kiler

w bardzo dużym skrocie kolega jak chce kupic plastika to znaczy że poprostu sie na tym nie zna a z tego wynika bardzo prosty wniosek- kupuje pierwsze moto albo drugie po mz :biggrin: a że miedzy kolegami to wstyd jeździć na np 500 bo ma tylko 50-60 KM i dresy sie bedą smiac ze prawie nie jedzie to szuka plastika . widzialem już kilku takich najcześciej konczylo sie tak ze po 2-3 tygodniach nie mieli juz pieniedzy na naprawe zeźbili w gownie i sklejali na gume do żucia itp a potem sprzedawali za pól ceny

mówiąc w duzym skrócie - podobnie jak z migaczami prawym lusterkiem itp "niepotrzebnymi " :icon_twisted: :) wynalazkami - jeśli motorower jest w nie wyposażony seryjnie to muszą być i działać . jak to wygląda w praktyce to każy wie ale przepis tak mówi :banghead:

tak ładnie pięknie cacy ale jednak co cbr to ja bym nie założył łańcucha na spinke ale .... to moje zdanie

ja tam jeżdże w pełnym kombi skórzanym . Poodpinane zamki w rękawach i ogólnie lużno w pasie i zamek "CENTRALNY" w kurtce też zapięty tylko kawałek i jakoś daje rade . jakoś nie czuje się w dzinsach na moto

a w jakimś konkretnym celu chcesz to zrobić czy tylko w celach edukacyjnych :flesje: :crossy: ??? Bo nie bardzo rozumiem po co chcesz ten łańcuch przesuwać ??

tylko podstawowe pytanie - ilu ludzi wie co to jest IŻ :flesje: :crossy: :wink:

http://www.allegro.pl/item213563922__chron...od_duboisi.html kumpel ma takie coś na swoim. Nie wiem jak skutkuje bo ma dopiero pare dni :flesje:

spróbuj płynu hamulcowegi nasącz kawałek szmaty przyłóż zostaw na noc i rano POWINNY pójść

To rumunia jest już w uni ???? ;) kurde jak zwykle wszyscy obudzili się na 3 dni przed wyjazdem mozesz próbować się kłucić ale w takich krajach to jak ichni pogranicznik się uprze to cię nie wpuszczą bo taki jest przepis . Problem moze rozwiązać kilka "baksów" włożonych w ten właśnie stary dowód (bardzo dobrze się do tego nadaje w odróżnieniu od nowego w który nic nie włożysz :buttrock: )

No właśnie . Ja do tej pory też myślałem ze małe przelanie (0,3-0,4 l nie powinno przynieść szkód (ale jak widać z wypowiedzi Piotra Dudka źle myślałem :icon_mrgreen: ) i dlatego podczepiam się pod pytanie - co i dlaczego może się stać przy zalaniu hondy TROCHE ponad stan (tak jak mówie nie chodzi mi o litr albo więcej tak 0,3 -0,4 ) Pytam bo prawie zawsze zalewam troche więcej jakoś NIE ZAUWAŻYŁEM negatywnych zjawisk ale może się okazać że wszystko przedemną

szczerze mówiąc jak poszukasz w necie to podobny rocznik mozliwe że z większym przebiegiem ale kupisz za około 6-7 tys MOJE ZDANIE (oczywiście nie każdy się ze mna zgodzi) jest takie że jeśli będziesz kupował motocykl "z głową" tzn z kims kto się na tym zna albo oddasz do przeglądu przed kupnem w jakimś dobrym warsztacie to zaoszczędzisz dużo pieniędzy bo WEDŁUG MNIE 11 tys to nawet nie małe ale duże przegięcie z ceną

No ja też troche się zdziwiłem czytając to obojętnie jakiego miał nicka czy przez za dużą prędkość czy przez nieuwage swoją czy kogoś innego poprostu odszedł jeden z nas (nie on pierwszy i niestety nie ostatni) *******

sory nie zrozumiałem (ale nie mówie że wszystko rozumiem i wiem :biggrin: ) co ma wspólnego czy kranik jest podciśnieniowy czy nie ???? przecież jak silnik działa i otwiera kranik to paliwo płynie i nie powinno być problemów . Problemy robia się wtedy kiedy nie ma miejsca i trzeba rzeźbić z ułożeniem wężyka który np przechodzi ponad dolna krawędzią baku bo wtedy żeczywiście moze się tak zdażyć że paliwo jest w baku a moto nie chce jechać . wiem bo sam kilka lat temu wpadłem na pomysła zamontowania filta paliwa w gpz 500 i po kilku próbach ułożenia wężyka i dobraniu odpowiednio małego filtra normalnie jeździł i nie było problemów

Jeśli ktoś ma dostęp do takiego moto (gpz 500 z 98 roku ale myśle że wcześniejsze mają taki sam układ ) to potrzebuje albo zdjęcie albo opis jakie kolory przewodów w jakim układzie wchodzą do dwóch wtyczek które idą do tej puszki z bezpiecznikami/przekaźnikami (junktion box) które są pod siedzeniem montowane na akumulatorze

Tak jest - płyn hamulcowy i czczoteczka do zębów . Poważnie . Spróbuj schodzi wszystko

ostatnio jechałem sobie i po spojrzeniu na licznik stwierdziłem że jakieś 10 km temu powinno się skończyć paliwo :( więc zjechałem na najbliższą stacje (Orlen w Poznaniu-antoninku wylot na warszawe) Nauczony własnymi doświadczeniami i kilkoma postami forumowiczów nalałem tylko za 10 zł byle gdziekolwiek dojechać bo w baku zostały dosłownie opary . po przejechaniu ok 400-500 m silnik zaczął się zachowywać jak by się kończyło paliwo zaczął strzelać kopcić i dusić się . Podjechałem do znajomego troche pogadaliśmy i jak silnik troche ostygł nie było już szans żeby go zapalić .Musieliśmy zlewać to wszystko co było w baku (nie miało to nawet zapachu benzyny) . Nalaliśmy normalnej benzyny i po wyładowaniu całego akumulatora na kręcenie rozrusznikiem próbowaliśmy "zapalić go na pych" po ok 500- 600 metrów ciągnięcia moto samochodem w końcu zapalił (no musiał wyrzucić /przepalić to co było w komorach pływakowych ) TAK WIEC ORLENOWI MÓWIMY STANOWCZE I ZDECYDOWANE NIE :biggrin: Ps. Dzieki Krystian za pomoc

Co wanm przyszło do głowy z cłem ? Od kiedy między państwami unijnymi jest cło ??? jest tylko kwestia vatu .Jesli moto ma mniej niż pół roku albo przebieg ponizej 3000 km to jest uważny jako nowy i muisz płacić vat jeśli ma powyżej pół roku albo więcej niż 3000 km to jet używany i nie ma ceregieli z vatem (na mój rozum to mozna wykręcić licznik przywieźć do polski "skorygować" i juz jest nie nowy ale to oczywiście przestępstwo i pisze tu o tym tylko w celach edukacyjnych :D :) )

Tak jak ci wszyscy doradzają zabież na oględziny kogoś kto się zna albo podjedź chociażby do HRG na przemysłową sprawdzenie kosztuje około 100 zł (no moze lepiej niech Dominik się wypowie ile by to kosztowało) ale jest to zrobione dobrze i masz pewność co i jak jest z tym moto (a moto musiało być TROCHE uszkodzone jak jest malowany cały (no w sumie też ważne jak było naprawione bo jak widze takie kwiatki jak tutaj czyli jeden cięzarek orginalny a drugi czarny od innego moto i to stało w salone to wszystko moze być naprawione tanimi kosztami ) a tak czasami możesz wpaść na niezłą MINE i wtopić duuzo kasy Ps ,oże chcesz moją CBR 600 ? jak jesteś zainteresowany to pisz na pw albo tutaj

http://www.osk-lider.com.pl/

A ja jestem zdania że jak któś o to pyta to raczej nie powinien sam próbować a dać zarobić warsztatowi pare zł bo takie pytanie wskazuje na całkowite "nie obeznanie " tematu

ja jestem zdania że producent opony lepiej wie kiedy należy ją wymienić i po to daje kontrolki/znaczniki a przepisy określają to odgórnie bo poprostu jakoś trzeba to było unormować ale np niech ktoś z was spróbuje jeździć na kostkach enduro które mają 1,5 mm :lalag: :wink:

No chyba jest ale widziałeś żeby ktoś na to kiedyś zwrócił uwage ???? :P :clap:

jeśli chodzi o opony to zawsze będe polecał Gumisia na przemysłowej 14 http://www.hrg.pl/

podepne się do tematu . Kumpel kupił moto ma brief ale handlaż nie dał mu wymeldowania (mówił że dośle ale jakoś idzie już 3 tygodnie i dojść nie może) . Czy jest możliwość zarejestrowania go w polsce lub jakiegoś zdobycia drogą urzędową Abmeldebescheinigung

Jezu mało już było tematów o olejach ? :biggrin: :biggrin: