rzemyk90

:| szkoda. Do mojego simsona bym to wlozyl. Taki silnik by mi wystarczyl. Hamulce mam dobre bo z przodu tarcza, wiec nie mam problemu. Tylko pewnie te czerwone mocowania pod bakiem bede musial zdjac...

A to jak wkoncu z tym silnikiem MZ 150? pasuje idealnie na uchwyty do zwyklego simsona s51 bez zadnych przerobek??

jawa 50 w rękach mistrza znaczy więcej niż CBR 600 u partaczy! :mrgreen: Takie jest orginalne zdanie :mrgreen: No ja tez sie z tym zgadzam! :mrgreen: :D

No no cwiartka zawitala :) Gratuluje sprzeta. Przyciagaja mnie te lampy z przodu, rzucaja sie w oczy :P Ktory rok??

No ja jestem tego samego zdania co trajka66. No zawsze ta linka moze sie zerwac, albo cos innego nawalic. No ale jak ja bym mial Enduro z dozownikiem to bym to zdjal, i przy okazji manetka gazu by lzej chodzila :mrgreen:

Ja mam czerwote ARRIETTE z Kemotu. Dalem 16 zl. Sa dobre, dobre sie na dloniach trzymaja no i sa wygodne. Wada taka ze chyba jak wszystkie manetki szybko sie brudza no i jak przy glebie to latwo sie rozdzieraja. Ale ladnie wygladaja. http://www.kemot.pl/data/konfekcja_jap/P1120001b.html

Fest nie :) :mrgreen: :)

No ten XRX to taka podrobka po porostu. Nawet wygladu to nie ma, takie przymulowato wyglada. Bierz DT 125r i ciesz sie ze sprzeta :)

Cena jest taka sama bo to takie dobre nie jest. Kazdy wolalby DT, CRM czy KMX niz tego HYOSUANA czy jak tam. Przy tych sprzetach masz latwiejszy dostep czesci. I bedziesz mial latwiej to sprzedac niz XRX. XRX to lajtowe endurko na trase, orginalnie byl na szosowych oponach co? Podobnie jak DR 125- nie ma duzo mocy bo to jest sprzet bardziej turystyczny, na trase, (male koszty paliwa, male zuzycie czesci silnika, 4T), chociaz nie mowie ze nie mozna nim poszalec, bo np. Wazzabi niezle to robi, co sie bardzo zdziwilem. Inne jest przeznaczenie tego sprzeta. Pewnie tak samo jak XRX, no ale jak komus z forum bys postawil dwa moto DR 125 i XRX za te sama cene i mimo tego ze XRX 2004 a DR jakas starsza to kazdy by wybral DR.

No no, nie dosc ze juz na roczniku oszukal to jeszcze ta cena :D Eh... takich polska ma ludzi... :| Za 3 tys zl jak sie dobrze poszuka to sie znajdzie CR 125 z podobnego rocznika i w 100% kompletna i na chodzie ;)

Ja mam tarcze w simsonie. Dziala mi elegancko. wymienilem klocki na nowe i jest git. Stoppie to bulka z maslem. Dwoma palcami sciskam klamke i juz tylnie kolo jest w powietrzu na okolo 50 cm. Co musicie przerobic: kupic pompe hamulcowa, przewod, lagi, tarcze, specjalna piaste na tarcze, zacisk. Najlepiej jak te czesci pochodza od simsona. Ja mam simsona z orginalna tarcza z przodu. Kliknijcie po prostu na mojego linka w podpisie.

Ladnie to wyglada :buttrock: No niezla robota, kolce wygladaja bojowo!!! Widac od razu ze te opony spod reki specjalisty :crossy: :P A jaki rozmiar srob uzyles?? m5 czy m4??

No ale jak ulica ma gruba warstwe sniegu, i ten snieg jest wyjezdzony, i na dodatek jest mroz to mozna smigac bezproblemu.

No nie wiem, ale jak ja bym byl na twoim miejscu to ze te cene bez problemu bym ja kupowal. Mysle ze za bardzo nie przeplaciles co do stanu tego motocykla, bo naprawde on wyjatkowy, taki stan z tego roku naprawde ciezko znalesc.

Nie, kumpel w moto mial takie kolce na tych m6. No jak zalozyl malo to szybieciej mu sie niszczyly, wiec dolozyl trzy razy tyle, i trwalosc zaraz wieksza byla. Bo to przeciez jest logiczne, popatrz: np. lzej Tobie niesie sie biorko w 2 osoby czy w 4?? Pewnie ze lzej w 4 osoby bo ciezar biorka dzieli sie na 4, i kazdy lepek nosi jedna czwarta wagi biorka. To samo jest z kolcami :(

No no, nowy rok ciekawie sie zapowiada. Dwa motory juz kupione przez uzytkownikow forum. Oby szlo tak dalej no i zeby sprzeciory chodzily :P No a co do DR to sprzet ladny, mi sie podoba, zadbany i te sprawy. A cena byla tez taka ladna jak motocykl?? :( Jakby kolektor wydechu bylby swiecacy to bym dal sie nabrac ze to sprzet nowy :P a jednak 17 letni sprzet przeszedl przez rece wlasciciela, ktory naprawde o niego dbal ;)

Nom ja tez przylanczam sie do gratulacji. 02 rocznik, wiec pewnie calkiem zdrowa. A ladna jest. Mi sie nawet podoba :D Gratuluje :P

No ale to raczej zalezy od ilosci kolcow, bo jezeli bedziemy mieli malo, np. 10 na opone, to jeden z tych kolcow bedzie przenosil caly ciezar, ktore ma te kolo, a jezeli zamiast tego jednego kolca bedzie 15 kolcow, to ciezar sie rozchodzi na 15 kolcow i kazdy z tych kolcow jest o 15 razy mniej obciazony. No a jezeli chodzi o kamienie, to tylko przymocowanie kolca i jego material, zalezy od tego, czy on bedzie sie trzymal czy nie.

Ta tylko ze RZT to od cholery drogie to jest. No ale cos za cos. Kupujesz caly zestaw z gaznikiem i z wydechem, w zaleznosci od rodzaju dajesz okolo 1500 zl, wstawiasz, i jedzisz 130 km na godzine a przyspiesznie ma takie ze nie jedengo japonca w klasie 50-80 cm zostawi... www.rzt.de - zobacz sobie.

No no kolce sa pewnie dobrze wykonane. Ladnie to wyglada, professonalnie :P . Podaj nam przepis. Wierciles dziure od zewnatrz kostki, a potem wsadziles srube tak??A opone do ile barow napompowales?? No i jak dlugo ten patent robiles?? Bo ladnie to jest zrobione nie?? Tylko ciekawe jak motor sie zachowuje na sniegu, takim wyjezdzonym, np. na ulicy w tym czasie, teraz sa takie kiepskie warunki,sniegu nawalilo duzo, spychy nie zdazaja odsniezac, samochody miela w miejscu a taka suzia pewnie bez problemu idze po ulicy pewnie....

http://cgi.ebay.at/Penta-Dakarino-50_W0QQi...9QQcmdZViewItem No kurde, ladny sprzecior. Tarcza przod, upsy, ladnie wyglada, no no. Mala cena jak na takiego sprzeta. Tylko problem z czesciami. Bo np, remont silnika?? Z czego czesci??

Kurde, macie tego fotki? Musze to zobaczyc. Ja mam binga w simosonie, a drugiego mam na czesci. Co do tej srubki to mozesz ja zastapic zwykla srubka tego samego rozmiaru, tylko pamietaj ze przed wkreceniem jej do gaznika, zaostrz jej koniec na stozek.

Sluchajcie macie MOTOCYKL z kwietnia 2004 r?? Tam jest artykul o skutarach wymiatajacych na lodzie. Jezdza na szosowych oponach, z powbijanymi kolcami od srodka. Z przodu skuterka jest ich az 400, a z tylu 600. O to krotki test z tego artykulu: "Nie uplynelo piec lat od chwili, kiedy dwoch mechanikow specjalizujacych sie w skuterach(obaj sa ponadto wielokrotnymi mistrzami Wegier i Austri w Enduro) wpadlo na pomysl wkrecenia srub do drewna od srodka w zuzyte opony skuterowe. Sprobowali na pobliskim zamarznietym jeziorze, jak sie na nich jezdzi. Po paru podejsciach doszli do wniosku, ze taka opona najlepiej funkcjonuje, gdy pomiedzy detke a rzad gwozdzi wlozy sie wyciety bieznik drugiej opony, i calosc napompuje do 4 barow. Wtedy jazda skuterem po lodzie staje sie przezyciem nie z tego swiata. Zadna opona nie ma na alsfalcie takiej przyczepnosci, jaka zapewniaja czubki wkretow wgryzajace sie w lod. Od pewnego czasu wiadomo rozniez, ze najlepsza chwytnosc zapewnia 400 srub z przodu i z 600 srob z tylu..." Bedzie kilka bledow, ale wybaczcie, bo szybko przepisywalem :P W tej gazecie sa fotki opon tych skuterow. Opony sa niezle naszpikowane, przewaznie sa one w takich samych odstepach od siebie, dlugie one nie sa, jakies 1-2 cm, wkrecone one sa w zwykla szosowa opone. I naprawde jest ich duzo, jak na 12,13,14 calowe kolka. Ladnie one s powkrecane. No jak do enduro na kolo tylnie 18 cali to pewnie z 800 kolcow bedzie brak wkrecic, no ale lod jest nasz :D :D

No no, kurde szczescia to tez miales troche no i odwazny jestes, do takiej zimniej wody wkoczyc zeby poswiecic sie dla moto. Bo to jest motocyklowa milosc :D Nom ale DR po malym chorobowym odpali i dalej Cie bedzie wozic ( oby nie znowu do jeziorka :D )

Czytalem na poprzednich stronach tego topicu ze narciarskie beda pasowac. Narciarskie mysle ze beda dobre, zeby tylko nie parowaly no i zebym taki wymiar dobral zeby dopasowac do kasku. No a cena jest duzo nizzsza niz typowe google do enduro. Wiec chyba tym sposobem zaoszczedze co??