Nitomen

jezdzilem DR 350 i poza nuuuda nic nie bylo - malutkie toto jak MZ 150 tylko wyzsze zbieralo sie jak MZ , jak bym chcial komaRRka to bym se kupil taka 350 . Moto a tymbardziej terenowe musi miec moc , dobry driver sie nie wywala co minute, a waga ?? widzialem jak goscie brodza po pas w wodzie na XTZ 750 wiec nie mow mi o wadze tylko o kierowcy . Jezdzilem DR 600 i najbardziej mi pasowala pod wzgledem mocy i wagi ,napewno nie kupie moto co ma mniej niz 45 koni bo sie do niczego nie nadaje. Nie jestem silaczem a wrecz przeciwnie fizycznie jestem slaby , a podnoszenie 180 kilowego KLR nie stanowi dla mnie problemu.

slyszalem ze nowa MZ z silniiem od XTZ 660 tez sie nie nadaje w teren , lapiej sprawuja sie stare japonce z lat 80 . 90

widze ze nastepny hądoman ,z klapkami na oczach ,zlomy to hądy i tyle mnie nie przekonasz.... nie wszyscy maja klapki na oczach i wiedza ze kazda firma dobra, byle sprzet zadbany . Nie tylko mi sie nie psuje ale moim znajomym rowniez a to pech .......... pewnie woleli by grzebac non stop jak przy hądzie DR 600 gotowa do jazdy z calym bakiem toszke ponad 150 kg. moc 43 - 45 koni , DR 650 juz ma 180 kilo i 48 koni .

KLR 250 jest troszke zaslabe na off road . NINJA ze ty kiedys kupiles zajechana sztuke KLR-a 600, nie znaczy ze kazda Kawa to zlom jak twoja honda ,dorosnij wkoncu .

Posmigac w trudnym terenie mozna i na ST 750 ( widzialem foty) , cholernie duuuzy zbiornik a myslalem ze to ja mam duzy :). Ile wazy koza ?? wiecej od XTZ 660 ??

XR 600 albo DR 600 (nie 650) , wazy troszke wiecej od 350, a moc znacznie wieksza.

tzn przed gasnieciem wchodzi sam na wyzsze obroty ??

Dokladnie , jesli koniecznie cos z *ądy to XR 600/650 ewentualnie XL -ke , nie ma nic uniwersalnego. Domino to typowy niewymgajace moto szosowo-terenowe, z tym ze teren to nie bloto po pas i pustynia z kopnym piaskiem , a napewno nie hopy

Dobry jest i tyle :)

kurde kupilem u seby lancuszek balansowy DID-a, nie starsz mnie :/ nieche mi sie sciagac alternatora aby tam dojsc :/. SEBA ma dobra opinnie , mozliwe aby sprzedawal podróby ??

uzywany turystycznie ,przez kobiete jak wszystkie zreszta...

ja swoj kupilem w Martin- Motocykle zdaje sie ze mial logo na kazdym ogniwie , ale pewien teraz nie jestem :icon_razz: , jutro sprawdze czy napiancz nie jest za bardzo wysuniety :biggrin:

Ordzinalne tloki w kawie nie sa najlepszej jakosci, warto kupic moto kktore jest troszke zajechane i sobie wyszykowac. Kiedys w komisie siedzialem na KLX ale nie wiem czy R czy C , ale byla tak wysoka ze mimo 180 cm wzrostu nie siegalem nogami do ziemi.

ile miales %o ?? czy z innego powodu ?? p.s 125 to sie nawet na ryby nie nada , a 350 od biedy popyrkac mozna , 600 to prawdziwe bestie, czujesz ze jedziesz i nie takie ciezkie jak 650 :buttrock:

ja zalozylem lancuszek dida i narazie po 3000 km nic sie nie dzieje. Albo masz falszywy lancuszek ( gdzie kupiles ?? ), albo napinacz/zebatki sie skonczyly.

moze weze odwrotnie polaczyles ?? ja zrobilem tak u siebie a potem dziwilem sie ze temperatura wysoka :icon_twisted:

a ssanie zamyka sie ??

gdzies czytalem ze w wyczynowkach 1:100 , ponoc nawet na butelce z olejem pisze jakie proporcie stosowac i na tych olejach z gornej polki pisze 1:100 ( oczywiscie nie twierdze ze tak ma byc, bo nie jestem pewnien na 100% )

jak z moto zrobic auada 3/4 kolowego :flesje:, mowicie niemozliwe ?? to paczta :crossy: http://video.google.pl/videoplay?docid=533...68771&q=klr+650

ale niestety duzo z nich to rozbitki , skladane z 2 - 3 aut ,widzialem conieco od zaplecza i naprawde masakra

ja prowadze maly dziennki , wpisuje zmiany olejow , ostatnio lancuszkow i regulacje zaworkow, wiecej nie ma co wpisywac bo moto bezawaryjne jak narazie :D

no tak , ale co to ma wspolnego z glowica w gsxf 600 ?

no wlasnie jaki wtryskiwacz ?? ozo hozi :banghead: pozatym plytki mozna szlifowac , znacznie taniej niz kupowanie nowych

wiecej wcale nie lepiej , nagar zalepia wszystko co sie da wiec to tez nie wyjscie :banghead:

mam cos podobnego , tylko umnie moto na ssaniu wkreca sie do max 1700 - 2000 obr /min a kiedys mogl na max ssaaniu wejsc powyzej 3000 . Nie wiem dlaczego tak jest, czyscilem, regulowalem, ale nic to nie daje z tym ze bezproblemowo pali na zimno ( przed ostatnim czyszczeniem gaznika mial juz klopoty z odpaleniem na ssaniu, zapalal i gasl ze 3 - 4 razy zanim zaskoczyl na dobre)