kiler

Gdyby się od takiego czegoś miały pogiąć lagi to po przejechaniu przez dziurę z prędkością 100 km/h powinno koło odpaść A sprzedający zawsze będzie twierdził że coś się "samo uszkodziło w czasie transportu " co to za moto ??

Cy R6 ma jakieś kosmiczne technologie przy produkcji owiewek ?? Zdecydowanie inne niż pozostałe motocykle ?? Jeśli nie to w całym temacie masz wszystko opisane

masz bana na allegro czy OLX ??

czysta jak każdy prawdziwy ścigacz :biggrin:

do horniego takie gmole to bardzo dobre rozwiązanie . dużo lepsze niż crashe

kurcze jeśli dobrze pamiętam konstrukcje tego kranika (ale ostatnio rozmontowywałem go jakieś 12 lat temu :biggrin: ) to albo złożyłeś z jakimś syfem pomiędzy membraną albo masz tam jakieś tektoniczne rysy/wżery . Bo tam nie ma kosmicznych technologii i jeśli jest wszystko nowe to cieknąć nie powinien .

zwykłym olejem przekładniowym . Najlepiej (najtaniej :biggrin: ) hipol a żadnych wynalazków typu WD czy innych podobnych . Mniej szkodzi nie smarowanie w ogóle niż używanie WD itp

przecież ci pisałem że benzyna do oleju dostaje się przez nieszczelny kranik

ja tam nie wiem ale pisałeś że są czarne . a to akurat znaczy że masz za bogatą mieszankę ponowię moje zapytanie o filtr powietrza . zaglądałeś tam kiedykolwiek ??

Bez przesady z tym niedogrzaniem . przy obecnych temperaturach po 3-4 km po mieście silnik już daaawno ma swoją temperaturę ( no chyba że ma walnięty termostat , wtedy po 100 km się nie dogrzeje :biggrin:) kranik ( a właściwie jego membrana ) do wymiany . Możesz kupić zestaw naprawczy ( 13 lat temu w larssonie kosztował ok 50 zł :biggrin: ) na samo spalanie jak już ktoś wyżej pisał jeśli trzymają zaworki iglicowe nie ma to wpływu ale na jakość oleju już tak (jak się pewnie domyślasz olej z benzyną nie najlepiej smaruje silnik :biggrin: ) ale nawet w dwusuwie czarna świeca oznaczała za bogatą mieszankę

coś tu kurcze nie gra :biggrin: PORZĄDNY serwis tego moto napewno nie zaszkodzi ale ..... jakoś nie wierze żebyś go zrobił :biggrin: a te gaźniki kto czyścił i synchronizował ??? Józek w garażu czy PORZĄDNY serwis ?? Świece wymienione ?? Filtr powietrza ??? w jakim jest stanie ?? kiedy był czyszczony /smarowany ?? króćce całe ?? nie spękane ?? poziom paliwa sprawdzony ?? uwierz mi że i tak po wszystkich ustawieniach , regulacjach masz i tak marne szanse żeby zejść poniżej 6l/100 km a zużycie oleju ?? patrz co napisałem wcześniej

najpierw sprawdź czy naprawdę bierze ten olej . Wystarczy że sprzeta ustawisz ciut bardziej pod skosem , ew mniej lub bardziej przechylisz i wyniki będą baaardzo różne . Później sprawdzenie którędy . Może tylko uszczelniacze zaworowe już nie trzymają

A ja niedawno czytałem że komuś audi A6 z silnikiem 2.5 TDI pali 7 litrów po mieście :biggrin: kiedy miałem GPZte 500 raczej nie udało mi się zejść poniżej 6

w tym konkretnym przypadku powiedziałbym że bardziej Einstein :banghead:

a to ci się haker znalazł :biggrin:

nie żebym chciał kupić ale te opony to chyba się ciut inaczej pisze :biggrin:

ok . nie wnikając w szczegóły - za wczesny zapłon

tylko przy zapalaniu na pych żeby chodziła do tyłu ?? :rolleyes: może się nie znam ale to mało realne

mam tyle samo wzrostu a pół życia przejeździłem różnego rodzaju sportami czy wygląda o głupio ??? a co mnie to obchodzi :biggrin: jedynie co to przy takim wzroście na sporcie jest ciut niewygodnie ale wszystko do przeżycia w każdym razie kiedy przesiadałem się z V-stoma na plastika pierwsze kilka minut sprawdzałem czy przypadkiem nie położyłem nóg na podnóżkach pasażera :biggrin:

nie do końca . jeśli te 80 czy 90 czy nawet 100 km/h to rzeczywiście maksymalne obroty to jak najbardziej się zgadza ale jeśli seryjny silnik na ostatnim biegu nie ma siły wkręcić się powiedzmy powyżej 5 tys obrotów to dodanie mocy zwiększy max prędkość (obroty prędkości itp przykładowe bo kompletnie nie znam tego silnika )

Nie wiem jak jest w obornikach ale w niektórych WK sprawdzają w CEPIKu czy jest przegląd i papiery im niepotrzebne - wtedy jesteś wygrany. A jeśli nie może oni ci cos doradzą

a tak generalnie - po co potrzebujesz ów papierek ?? myślisz że da się z nim jeździć ??

z tego co piszesz pojęcie o mechanice masz nie wielkie . W takiej sytuacji uczenie się mechaniki na układzie hamulcowym może być ..... mało praktyczne :blink: szczerze powiedziawszy wolałbym jeździć motocyklem z nalotem rdzy na śrubkach czy tarczach ale sprawnym , hamującym i skręcającym . W tym modelu w pierwszej kolejności zamiast skupiać się na malowaniu zacisków zamontowałbym porządne klocki + przewody w oplocie (przód ) + wymiana płynu . Ten model ma seryjnie kiepskie hamulce i nawet oryginalne w dobrym stanie nie najlepiej się sprawdzają . Oczywiście o standardzie typu wymiana oleju filtrów it to chyba nie muszę wspominać . A jeśli się nie znasz to zaprowadź moto do warsztatu na ogólny przegląd - to ci dużo powie zamiast pytania ile by kosztowało zrobienie z 11 letniego moto nówki . Najpierw mechanika później jak będzie czas i $$$ zajmuj się kosmetyką

no wiesz - okoliczni ( a raczej okoliczne :biggrin: ) sa bardzo potrzebnym elementem zlotu :biggrin:

dlatego właśnie twierdzę że teorie są bardzo naciągane