kiler

jakoś dziwnie się napisał post . to miało byc zacytowane w moim wcześniejszym gdzie napisałem odpowiedź

Kiedyś na takie coś pewien pan węglarz w dobrym starym polskim filmie powiedział - o w mordę , w życiu bym do teatru nie poszedł :biggrin:

teoria i zwolennicy tego przepisu twierdzą że jeśli np Twój niesprawny samochód wybuchnie albo stoczy się i w coś uderzy to będzie z czego pokryć straty teoria o tyle z d...y że tak samo zabytkowy pojazd może się stoczyć wybuchnąć itp a tam nie ma takiego obowiązku

ale nie można karać za to że ktoś nie am przeglądu w samochodzie/moto czy traktorze którym nie jeździ . To jest po prostu kolejny haracz który wmawiają nam że jest dla naszego dobra

na wood bywałem .... wiele razy i NIGDY nie było problemu z moto . W sumie to NIGDY nie słyszałem żeby ktoś z moto-wioski miał problem z moto (w sumie kiedyś jednemu skończyło się paliwo ale to CHYBA nie z winy organizatorów czy rozbawionych uczestników :biggrin: )

i nie zapomnij że alkohol szkodzi zdrowiu . ale spokojnie bezalkoholowe piwo można wszędzie kupić :biggrin:

a jeśli mam nietypowy motocykl i nie mogę znaleźć części do niego ?? albo np mam samochód, motocykl czy nawet traktor ale ostatni rok byłem w Anglii , więzieniu czy w szpitalu to też mam za to płacić że nie zrobiłem przeglądu na czas ?? nosz ku...a ciekawe z kim to konsultowali . pewnie z 83645623934 moherowych beretów które samochodem ostatni raz jechały za gierka a motocykl to już ogólnie zło wcielone

do mnie kiedyś przyjechał "fachowiec" który miernikiem magnetycznym za jakieś 4.99 w promocji , zaczął mierzyć maskę w audi a6 (dla wyjaśnienia aluminiowa) i stwierdził że szpachlowana i on nie chce :biggrin: jak mu powiedziałem ze to aluminium to stwierdził że ten miernik tez "obsługuje" aluminium nie prostowałem dalej poglądów tego człowieka :biggrin: mógłbym długo opowiadać pomysły i sposoby myślenia ludzi ale to już nie w tym temacie

pozwalam Ci do siebie mówić mistrzu :biggrin: nie tylko to mam wielkie :biggrin:

te cechy cosyć mocno się wykluczają . Ścigacz/sport nie ma w załozeniu być ani wygodny ani spokojny :biggrin: to napie....cz czystej krwi Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem ale myślę że szukasz motocykla w owiewkach a nie sporta . PS . SV to nie sport :biggrin:

problem polega na tym ze naszym sportem narodowym jest weryfikacja samochodów/motocykli po zdjęciach i opisie oraz poszukiwanie idealnego moto/samochodu za cenę najniższą w okolicy a wymagać od niego tego samego co od tych 2x droższych możesz wierzyć lub nie ale ale opis w 100% zgodny ze stanem faktycznym powoduje 95% spadek zainteresowania Twoim ogłoszeniem Niestety bardzo mało jest użytkowników świadomych dla których szlif w przeszłości o ile został dobrze naprawiony nie stanowi problemu W sieci jest milion ogłoszeń o "bezwypadkowych okazjach" tylko lać i jeździć , ideał , lepszy niż nowy w salonie więc takiego szlifniętego to oni nie chcą . Przecież są miliony innych bezwypadków idealnych . napewno to złom i śmierć Mirki czy janusze to czytają i w to wierzą Oni wierzą że 15 letni passat diesel ma 190 tys a 10 letnie BMW GS 1200 ma 25 tys :banghead: Oni też wierzą że ten sam passat z przebiegiem 250 tys to złom i takiego nie kupią Dlatego takie pisanie ogłoszeń to tylko dostosowanie się do wymagań klienta

prawdziwy dramat moto się szlifnęło , poleciały prawie wszystkie plastiki i niewiele więcej to ktoś kupił wszystkie plastiki od innego moto , założył i teraz to na bank złom śmierć itp . ogólnie zło i szatan . niedługo z ogłoszeń i VINU niektórzy wyczytają że panewka puka

z takim podejściem kiepsko widzę żeby ten człowiek kiedykolwiek coś kupił

Panie czepialski - po raz kolejny mogę Tobie odpowiedzieć że właśnie dlatego że było to należy zacząć od przeczytania tego co było a jeśli czegoś nie rozumiemy to zadajemy pytania itp Nie wchodzimy i po kilku minutach czytania stwierdzamy "za dużo czytania - nie chce mi się lepiej się zapytać" tak działają poważne fora a nie NK czy FB gdzie na pytanie " jaki kolor moto mam wybrać" pada 3645 odpowiedzi typu "ja mam czerwony i jest super"

to sie k...a nie dzieje to musi być przekłamanie na liniach niemożliwe jest że gs 500 i inne tego typu sprzety nie były omawiane na 1 moto już 67454845 razy ale po co czytać co zostało napisane przecież lepiej zarejestrować się na forum poczytać 11 min i napisać nowy temat . Niech inni tracą czas a nie autor tematu :banghead:

z pasażerem i z kuframi MOIM ZDANIEM 1000 jest zdecydowanie lepszym wyborem mam juz 8 lat i zawsze go chwalę jedyne co wg mnie w pierwszej kolejności należy zrobić to dobre klocki + oplot a pozatym reszta udana

po glebie zawsze jest strach . pamiętam jak kiedyś się szlifnąłem na torze to na kolejnym treningu robiłem czasy ok 3 min :biggrin: i wydawało mi się że szybciej się nie da :biggrin: na to jest tylko jedna rada - jeździć , zap...ć i samo przejdzie :crossy:

nie bardzo wiem dlaczego oceniasz naszą wiedze jako internetową z tego co piszesz można wysnuć zupełnie odwrotny wniosek ja rok temu rozbierałem silnik dużego fiata więc Twoje rozbiórki z przed 5 czy 6 lat też niewiele mówią jakie to były samochody i dlaczego padły owszem - silnik z gazem jest trochę bardziej podatny na uszkodzenia przez zaniedbanie użytkownika , dlatego dla Ciebie może to tak wyglądać ale jak się chce to wszystko da się zajechać :biggrin: jedna oktavia 1.8 turbo - od nowości gaz , sprzedany kumplowi z najechanym 450 ty , on dobił do 550 i sprzedał , dalej jeździ passat 2.8 stan licznika 550 tys gaz założony prze 120 tys . dalej jeździ mitsubischi carisma , silnik 1.8 (nie gdi) gaz załozony przy 80 tys teraz ma 430 tys , dalej jeździ ibiza 1.4 z zwykłą starą instalacją - 380 tys . sprzedany i nie wiem czy jeździ To takie konkretniejsze tematy bo miałem lub widziałem w rodzinie czy znajomych przebiegi mniej spektakularne typu 200 czy 250 tys i dalej jeżdżą

1 obstawiam że piszesz o instalacjach montowanych w czasach polonezów ew golfa2 2 właśnie to o czym piszesz jest głównie spowodowane zaniedbaniem użytkowników - niewłaściwy skład mieszanki . Coś w stylu jak byś powiedział że rozrządy psują się przez paski rozrządu bo zerwał się po 30 tys od czasu kiedy powinien być wymieniony (przecież napewno w warsztacie widziałeś setki silników gdzie uszkodził się rozrząd )

dużo Skandynawii też

widywałem samochody z przebiegiem 500+ na gazie i jakoś jeżdżą . I to dobrze jeżdżą

rozumiem twoją ironię . tym niemniej dalej uważam takie zachowania jako patentowe lenistwo i próbę przerzucenia "zużywania" swojego czasu na innych i nie mam zamiaru brać w tym udziału . A nawet jeśli dojdzie do Twoich "czarnych wizji" typu zamykanie forum bo jakiemuś leniowi nie chce się czytać tego co zostało powiedziane milion razy to i tak nie mam zamiaru desperacko odpowiadać tego typu ludziom tylko dlatego żeby się nie obraził i nie poszedł na jak to określasz "francowatą mordoksiążke "

kurcze czytam sobie Twoje posty i zauważam jedną prawidłowość - nie za wiele wiesz ( a w każdym razie tą wiedzą się nie dzielisz ) , za to dużo krytykujesz . Oczywiście nie każdy musi wszystko wiedzieć i na wszystko odpowiadać . Ale w tym co ja napisałem dużo bardziej chodziło mi o to żeby autor tematu poświęcił swój czas na przeczytanie tego co już wiele razy zostało napisane . Tzn żeby poświęcił swój czas na czytanie zamiast liczyć na to że ktoś będzie zużywał swój pisząc po raz kolejny to samo

od czasu tych nowych przepisów robiłem chyba z 15 przeglądów na różne samochody (i LPG i 4x4 ) i nigdy nie trwało to dłużej niż 30-40 min