wiciu_r

Na te 15KM w tym KTM-ie nie poraża, ale to moto ma tylko wyglądać i ładnie asfaltem sunąć więc OK. W swojej CZ 350 kiedyś założyłem oponę terenową największą jaką się dało, trzeba było podciąć błotnik i sklepać osłonę łańcucha, ale jadąc plażą z Władysławowa do Jastarnii ja przechodziłem nad palami i piasek ryłem, a kumpel standardową CZ co chwila wisiał i pchał. Do dzisiaj mam na pamiątkę 10000zł mandatu jak nas dorwali.. (puszka Coli kosztowała 2000zł :-) )

I jeśli dobrze pamiętam to problematyczne bywają przednie hamulce ręczne bo wejścia linek są od góry i jak gumka się zużyje to zimowa sól zapewnia 500zł na regenerację każdego. To akurat przerobiłem.

Tak naprawdę zawias hydro skończył się z XM MkII. Ujeżdżałem GS-a, Bx-a i Xm-a MkI na prawdziwym hydro, ale już w MkII z dodatkową gruchą hydrauliki nie było to co chciałem. Co prawda jak na osiedlu Grzybowym w Poznaniu na pierwszy z 7 garbów wjeżdżałem MkI (70km/h) to ciut bałem się że trzasnę miską (udawało się), ale auto na taki garb praktycznie nie reagowało. W MkII (2,1td) po pierwszym garbie auto podnosiło się o parę centymetrów usztywniało na 100m więc kolejne garby przechodziłem 70% sztywniej (mniej komfortowo). W porównaniu z tym C5 MkII ( MkI nie miałem) to wóz drabiniasty porównywalny z Ałdi A4. Za to z rozkoszą wspominam swoje 2CV ze wzdłużną zależnością wahaczy. Przednie koło wpadało w dziurę to tył robił się sztywny i karoseria słała równo i odwrotnie. Za to przechyły na boki to miało straszne :biggrin: Trochę Europy tym zwiedziłem i jak wygram w totka to coś takiego sobie sprawię, no dobra, może w wersji Mehari... Pozdro

Opinie mam z naszej komendy. Teoretycznie jak się ktoś uprze to tak czy tak niedobrze, ale że przyczepka jest scalona z motkiem na 4 śrubach to raczej tworzy nierozerwalny zestaw i powinna być traktowana jako całość. Na razie po 2 czy 3 kontrolach nie miałem problemu, a jak mnie widzą z daleka to zachowują się jak dzieci...wybiegają na drogę z lizakiem :biggrin:

He, ładne ci to :) Pogratulować

Przyczepka tworzy z motkiem zestaw i takie wytyczne dostałem od Policji. Tak jeżdżę i się nikt nie czepiał.

Oczywiście! Zestaw nie może przekroczyć 4m, a jeśli ładunek wystaje to do 1,5m i musi być oflagowany. Tu temat holowania kajaka Nomad Fell Free na przyczepce (temat sprawdzony na komendzie policji). Na czas holowania tablica z motka przeniesiona na przyczepkę i całkowita masa przyczepki to 50% wagi motka. Oczywiście oświetlenie rozumie się samo z siebie. Taki zestaw przeznaczony na terenowy przewóz namiotu i śpiwora zrobił już z tysiak kilometrów.

Cześć! Parę razy spotkałem się z motorkami ciągnącymi przyczepkę jednokołową podhaczoną pod wahacz motka. Mam jednoosiówke w ADV-ce, ale podhaczana pod gmola tylnego. Myślę nad podobną do Yamahy TDM, ale zakładając grubość materiału "haka" na ośce po 4mm to mi brakuje gwintu bo to łącznie 8mm dodatkowo. Ktoś ma taka przyczepkę i podpowie? Ośka robiona na zamówienie???

Z korozją nie ma problemu, prawie całość ocynkowana. Ostatnia moja cytryną, która rdzewiała był ZX 1,9D Reflex. Potem 2 Xm-y, C3, Picasso, C5 i problemu nie było. C3 kupione u Labijaka w 2002r. (nowe) nadal w rodzinie i bez rdzy.

Za dużo powietrza w stosunku do paliwa. Skład mieszanki bym pokręcił.

Te 1,6Hdi ma zdaje się bolączkę w postaci siateczkowego filterka na turbinie. Po paru latach się zapycha, więc na dzień dobry trzeba go wymienić. Jak mi turbina klękła przez to gówno to 1500zł dałem za regenerację. Poza tym wnerwiały mnie przepalające się żarówki pozycyjnych. Zakładanie nowej żarówki reflektora (miniaturowe dojście) skończyło się demontażem zderzaka, popierdółek i lamp, które przerobiłem gumówką na normalny dostęp. Wymiana sprzęgła na serwisie 3200zł, i to na zamiennik Sachsa. Normalnie włos mi się jeży na wspomnienie tego auta.

Miałem C6 MkII 1,6Hdi w sedanie i nawet nieźle to jechała jeśli już jechało. Po 3 latach zaczęła wariować elektronika siemensa chyba i zaczął się cyrk. W czasie jazdy auto potrafiło zamknąć sobie lusterka, padały przepływomierze, które potem okazywały się dobre, po prostu zaczęły śniedzieć kostki połączeń i komputery głupiały. Udało mi się strucla sprzedać. Ogólnie cytryny skończyły się po wprowadzeniu multiplexu. A miałem przedtem parę modeli od 2CV poczynając na Xm MkII kończąc. Chodzi mi teraz po łepetynie stary, osobowy bus VW. Kupić za duchę, dodać piątkę na ogarnięcie i kulać kilometry.

Pierścionki a może i cylinderek do wymiany.

Widzę, że na KCM-ie już byłeś, ale zaloguj się jeszcze na forum Rometa 125 to tam wszelkie wariacje na temat kopii silników Hondy CG zjedli. To jest silnik chyba montowany też w ADV 150ccm? Pozdro

To jest stara wersja 3VD. Mam ciut nowszę 4TX. Po opisie padnięty amor a to bym liczył pod 700zł. Łańcuch złap z tyłu na zębatce i pociągnij w tył, jak będzie luz to pomału tysiaka szykuj, ale po fotce jest na krawędzi naciągu więc OK. Malowanie srebrzanką od razu mnie odrzuca, ale może ktoś miał fantazję. Jak możesz to odkręć płuca i sprawdź zegary (data produkcji musi być wcześniejsza niż motka), a jak odkręcisz je to już całkiem sporo widać. Po lewej stronie będziesz miał komputer. Jak był walnięty po tej stronie to będą ślady. Ogólnie to moto mi się jakoś nie podoba, ale różne wersje TDM robili chyba 13 lat więc części sporo. Raczej bym szukał zadbanego 4TX-a. Poczytaj http://motormania.com.pl/porady/warsztat/co-sprawdzac-przy-zakupie-motocykla-przeglad-i-jazda-testowa-krok-po-kroku/

Mój rekord Rometem chińskim to 570km dziennie i jak wyeliminujesz choroby wieku dziecięcego to bez stresu zrobisz takim 200 motogodzin miesięcznie, sam przelicz. Pozdro

Kiedyś czytałem o farbie do malowania budynków generującej prąd, ale temat ucichł bo pewnie kiepsko to opodatkować. W każdym razie w najbliższy łykend moje cacko wyrusza w próbny rejs...

Na turystyka polecam przy tym wzroście to co mam, czyli Yamahę TDM bo 400km trasy wrażenia nie robi. Zobacz na youtubie porównanie TDM do Varadero i sam zdecyduj. Pozdro

Czy zakładając pojemność 125ccm masz na myśli kategorię B? Jeśli tak to sprawdź DOKŁADNIE wymogi tej kategorii bo o 25KM możesz zapomnieć. Jeśli masz A to OK. Tu polecę zgodnie z Twoim opisem dosyć starą Aprilie Pegaso 125. Ma to ze 30 kucy i bardzo wygodnie się siedzi. A i z opisu przewidywanego użytkowania będzie OK. Jednak jeśli masz tylko B to na Twoim miejscu kupiłbym coś używanego a'la Benyco Tekken (Barton Hyper 125) a zaoszczędzoną kasę przeznaczyłbym na prawko A. Spoko i bez ściemy, mam Rometa ADV 125 w teren, ale tez Yamahę TDM 850 na trasę. Lewą w górę skuterom 50ccm też podnoszę. Pozdro

Oooo, a Paweł u mnie ulotki drukował. Jak dam rade to lecę na imprezę!

Jak się przejechałeś po błocie to pewnie zatarł się nożny czujnik pedału hamulca. Kombinerki i na chama go wyciągnij. WD40 dla rozruszania i sprawdź. STOP świeci w 99% jeśli któryś z tych dwóch czujników nawali, a jeśli obydwa są sprawne to trafiłeś na 1/100000 innej opcji. Romet to Chińczyk będący kopią czegoś normalnego (spoko, mam chiński Romet ADV 125 z Yinganga), czyli konstrukcja bazująca na najprostszych, skutecznych rozwiązaniach. Japonia to 2kg drogiej miedzi, a Romet to 100g, ale ma to działać tak samo i w zasadzie działa. Jedyna różnica polega na jakości wykonania i tu trzeba przejrzeć podzespoły, czy coś się nie zdeformowało lub nie wypaliło. Z fabryki Zongshen zjeżdżają Romety ADV 250, BMW i Harleje. Na pewno to się wielu osobom nie podoba, ale choruję na ADV 400.

Zakładam oberwaną celę w aku. Ostatnio było u mnie Varadero 1000 z podobnym problemem. Aku świeże??? Teraz aku ma wytrzymać gwarancje plus 1 miesiąc. Kup do swojego moto coś tej firmy. https://gmoto.pl/jmt-akumulator-zelowy-ytx4l-bs-wpx4l-bs,80267.html Chyba dopiero Huawei wchodzi na rynek bo pilnuje jakości. Mam drugi rok i jestem bardzo zadowolony.

A tak w sumie ten motobi to kopia czego? Skutery TGB 50 to kopie jakiegoś Suzuki, wszystkie flaki pasują.

może na bazie czegoś takiego? https://www.seeedstudio.com/2V-1W-Thin-film-Flexible-Solar-Panel-p-1856.html

Może wejdź na forum Romet 125 i tam zapytaj. Paru użytkowników 125ccm zamontowało silniki 250ccm i dosyć dokładnie przetestowało możliwości konfiguracyjne. Do swojego ADV 125 też chcę przeszczepić silnik 250 od dostawcy z Sokołowa Podlaskiego i obserwuję tematy. Pozdro