Skocz do zawartości

4jku

Forumowicze
  • Postów

    1739
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez 4jku

  1. To zastanów się czy chcesz mieć radochę czy chcesz być oryginalny i inny niż inni ;) Jak jeżdżę to z połowa maszyn jakie spotykam to ktmy. Dużo też jest yamaszek, dalej honda, potem suzuki i kawasaki. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek widział w terenie huske ;)
  2. To takie tylko zgadywanie... Zresztą uważam że ważniejszy od rocznika jest stan. Czy będzie miał 10 lat czy 15 to już chyba takiej różnicy nie robi ;) byle był utrzymany przyzwoicie. A co do części to brałbym pod uwagę że im popularniejsza marka, tym lepiej. Wskazówki dotyczące remontu to już raczej nie do mnie, sam tego nie robię tylko powierzam tym co się znają :D więc nie będę raczył Cię plotkami i zasłyszanymi teoriami...
  3. Szczerze to wydaje mi się trochę drogo... Tym bardziej że z przodu opona nie jest już świeża a napęd jest do roboty. To tak od razu z 500zł. Jeżeli to nie ma być moto na tor(?) to weź pod uwagę że ani tego nie zarejestrujesz, ani nie ubezpieczysz jak trzeba. Osobiście widzę to tak: Gość kupił crossa na jesień, dotyrał co było do dotyrania, polatał chwilę wymieniając oponę z tyłu i na wiosnę sprzedaje. Wg mnie stan motocykla jest... Hmm... Wątpliwy. No ale to tylko takie zgadywanie ;)
  4. Bak z KX 250 ;) z roku około 1985. zasłużyłem chociaż na małego browara?
  5. Kask się dopasuje, ponoś trochę... Chyba że Cię gdzieś po prostu uwiera za mocno... A co do kominiarki to po jej ubraniu łeb jest "większy".
  6. No napisałem że teoria bo pewno coś Ci się pomyliło i nie chciałem się wdawać w szczegóły :) W przeciwnym wypadku nie wiem jak skomentować POGLĄD że silniki 2t i 4t to:
  7. Dosyć spory rozrzut... Z jednej strony cross 2t a z drugiej enduro 4t :D Zastanów się dobrze do czego ma ci służyć i weź pod uwagę 2 i3 post. Ciekawa teoria ;) Poza tym cross a enduro to nie to samo.
  8. E tam, nie wszyscy :) Nie dziwota że dużo w internetach można poczytać o psujących się Yamahach, skoro jest ich najwięcej ;) Jakoś nie specjalnie rzucają mi się w oczy tematy o tym że się gas gas zepsuł i gas gasy są do dupy. To może oznaczać że faktycznie są bezawaryjne, albo że jest ich po prostu mało ;) Sam miałem WR250 i bardzo sobie chwalę. Aha, pomysł żeby coś kupić do remontu i zrobić dla siebie to dobra myśl. Może nie zaoszczędzisz wiele ale przynajmniej wiesz co będziesz miał.
  9. Kolega sprzedaje 525, rocznik 2005 albo 6, musiałbym zapytać (czarne lagi o ile pamiętam). Moto stoi na podpórce od końca zeszłego sezonu, właściciel już jeździł nie będzie więc pewno może jakieś ciuchy dorzucić. Z ciekawych dodatków to ma komplet oryginalnych plastików które leżą w pudełku zupełnie nie używane. Pierwszy właściciel zaraz po kupnie je zdemontował i już tak zostało. Wymienić olej, wyczyścić filtr i jeździć. Ubezpieczony, zarejestrowany. Ostatnio jak z nim rozmawiałem to mówił coś o 13k, myślę że jest szansa na negocjację ale to już nie do mnie ;) Jeśli jesteś zainteresowany daj znać na prv, podam telefon. Aha, lokalizacja Mogilany, Małopolskie. Na chwilę obecną nie jest nigdzie wystawiony ale jakieś zdjęcia mogę załatwić.
  10. A ja uważam że ciekawa sprawa DLA KONESERA ;) który ma troszkę kasy na hobby.
  11. Dokładnie tak jak piszesz, a w takim przypadku może być na prawdę nie ciekawie... Ale przyznam że sam nie wiedziałem o tym zblokowaniu...
  12. EXC Wpisz sobie w google "roznica pomiedzy cross a enduro" i znajdziesz jakieś milion tematów :) w tym jakieś 100 z tego forum.
  13. Jak ma dokumenty to jest możliwość.
  14. Moim pierwszym motocyklem był KLR250. Zadowolony z marki, po nim szukałem KLXa. Teraz już nie pamiętam dlaczego i co zaważyło ostatecznie ale z KLXa ostatecznie zrezygnowałem. Nie będę zgadywał i Ci mieszał w głowie, polecam pytać ludzi którzy MIELI a nie SŁYSZELI ;) Uważam że koszty utrzymania tego typu maszyn są generalnie podobne i wszystko zależy od tego na jaką sztukę trafisz. Jak dorwiesz rozpadówę, to będziesz płakał bo w portfelu zaboli. Za to jak kupisz zadbany okaz, dobrze serwisowany to nie powinno być źle. Pamiętaj tylko że ta zabawa wiąże się z nieustannymi kosztami i co chwilę coś do zrobienia się pojawia ;) Na serwis mojej WRki wydałem przez 2 lata 2300-2700 (ale też jakoś bardzo dużo nie jeździłem). Z większych spraw zdarzyło mi się wydmuchanie uszczelki pod głowicą (prze lewe powietrze) i wymiana statora. Reszta to raczej typowe zużycia materiału.
  15. Hmm jako były użytkownik WR napiszę tak: Z tego linka wynika że WRki to samo zło. Oczywiście się z tym nie zgadzam i mając do wyboru KLX vs. WR nie zastanawiałbym się nawet sekundy i brał WRkę. A to że jak się zaniedba motocykl to potrafi zaboleć w portfelu to normalne i można tak o każdym motocyklu napisać.Zresztą zobacz ile na rynku wtórnym jest WRek a ile KLXów. :banghead: Ty już lepiej tamtego forum nie czytaj...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...