Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Na Motogenie znalazlem zdjecia takiego oto "zaprzegu". http://www.motogen.pl/BMW-R1200GS-z-wozkiem-bocznym,17749/BMW-z-wozkiem-bocznym,67575.html Jezdil ktos z was motocyklem, ktory w ten sposob jest polaczony z wozkiem? Macie moze pojecie co to za wozek, kto go wyprodukowal? Pozdrawiam Januszm
  2. No niestety w motoryzacji zdarza sie to najczesciej, dlatego jest tyle akcji serwisowych samochodow i motocykli rowniez.
  3. Dlatego nie warto kupowac nowosci, poniewaz czesto trapia je choroby wieku dziecego. Szczegolnie obecnie gdy prace nad nowymi modelami sa bardzo skrocone, testy praktyczne zastepuja symulacje komputerowe. Pozdrawiam Januszm
  4. Ile oleju wchodzi do lag i jakiej lepkosci do Kawasaki zzr 1100 D6 rok 1998? Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam Januszm
  5. Przeczytalem rozdzial na temat hamowania w "Motocyklista Doskonaly" autorstwa Hough David L. Z lektury tej wynika, ze hamujac motocyklem ciezkim o duzym rozstawie kol, uzywamy obu hamulcow, natomiast autor zaleca by w przypadku motocykli, o krotkim rozstawie kol i lekkim tyle, ktore maja sklonnosc do blokowania tylu, hamowac tylko przednim hamulcem (zwracam honor). Pisze on rowniez by nie odpuszczac tylnego hamulca, gdy sie kolo zblokuje, tylko kontynulowac hamowanie, jesli maszyna kladzie sie na bok, poniewaz odpuszczenie hamulca gdy maszyna ustawi sie bokiem (kladzie sie na bok), grozi poderwaniem i wywrotka maszyny w przeciwna strone (highside). Pozdrawiam Januszm
  6. "- Co jakiś czas prowadzona jest akcja 'THINK BIKE' - reklamy w telewizji, gazetach, etc. przypominające kierowcom aby zawsze ustępowali miejsca motocyklom - co jest po prostu genialne." Na drogach czesto uczeszczanych przez motocyklistow, duzo jest rowniez znakow przypominajacych o motocyklistach jak rowniez czasami wyswietlane sa rowniez takie przypomnienia na ekranach przy drodze.
  7. Ja gmole mam fabryczne, wiec podziekuje ;) Te na tym filmiku, ktory wstawiles wygladaja bardzo solidnie.
  8. Accountant72 napisal o grzaniu, nie przegrzaniu. Zauwazyl, ze wystepuje podobne zjawisko jak w VFR 800 tzn. "smazone jajeczka" ;)
  9. Nie wazne czy to BMW czy tez japonia, wazne jaki model. Zapraszam do lektury http://www.motocykl-online.pl/testy/bmw-r-1200-gs-w-serwisie
  10. Polecam bezbarwna paste do butow firmy "Daytona" jest rewelacyjna. Znajdziesz ja na Ebayu, moze Allegro, kiedys kupilem w Taborze na Kijowskiej w Warszawie.
  11. Accountant72 nie bronie BMW ale zwroc uwage, ze miales pierwszy model przed poprawkami, wiec moze wez pod uwage ostatnie sztuki jakie pozostaly jeszcze u dealerow starego GSA, ktory jest po dwoch modyfikacjach i podejrzewam, ze zostalo w nim poprawione to i owo. A za cene XTZ wychaczysz Adventure. XTZ tez nie za dlugo jest na rynku, raptem dwa lata i troche, to jeszcze zbyt malo by wyrobic sobie wzgledne pojecie o awaryjnosci badz jej braku.
  12. Ja raz pale a innym razem nie pale. Obecnie jestem juz od dwoch lat palaczem nie palacym :) Przyznam sie jednak, ze lubie palic, najbardziej jak jezdze motocyklem, gdy stane by odpoczac i zapale, mniam :) Apropo elektronicznych fajek, u mnie w firmie maja takiego fiola na punkcie health & safety, ze zakazali uzywania elektronicznych papierosow kierowca i pracownikom, poza wyznaczonymi miejscami do palenia zwyklych papierosow :) Anglicy niekiedy z tym "bezpieczenstwem" maja nas... Niech przykladem bedzie: "Wchodze do biura w dzien, zalozona mam oczojebke (kamizelke odblaskowa) ale zalozylem na lewa strone, oczym wiem (pasy odblaskowe sa niewidoczne). Kierownik w biurze zwraca mi uwage, ze zle zalozylem kamizelke, odpowiada, ze wiem i wychodze z biura, bedac juz w drzwiach slysze pytanie kierownika "gdzie idziesz?" odpowiadam, ze do domu, wiec on na to zebym przelozyl kamizelke jak wychodze na plac :) W dzien paski odblaskowe do niczego nie sa przydatne, sam jaskrawozielony kolor kamizelki wystarczy. Jednak dla kierownika musi byc wszystko z zasadami bezpieczenstwa i nie mozna robic inaczej niz jak jest w instrukcji :)
  13. Na pewno podczas normalnej eksploatacji nie przegrzejesz takiego silnika, nawet w gorach z bagazem i pasazerem. Natomiast w silniku chlodzonym ciecza wystepuje prawdopodobienstwo uszkodzenia chlodnicy, przewodow, termostatu itp. To, ze silniki tego typu spalaja olej jest oczywiste, sa luzniej spasowane jak i wiekszosc silnikow sportowych nawet chlodzonych ciecza, o duzych mocach osiaganych z litra pojemnosci. Wspomniales rowniez: "to co BMW dopracowało do perfekcji, to marketing, Dwóch gości objechało Świat GS-ami, oni dorobili ideologię i sprzedają jak świeże bułeczki, Yamaha swoim XTZ-tem przez siedem lat z rzędu wygrywała Paryż-Dakar... i co? dupa". Troche nagioles prawde pod siebie w tym zdaniu. Po pierwsze duzo ludzi jezdzi na wyprawy ekstremalne na GSach nie tylko dwoch wspomnianych aktorow Charley Boorman oraz Ewan Mcgregor (ich pewnie miales na mysli). Jesli czytales ich ksiazke, to z pewnoscia wiesz, ze na poczatku chcieli jechac na KTM Adventure, nie wiedziec czemu KTM nie chcial sie promowac w ten sposob. Po drugie, BMW z serii R również wygrywalo i to przez 5 lat w rajdzie Dakar 1981-85, nie wpomniales o tym. Jakos ten silnik nawet na pustyni dawal rade i sie nie przegrzewal. Pobierznie przejrzalem instrukcje obslugi, nie widze w niej wspomnianej przez Ciebie wzmianki: „Czemu BMW w instrukcji obsługi przestrzega przed dłuższą pracą na wolnych obrotach?, bo nie chce, żeby klient miał argument do naprawy gwarancyjnej z tytułu przegrzania". Kazdy wybiera taki motocykl jaki akurat jemu przypadl do gustu, nie tlumacz jednak swojego wyboru jakimis z palca wyssanymi historiami na temat awaryjnosci silnikow BMW z serii R, ponieważ maja niewydolny powietrzno-olejowy uklad chlodzenia. Zycze bezawaryjnej i przyjemnej jazdy na XTZ. Pozdrawiam Januszm
  14. Bardzo wielu producentow wycofalo sie z chlodzenia powietrzno-olejowego z powodu ekologii, norm spalin, a nie w trosce o trwalosc. Dzis nie dazy sie do produkowania jak najtrwalszych rzeczy ;) "Plaszcz wodny" wycisza prace silnika, przez co jest wieksza kultura jego pracy.
  15. Bunio66 nie do konca zgadzam sie z Twoimi slowami: "GS- silnik chłodzony olejem plus suche sprzęgło, układ wrażliwy, wolę rozwiązanie Yamahy, mniej awaryjne.". Wlasnie silniki chlodzone olejem i powietrzem sa mniej awaryjne z racji mniejszej ilosci podzespolow. Sprobuj przegrzac takiego chodzby olejaka Suzuki, to piwo stawiam ;) Pojemnosc baku BMW rozwiazala na dwa sposoby i jesli ktos chce rzadziej tankowac to kupuje Adventure ;)
  16. Ja natomiast nie lubie jezdzic sam, bez kobiety z tylu, z ktora moge podzielic sie tym co widze i czuje, jest jakas pustka, ktorej za cholere nie da sie wypelnic :) Na duzym mocnym motocyklu nie ma az takiej roznicy, z "plecaczkiem" lub bez, oczywiscie jesli wymiary "plecaczka" sa filigranowe ;) Wracajac do tematu, Szefer moze Honda Deuaville 650 bedzie idealnym rozwiazaniem. Motocykl jest kieszonkowym turysta, wiec komfort dla dwojga jakis tam oferuje, moc do spokojnej jazdy wystarczy, cena nie wygorowana, koszty eksploatacji jedne z najtanszych. Czego wiecej chciec?
  17. Ze wysoka wartosc momentu obrotowy dostepna jest juz od niskich obrotow, to faktycznie musze przyznac, dzis z pod swiatel ruszylem na trzecim biegu, jakos tak sie zgapilem, pozniej juz z ciekawosci nie redukowalem. Jednak caly czas nic sie nie dzieje w czasie jazdy :) Chodz i tak dla mnie to bez wiekszej roznicy, poniewaz odkad jestem na wyspach jezdze jak emeryt :)
  18. wueska, powiedz mi dlaczego jest gorszym rozwiazaniem, jesli R4 o identycznej pojemnosci ma wieksza kulture pracy, rownomierniej oddaje moc, ma wiekszy moment obrotowy, generuje mniej wibracji i nie tak agresywnie reaguje na zamkniecie gazu? Nawet to spalanie boxera po miescie jest podobne do R4. Podkresle jeszcze raz, da sie z tym boxerem zyc, jednak odstaje on wedlug mnie od R4 montowanego w ZRX 1200, ktory jest jeszcze na gaznikach. Kuba jak chcesz to kupuj R 1200, tylko wez pod uwage, to co ja napisalem bys nie byl rozczarowany ;) To nie jest tylko moja opinia o tych silnikach, czytalem podobne na innych forach, artykulach. Z motocykla jako calosci jestem bardzo zadowolony, wreszcie po tylu latach, mam maszyne, ktora jest na mnie szyta i spelnia moje oczekiwania co do motocykla.
  19. Nie jestem wyjatkowo wyczulony oraz nie wydaje mi sie. Te odczucia mialem zaraz po przesiadce z R4, teraz juz jak sie przyzwyczailem jest lepiej jednak nadal uwazam, ze R4 jest lepszym silnikiem :) Jednak pozostala calosc jest super i na silnik mozna przymknac oko, niczym na niedostatki w urodzie kobiety, ktora ma wspanialy charakter ;)
  20. Udana konkurencja Suzuki V-Strom 650 jest motocykl Kawasaki Versys 650. Podobna cena, podobne osiagi, rowniez dwa cylindry tylko w rzedzie, mozesz i jego wziac pod uwage. Ja bym jednak sklonil sie w kierunku Honda Deauville 700, jest to maly turystyk, ktory i w miescie sobie poradzi. Motocykl ten posiada niezaprzeczalny atut jakim jest wal napedowy, nie bedzie chlapania smarem po motocyklu, odpadnie czysczenie, smarowanie lancucha oraz jego naciaganie i wymiana :) Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ubrania motocyklowe warto kupowac te drozsze, sprawdzonych marek, ktore posluza wiecej niz jeden sezon. Pozdrawiam Januszm
  21. Nic sie nie zmienia, tylko autor tematu opisal marcin700 opisal sytacje hamowania przed przejsciem dla pieszych. A w takich sytuacjach gdy jedziemy na wprost uzywamy do hamowania obydwu hamulcow.
  22. Theodor my rozmawiamy tutaj o jezdzie na ulicy i o sytuacji hamowania awaryjnego, przed przejsciem dla pieszych. O wyrabianiu odruchu hamowania awaryjnego itp. Wspomnialem rowniez o hamowaniu w zakrecie, wiec sie nie czepiaj.
  23. Rozumiemy sie, ja przejaskrawilem specjalnie ale kolega Raszu1 napisal wyraznie, ze jedzie wolno gdy warukni na drodze sa niekorzystne. Niestety w naszym kraju niewielke osob ma swiadomosc, zagrozen na drodze z powodu zlych warunkow atmosferycznych, takich jak mozliwosc poslizgu, wydluzona droga hamowania, ograniczona widocznosc itp. zagrozenia. Czesto zatem ktos kto dostosowywuje predkosc do warunkow jest u nas traktowany jak zawalidroga. Pozdrawiam Januszm
  24. Ja wlasnie przesiadlem sie pierwszy raz na motocykl z ABSem. Powiem tak, bez niego dawalem rade, jednak ABS daje poczucie bezpieczenstwa, komfortu, wciskasz i nie ma stresu, czy juz odpuszczac, czy jeszcze docisnac? Poprostu wciskasz do oporu i juz. Hamuje rewelacyjnie. Tak samo kiedys myslalem o ABSie w puszce, a teraz ciesze sie, ze go wymyslono. A ja nie musze nikomu udowadniac jaki ze mnie kozak, ze bez ABSu daje rade :) Filipr, zdaje mi sie, ze troche przesadzasz, sam jezdze ciezarowka, ktora maksymalnie jedzie 90 km/h czy przez to stwarzam zagrozenie, ze wszyscy mnie wyprzedzaja? Uwazam rowniez, ze w sytuacjach gdy warunki na drodze sa niekorzystne trzeba jechac z duzym zapasem bezpieczenstwa, to ze inni nie maja wyobrazni i za wszelka cene chca jechac szybciej, to jest tylko ich decyzja, za ktora ponosza pelna odpowiedzialnosc. Niestety zazwyczaj tylko w PL, tak jest, ze pomimo zlych warunkow na drodze, kazdy chce byc pierwszy i pedzi na zlamanie karku. Pozdrawiam Januszm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...