rzemyk90

Jaką tulejke??

Czesc. Dzis rano kupilem nowiutki gaznik BING 17. Zalozylem go, odpalilem, i uslyszalem dzyn dzyn dzyn dzyn dzyn dzyn dzyn dzyn ;) . Simsonek chodzil jak zegareczek, ostro reagowal na gaz, przejechalem sie kawalek, lepiej przyszpieszal niz 16-n3, wogule byl nie do poznania, tak ladnie chodzil. Ale mi przeszkadzala linka od gazu bo byla za dluga kawalek, wiec zgasilem moto, rozkrecilem rollgaz i wyjelem linke gazu. Na lince miedzy grzybkiem a pancerzem wstawilem taka tulejke 3 cm. Ladnie skrecilem, kopie, kopie, kopie a tu nic. Silnik cieply, 1 i na pych, pcham i nic, od czacu do czasu przegada, ale nie chce odpalic. Wykrecilem swiece, mokra, wstawiam BOSCHA, nic to samo zalewa sie :) . Iskra ladna bo mocna i niebieska. Znowu czyszcze i susze pod palnikiem, wkrecam, nic znowu zalewa, wykrecam, czyszcze i wkrecam, ssanie trzy kopniecia, dzyn dzyn i zgasl, 1 na pych, pokonalem z nim 100 m i nic, tylko od czasu do czasu silnik przegadal ;) . Sprawdzalem na innych swiecach: NGK, BOSCH, ISKRA, ISOLATOR i za kazdym razem to samo. Sprawdzalem klin - caly, paliwo w baku jest, kranikiem tez leci, nawet bardzo szybko. Wykrecam BINGA i wstawiam 16-n3, to SAMO, ta sama sytuacja!!!!!!!!!!!!mam modul zaplonowy 12V , ludzie pomozcie!!!! Ladna pogoda i tu chce sie jezdzic :cry: :cry: !!!!Co mu jest?????!!!!!

no ale mi chodzilo czy dobrze kupil. Mozecie mi napisac gdzie sie znajduja wszystkie blokady tego silnika?? filtr, dyfuzor, gaznik, zaplon,ja tyle wiem, czy znajduja sie inne blokady tego silnika??

Czesc. Moj kumpel kupil sobie w sobote moto. Jest to APRILA Red Rose 50. Rocznik 92, chlodzona ciecz, 5 biegow,rozrusznik, tarcza hamulcowa z przodu, dozownik oleju, stan dobry. Dal 4200 zl. Mysle ze troche przeplacil... Co do silnika, to jest po remoncie, od dolu prawie nic sie nie dzieje, ale jak wejdzie w wyzsze obroty to dopiero zaczyna sie dziac. Ladny dzwiek z tlumnika, 1 2 3 4 i 5 moto gwaltownie przyspiesza, ma krotkie biegi, nawet z siedzenia lekko zsuwa. We dwoch jechalismy na prostej 90 km/h, dla aprili to nie byl problem. Co sadzicie o tym??

No to ja z 5 kumplami simakami wybieramy sie na jeziorko ktore jest 30 k ode mnie. Wyruszamy rano, caly dzien bedziemy siedziec, gadac, kapac sie, i smigac na moto, i na tym jeziorku trzeba zostawic jakies slady po nas zeby mieli co wspominac ludzie, ktorzy tam wypoczywaja. Mamy zamiar wpasc na plaze i poorac troche...... :) :)

kriisss no bysmy zrobili jakis wypad ale za daleko od siebie mieszkamy :|

Jaki olej zmieniles?? W dozowniku czy w skzyni??

Mi sie cos tak wydaje ze silnik jest zblokowany gdzies..... Sprawdz dyfuzor, zaplon, filtr powietrza. Tak zwezka w gazniku to jest jedna z blokad.

Hehehe. No ja cos napisze. Jade sobie simkiem (S83 enduro) po polnej drodze, nagle napotykam swoich kumpli. jeden na ogarze, drugi wsk 125. Jedziemy sobie polna droga, nagle oni skrecaja no to ja heble i za nimi, jade dalej z nimi, wjezdzamy w dosyc duzo doline, gdzie na dole plynie rzeczka. Rzeczka stoi nam na przeszkodze bo nie wiedzielismy jak przejechac, nie bylo zadnego mostu ani nic. No to kumpel jedzie ogarem rozpedzony, myslalem ze przeskoczy rzeczke 8O no to co tam ja terz jade 1,2 i gaz :D a za mna WSK 125 :? , patrze a kumpel na ogarze juz stoi w rzecze- nie przeskoczyl jej, no to ja nie zdazylem wyhamowac i w niego, a on lezy z komarem w rzecze :P , za mna wsk tez nie zdazyla wyhamowac i zamast lewo to skrecila w prawo tam gdzie kumpel w rzecze lezal, i po nim przejachal :) i na koncu sie wywalil te wsk :-) . Ja mialem z nich taka polezwke ze nie moglem ze smiechu wytrzymac. Kumpel na ogarze caly mokry wstaje podnosi ogara i za 20 razem go odpala. No dobra, jedzienymy dalej, pierwsza jedzie WSK, gesiego za nia OGAR ktory byl 20 cm od WSK a ja jade obok i patrze na nich. Predkosc juz dochodzila 70. Nagle w wsk spadl lancuch, zblokowal kolo, wsk wpadla w poslizg i sie przewrocila, a za nia centralnie OGAR :-D :-D przy****. Skutki: polamane widelki w ogarze, lampa, brak zbieznosci. w WSK polamane stopki, przerwany lancuch, wgirty bak, caly tylni blotnik wraz z restracja pogiety, wszystkie lapmy stluczone. Zaden z tych dwoch motorow nie byl w stanie dojechac do domu, wiec ja nie bylem hamem, zgasilem moto, i pchalem razem z nimi :) :) . Czesto to wspominam..... 8)

Ja jestem z Iławy.

Ja bym bral te moto... Fajne jest, ma upside-down z przodu, dwie tarcze, ladniejszy wyglad, napewno jest ladniejsze i lepiej sie sprawdza w terenie po tuningu na 80 naz DT 80 lc2.

kto tam z niemiec bedzie cylindry kupowal. Lepiej dac do przerobki.

Szlif 50 zl, tyle ja dawalem.

poszukaj w wyszukiwarce i poczytaj sobie. Tam jest masa tematow o olejach 2T.

To znaczy, ze cylinder w simsonie byl taki sam jak w CZ?? Okna, ilosc, kanaly byly tak samo jak w CZ w simsonie?? Dobrze zrozumialem??

No to ja jak rok temu na karte zdawalem to testy napisalem bezblednie, a kumpel mial tylko 5 dobrych odpowiedzi na 20 i facetka go przepuscila tylko dlatego ze te scenki umial. No i jazda, ja mialem 8, i takie dwa pasy, na ktorych trzeba bylo przejechac z wytchnieta lewa i prawa reka. Nie dawno, jakies miesiac temu moi koledzy zdawali na karte motorowerowa. Byla beka jak nic. Przyjechalem na moim moto, siedziaelm na nim i myslalem ze spadne z niego. No to bylo tak: Kazdy na zdawanie karty na swoim moto sobie przyjadzal luyb sobie zapewnial moto.No i taki jeden co mial KOMARA ROMETA odpalil za 10 razem, cala rura, jeden bez sprzegla, tylko kolo sie podnioslo lekko z przodu i zgasl mu ten komarek. Wszyscy sie nabijali. Jeszcze raz odpalil, to teraz jak krecil 8 to znowu mu zdechl i oblal. Wiec odpalil znowu go rozpedzil sie, zahamowal majac przy tym glebe i wstal i tego komara skopal tak ze kolo winkla mialo. facetka tylko glowa kiwala :lol: :lol:

Ja z tym cylindrem poszedlem do dziadka. Dziadek przez cale zycie jest kowalem, to jak zaproponowalem mu zeby pogrzac cylinder, to mnie wysmial. Spytal sie tylko mnie z czego jest cylinder, jak aluminium to daj mi mlot 5 kg i tuleje. Tulej na kowadle, a na tulei cylinder, 10 razy puknal i tulej w reku trzymal :) :( :lol: :lol:

No ja terz GRATULUJE dobrego wybory. W jakims poscie napisales ze ma wbite w dowodzie 1 KW. To jest zejerstrowane?? Bo nie wiem, malo tych HM-ek widzialem.

Tylko sie tak domyslalem. Nie mam do czynienia z dozownikiem na codzien' date=' jak bede kupowal moto to bede sie staral zeby byl z dozownikiem. Rollgaz ciezko chodzi z dozownikiem, trzeba miec troche sily.... :cry: No wiem :D :D

Ja kiedys motorynke odpalalem. Pchalem ja 30 m do tylu, nie odpalila. A od kopniaka zaraz zalapala.