Hun996

A nie lepiej trochę sie pomęczyć i przymierzyć do kilku sprzętów. Każdy ma swój gust. Jako użytkownik Varadero z 2000: duży, komfortowy, za szybką nie pada (całościowa owiewka), w nogi grzeje- chłodnice po bokach, osłony na ręce w standardzie. Z wybranych ma najwiekszą ładowność-220 kg. I największy bak: 25L. Stormiak: najnowocześniejszy silnik i stylistyka, lżejszy, Tiger: najmocniejszy silnik R3 (nie V2) ale i najwięcej pali.Rzadka sztuka na polskim rynku. I w serwisach :P Ładownośc i wysokość siodełka sprawdź w katalogach. Istotny zasób kasy jaki na ten cel chcesz przeznaczyć. Do turystyki wskazane 3 kufry + gmole. Wskazana też centralna podstawka - bo wszystkie maja łańcuch do smarowania. Ogólnie to wzrost 171 cm może być przeciwskazaniem do tego typu sprzętów.

Gazeta Prawna Nr 153 (2023) środa, 8 sierpnia 2007 r. > Podatki Skutki wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu Podatnicy mogą walczyć o zwrot VAT od paliwa Wrocławski sąd jako pierwszy wydał wyrok kwestionujący zgodność polskich regulacji z przepisami unijnymi Orzeczenie mogą wykorzystać wszyscy podatnicy, którym ograniczono prawo do odliczenia podatku Eksperci podpowiadają, jak umiejętnie przygotować i złożyć skargę do sądu, aby fiskus oddał nieodliczony VAT Podatnicy, którym ograniczono prawo do odliczenia VAT od paliw, mogą odzyskać podatek. Pomocny może okazać się wydany przed kilkoma tygodniami wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu, w którym sąd zakwestionował zgodność regulacji zawartych w tzw. wzorze Lisaka. Wyrok - co podkreślają eksperci - można wykorzystać także do zakwestionowania obecnych zasad odliczania VAT. W praktyce oznacza to, że wszyscy, którym nowy przepis ogranicza możliwość odliczenia VAT, powinni skorzystać z prawa do odwołania lub domagać się zwrotu nadpłaty. Przełomowa interpretacja Przypomnijmy, że WSA we Wrocławiu wyjaśnił, że art. 88 ust. 1 pkt 3 w związku z art. 86 ust. 3 i 5 ustawy o VAT sprzeciwia się celowi i treści VI Dyrektywy, zwłaszcza narusza jej art. 17 ust. 6. - Jak podkreślił WSA, niezgodność ta dotyczy tych sytuacji, w jakich rozszerzono zakres ograniczenia prawa do odliczenia VAT rzeczywiście stosowanego przed wejściem w życie VI Dyrektywy do polskiego porządku prawnego - mówi Adrian Jonca, doradca podatkowy Beiten Burkhardt. Zdaniem sądu polski ustawodawca nie miał prawa po wejściu Polski do UE wprowadzać przepisów, które ograniczałyby prawo do odliczenia VAT bardziej restrykcyjnie niż przepisy obowiązujące w momencie akcesji. Zdaniem Agnieszki Smolińskiej-Wiśnioch, menedżera w firmie doradczej KPMG, wyrok ten, wraz z innymi dotyczącymi m.in. odliczenia VAT od zakupów dokonanych przed rejestracją podatnika dla celów VAT potwierdza, że polskie sądy respektują przepisy VI Dyrektywy oraz orzecznictwo ETS. Można żądać zwrotu Na wyrok powinni powoływać się wszyscy podatnicy, którzy stracili lub tracą prawo do odliczenia VAT zarówno na gruncie zakwestionowanych przez sąd przepisów, jak i tych aktualnych. Najważniejszym argumentem, jaki daje wyrok, jest uznanie, że podatnicy, których samochody nie spełniały warunku ładowności zawartego we wzorze Lisaka, ale w uprzednim, tj. obowiązującym do 1 maja 2004 r., systemie opodatkowania VAT - nadal zachowali prawo do odliczenia podatku od paliwa kupionego do napędu samochodów. To z kolei otwiera możliwości żądania zwrotu nadpłaconego podatku. - Orzeczenie WSA wiąże oczywiście organy podatkowe tylko w indywidualnej sprawie - mówi Robert Krasnodębski, radca prawny z Kancelarii Weil, Gotshal&Manges. Dodaje jednak, że ze względu na trafność poglądu w nim wyrażonego można żywić przekonanie, że jego praktyczne oddziaływanie będzie duże. Podatnicy, którzy stracili możliwość odliczenia VAT ze względu na przepisy nowej ustawy o VAT, mogą podjąć walkę o odzyskanie pieniędzy. Wyrok można wykorzystać zarówno w przypadku, gdy organ podatkowy zakwestionuje zastosowane odliczenie, jak i wtedy, gdy podatnik z niego nie skorzystał. Podatnik, któremu organy podatkowe zakwestionowały odliczenie VAT, powinien już na etapie odwołania powoływać się na korzystny wyrok WSA. Potrzebna skarga Jeżeli organ odwoławczy nie przychyli się do tych argumentów, podatnik powinien skierować sprawę do sądu administracyjnego. W uzasadnieniu skargi należy powołać interpretację WSA we Wrocławiu. Podatnik, który postąpił zgodnie z zakwestionowanym przepisem i nie odliczył VAT, musi skorygować deklaracje za miesiące, w których nie skorzystał z odliczenia VAT. Korekty deklaracji wraz z wyjaśnieniem przyczyn korekty i wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty podatnik składa w swoim urzędzie skarbowym. Jeżeli fiskus odmówi, należy odwołać się. Odwołanie od decyzji pierwszoinstancyjnej wnosi się w terminie 14 dni od doręczenia decyzji. Jest to warunek niezbędny do skierowania sprawy do sądu administracyjnego. Podatnik po wyczerpaniu trybu odwoławczego może złożyć skargę do WSA w terminie 30 dni od doręczenia decyzji za pośrednictwem organu odwoławczego. Gdyby WSA nie przyznał racji podatnikowi, może on wnieść skargę kasacyjną do NSA. Podatnicy powinni pamiętać, że jeśli w związku z brakiem możliwości rozliczenia VAT zaliczyli go do kosztów uzyskania przychodów, będą musieli jednocześnie dokonać korekty w podatku dochodowym i ewentualnie dokonać dopłaty podatku z odsetkami. Ostatecznym potwierdzeniem stanowiska korzystnego dla podatników zawartego w wyroku WSA we Wrocławiu będzie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Termin sprawy nie został jeszcze wyznaczony, ale do sądu wpłynęła skarga kasacyjna dyrektora izby skarbowej Aleksandra Tarka

Zbig, jakbys się chciał przymierzyć to daj znać. Teraz krucho z czasem (nawet nie mam czasu podskoczyc do januszm do Kobyłki) ale w razie czego mogę podjechać i o szczegóły dopytać i w miarę swoich możliwości dokładniej obejrzeć. To raptem kilka kilometrów. Proponuję zadzwonić i osobiście porozmawiać z Marcinem. On często bryka za granicę po kolejne motocykle bo zbyt ma spory a konkrety należy omawiać tylko z nim. Najśmieszniejsze że obok stoi CBF 1000 i sobie oba sprzęty porównywałem pod swoim kątem. Choć droższy to CBF byłby lepszy - ale to moja opinia. :icon_evil:

Są miejsca gdzie można tą wiarę umocnić. Ja takie mam, nawet wczoraj tam byłem.I widziałem: http://motonita.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M502075 Trochę daleko od Ciebie ale firma pewna. :icon_evil:

To znaczy że Twój caponik nie lubi polskiej benzyny ;) Na poważnie, napisz za jakiś czas czy wzrosło spożycie paliwa czy utrzymuje ten sam poziom co przed bolączką. Może trzeba profilaktycznie wlewać takie coś "na przeczyszczenie" do baku.

Znaczy polska "benzyna" spowodowała takową usterkę? A czy tankowałeś na konkretnej stacji czy gdzie akurat była potrzeba?

tu masz link do Givi dla KLV - obejrzyj jak to wygląda. http://www.givi.it/per_la_tua_moto.asp?co_id=1124&lang=en Tańsze są stelaże z firmy FiveStar. Po nabyciu givi do Varadero stwierdziłem że system mocowania mają dobry, a przy okazji każdy kufer pasuje na każdy stelaż- jedziesz na mały wypad, zakładasz boczny (np 36L) na płytę do centralnego. A płyta na bagażniku to jest to - możesz doładować klamotami, żadna rurka nie pęknie. Warunek - płyta musi być dedykowana do danego modelu, żadna tam "uniwersalna".

Ale nie za dużego. Bo przetłoczenia na baku nie pasuja do budowy człowieka o wzroście pow. 185 cm.

Ależ kolego sympatyczny :D To nie do Ciebie. :icon_twisted:

Mata żyłkowa z kulkami - i po problemie.

Mówisz - masz . http://motonita.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M472086 Ale w kwocie 10 tys zł to trzeba szukać wśród "850". http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M495937 Miłego wyboru :D Zaś na Viadro nie trzeba wcale nieograniczonych funduszy. Nasz rynek motorowy powoli zaczyna przypominać samochodowy. Ceny za sprowadzane duże motocykle spadają szybciej niż za średniaki, im większa pojemność to 1 cc tańszy.

Grubej rury ciąg dalszy- przykładowe porównanie NTV i ST rocznikowo i cenowo: :) http://motonita.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M465496 http://motonita.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M465375

A myslisz że skąd to wiem? Jak kupowałem Focusa to stał taki w dziwnym kolorze. Ja chciałem ciemnozielony a żona powiedziała że "to ten" I już. A że akurat go wystawili rano a ja byłem pierwszym co wsiadł to od razu kazałem zapakować. No i jest w kolorze vitro. Ma 4 lata i 1 żarówka się nawet przepaliła. A teraz z grubej rury. Widziałeś ST 1100 Pan Europa? To taka większa devilka. :icon_mrgreen:

I to jest błąd. Skutery Kymco mają silniki Hondy, albo inaczej, Kymco robi silniki do małych Hond. Jako firma zajmuje 3 miejsce w rankingach skuterów na zachodzie - przed Yamahą i Suzuki. Skuter B&W o poj.125 kosztuje chyba 7 900 zł. - nowy na gwarancji. Ja na nim siedziałem i uważam że jest o.k. Marcin z Podkowy Leśnej sprzedaje takowe pojazdy. Firma MOTONITA, ul. Orla 20 UWAGA!!!(wjazd od DK nr 719), 05-807 Podkowa Leśna tel: +48 22 724 79 01, +48 501 415 668, +48 501 151 508 Temat mi znany bo ostro poszukiwałem skutera dla córki i wybrałem B&W ale 50 cc. (rozwija prawie 6KM więc i dla dorosłego starczy :icon_evil: ). Ale powstrzymała mnie karta motorowerowa- na razie :bigrazz:

Tego akurat nie ale w ŚM identyczny - tak. A tam napisali że jak dasz za ostro ognia na śliskim (np. skręcając na skrzyżowaniu) to FuJaRka idzie w slizg i nie uratujesz się wciskając sprzęgło.

I wszystkie wątpliwości rozstrzygnięte. :icon_mrgreen: Reszta mało istotna.

Przejrzałem jeszcze ten artykuł w ŚM - to kompilacja dwóch poprzednich z roku 2001 i 2005. Opisy zmian w konstrukcji i głównie porównanie z poprzednim modelem - FJ1200. Żadnych uwag o ekspolatacji, o awaryjności, o aspektach turystycznych wynikających z praktyki użytkowników. Np że przy 190cm kolana dotykają owiewki i przy hamowaniu gnieciesz się o krawędź. Że trudny dostęp do akumulatora, itd.

Jak tej to dzwoń: http://www.gastroteam.pl/firma.html

http://motonita.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M346415 Tu masz ER-a, zadzwoń, podjedź, przejedź się.

No to bierz wersję modelową od 2003. Poprawiony przedni hamulec - wieksze tarcze. Poprawione mocowanie szyby i regulacja. Ale i tak nie wytrzymuje polskich dróg. No i najważniejsze- poprawiony napinacz paska rozrządu. Około 2 mieś. temu szczegółowo przeglądałem oferty używek w Polsce - wszystko powypadkowe, w niektórych przekładane elementy z wcześniejszego modelu do późniejszego. Ale to Polska, panie . . . Po jazdach testowych zaskok - jak to jest że w motocyklu turystycznym łapiesz robale na kask? Mimo różnych ustawień telepiącej szyby. :crossy: Same pierdoły, żadnych konkretów. Widać nikt nie chciał powierzyć Dziawerowi swojego sprzęta . . . :buttrock:

Ja tu wcale nie zaglądam. A mnie wywołują. E-maili nie ma, albo telefonów, kurka wodna :crossy: Znaczy jesteś VAT-man. I odpowiedziałeś sobie sam. Samochód nie książka, więc 22%. Chyba że używka z częściowym odliczeniem ( 50% lub 60%, 5000 zł lub 6000 zł wg wzoru Lisaka albo wg linijki ) to stawka ZW z jednoczesną korektą VAT naliczonego stosownie po 20% za każdy rok użytkowania. A tu podstawy prawne. Miłej lektury :) Rozp.Min.Fin. § 8 ust.1 pkt 5: okres używania ponad pół roku - samochód używany Ustawa o VAT; art. 43 ust.2 pkt.2 - zwolnienie z VAT dostawy towarów używanych pkt.10 - okres używania przez podatnika dokonującego dostawy wynósł co najmniej pół roku art.90 ust.5 - w proporcji nie uwzględnia się obrotu uzyskanego z dostawy środków trwałych art. 91 ust.2 - wartość początkowa STW > 15 tys zł => okres korekty wynosi 5 lat ( nieruchomości 10 lat) ust.5 - korekty dokonuje się w deklaracji rozliczeniowej za miesiąc w którym wystąpiła sprzedaż. ust.6 pkt.2 - sprzedaż zwolniona -> proporcja do obliczenia struktury wynosi 0% art. 91 ust.7 - stosuje się gdy podatnik miał prawo do odliczenia a następnie to prawo się zmieniło.

Miłej lektury http://www.opony.com.pl/opony/opony_producenci1.asp

Mam dwa różne samochody prod. niemieckiej - Astra i Focusa. Do nich instrukcje obsługi. W jednej napisane żeby w przypadku różnych opon na obu osiach opony z głębszym bieżnikiem zakładać na tył bo stabilizacja samochodu. W drugiej: żeby lepsze opony zakładać na przód bo prowadzenie i większe obciążenia na zakrętach i przy hamowaniu. No i co wy na to?

Nie Brillanty ale Brillantisy - nowszy model Ćwiczyłem taki opony w Corsie. Obecnie żona trenuje w takiej samej Astrze. Uważam że za taka kasę do takiego samochodu są o'k. Za to słowackie Matadory to g...o niemożliwe. W Fabii mam fabryczne - nędza. http://www.opony.com.pl/opony/opony_produc...ku=letnie&link=

Na spawaniu sie nie znam. Ale widziałem że drobne rzeczy i blachy to ludkowie spawają migomatem.