Skocz do zawartości

4jku

Forumowicze
  • Postów

    1739
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana 4jku w dniu 23 Stycznia 2012

Użytkownicy przyznają 4jku punkty reputacji!

O 4jku

  • Urodziny 11/27/1983

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    krk

Osobiste

  • Motocykl
    EXC 200, LC4 640 SM
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    1219687

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia 4jku

MOTONITA - płonąca guma

MOTONITA - płonąca guma (28/46)

-3

Reputacja

  1. Aha. ok :D A co do tematu to piękne przykłady ignorancji i beztroski kupujących :) Chyba "niż MUSI".
  2. No ja w KMX permanentnie olewałem dozownik i lałem do baku od razu gotową mieszankę... Jakoś nie miałem zaufania do tego dozownika ale wydaje mi się że jeśli dozownik działa prawidłowo to można silnikiem hamować*. * - czysta teoria, nie poparte żadnymi badaniami.
  3. W kwestii technicznej... Czy aby DT nie ma dozownika oleju a co za tym idzie można silnikiem hamować?
  4. Ale exc 450 to nie cross. Przez kilka miesięcy użytkowałem takiego tylko jeszcze był po dosyć ostrym tuningu :) Wtedy miałem WR250 i moim zdaniem jest to do ogarnięcia. Bardzo mocny dół, można bez pałowania wszędzie wyjechać... Na koło to właściwie z którego tylko chcesz biegu :P Jak zaczniesz spokojnie i systematycznie będziesz podnosić poprzeczkę to wg mnie jest to do zrobienia pod warunkiem zimnej głowy. Tyle że to raczej sprawa indywidualna ;P sam musisz ocenić siebie i motor a najlepiej się przejechać... Oczywiście nie ma mowy o tym żeby wykorzystać w pełni możliwości takiego sprzętu ale sam się nad enduro 4t zastanawiam i to prawdopodobnie będzie właśnie to. No może exc 525. Wg mnie dla Ciebie lepszym pomysłem byłby endurak 2504t typu WR (moje osobiste zdanie). Co do samego exc 450 to tani nie jest, w utrzymaniu też nie należy do ekonomicznnych. Jak kupisz mine, to drugie tyle za serwis zapłacisz co za motor. O co chodzi z tym sm? On szuka enduro :P nie sm, nie cross :) Chyba że ja coś nie ogarnąłem to proszę mnie poprawić. Nie wydaje mi się żeby porównywanie pojemności silników 2t i 4t było miarodajne ;) Moim zdaniem 4t jest prostszy w prowadzeniu bo moc oddaje płynnie a nie że nic nic nic nic i nagle jesteś na plecach :) Dlatego takiego exc 450 bym się nie bał aż tak bardzo bo wystarczy troszkę praktyki żeby wiedzieć jakiej granicy lepiej nie przekraczać.
  5. W tym właśnie tkwi sekret... Dostajesz maila że dziadek w spadku zostawił ci kopalnie diamentów w Argentynie, ty musisz tylko zapłacić ileśtam na cośtam. Normalny człowiek olewa sprawę. A człowiek, nazwijmy go, naiwny, odpowiada na maila i pyta na jakie konto przelać kasę. Im bardziej absurdalna historia, tym bardziej prawdopodobne że ktoś kto odpowiedział na tego maila da się wkręcić we wszystko... Błyskawiczny sposób na odsianie ludzi zbyt mądrych. Genialne.
  6. Haha :D niezłe :P :flesje:
  7. No dokładnie o to mi chodziło, myślałem że to jasne :P
  8. Biorąc pod uwagę roczniki, najrozsądniej będzie brać to co najpewniejsze, w najlepszy stanie...
  9. Mi ogólnie chodziło o to że Emes wielokrotnie zasłaniał się Judasem w dyskusji o "kostce na felge sm". Więc mamy wyjaśnienie ;) jaką kostkę ma Judas założoną... Jakoś nikt nie doprecyzował do tej pory... Dla kogoś kto jeździ enduro, jak słyszy KOSTKA to raczej widzi jak pisze Michoa mitasa c02 a nie "kostkę szosową"(?). No taka sytuacja ;) A co do tych mitasów to ja jednak wolałem micheliny ac10 :D jakoś na asfalcie wydawały mi się lepsze a w terenie różnicy nie widziałem...
  10. Fajna fota ;) A próbowałeś wrzucić normalne enduro felgi/opony? Chodzi mi o różnicę w prowadzeniu... A co do kostki myślałem że chodzi o normalną kostkę a nie "bieżnik szosowy" (tak to się nazywa?). Dla mnie to jednak dwie różne sprawy ;)
  11. A tak z ciekawości na jakiej feldze?
  12. A ja z łezką w oku wspominam KLR 250. Wyjechał wszędzie gdzie chciałem, nie był tak zajebisty jak exc 525 z którym wtedy jeździłem, ale w swoim nieco żółwim tempem pokonywał na prawdę niezłe podjazdy ;) Może ktoś zna np. żółty szlak pomiędzy Makowem Podhalańskim a Mogilanami :D Co ciekawe fajnie można było nauczyć się sprytu i trochę techniki a nie tylko odwinięcie i niech się dzieje co chce :D Piękne czasy. Piękny motocykl. Polecam. Moja sztuka była z 85 roku, wymieniłem w niej napęd i trochę dupereli... Tyle :) Tak więc koszty żadne...
  13. Właśnie dlatego szukałem kogoś z polecenia ;) Sprawa wygląda tak że kasa z ubezpieczenia ma wyrównać poniesioną szkodę. To czy ja sobie naprawie i jak sobie naprawie to już tylko i wyłącznie zależy ode mnie. Niestety, ubezpieczyciele nie potrafią tego przyjąć do wiadomości po dobroci i BEZPRAWNIE oczekują przedstawienia rachunków/faktur za dokonane naprawy przed wypłaceniem kasy. Dają ochłapy w postaci "kwoty bezspornej" która wynosi jakieś 50% odszkodowania które się należy i liczą na to że nie pójdziesz do sądu. Najczęściej im się to udaje. Nie tym razem ^^ Do tej pory w takich sytuacjach wystarczyła mi opinia rzecznika ubezpieczonych (który zawsze przyznawał mi rację), ale widzę że tym razem PZU idzie w zaparte...
  14. Exc 200. Części (poza garnkiem) jak do setki. Waga przyjemna. Dużo pali (jak na enduro), no ale coś za coś. Moc jak na 2t od dołu niezła, góra no to jak w 2t wyrywa łapy. Możliwość rejestracji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...