piaggino

Są gusta i guściki ;) Brat ma w124, i bym się w życiu na niego nie zamienił z kilku względów ;) Po pierwsze wybierając c-klasę duży nacisk kładłem na bezpieczeństwo i wyposażenie. Po drugie c-klasa ma ekonomiczniejsze silniki i o niebo lepiej się prowadzi. No i jakoś wolę auto świeższe stylistycznie o dobrą dekadę. A przez ponad 10 lat w motoryzacji sporo się zmienia. Mi się moja c-klasa bardzo podoba, i póki co nie zamieniłbym jej na inne auto, chyba że na nowszego merca. I nie przesadzajmy że 8 letni mercedes jest szczytem przepychu i luksusu - bywają nowsze i lepsze auta - na zachodzie takie auto jest już jednym ze starszych aut poruszających na ulicach, no a że w Polsce jest jak jest - co na to poradzisz. U nas niestety ludźmi kieruje jeszcze zawiść, że ktoś ma coś lepszego/nowszego. Pzdr.

Ja też zakochałem się w mercedesie. Jest to C klasa C270 CDI z 2002 roku. Moja przygoda z nim zaczęła się w sierpniu 2010. Następny samochód też będzie mercedesem. Poniżej kilka zdjęć c klasy ;) http://www.fmix.pl/zdjecie/2662743/dsc00586 http://www.fmix.pl/zdjecie/2662744/dsc00540 http://www.fmix.pl/zdjecie/2662745/dsc00545 http://www.fmix.pl/zdjecie/2662751/dsc01924 http://www.fmix.pl/zdjecie/2662760/p1020065 http://www.fmix.pl/zdjecie/2662761/untitled-1-przer

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1119043 do negocjacji

Melduje się... ;]

Również dołączam się do szczęśliwych nabywców Hondy Shadow - 125ccm ;]

Witam! Dzisiejszy temat rozchodzi się o jakość narzędzi firmy Neo. Wiem tyle że firma weszła na rynek niedawno, a jak pytałem się dilera Neo i Stanley'a to jakość ich jest porównywalna, a cena jednak nieco mniejsza. Co wy o tym sądzicie? Pozdro :buttrock:

http://moto.allegro.pl/item277303039_honda_varadero_125.html a co panowie myślicie o tym sprzęcie? W sumie to nie wiem czy o tej porze zakupywać motor, żeby się tylko denerwować po zimie że będą jakieś problemy z zapaleniem silnika i jakieś awarię. Pozdrawiam

Witam Panów! Piszę temacik w związku z tym że przymierzam się do kupna motorka klasy 125. Po długich przemyśleniach jedynym wyborem jest albo Honda Varadero 125 lub Piaggio X9 125. Co do Hondy, to jego wielkość w porównaniu do mojego NRG jest gigantyczna. Motorek zgrabny, i co najważniejsze 4T (krótko mówiąc nie zależy mi tak na osiągach jak na komforcie podróżowania, ale oczywiście bez przesady) Varadero, tyle co się doczytałem to jest mało awaryjna - zgadzacie się z tą opinią? Czy warto wydać na nią około 7000? Proszę nie przytaczać wypowiedzi typu " 125 się nie opłaca, poczekaj 2 lata", dlatego iż istnieje bariera, ta najgorsza czyli rodzice... Oraz że będę mógł mieć motor już 2 lata wcześniej. Co do Piaggio X9 125, to też fajny motor, w tym też bardzo obajerowany... Komputery itd. Ale z awaryjnością to już nie wiem tyle co o Hondzie... Co sądzicie o piaggio? Moim skromnym gustem to jednak varadero jest 100 razy ładniejsze, a poza tym to przyjemność zmiany biegów... Prawda szczera ale już mam dość automatu. Co o tym myślicie? Proszę o poradę! POZDRAWIAM

Panowie ja swoim NRG to mialem 2,5 atomsfery i jeszcze jezdzilem :buttrock: Przyczyną byla padnięta pompka oleju. Przy takiej kompresji to musialem mu pomagac pod górke :evil::D:D Wymienilem cylek i pasek od pompki bo pękł, ale spiepszyłem docieranie... mam jak narazie około 5 atmosfer i juz czuc lekką słabość oraz przy okolo 70km/h jakby odcięcie zapłonu chwilowe, raz ciągnie raz muli... Pozdrawiam!

hmmm... Z pewnoscią bedziesz miał problemy z odpaleniem, bo gazniki nie podają paliwa z jednakowym ciśnieniem... Lepiej sie przejedz do jakiegos serwisu, bo ciezko mi powiedziec jak to sie robi, ale chyba majątek to nie kosztuje w serwisie. hmmm... Z pewnoscią bedziesz miał problemy z odpaleniem, bo gazniki nie podają paliwa z jednakowym ciśnieniem... Lepiej sie przejedz do jakiegos serwisu, bo ciezko mi powiedziec jak to sie robi, ale chyba majątek to nie kosztuje w serwisie.

W takim razie porównaj sobie pod względem awaryjności najlepsze audi do mercedesa w124 ;] Odpowiedz chyba jasna! :icon_mrgreen:

Witam! Mój ojciec posiada Mercedesa w203 c200cdi. Problem polega na tym, że prześladuję ją stuk. W tym kierunku zostały wykonane następujące naprawy przedniego zawieszenia: wymiana wachaczy, sprężyny, amory, końcówki drążków, itd. a Niestety stuk pozostał dalej, już na jednym forum przeczytałem że mogą to być prowadnice od przednich zacisków hamulcowych. P.S. - Stuk ujawnia się na studziękach i srednich nierównościach. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź! Z góry DZIĘKI! GG:6555552

A może poprostu świeca się skleiła? ;>

Najlepiej to samemu to złożyć ;] Każdy właściciel powinien dobrze znać się na swojej maszynie ;] ;] ;] Pozdrawiam

Może jeżeli dziura w baku jest w miarę mała to wkręcić tzw. "farmera"?