Januszm

Jeśli się nie mylę producent ma obowiązek przez 10 lat dostarczać części po zakończeniu produkcji modelu, a jak to jest dodatek "tuningowy" to może go nie być w ofercie. Ja podobnie miałem jak chciałem zamówić stelaż pod kufry z katalogu Kawasaki do ZRX, nie ma go już na stanie chodź sprzedaż ZRX zakończono w 2008 :banghead:

Widzę, że kupiłeś sprzęta poskręcanego na druty i sam chcesz dalej wykonywać takie naprawy, taką maszyną nikomu nie zaimponujesz na zlocie :banghead:

Jeśli się nie mylę ten model ma elektryczną pompę paliwa więc opcja z nieszczelnym kranikiem odpada, może mieć zbyt bogatą mieszankę, której do końca nie spala i dostaje się ona do oleju. Tak jak wcześniej wspominałem, kupiłeś duży problem a widzę, że o mechanice nie masz zbyt wiele pojęcia, sprzedaj go w te pędy i kup coś prostrzego w lepszym stanie!

Dzisiaj nareszcie trochę sobie pojeździłem, jestem pod dużym pozytywnym wrażeniem, wydaje się być dużo lżejszy niż w rzeczywistości, w porównaniu do Bandyty łatwiej się składa w zakręty i łatwiej się nim manewruje. Szkoda tylko, że pogoda nie jest najlepsza i nie da się pojeździć trochę szybciej :(

Ja bym na kufrach nie oszczędzał, lepiej wydać kilka złotych więcej bądź kupić używane i być pewnym, że nie zgubi się kufra podczas jazdy :biggrin:

Witcher, dawno temu gdy byłem trochę młodszy od Ciebie też jeździłem MZ i marzyłem o "japończyku", każdy nawet zajeżdżone padło było dla mnie niczym bóstwo, na szczęście miałem starszych kolegów oraz Tatę, którzy wyperswadowali mi zakup kilku egzemplarzy, które chciałem kupić bo były japońskie i tanie, a ja nie miałem więcej kasy. Widzę, że ty nie masz starszych kolegów albo wolisz się uczyć na swoich błędach :) Trzeba mieć dużo kasy by doprowadzić to coś co było kiedyś motocyklem do pierwotnego stanu, lepiej było kupić maszynę o mniejszej pojemności, prostrzej budowie, popularniejszego, tańszą w utrzymaniu i doprowadzeniu do stanu używalności. Nie chcę krakać ale wtedy miał byś większą szansę na cieszenie się jazdą, zamiast każdą zdobytą częścią :banghead: Mam następcę Twojego motocykla i zdaję sobie sprawę ile kosztuje utrzymanie w dobrym stanie takiej leciwej już maszyny. Pozdrawiam Januszm

Gratuluję inwencji i pomysłu, oryginalna maszyna :clap:

W Bristolu pogoda zmienna jest niczym obrazki w kalejdoskopie, dziś było około +2 i świeciło słońce, więc w taką pogodę dam radę :biggrin: a jeszcze dwa tygodnie temu widziałem w nocy +16 :bigrazz:

Niestety to jest wersja S a nie R czyli telewizor

Witam w gronie truckerów :clap: Życzę Ci by praca ta spełniła Twoje oczekiwania.

Kiedyś sądziłem, że ten motocykl jest dla mnie za mały, myliłem się :bigrazz: Między innymi pod wpływem zachwalań Zbycha w tym temacie wybrałem taką maszynę, więc jak się rozczaruję, to będzie na Zbycha ;)

Zadatkowałem dziś tą oto maszynę: http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Kawasa...RX_1200S/116089 Za kilka dni po ubraniu w kufry, grzane manetki i opłaceniu ubezpieczenia będę mógł się cieszyć jazdą nią. Motocykl pomimo 6 lat ma przejechane tylko 8600 mil, ma bardzo dużo nieseryjnych dodatków oraz posiada wszystkie dokumenty potwierdzające jego przebieg oraz historię serwisową, wygląda jak nowy :bigrazz:

Witam, Nadal chcę sprzedać swoje Kawasaki ZX 10 Tomcat z 1988 roku, jakiś czas temu gdy dałem ogłoszenie mój kolega zaoferował się bym poczekał trochę i on kupi ten motocykl, niestety kolejny raz przekonałem się jak to jest ... Motocykl posiadam od 2005 roku, jestem pierwszym właścicielem w kraju, maszyna została sprowadzona ze Szwajcarii. Z powodu posiadania przez kilka lat dwóch motocykli Kawa była używana sporadycznie, a od trzech odkiedy zacząłem jeździć ciężarówkami stała sobie w garażu, z którego wyprowadzałem ją tylko czasami na krótkie przejażdżki. Około trzech lat temu wymienione zostały w motocyklu zawory ssące, uszczelniacze zaworowe, napinacz łańcuszka przeniesienia napędu z rozrusznika oraz sam łańcuszek, wszystkie uszczelki góry silnika, akumulator. Po tym serwisie motocykl pracował idealnie. W zeszłym roku gdy uruchomiłem motocykl po zimowej przerwie podczas jazdy zauważyłem, że gdzieś wycieka płyn chłodzący, zacząłem rozbieranie maszyny zdjąłem siedzenie, bak, boczne owiewki i niestety z powodu braku czau tak to zostawiłem i wyjechałem, podejrzewam, że przyczyną usterki jest pęknięty, któryś z przewodów chłodzenia. Do wymiany jest linka prędkościomierza oraz opony z racji wieku, akumulator powinnien być do uratowania ponieważ do grudnia zeszłego roku cały czas był podpięty do ładowarki firmy Ctek stymulującej jego pracę (dodam gratis). Po dokonaniu tych drobnych napraw nowy właściciel będzie mógł się cieszyć jazdą na bezwypadkowym, zadbanym motocyklu. Dlaczego sprzedaję?, ponieważ obecnie tylko się irytuję, że motocykl stoi opuszczony w garażu, niby mógłbym go ściągnąć do UK, jednak nie mam na to czasu, nie mam go gdzie parkować jak i koszty jego ubezpieczenia, transportu są zbyt duże i ja mam już inny motocykl który teraz używam więc i tak by nadal Kawusia stała od czasu do czasu tylko odpalana, a w Polsce nie mam nikogo kto by się nią zajął, tak by raz na rok służyła mi po przyjeździe na urlop. Cena za motocykl to 3 500 zł, jak ktoś się uprze i poświęci jeden dzień na zabawę mechaniczną to będzie mógł wrocić nią na kołach po uszczelnieniu układu, wymianie oleju oraz filtra i poskładaniu jej. Nie ma aktualnych badań, lecz można je zrobić na miejscu Motocykl stoi w Stąporkowie w województwie Świętokrzyskim Kontakt ze mną poprzez forum, e-maila [email protected] bądź angielski numer tel. + 44 07784 28 23 58 Pozdrawiam Januszm

Ja na drugim miejscu zaraz po Rukka stawiam na Hein-Gericke zobaczcie tą kurteczkę Master V http://www.hein-gericke.co.uk/1/showroom/ Na kurtkę Frank Thomas też złego słowa nie mogę powiedzieć, ale jest to kurteczka sportowa ;)

Ja też obstawiam na rozciągnięty łańcuszek i uszkodzony jego napinacz, który potrafi się rozlecieć. To przypadłość tych silników. Pozdrawiam Januszm

Niestety sprzedałem swoją padakę :icon_rolleyes: Obecnie jeżdżę 12 kołowymi sprzętami i nie mam czasu ani na motocykl, ani też na forum :( A w wolnym czasie śmigam dyliżansem (wózkiem), zostawiłem sobie moją starą poczciwą kawę by mieć od czasu do czasu czym się przejechać tak jak dziś :bigrazz:

Witam! Z żalem sprzedaję swoją zabaweczkę. Motocykl ma przebieg 28000 km, jest w bardzo dobrym stanie i posiada bogate wyposażenie dodatkowe takie jak: gmole, wydech marki Skorpion (ładnie brzmi), hamulce w oplotach stalowych, ksenonowe światło mijania, crash pady, ładowarkę akumulatorową CTEK, kierownicę Lucas, szybę MRA, stelaż Wingrack 2 oraz trzy kufry Givi. Cena za niego 14 000 zł, wiem, są tańsze egzemplarze do kupienia na allegro, ale czy lepsze? Za grosze go nie oddam więc propozycje poniżej 13 500 zł odpadają. Kilka zdjęć: http://www.nasprzedazbandit.jpg.pl/ Oczywiście lepsze zdjęcia mogę wysłać na e-maila.W sprawie motocykla proszę o kontaktowanie się z moją żoną pod numerem tel. 668 730 356 bądź na e-maila: [email protected], niestety ja pracuję za granicą i nie ma ze mną kontaktu, więc żona prowadzi sprawę. Pozdrawiam Januszm

Nie mogę się zgodzić, podczas jazdy Dafem XF 105 na prędkościomierzu miałem 90 a navi pokazywało 86/87 km/h, za to w osobówce licznik i navi wskazują tą samą wartość, a motocykl (Bandit 1200 S) jest bardzo dużym optymistą jeśli chodzi o prędkość :bigrazz: Pozdrawiam Januszm

Drogi Pawle proszę o nie uogulnianie ;) W starym, ZX 10 Tomcat nie ma opcji by rama pękła sama, niewiele motocykli ma tak masywne ramy :bigrazz: Pozdrawiam Januszm

Jest na to sposób, chodź chałupniczy, to jednak zdaje egzamin, pomiędzy kosz sprężynę wstawia się podkładkęodpowiedniej grubości, którą przyspawuje się do kosza, kasuje ona luz sprężyny, zawsze to taniej niż kupno nowego kosza a trochę posłuży i kosz nie hałasuje. Pozdrawiam Januszm

Zaproponowałem XL 125 ponieważ uważam, że do dojazdów do pracy w lesie jest idealną maszyną: tani, ekonomiczny, trwały i części tańsze niż do większych maszyn, Nawet WP z nich korzysta, pogranicznicy ich używają.

Wszystkie wymagania powinna spełnić Honda XL 125

Oj słabo szukałeś :bigrazz: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...c=82798&hl=zr+7

Akurat zajmuję się modelarstwem motocyklowym, największy wybór modeli motocykli w skali 1/12 jest w sklepie: Tora, Tora, Tora. Sklep modelarski tel.:0 22 618 62 17 adres:03-728, Warszawa, Targowa 33a lok. 32 woj. mazowieckie godziny otwarcia:poniedziałek - piątek: 10-18 sobota: 10-14 Polecam i życzę cierpliwości :bigrazz: Januszm

VFR 800 po jeździe na ZZR 1100 bedzie Ci się widzieć jako rowerek :bigrazz: Zapomnialeś, że jest jeszcze ZZR 1200? Wybór pomiędzy Hajką a XX to tylko rzecz gustu. Pozdrawiam Januszm