosci? Gdy odpowiesz sobie na powyższe pytania, poznasz opinie użytkowników na temat tych motocykli, odpowiedź nasunie się sama. Miałem niedawno podobny dylemat, tylko więcej motocykli brałem pod uwagę. Długo myślałem, czytałem, powiększałem wiedzę i już wybrałem, Bandytę 1200 S. Dlaczego? Ponieważ: Jeżdżę często we dwie osoby z bagażem. Lubię jazdę kontemplacyjną jak również odkręcanie manetki. Nie chcę tracić czasu, pieniędzy na częste naprawy. Jako leniwy człowiek, uwielbiam elastyczne silniki. Zawsze lubiłem starocia, a ten silnik jest skamieliną motoryzacji Motocykl ten ma piękne klasyczne zegary. Jetem wielkoludem i cenię sobie, jako taki komfort. Motocyklem nie jeżdżę w koło bloku. Czasem z konieczności, muszę motocyklem, przecisnąć się przez miejską dżunglę. Nie jestem bogaczem, który może wydawać majątek na wymarzony motocykl, Bandit 1200 S oferuje dużo za nie wygórowaną cenę. Pozdrawiam Januszm

"W dodatku znam silnik w DL650, bo to ten sam, który jest w SV i wiem, że potrafi dać radoche i nie cierpi na żadne techniczne bolączki" :bigrazz: Tego nie do końca byłbym pewny,. od mechanika wiem, że silnik ma problemy z panewkami na wale. Pozdrawiam Januszm

Masz rację :) Korektor może być w sprzęcie audio :)

W hornecie 600 z 2001 roku (gaźnik), korektor ma dwie poprzeczne rurki, które najprawdopodobniej łączą ze sobą korektory, 1 z 2 i 3 z 4. Model z 2005 roku (wtrysk) nie ma już tego połączenia. Czy pomimo tej różnicy, można zastosować korektor z modelu 2005 do modelu 2001? Pozdrawiam Januszm

Gratuluję :evil:

super_stalker lepsze odkopanie od zakładania nowego :icon_mrgreen: czeko w przepisach znajdziesz temat, który dotyczy jazdy bez prawka. Pozdrawiam Januszm

Temat posprzątałem, usunąłem rozmowy typu gg oraz ostrzejsze fotki, ponieważ założeniem jest, że umieszczamy tutaj zdjęcia erotyczne, a nie pornograficzne. Od dziś proszę o wrzucanie tylko fotek, nie komentujcie zdjęć, to czyni temat mało czytelnym śmietnikiem. Pozdrawiam Januszm

Temat posprzątałem, usunąłem rozmowy typu gg oraz posty, w których były umieszczone zdjęcia, które zostały usunięte przez admina, pozostawiłem kilka postów z ostrzeżeniami. Od dziś proszę o wrzucanie tylko fotek, nie komentujcie zdjęć, to czyni temat mało czytelnym śmietnikiem. Wszystkie rozmowy, pytania na temat jazdy ekstremalnej, proszę prowadzić na gg bądź zadawać same pytania w dziale Szkoła jazdy, stunt, wypadki, który został w tym celu założony. Pozdrawiam Januszm

Wyobrażam sobie, że motocykl stojący cały czas na dworze, gdzie klimat mu nie sprzyja, może skorodować w dość krótkim czasie, lecz sprzedawca bezczelnie okłamuje innych, nazywając stan motocykla idealnym. Jeszcze udaje greka, że nic w motocyklu nie było robione :biggrin: Adresu nie znam, podjechał po nas na dworzec kolejowy i zawiózł do warsztatu samochodowego, nieopodal Centrum.