Skocz do zawartości

kiler

Forumowicze
  • Postów

    5990
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Treść opublikowana przez kiler

  1. nie znam wyników testów (o ile były prowadzone ) ale tak jak pisałem nawet na zdrową logikę używany (któryś raz z kolei powtórzę że bezwypadkowy ) shoei arai itp powinny być bezpieczniejsze niż nowy kask firmy xxx oczywiście jeśli nie masz pewnego źródła to zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest kupno nowego (chociaż osobiście dużo bardziej bym wolał nawet najniższy model np agv niż blendy , bajery w kasku xxx )
  2. nooo sam nie wiem jak to się stało że się ostałem . Jak samotny wilk mcquade :wink: pewnie się nie znam . Może kiedyś zginę w kasku (nieważne czy używanym czy nowym ) ale mimo że się nie znam wcale nie uważam że kask "ubija się" na tyle żeby przez to stawał sie niebezpieczny . Oczywiście kwestia komfortu to coś innego ale to właśnie minus na który ktoś się godzi kupując uzywkę . Tak samo nie prześwietlam co kilka dni np przedniej ośki bo mogły się pojawić mikropęknięcia i mi koło odpadnie :biggrin:
  3. ok . rozumiem wszystko co piszesz ty i inni ja jedynie chcę podkreślić że bezwypadkowy kask używany nie jest zagrożeniem dla jego użytkownika . A że jest mniej wygodny ?? no cóż . ktoś kto kupuje używany musi się liczyć z tym że nie jest nowy pozatym kurcze tak jak pisałem - nie znam się ale w moim odczuciu jeśli chodzi o względy bezpieczeństwa to używany np shoei xr 1000 będzie bezpieczniejszy niż nowy firmy XXX
  4. ok . ty nie kupisz . twój wybór . mi chodzi tylko o to że za miesiąc , dwa czy trzy ktoś tu wejdzie , przeczyta i będzie wierzył że taki kask to tykająca bomba śmierć zło i szatan A tak jest NIE W KAŻDYM WYPADKU
  5. ja wcale nie twierdze że ty masz kupić od zaufanej osoby . Pisałeś że nie znasz nikogo takiego Chodzi mi o OGÓLNĄ zasadę nie bycia bardziej świętym od papieża temat będzie tu wisiał jeszcze długo długo . Może ktoś inny będzie miał podobne "rozważania" przeczyta i dojdzie do jakiś konstruktywnych wniosków
  6. quasimodo temat jest o kaskach więc nie bardzo sobie wyobrażam o co chodzi z tym zakładaniem na gołą dupę chyba że ty go zakładasz właśnie tak to się nie dziwię że nie chcesz używki (może zniszczę twój światopogląd ale nie wszyscy tak go zakładają ) . ale mam nadzieje że tak noszonego też nie sprzedajesz ?? piszesz jakieś frazesy a nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie - dlaczego ?? jakie masz LOGICZNE przeciwwskazania do używanego kasku bezwypadkowego ?? co widzisz w tym złego ??
  7. tak . mam na myśli właśnie kupienie kasku bezwypadkowego jest dużo ludzi którzy kupili coś tam dla plecaczków , mało używali , później znudziło się jej czy jemu i garnek leży w szafie i się kurzy oczywiście powodów jest mnóstwo Czyli generalnie kasków używanych się nie boimy pod warunkiem że jesteśmy pewni sprzedającego lub jesteśmy takimi fachowcami że sami potrafimy ocenić jego bezwypadkowość ??
  8. Sorry . Ja się jakoś bardzo nie znam (w końcu nie każdy może się na wszystkim znać) pytam przez zwykłą ciekawość Co prawda ja jeżdżę w nowym kasku ale co jest złego w kupieniu kasku BEZWYPADKOWEGO ?? oprócz może mniejszego komfortu (w końcu "dopasował" się do innej głowy ) ale to minus kupowania używki co w tym jest niebezpiecznego ?? Tak jak pisałem pytam bo się nie znam i właśnie czy przypadkiem nie jest większą dbałością o "centralę" kupienie dobrego(porządnej firmy ) używanego kasku niż nowego firmy xxx ?? Przecież uszkodzenia po wypadku widać gołym okiem . Owszem w kaskach malowanych na jeden kolor da się poszpachlować , pomalować i śladu nie widać . Ale w kaskach nazwijmy to wzorzystych to już nie jest takie proste . A w każdym razie napewno nie tanie na tyle żeby to było opłacalne więc moje pytanie - D L A C Z E G O ?? :buttrock:
  9. kiler

    Nowy motor

    dzieciństwo Miodka to było jeszcze przed wynalezieniem koła :biggrin: a we wczesnym to formowały się góry więc to nie jest żaden argument
  10. kiler

    Nowy motor

    a co masz wpisane w prawie jazdy ?? masz na motor czy motocykl ??
  11. Dla samych osiągów nie ma to znaczenia czy zmienisz przełożenie przodem czy tyłem ale dla trwałości zestawu napędowego im większy przód tym lepiej
  12. napewno bedę . Napewno motórem i z noclegiem . Raczej będzie to namiot . Pokoje gościnne są dla emerytów :biggrin:
  13. jeśli jest tak samo jak w XJ6 to trzeba odkręcić taki plastik dookoła zegarów . W XJ6 po obu stronach zegarów są jeszcze dwa takie kołeczki które baaardzo trudno zdemontować nie uszkadzając ich :blush:
  14. ty też się chwal że twój wyciąga 150 i oni się będą zastanawiać i dziwić
  15. od zawsze . Bo ten silnik nie ma siły kręcić się wyżej na ostatnim biegu liczyłeś na to że akurat ty będziesz tym szczęściarzem który kupi sprzęt jadący szybciej ?? generalnie rzadko kiedy spotykam sprzęty które jadą szybciej niż podaje producent dużo częściej takie których liczniki pokazują zdecydowanie więcej po co chcesz katować silnik w nowiutkim motocyklu ??
  16. Na jakie prędkości liczyłeś w przypadku tego super motocykla ??? 200 ?? co jest w tym dziwnego że osiąga prędkość jaką deklaruje producent w instrukcji ?? :blink:
  17. nie wierzę że - taki temat powstał - nie poleciał do śmietnika - nie założył go Samolot :biggrin: - ktoś na niego odpowiada - ludzie mają takie problemy :banghead:
  18. taaa . jakby dziadek jeszcze miał oryginalny kask to byłby potrójnym zabytkiem (tzn komarek nie dziadek :biggrin: )
  19. może plastik wpija wodę i puchnie z biegiem lat :biggrin: :biggrin: :biggrin:
  20. tak . to były zwykłe drogi . Autostrad unikam jak ognia :biggrin:
  21. tak jak pisałem wcześniej - ok 400 km . oczywiście z przerwami na tankowanie itp
  22. Oczywiście to indywidualna kwestia ale żaden z wożonych przezemnie plecaków nie narzekał bez względu na wzrost :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...