Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Jak o światłach mowa to się pochwalę, że wczoraj udało mi się podłączyć zestaw ksenonowy. Nie sądziłem, że aż tak poprawi się skuteczność świateł mijania ;) Popzdrawiam Januszm
  2. klaudiusz co się wpie... w moje podwórko* :biggrin: To ja miałem powiedzieć :biggrin: Pozdrawiam Januszm
  3. Zbig tu się z Tobą nie zgodzę, jak się znajdzie ten jedyny sprzęt, to z pewnością długo się nie znudzi, bądź nigdy się nie znudzi. Jednak zależy to od człowieka i motocykla. Pozdrawiam Januszm
  4. Mam lepszego pomysła niż bunkry, co powiesz na Malbork?
  5. klaudiusz, rebel i tak wiem, że mi zazdrościcie moich czerwonych, sssssssssuper sssssssportowych, wypasionych felusi, nie musicie już o tym wspominać :wink: :) Pozdro Januszm PS Tak poza tym, to się na was obraziłem, mogliście dzwonka puścić, że jedziecie na przejażdżkę :)
  6. By podbić temat, co by nie zaginął. Pochwalę się, że odkupiłem od Dziqz-tr zestawik ksenonowy i będę montował :smile: Również poinformuję tych, którzy nabijali się z mojego stelaża pod kufry, że już jest profesjonalnie pomalowany przez Mevericka i nie będą mieli się z czego nabijać :lapad: Pozdrawiam Januszm
  7. Na bombowca to bardziej Gold Wing pasuje :D Pomaluj na Spitfire z 303 Kościuszkowców :) Pozdrawiam Januszm
  8. A czy ja napisałem, że się nie da :D Pozdrawiam Januszm
  9. fikrag jesteś świeżak to Ci daruję, następnym razem jednak stawiasz :notworthy: Temat zamykam! Pozdrawiam Januszm
  10. Gratuluję :lalag: Szkoda, że pogoda za oknem :crossy: Pozdrawiam Januszm
  11. Kolego pack84 jak podajesz jakieś informacje, to proszę badź pewny, że prawdę piszesz. :crossy: W instrukcji mojego Bandita 1200 (olejak jak byk) jest napisane czarno na białym, że zawory sprawdza się co 12 tyś. kilometrów. Pozdrawiam Januszm
  12. Mi też kiedyś marzył się duży turysta, jednak ze względów praktycznych kupiłem Bandita 1200 S, który jest przedstawicielem wymierającego gatunku UJM (Universal Japanese Motorcycle), podobnież jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, prawdą jest, że Bandit w niczym nie jest najlepszy jednak można nim: przeciskać się w miejskich korkach, pojeździć ostrzej po mieście bądź trasie, wjechać na drogę o gorszej nawierzchni oraz po zamontowaniu kufrów wybrać się w długą trasę we dwójkę. Jak nie myślisz jeździć tylko w dalekie trasy we dwójkę, to rozejrzyj się za przedstawicielem gatunku UJM. Na początek spokojnie powinnien wystarczyć Ci taki np. Bandit 600 S, który rozmiarami nie różni się od wersji 1200, jednak jest bezpieczniejszy na powrót po latach. Pozdrawiam Januszm
  13. Truemaker pojęcie ciężaru jest względne :bigrazz: Dla mnie Bandit nie jest ciężki, dla nie których ludzi z pewnością też :bigrazz: Pozdrawiam Januszm
  14. Może zacznij od przeczytania: :notworthy: http://forum.motocyklistow.pl/Co-kupic-na-...ykl-t90553.html Twój temat zamykam! Pozdrawiam Januszm
  15. Duża część motocykli ma przegląd co 6 tyś.
  16. Więc i ja się dopiszę, obecnie mieszkam w Warszawie już ładnych kilka lat, pochodzę jednak ze Świętokrzyskiego i tam zawsze będzie mój dom, do którego niebawem wrócę ;) W zeszłym roku po drodze do Częstochowy spotkałem kilku motórzystów z Końskich oraz widziałem K 1100 LT na blachach TKI więc Świętokrzyskie jeździ do Częstochowy :) Prawdą jest, że mało w naszym województwie jeździ motocykli :bigrazz: Pozdrawiam Januszm
  17. Dzisiejsze wydechy akcesoryjne są zazwyczaj zrobione ze stali nierdzewnej więc nie żre ich rdza, również są odporniejsze na wypalanie. By nie stracić na mocy musisz kupić wydech dedykowany do twojej maszyny.
  18. Nie rozlecieć, można mieć stary japoński motocykl, to jednak kosztuje o wiele więcej niż utrzymanie MZ 251/250. Więc japoński motocykl za 3 500 zł. zazwyczaj jest w nienajlepszym stanie, ponieważ rzadko ktoś sprzedaje motocykl w dobrym stanie za kwotę, która jest nieadekwatna do środków pieniężnych jakie przeznaczył na utrzymanie motocykla. Sam olej, regulacje zaworów oraz czyszczenie i zsynchronizacja gaźników to koszt rzędu 500 zł.
  19. Ja mam okrągłego Skorpiona i też potrafi hałasować :icon_eek: Truemaker co to za różnica czy używka w dobrym stanie czy nowy? W takim wypadku tylko ceną się różnią.
  20. Za 3500 zł kupisz japońca i będzie tak: Sobota wyprawa do garażu, banan na twarzy, kluczyk w stacyjkę, naciskasz starter i po bananie, silnik nie odpala :wink: Więc klucze w dłonie i szukasz przyczyny. Słońce zachodzi , Ty jednak dalej grzebiesz w garażu przy swoim wspaniałym motocyklu, w końcu silnik odpala, jednak jest już późno, jesteś potwornie zmęczony, wracasz więc wkurzony do domu. Mija tydzień, kolejna sobota, już zapomniałeś o wydarzeniach z przed tygodnia, banan ponownie zagościł na Twej twarzy, wchodzisz do garażu, uruchamiasz silnik, wyjeżdżasz na swej "Wspaniałej Japonii" z garażu, na Twej twarzy rysuje się olbrzymi banan. Mija kilka godzin, wracasz do domu pozostało ci już tylko 500 metrów pchania motocykla do garażu, już masz dość tej "Wspaniałej Japonii", ponownie jesteś strasznie zmęczony, w mózgu masz pełno myśli, plujesz sobie w brodę, że kupiłeś ten złom zwany japońskim motocyklem. Nikt nie sprzeda Ci w pełni sprawnego, porządnego japońskiego motocykla za 3500 zł. Pozdrawiam Januszm
  21. No i ja się mieszczę a przecież Klaudio przy mnie to liliput :icon_razz: Polecam Bandita 600 po 2001 roku, jest taki sam wielkością jak 1200. Chyba, że dla Ciebie malutki11111 wzrost jest tylko usprawiedliwieniem na kupno motocykla o pojemności + 1000 cm3. Pozdrawiam Januszm
  22. Jednak pewnie dużo elementów jest innych i z nimi mogą być problemy, maszyny klasy 400 cm3 są sprzedawane głównie na rynku japońskim więc do Europy nie sprowadza się do nich części. Pozdrawiam Januszm
  23. Piękna maszyna, gratuluję :banghead: Szkoda tylko, że masz najbrzydszy kolor* z palety banditów :smile: Pozdrawiam Januszm
  24. Jeszcze raz zapytam, może ktoś zna odpowiedź? Wcześniej podpiąłem się pod inny temat i prawie nikt mi nie odpowiedział :bigrazz: W Borkach po pijaku skatowałem sprzęgło :icon_question: Greedo wymienił mi przekładki oraz tarcze, po naprawie sprzęgło nie ślizga się, jest cichutkie jednak bierze dopiero jak wciśnie się dźwignie do samego końca, inaczej nie wysprzęgla, w czasie jazdy gdy silnik się rozgrzeje to śmierdzi przypalonym sprzęgłem (tak mi się zdaje). Problem strasznie mnie irytuje ponieważ do tej pory sprzęgło obsługiwałem dwoma palcami, teraz muszę dociskać klamkę do końca przy wbijaniu pierwszego biegu by zredukować kliknięcie, jak stoję na światłach to również muszę wciskać klamkę do końca bo inaczej czuję jak delikatnie silnik ciągnie. Czy sprężyny mają na to wpływ? Mogły przez przegrzanie stracić właściwości? Może coś innego to powoduje? Pozdrawiam januszm
  25. W mechanice już umieściłem takie pytanie, może jeszcze brać Bnaditowców mi pomoże :biggrin: W Borkach po pijaku skatowałem sprzęgło :biggrin: Do dziś mam wyrzuty sumienia :) Greedo wymienił mi przekładki oraz tarcze, po naprawie sprzęgło nie ślizga się, jest cichutkie jednak bierze przy samym początku oraz chyba śmierdzi przypalonym sprzęgłem, tak mi się zdaje. Strasznie mnie to irytuje ponieważ do tej pory sprzęgło obsługiwałem dwoma palcami a teraz muszę dociskać klamkę do końca przy wbijaniu pierwszego biegu by zredukować kliknięcie, jak stoję na światłach to również muszę wciskać klamkę do końca bo inaczej czuję jak delikatnie motocykl chce ruszać. Czy sprężyny mają na to wpływ? Mogły przez przegrzanie stracić właściwości? Może coś innego to powoduje? Pozdrawiam januszm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...