Hun996

Żaden problem, nawet zatankowaną pod korek z 3 kuframi i torbą na siedzeniu :D Trzeba wiedzieć gdzie pociągnąć i gdzie nacisnąć. :crossy:

Zamierzam zmienić końcówki wydechów z seryjnych na akcesoryjne LeoVince (street legal) w Varadero z 2000r. Nie zależy mi specjalnie na osiagach, bardziej na redukcji masy (1 sztuka tytanowa waży 4,7 kg zamiast 11 kg oryginalnego tłumika) . Czy należy ingerować w ustawienia gaźników? Przejrzałem forum ale znalazłem tylko informacje nt "tryskawek" albo przeróbek kompletnego układu.

A czy światła będą "kodeksowe" tzn postojowe białe zamiast w kierunkowskazach i asymetryczny reflektor?

To i dla mnie się nie nada. W kucki będę siedział? Że też te żółtki takie małe rosną :icon_twisted:

Pewnie Lutek już kupił. A jak nie to w Podkowie Leśnej u Marcina stoi taki Bandit: http://motonita.otomoto.pl/suzuki-gsf-600-...it-M502013.html

To dla mnie teoretycznie ZRX byłby lepszy bo ja lubię się "turlać rekreacyjnie". Tylko ten dziwolągiczny wahacz, nie ma jak centralki założyć.

A z ciekawości zapytam, bo ja w temacie Kawasaki jestem "zielony". Silnik ZZR1200 ( i ZRX 1200 ) to pochodne od ZZR 1100. Odkuwane tłoki, ceramika, tyle sie doczytałem. Ale ZZR rozwija 152KM a ZRX 122KM. Oba maja gaźniki więc skąd taka różnica w mocy i momencie obrotowym. :D

A co myślicie o tym ZZR1200? Bo mi chodzi po głowie drugi motocykl "pod choinkę" :banghead: http://motonita.otomoto.pl/kawasaki-zzr1200-M458123.html Jest jeszcze drugi (wg mnie porównywalny) ale kawka jakoś bardziej mi się podoba http://motonita.otomoto.pl/honda-cbr-1100-...rd-M396121.html

Mój "Varan" ma 28 tyś ale już 7 lat. Dam radę dokręcić te 2 tyś km przez następne osiem lat. :banghead:

Uszkodzony licznik? To znaczy że nie pokazuje prędkości. Czyli walnięty silnik krokowy w liczniku albo czujnik w skrzyni biegów. Koszt naprawy? To niech naprawi przed sprzedażą. Bo jak nie to znaczy że posiadacz wie że koszt naprawy może znacząco podnieść cenę motocykla. A licznik potrzebny, choćby ze względów serwisowych. Pomijam fotoradary i pieczarki z suszarką.

Ano jest. Ale jakby był uszkodzony to gasłby silnik po włączeniu biegu.

:icon_biggrin:

Sam sobie odpowiedziałeś: jak osiągniesz dochód powyżej kwoty zwolnionej to podatek zapłacisz. Pobierany z wynagrodzenia zaliczkowo podatek, pomniejszony o ubezpieczenie zdrowotne gdy nie korzystasz z ulg i nie przekroczysz I progu skali podatkowej , praktycznie spowoduje że w rozliczeniu rocznym nic nie dopłacisz. Jak masz jakieś ulgi to masz wtedy zwrot. A program do PIT z którego korzystałeś miał aktualne limity ?

Trudno go porównać do streeta, chociażby z racji ponad półtorametrowego rozstawu osi. Za to promień skrętu ma mały, spokojnie zawraca na każdej ulicy na raz. Dla mnie przy 194 cm wzrostu to "akuratny" motorek :)

Nigdy nie zawadzi jak ktoś z boku spojrzy "chłodnym" okiem. Grunt to się nie napalać.

Przesadzacie co nieco na temat tej wagi i paliowożerności.

Jak Błonie k/Ożarowa to przejedź się do Motonity z Podkowy Leśnej: Przez Brwinów prosto z tunelu do trasy W-wa-Żyrardów, na światłach w prawo i zaraz po lewej duża biała hala. Porozmawiaj z Marcinem, może akurat będzie coś miał. A jak nie to się rozejrzy. Sprowadzane przez niego motocykle to pewniaki, mogę polecić z doświadczenia własnego i kilku innych osób. :buttrock: tu masz link do strony: http://motonita.otomoto.pl/index.php

Dokładnie: u motocyklisty rozum mieści się pod kaskiem a nie w prawej ręce.

Aż tak max nie należy podchodzić do zagadnienia. XTZ 660 spokojnie dawał radę. Ulubiony sposób jazdy w korku po W-fce : po płytkach krawężnika pasa zieleni. :icon_rolleyes:

Ale nakedem nie pojedziesz po podkładach tramwajowych ani nie przeskoczysz przez krawężniki jak utkniesz pomiędzy samochodami.

Bo mnie boli od czasu do czasu Nic nie pogarsza a jest na tyle elastyczny że kręce normalnie.

Pal diabli +5, byle sucho było. Chłodnice po bokach owiewki, wysoka szyba i osłony rąk załatwiają resztę. :icon_rolleyes: A w sklepie ortopedycznym znalazłem usztywniacz na nadgastek. :P

Jak jesteś z Milanówka to podjedź do Marcina Misiaka (firma Motonita) w Podkowie Leśnej (zaraz przy trasie duża biała hala) i popatrz sobie na różne V2. Sztormiaka też ma. Nie ma to jak jazda próbna.

A jeszcze wcześniej: R80GS :)

Nie jeżdżę V-stromem :notworthy: No to kiszka :icon_mrgreen: