Nitomen

rozebralem kosz - sprezyny sprzegla wyraznie krotsze od nowych o ok 0.5 cm albo i wiecej ,jeszcze nie sprawdzalem suwmiarka , tarcze wygladaja ok - przekladki nie przebarwione ale i nie sa idealnie proste :/

ja mam ASDH - wedlug dida innych do KLR nie robia bo jest dluuugi 174 ogniwa ( DOHC) , mialem podobnie zalozylem lancuszek napinacz na 3 zabku z 15 po 3000 km jest na 12 z 15 zabkow - sprawdzilem dlugosc lancuszka i wszystko ok jest nominal z tym ze ja mam wybite oznaczenia , a dowiedzialem sie ze to efekt wytartych prowadnic ( dokladniej to chyba napinajacej) bo ludzie w DR i XR mieli podobnie.

a napewno to nie slizgi jak unmie , sprawdz jego dlugosc wedlug manuala , pozatym ma wybite logo D.I.D i typ lancuszka ( np SDH) na ogniwach ??

tez tak potrafie na swoim :lalag:

za gleboko :bigrazz: http://youtube.com/watch?v=KpSMsi_xK8Y&mode=related&search=

w MZ uzywalem Loctide w silniku i kolach - to profsionalny srodek i zda egzamin jesli lozysko chcociaz troszke sie trzyma w gniezdzie.

to moze byc tylko poczatek , mozliwe ze i tlok inny i korba wzmocniona i fazy rozrzadu inne +7KM to sporo dla 4T.

marcpol co ty taki nerwowy z tekstem "Przeczytaj wszystkie posty powyżej, zanim się wypowiesz. Pozdro" daj se na luz chlopie ,dluzej bedziesz zyl sorki za off topic

zobacz na Scigacz.pl , Motobot i sklep KLASA

z tym olejem w KLR to nie jest otyle wada sprzetu , co mentalnosc polakow - jezdzic do upadlego a potem sie cos zrobi albo sprzeda.

Ja mam KLR 650 jesli chodzi o szose to super bo ma mala ,ale orginalna owiewke z niewysoka szybka , wysoka szeroka kierownica,duzy zbiornik ale w terenie troszke krowiasta , duza, szeroka ,dluga ,daje rade ale to nie to :D zawiecha tez nie wyrobi na wiekszych dziurach , inne sprzety 600 ccm ( nie 650) sa mniejsze i lepiej w terenie pojada ,zato mniej wygodne na szosie :icon_twisted: , a jesli chodzi o awaryjnosc i czesci to wsio ryba , rozgladaj sie za stanem fury nie za firma. Spalanie we wszystkich tych maszynach to 4 - 6L /100 km. Nowe czesci - nie pytaj :icon_twisted: kupuje sie to co musisz miec nowe - czyli czesci exsploatacyjne, reszta szukaj w uzywkach. Duza zaleta KLR 650 jest to ze sa tanie i niedoceniane , znajomy z gg kupil w raichu za 2800 z 88 roku - tyle ze do malowania i bez szybki ale z orginalna owiewka , mam kontakt do goscia sprowadza z raichu na czesci KLR i ma wsystkie czesci za maly pieniadz.

Wazne aby pompa podala w uklad i w filtr , wiec przekopac mozna - zreszta ty masz chyba wal na lozyskach tocznych ??. Papierowy filt wchlonie to co ma wchlonac , wyjmujac z pojemnika ,wez przez szmatke albo potrzymaj chwile niech sobie obcieknie i wloz w miejsce na filtr. Zreszta to moje zdanie , kazdy robi jak uwaza.

ja mam KAYABA ,npewmno inny niz w HE ale w DR tez jest KAYABA 42 a nie 38 jak umnie i tam jest podobny klucz tyle ze wiekszy.

Ja slyszalem o EBC kiepskie slowa ,ale moze tobie wytrzymaja

szukaj mechanicznego z pompka przyspieszajaca np: takie jak w LC4 Mikuni

nie wiem jak u ciebie - umnie jest nakretka 32 zdaje sie osdzona na rurce - to jest ten klucz a od dolu lagi imbus. Jednymn trzymasz 2 okrecasz - potem musisz szrpnac za obie polowiki aby sie rozeszly. Klucz zrobilem sam uzywajac spawarki, nakretki i rurki

jak 125 wycynowe ma 35-40KM to enduro nie moze miec podobnie tylko 25 max po odblokowaniu

Ale oco ci chodzi ?? nie porownuje do swojego jesli tak to pokaz gdzie , pisze jak widzialem w drodze 2 razy tankowal bo mu zyd w zbiornik pukal - polowe drogi na zlot jechalismy razem , potem on troszke polatal w terenie z kolesiem na LC4 i wieczorem razem wracalismy ( cala trasa ok 350 km) . To nie taki znowu wyczyn, mysle ze z 20.000 km i wiecej spokojnie przeleci bez remontu. Jak ktos z okolic Pyrzyc k.Szczecina to moze z nim pogadac osobiscie - gosc ma ok 35 lat.

wolal bym zainwestowac w ten co masz - tlok , glowica , tlumik , dysze w gazniku ewentualnie gaznik ( ale XR ma chyba 2 gaziory ?, wiec tu byl klopot ) 50 koni to chyba dopuszczczalna garnica mocy aby silnik nie dostal w dupe , przy 140 kilo wagi to niezly zapierdalacz dla amatora.

to nie wyczyn a enduro , nie daje mu wiecej jak 40 KM , spalanie spore na ostatnim w tym roku zlocie terenowym byl gosc na KDX 250 i czesto tankowal - zbiornik 11L na 150 km

a wlozysz go do ramy ?? a pozatym to silnik od dominatora wiec nie spodziewaj sie znacznego przyrostu mocy ( max 4 konie )

wymienasz same uszczelniacze to wystarczy , zeby rozlozyc musisz miec specialny klucz wkladany do srodka rury. A ten luz to chyba w glowce ramy ?? czy na samych lagach ?

chyba sprzeglo mozna rozwalic , a pozatym latwo sie wyje..ac ;) widzialem juz takich agentow ;)

dolen pasuje, ale gorne przerabial z tego co pamietam dorobil jakis element z metalu

enduro lub crossa z blota ciezko myc czyms innym jak myjka cisnieniowa. To ze wkaldam myjke poid zbiornik to w przenosni - nie wkaldam jej calkiem, tylko strumien wody rozchlapuje sie z dolu zbiornika - myje tak od 2 lat i nic sie nie dzieje