Skocz do zawartości

4jku

Forumowicze
  • Postów

    1739
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez 4jku

  1. Ale ja wiem że można książkę napisać o tym, tylko to chyba nie czas i miejsce. Jak potrafisz prościej to wytłumaczyć to śmiało :P Starałem sę pokazać pewne ogólne zasady a ty wskazujesz na wyjątki których tutaj nikt nie bierze pod uwagę. Motocykle z lat 2008+ są ciutkę poza budżetem 5k. Więc wspomniane burgi i gas gasy też odpadają. Poza tym już pisałem, że do jazdy enduro wg mnie nadają się motocykle enduro, a do jazdy na torze, motocykle crossowe (o czym przekonałem się na własnej skórze :D ). "zgaśnięcia w motocyklach przygotowanych na wysokie obroty" nas tutaj też nie dotyczą, bo mocny dół w lesie przydaje się przy małych prędkościach, przy pokonywaniu przeszkód, przy podjazdach (zwłaszcza na końcach), przy podjazdach na których są zakręty i trzeba zwolnić bo nie ma bandy i elastyczność jest bardzo pomocna, tak żebym nie musiał redukować ale żeby motocykl dał się wyciągnąć na górę. EXC 450 użytkowałem przez jakiś czas (pożyczony) więc dodatkowych rundek nie potrzebuje ;) natomiast na 525 zdarzało się że jeździłem, więc też jakiegoś zaskoczenia bym się nie spodziewał :) Generalnie ja w nadchodzącym sezonie postawiłem na redukcję wagi ;P stad właśnie pomysł na exc 200 :D A co do tych przewrotek (zwłaszcza na 2t) to spora ilość ofiar jedzie w dżinsach i podkoszulku i po prostu wygrywa zaskoczenie, bo odwija manetkę i nic się nie dzieje a za 2 sekundy moto wyjeżdża spod dupy ;D Pamiętaj że my tu rozmawiamy o jeździe amatorskiej i nikt (chyba) nie ma aspiracji na loty red bulla ;) Aha, nie chce się spierać co lepsze, bo każdy ma swoje preferencje i upodobania - najgorzej jak ktoś ich nie ma i się pyta "co lepsze", wtedy ilu ludzi tyle opinii :)
  2. To wracaj szybko do zdrowia... Niestety żeby sobie kuku zrobić nie trzeba ani potwornej mocy, ani zabójczej prędkości :/ starczy trochę pecha. Ale jak to "stracił równowagę"? :) A poza tym to KLR przefajny motocykl, generalnie na prawdę można "pozdobywać szczyty", co z tego że na pierwszym biegu ;) jeśli tylko nie masz jakiejś na prawdę stromej ściany przed sobą o grząskiej nawierzchni to da radę. Szkoda że w obecnych czasach jest ich już tak mało i takie odstraszające roczniki ;P Za swojego z roku '89 z przebiegiem na liczniki 35k dałem ~2600, pojeździłem niecałe dwa sezony, zrobiłem rozrząd, napęd + opony i podstawowe serwisowe sprawy a na koniec sprzedałem za ~2500. Może miałem szczęście? Wklepałem z ciekawości KLR 250 na allegro i... 1 sztuka za 3k. Ale wpisałem też na OLX i z 10szt od 1,5k do 5k w różnych rocznikach i różnym stanie ;)
  3. Zwolennicy 2t mają takie argumenty na plus: - tańsze w remontach - tańsze w zakupie - mocniejsze jak się już wkręci na wysokie obroty - wymaga/wymusza szybszą jazdę (dla mnie to akurat argument na minus że w pewnym sensie "zmusza" do jazdy na granicy umiejętności albo powyżej tej granicy no ale "wyznawcy 2t" tak piszą) - lekkie, poręczne... Jak gdzieś nie wyjedziesz to wyniesiesz na plecach ;P minusy: - musisz robić mieszankę - więcej kasy idzie na paliwo Zwolennicy 4t: - mocny dół - to ty prowadzisz motocykl a nie on ciebie (im bardziej jesteś początkujący tym więcej w tym prawdy) - łagodne oddawanie mocy, którą dozujesz wg uznania. W 2t jest długo długo "nic" a potem nagle łokcie proste ;) - jeździ się łatwiej niż na 2t, zwłaszcza w cięższym terenie (chodzi o oddawanie mocy) - wybacza wiele błędów, trudniej "przegiąć pałę" - dużo mniej pali niż 2t minusy: - słabszy na wyższych obrotach - cięższe, mniej zwrotne, mniej poręczne Dodam jeszcze że możesz wejść na youtube, wpisać "fail enduro" czy coś podobnego (wg uznania) i zobaczysz dziesiątki wypieprzających się ludzi na motocyklach. Posłuchaj, ilu z nich jechało na 2t a ilu na 4t ;) gwarantuje że tych pierwszych będzie wiele, wiele więcej. Osobiście zaczynałem od KLR 250 (4t), potem KX 125 (2t), Yamaha WR 250 (4t), obecnie KTM EXC 200 (2t) Moje odczucia są takie, że: 1. dobrze zacząć od 4t tylko od takiego który nie waży za dużo. Uwierz mi że np. KTM LC4 w cięższym terenie to męczarnia. 2. motocykle crosowe jak np KX 125 nadają się na tor, a nie w las ;) 3. do jazdy enduro, szukaj motocykla enduro :D Jeśli miałeś do czynienia z motocyklami, to taka Yamaha WR 250 lub coś równoważnego to na prawdę dobry wybór i śmiało możesz kilka sezonów tym polatać z maszynami dużo mocniejszymi bez żadnych kompleksów.
  4. Mam nadzieje że się odnajdzie szybko, ale podpowiem tylko żebyś się nie poddawał i systematycznie sprawdzał allegro i olx. Znam przypadek odnalezienia motocykla po prawie 3 latach... Prawdopodobnie po prostu zmieniał właściciela który nie był świadomy jego pochodzenia i sprawa się rypła... Tak czy siak powodzenia.
  5. Ciekawy jestem efektu ;) czekamy na foty ^^
  6. Wkraczasz na niebezpieczny grunt :D co prawda jestem tego samego zdania co ty, ale celowo nie poruszałem tej kwestii bo zaraz się zacznie krucjata wyznawców 2t :D Aha, to że kupiłem exc 200 nie ma nic do rzeczy, dalej uważam że na 4t w amatorskim enduro jeździ się lepiej... Tylko ta waga :( A ty jeszcze masz tego KLR czy już sprzedałeś?
  7. Najpierw pokazuje KX250 a potem XT125. Nie ma pojęcia czego chce. To chyba nic złego że pyta i otrzymuje normalną odpowiedź? To może od razu KX500 albo Maico 700. Ponoć 700 w 2t ma niezły dół... Ale to niepotwierdzone info... 4400 za niewiadomojakie moto "do złożenia", przy budżecie 5k i to jeszcze na początku zimy gdzie sprzęty mocno tanieją w tym okresie. Nie uważam to za "ciekawą propozycję", ale to tylko moje zdanie. Ale na jakim? Próbowałem Ci uświadomić że setka setce nierówna o czym pisał powyżej Quadrat.
  8. W tych pieniądzach coś kupisz, myślę że np. kx 125, ze słabszych to np. klx 125, albo z 4t KLR 250, czy jakąś DRkę, albo coś na tym poziomie. Nie wiem skąd pomysł że 125 "to za mało przy twojej masie", ile ty ważysz 150kg? Zobacz: Myślisz że byłbyś za ciężki? :) Jeśli chcesz jeździć "na kilka motocykli" to najlepszym pomysłem jest żebyś się na kilku przejechał i zobaczył jak jest i co Ci odpowiada. Kup coś z myślą o jednym sezonie, pozwoli Ci to na sprecyzowanie oczekiwań i wymagań do następnego motocykla. No i podstawowe pytanie, dlaczego 2t? Aha, osobiście uważam że rocznik jest sprawą drugorzędną, bo może być styrane moto z 2010r bardziej niż takie z 2000. Sam miałem KLR 250 z '89 i przez prawie dwa sezony zrobiłem w nim tak na prawdę rozrząd i napęd - tyle. Poza oczywiście olejami itp. Aha2 Piszesz że masz doświadczenie. Jakie, i na czym? Aha3: Cross nie za bardzo nadaje się do jazdy o jakiej piszesz. To nie to samo co enduro. Jak dorzucisz jeszcze 3k to jest do wzięcia moja WRka 250 z 2003r :) zarejestrowana i ubezpieczona ^^ przesiadłem się na exc 200 tylko przed "zimą" nie zdążyłem sprzedać :P
  9. Ale to chcesz w tym latać czy żeby wisiał na ścianie?
  10. AD 1. Obawiam się że to nie wina akurat TEGO forum... Zarejestrowane (pomijając takie które już były/są zarejestrowane) to tak w skrócie to mogą być takie które mają odpowiednie dokumenty i takie które przejdą przegląd techniczny. Ten przegląd techniczny jest dosyć ważny i ciężko żeby przeszedł go motocykl który np nie ma żadnych świateł. Jak kupisz taki motocykl jak te które pokazałeś to wysoce prawdopodobne że przyda ci się jakieś ubezpieczenie zdrowotne... Ubezpieczenie OC chroni Cię tylko jak masz uprawnienia do kierowania pojazdem, jesteś trzeźwy, nie użyłeś go do przestępstwa, i chronią cię tylko przed tym że jak coś komuś zniszczysz to nie będziesz musiał za to płacić z własnej kieszeni. A jak chcesz odszkodowanie jak się połamiesz, to już musisz sobie coś dokupić, jakieś NNW czy coś więcej - temat do rozmowy z agentem ubezpieczeniowym. AD2 Wystarczy żeby w dokumentach była wpisana odpowiednia moc i chyba waga. W tym miejscu mała uwaga do pierwszego punktu i ubezpieczenia OC, jeśli np. zrobisz komuś kuku i okaże się że miałeś prawko A2 a poruszałeś się motocyklem który przekroczył dozwoloną tą kategorią moc (i sprawa wyjdzie na jaw), to wtedy mówiąc w skrócie będziesz płacił sam ze swojej kieszeni. Aha, no i zastanów się do czego ma ten motocykl służyć bo takie żeby latać po mieście i po krzakach to nie ma...
  11. Taki: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fi2.photobucket.com%2Falbums%2Fy22%2FTattoodles%2Fbobahelmet003.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.customfighters.com%2Fforums%2Fshowthread.php%3Ft%3D5396&h=525&w=700&tbnid=PK9VPKYZQXSP_M%3A&zoom=1&docid=6XC4MUY5loeA_M&ei=cgt_VNqLDsXvauzCgKAN&tbm=isch&ved=0CC4QMygOMA4&iact=rc&uact=3&dur=791&page=1&start=0&ndsp=23 Czy taki: http://www.google.pl/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fs-media-cache-ak0.pinimg.com%2F236x%2F10%2F3a%2F90%2F103a90c2fe77d9baacffb7206223bbdb.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fwww.pinterest.com%2Fashleythetennis%2Fcool-helmets%2F&h=223&w=236&tbnid=intSXi10noZq1M%3A&zoom=1&docid=1mDGPYr-NgWtpM&ei=vAt_VKKpAo_taPK0gMgL&tbm=isch&ved=0CAwQMygEMAQ4ZA&iact=rc&uact=3&dur=1080&page=4&start=87&ndsp=28 Wpisz w google aerografia i szukaj ;) Tylko zasłanianie szyby to raczej średni pomysł ;)
  12. Pouczony o tym że przy ściąganiu fajki może mnie bardzo nieprzyjemnie prąd popieścić, oddałem moto w ręce mechanika ;) O efektach poinformuje, ale nie będzie to prędko.
  13. Paliwo, i przegrzany silnik odpadają. Zostaje nagar i świeca. Nagar bym odrzucił (?) jako że dzieje się to tylko jak zaczyna brakować paliwa. Zostaje świeca... Albo jak u Ciebie gaźnik :P Zacznę chyba od tego że zrobię test, zagrzeje go i zamknę kranik, jak zacznie się kręcić to ściągnę fajkę i zobaczymy czy pomoże. Przynajmniej ustalę czy to samozapłon czy nie. Dalej zobaczymy co będzie ;) To pewno będzie kolejny z kroków jak już potwierdzę samozapłon ;) manuala po ang. mam, jeśli masz po Polsku to daj proszę znać.
  14. Jak napiszesz że kupisz moto i nie będziesz nim przez pół roku latał to napiszę że kłamiesz :) Zrób prawko, kup motur, albo chociaż zacznij kurs bo na szukanie tez trochę czasu musisz poświęcić.
  15. Wyłącznik jest sprawny. Co w takim wypadku?
  16. Obrotów dostaje takich że nie da się go wyłączyć przyciskiem jak jest na luzie, jedyna rozsądna rzecz jaka mi przyszła do głowy to wbijam max bieg i go dusze ;) Ktoś jeszcze mi coś wspominał o zaworze iglicowym do regulacji?
  17. Co do tłoka to nie wiem ile ma, bo świeżo kupiony motocykl, ale wizualnie jest elegancki i biorąc pod uwagę inne przesłanki to nic nie wskazuje żeby nadawał się do wymiany... Dzięki za rady, sprawdzę membrane, gaźnik i dyszę wymienię (osobiście celowałem właśnie w dyszę :P )
  18. 1. A ja bym prosił o jakąś informację jakie mieliście spalanie przy jeździe w terenie. Nie chodzi mi o pałowanie na torze, tylko typową jazdę rekraacyjną enduro w trasę w lekki/średni teren,prędkość przelotowa 40-50km/h. Pytam bo w nieco ponad 2h wyjeździłem cały bak i mam wrażenie że to dużo jak na exc. Trochę strach się ruszyć gdzieś dalej na jakąś dłuższą wycieczkę bo kanister 5l na plecach to żaden problem ale to będzie z decydowanie za mało :/ Wygląda na to że na KX 125 mogłem przejechać 1-2h więcej przy baku mniejszym o 2l. Jeżeli to nie jest normalne to co zrobić żeby było lepiej? Podkreślam że wiem że kat a torze wyjeździ bak w 1h,tylko nie o taką jazdę mi chodzi ;) 2. Jeszcze jedno pytanie (być może ma to związek z pkt 1). Jak kończy się paliwo to wkręca się na maksymalne obroty dopóki nie wypali ostatniej kropli. Trwa to tak z 5 sekund ale jest to gaz do odcinki - również podczas jazdy, co jakiś czas temu mnie zaskoczyło bo jadę sobie spokojnie a nagle pyta i jadę na kole z maksymalnym gazem :P Spotkałem się z teorią że to "normalne" ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć bo to mój 4 motocykl (drugi 2t) i w żadnym czegoś takiego nie było.
  19. Ja robiłem w OESie. Tylko dla mnie z racji tego że miałem już do czynienia z enduro to liczyła się cena i nic więcej ;). Mają nowego gladiusa, plac może być (na raz wszystkie manewry rozłożone więc jedziesz cały czas i robisz zadania bez tracenia czasu), troszkę dziurawy ale nie jest źle. Nie mają bramek do pomiaru prędkości, ale jak wyżej pisałem nie zależało mi na tym za bardzo. Natomiast przy Salwatorze na Kościuszki jest szkoła której nazwy nie pamiętam (zajdziesz na necie) ale kurs jest z 500-600 zł droższy tylko że w zamian za tą cenę uczą Cię jeździć a nie zdać ;) Gdybym nie miał wcześniej do czynienia z motocyklami to bym się nad tą drugą opcją poważnie zastanowił.
  20. Teoretycznie nie powinieneś wsiadać na nic innego niż gladius, ale w praktyce dla bezpieczeństwa często dają coś słabszego i w zależności od tego jak ci idzie przesiadasz się na gladiusa. Ja tylko doradzę żebyś wybrał szkołę w której oczywiście są gladiusy i nic innego, do tego gladiusy te nowsze z ABS bo takie są na egzaminie. No i warto jeździć w szkole gdzie mają bramki do pomiaru prędkości do tego pełny plac a nie tak że ktoś lata i co manewr przestawia słupki...
  21. AC10 ma homologacje na asfalt. A to że kostkę zjeździsz szybko na asfalcie to jest jasne i oczywiste i dotyczy wszystkich kostek, bo nie do tego są stworzone... Jak tak podchodzisz do tematu to kup najtańszą, naucz się zmieniać i zmieniaj co 500km
×
×
  • Dodaj nową pozycję...