
Pipcyk
Forumowicze-
Postów
1931 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Pipcyk
-
A równo masz dociągnięte śruby mocujące głowice ?? dokręcane były kluczem dynamometrycznym?? Nie powinno być żadnych wycieków
-
I nie załóż na odwrót tłoka bo będzie po silniku. A uszczelkę pod głowice ja bym nic nie dawał.
-
jak sprawdzić uzwojenie stojana w etz 251??
Pipcyk odpowiedział(a) na kiki temat w Mechanika Motocykli 2T
A więc tak. Alternator sprawdza się tak: masz trzy zaciski X V W do nich podłączone sa czarne kable. Zdejmujesz kable i mierzysz oporność pomiędzy każdym z nich opór powinien być mały ( bliski 0 ). Powinna być identyczna. Potem mierzysz czy czasem nie ma przebicia na masę czyli jeden kabel podłączasz do zacisku a drugi do masy Mz - powinno być nieskończoność Potem masz zaciski od szczotek. Podłączasz miernik i obwód powinien być zamknięty- nie pamiętam ile omów ale koło kilkunastu do kilkudziesięciu. Możesz poobracać powolutku wałem nie powinno być dużych różnic, w każdym razie obwód nie powinien się rozłączać -
Dokładnie- to stary patent z tymi myśliwcami. Pamiętam ze w jakimś samochodzie tez z turbosprężarką ( nie koniecznie seryjnym ) podczas maksymalnego obciążenia ( gdy nie wydalał intercooler ) aby obniżyć temperaturę gazów a także żeby zmniejszyć ilość powstających tlenków azotu, został wtryskiwany do kolektora dolotowego płyn do szyb – pochodzący oczywiście ze zbiorniczka spryskiwacza :(
-
No Mw nadaje się nawet na bardzo długie trasy, jak myślisz po co mu ten kanister z boku :?: :?: Tyle że prędkość podróżna to 60-70
-
XF650 - gaśnie na wolnych obrotach po około minucie kręcenia
Pipcyk odpowiedział(a) na jerry_skarb temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Możesz mieć za bogata mieszankę na wolnych obrotach. Na zimnym silniku wszystko jest ok. bo następuje pozorne zubożenie mieszanki. Natomiast na ciepłym po prostu go "zalewa". W takiej sytuacji spróbuj dodać gazu jeżeli spaliny będą zabarwione na czarno to będzie to sprawa tych obrotów. To jedna z koncepcji, może ktos wpadnie na inna. Ciężko jest stawiać diagnozę na odległość -
I co Zbyhu, zweryfikowałeś trochę poglądy na temat rusów :?: :(
-
Jak sobie nie dasz rady może wpadnę do Ciebie z miernikiem. Może znajdę trochę czasu.
-
Panowie bez przesady. Radek ma racje. Zrobienie profesjonalnego remontu motocykla jest kolosalnie drogie. Remont jest bardzo często rozumiany jako wymiana tłoka z pierścieniami i szlif cylindra. To kropla w morzu potrzeb. Remont weterana to straszliwie droga impreza. Odtworzenie chromów, na często zardzewiałych elementach, oryginalnego lakierowania i szparunków, sprawy mechaniczne pomijam. Tak wiec ceny za oryginalne dopieszczone junaki po profesjonalnym remoncie oscylujące około 7000 zł przestają dziwić
-
Na maxa może być 14,4 V Popróbuj ustawić ten regler
-
Te selenowe są do dupy. Zostaw krzemowy. Szkoda że nie mieszkasz bliżej . podskoczył bym do Ciebie i zobaczył co da się zrobić.
-
Zbyhu zastosuj cieplejszą świecę. A ten brak ładowania to pewnie mostek prostowniczy. Albo pewnie masz jeszcze prostownik selenowy. Jak tak to go wymień na pierwszy lepszy mostek krzemowy.
-
Dla ciekawych jest dostępny mój artykuł na temat rasowania silnika do Dniepra. http://www.motorz.motocykle.org/technika/p...pcyk_engine.htm Będzie jeszcze updejtowany. Na razie tyle
-
Nie jest tak strasznie źle jak mówią. Te ploty biorą się stąd bo po prostu ruskie sprzęty są traktowane jak pojazdy rolnicze. Leje się do nich najgorsze oleje, serwis przeprowadza się dopiero jak coś siądzie i dalej się nie da jechać. Dobrze zrobiony silnik chodzi bezawaryjnie. Cały motocykl jest bardzo prostej konstrukcji i solidnie wykonany. Spalanie nie jest tak wysokie – około 5-6 litrów górnozaworowe a dolnozaworowe około 6-6.5 Co do części to pojawiają się polskie zamienniki. np. tłoki bardzo dobrej jakości
-
Można jeszcze zablokować tylne koło Hamulcem nożnym, próbowałeś ??
-
Prawda. Junak jest niestety awaryjny w porównaniu z Awo. Ma trochę więcej mocy i ma większe wymiary. Awo jest słabszy. I jeszcze jedno nie zastanawiałeś się czasem nad ruskiem ?? W cenie 3000 można dopaść takie cuś w marę dobrym stanie. Jeżeli trafisz na dobry egzemplarz jest bardziej trwały niż awo czy junak, o wiele mniej awaryjny. Pali nie dużo więcej i przede wszystkim dużo większa moc :twisted:
-
Ta dziurka w Air boxie to raczen nie to , ale dziurkę możesz zakleić. Przyczyny trzeba szukać gdzie indziej
-
Przy wyłączonych światłach i bez naciskania stopu etka powinna chodzić na wolnych obrotach ( 1200) bez akumulatora. Ale przy elektronicznym regulatorze lepiej nie odpinać akumulatora podczas pracy silnika
-
No najprostszym sposobem jest pomiar prądu ładowania i napięcia. Ustawić obroty na około 4000 obr i bez włączonych odbiorników (światła itp. ) napniecie po 1-2 min nie powinno przekroczyć 14,4 V
-
Male doswiadczenie WYPOWIEDZCIE SIE PROSZE !!!
Pipcyk odpowiedział(a) na virus temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie wiem czy na pierwsze moto można jawę polecić. Rzeczywiście dobrze użytkowana jawa może zrobić około 30 000. Ale niestety jawa ma wady. Właśnie to prowadzenie na jawie – wielu już jeźdźców odjechało na jawie do krainy wiecznych łowów. Poza tym słabe hamulce. Wykonanie bardziej toporne niż MZ może to i wada ale może być także zaletą. Jawa z racji swojej solidniejszej konstrukcji bardziej nadaje się do turystyki. Bardziej elastyczny silnik , oraz mocniejsza rama daje jej lekką przewagę nad MZ. Za to MZ do pośmigania po winklach bardziej się nadaje. Jest lżejsza, silnik dobrze pracuje przy wyższych obrotach , krócej zestopniowane biegi dają lepsze przyspieszenia. No i ten rewelacyjny przedni hamulec. Na prawdę jest dobry- niektóre japońce maja gorsze -
a wcześniej jaki miałeś regulator?? mechaniczny czy elektroniczny??? a mam jeszcze jedno pytanko - czy elektroniczny regulator może sie zje*ać??? :?: :?: :?: Jasne ze się może zje*ać. Tyle że prawdopodobieństwo zepsucia jest o wiele mniejsze niż przy mechanicznym. Tyle że jak coś się spieprzy to koniec , a mechaniczny jeszcze naprawisz i jakoś dojedziesz do domu
-
-
No trwałość spadnie drastycznie , o ile w ogóle silnik się nie rozleci na wstępie. Jeżeli silnik dostanie nitro na zbyt niskich obrotach to dzieją się cuda: głowice odlatują gną się korbowody :lol: . Coś mi się zdaje że bezpieczniej będzie kupic Vmax’a